Tajemnicze tweety sugerują inwazję porywaczy ciał w The Sims 4
Nadal się nie mogę pogodzić z tym, że gra jest podzielona na segmenty, a nie jak 3, gdzie był kawałek otwartego świata.
Moja ekscytacja dotycząca Simsów się pomnożyła pięciokrotnie. Wynosi teraz równe "0", bo 0x5 = 0.
Sorry, ale mam gdzieś kolejny bezsensowny dodatek, którego cena będzie kompletnie niedostosowana do zawartości.
Acha. Za co przepraszasz? Za to, ze nabijasz wyswietlenia newsowi, ktory Cie nie interesuje? :)
Wstydź się! Wstydź się Konsulu Salzmore. Wstydź się iż wyraziłeś swoją opinię. To nic że dzięki Twojej wypowiedzi nie poczułem się niczym jakiś odszczepieniec jako że nie udało mi się odnaleźć serii The Sims (nie wykluczam iż jeszcze spróbuję). To nic że to dobre dla zdrowia psychicznego aby wyrażać swoją dezaprobatę. Wstydź się Konsulu. Do tego doszły zarzuty ciężkiego kalibru traktujące o "nabijaniu wyświetleń". Być może całkiem podstawne ale... powinieneś się wstydzić. ;-D
Swoją drogą portal o grach GRY-Online. Nie może przestać pisać o serii The Sims. Tak mi się przynajmniej wydaje. Jest moc ludzi którzy jednak odnajdują w niej radość a The Sims to seria gier (czy też dodatków). Nie jestem przekonany czy ilość wyświetleń będzie ostatecznie decydująca. O czymś tak popularnym czy lubianym wspomnieć w branżowym portalu po prostu wypada.
Żeby nie narazić się na zarzut zbytniego "nabijania" zawrę w tym poście komentarz który miałem opublikować. Straszne głupoty z tymi publikacjami "autorów The Sims" i jeszcze te irytujące maski na obrazku pod tekstem "JŘIŇ UŞ IŇ TH€ ĆŘ?T€Ř". Trzeba jednak przyznać że czasami na ulicach mojego miasta widuję podobne a wcale nie simsowe maski. ;-|
Jeszcze kilka i może dobiją zawartością do podstawek poprzednich części.
To ta gra jeszcze żyje?
A właśnie jakoś parę dni temu dziwiłem się, że dawno nic nie było słychać o nowym dodatku do simsów, a tu proszę. Można by robić zakłady w sumie, ile jeszcze ich stworzą, przed kolejną częścia.