Moim zdaniem mają ku temu wszelkie predyspozycje. Chiny to najludniejsze państwo świata z ciężko pracującymi ludźmi. Chiny to obecnie gospodarka nr. 2. Chiny to obecnie armia nr. 2. Jak sytuacja będzie wyglądać za 30 lat? Moim zdaniem za 30 lat Chiny będą najpotężniejszym państwem na świecie i zdeklasują Stany Zjednoczone w każdej dziedzinie. Chiny będą miały wpływy wszędzie i każde państwo na świecie będzie się musiało z nimi liczyć. No i oczywiście język chiński zdeklasuje język angielski w każdej dziedzinie. Chyba teraz to jest dobra pora na to aby zacząć się uczyć języka chińskiego :D
Nie nie będą. Tak samo jak Japończycy nie rządzą światem po strachach w latach 70-80.
Nie wiem, moze jakis biedny afrykanski kraj stanie sie nowa tania fabryka wszystkiego?
To kto będzie wtedy ta tania siła robocza?
Indie?
Afrykanski? buahahahahh przeciez murzynom sie robic nie chce. Po co budowac rzut beretem nowe fabryki w indiach jak juz wszystko stoi w Chinach i dziala. Po 200 latach orientacja Świata wraca na swoje dawne tory. Za 10 lat USA bedzie widziec juz tylko chiński ogon.
Wolny swiat bedzie wiodl prym po kres dziejow.
Światem rządzą Żydzi , Masoni i Cykliści. Wszechświatem rządzą kosmici a zaświatami rządzą duchy.
Będą?
Siedzisz na forum o grach, przegapiłeś wątki i newsy gdzie chińskie molochy wykupywały udziały od developerów i wydawców?
Zyski i przychody muszą rosnąć, biedniejący zachód (plus regulowanie lootboxów i innych patologi) ma niewiele do zaoferowania więc oczy kierują się na rynek azjatycki.
usa bedzie stawac na glowie zeby tylko chinczycy ich nie dogonili..
zobaczycie ze niedlugo pojawia sie chinskie androidy, google, fb, mcdonaldy i wszystko co wiekszosc ludzi sobie nie wyobraza zmieniac zostanie w koncu wymienione.
USA nie mają żadnych szans aby powstrzymać rosnącą potęgę Chin.
Masz rację, chińskie firmy technologiczne kiedyś całkowicie wyprą amerykańskie firmy.
mcdonaldy
to przecież od lat jest, franczyza. W niektórych krajach mają trochę bardziej zróżnicowaną ofertę np. japoński McD
o ironio ten w ameryce jest gorszy niż w innych krajach
Poza tym jak ma ich przegonić skoro molochy nie płacą podatków? Z pustego i Salomon nie naleje :]
No zapewne wiekszosc przegapila newsa co niemcy planuja i jak sa zesrani przed chinczykami :P
https://forsal.pl/artykuly/1396197,niemiecki-rzad-bedzie-mogl-wykupic-firme-technologiczna-ktorej-grozi-wrogie-przejecie.html
Trump robi podobnie, wojna celna, zakaz sprzedarzy technologi chinczykom itp. Staraja sie jak moga zeby przyhamowac chiny, ale obawiam sie ze moze juz byc za pozno.
Od dawna się o tym mówi w Niemczech. Problem jest głębszy, bo trzeba odejść od zasady wolności konkurencji na rynku UE, co zapewne odbije się z kolei czkawką na prawach konsumenta.
Jakoś nie wierzę, że wielkie koncerny europejskie będą bardziej dbać o interesy konsumentów niż amerykańskie czy chińskie.
edit
A co do meritum. Wątpię. Na pewno jednak świat wraca do równowagi i definitywnie kończy się bardzo długi okres wielkiej smuty w Chinach.
Rządzić całym światem prędko nie zaczną, ale wpływy rzeczywiście mogą utrwalać w różnych zakątkach świata. Zobaczymy jak Chiny zaczną sobie radzić gospodarczo po wprowadzeniu polityki społecznej (ubezpieczenia, emerytury) i gdy Chińczycy przestaną być tanią siłą roboczą.
Niech sobie rządzą, tylko niech wprowadzą jakiś sylabiczny alfabet jak Koreańczycy. Bo sam język bez gramatyki może być chyba prostszy niz angielski... Chociaż te tony...
Japonia byłaby jednak lepsza. Tylko też musieliby się pozbyć Kanji.
Był taki czas ze ludzie tak mysleli o ZSRR , potem byl taki czas że ludzie mysleli że tak będzie gdy Japonia była bajecznie bogata, polecam ogladniecie Rising Sun .Pozyjemy zobaczymy.
ZSRR miało rządzić światem?
Przy swej centralnej planistyce i ciągłych niedoborach wszystkiego?
Socjalizm nigdy nie działa - czego najlepszym przykładem jest obecny rząd i jego cudowne, centralne pomysły na gospodarkę i kształt Polski.
Widzisz problem taki ze chinczycy glupi nie sa, maja kase i wykupuja co moga na swiecie, do tego to jeden z najwiekszych rynkow. Dlatego ameryka juz jakis czas temu zablokowala mozliwosc sprzedarzy strategicznego dla kraju biznesu.
Tak ma spuentowanie.
Tak, amerykanie są na skraju przepaści. Lada moment czeka nas potężny krach, a po nim nowe przetasowania w globalnym porządku świata. Amerykanie są słabi, ratują się potężnym zadłużeniem, które rośnie rekordowo w czasach prosperity, a co będzie jak nadzieje recesja? Bańka niedługo pęknie, Trump może ratować swoją reelekcję wywołując wojnę z Iranem (podczas wojen prezydenci USA zawsze byli wybierani na druga kadencję), ale nastroje antywojenne są silne, ludzie poznali się na tej bezsensownej wojnie z Irakiem i ponownie się nabrać nie dadzą. Rozwarstwienie społeczne jest rekordowe, klasa średnia zanika, nastroje socjalistyczne wzrastają, już się mówi o potężnych podatkach skierowanych do najbogatszych i następny rząd USA własnie taki będzie, to będzie zanik USA takiego jaki znamy.