Premiera Far Cry New Dawn
Dałem się nabrać na Far Cry 5, tutaj już sobie obiecuję że się nie dam. Grałem w trójkę, grałem w czwórkę, wymęczyłem Primala i w Far Cry 5 mimo przerwy czułem po połowie mapy, że mam już dosyć. Te wszystkie gry są do bólu identyczne i miałem taką niewielką nadzieję że coś tam może spróbują żeby to post apo gdzieś wybrzmiało, ale nie ma szans. Cała sprawa o tyle dziwi, że można było odnieść wrażenie, że gdzieś ten Ubisoft zaczął naprawdę fajnie balansować pomiędzy bezdusznym korpo a przyjemnym wydawcą. Co najgorsze nie uznają oni tej gry za jakąś wtopę. Dodatek wypuszczony na szybko przekształcony w osobną grę pewnie za wiele ich nie kosztował a zwróci się bankowo.
Premiera Far Cry New Dawn
Różowo to widzę... ale przyjdzie czas by to przetestować, może nie będzie tak kolorowo jak to wygląda.
[1]
twardy jesteś, ja po części trzeciej miałem dość, jedynie Blood Dragona dla otoczki pograłem.
Widać nie jestem przeciętnym graczem w tych czasach.
Ja mam podobnie. Z tą różnicą, że po Blood Dragonie, który mi się bardzo podobał próbowałem jeszcze zagrać w czwórkę, ale nie doszedłem chyba nawet do 1/4 gry i dałem sobie z nią spokój. Miałem uczucie, jakbym znowu grał w trójkę :/
1-ke zrobiłem chyba 3 razy, na 2-ce pomimo podjarania pewnymi innowacjami wymiękłem po 1/3 głównie za sprawą irytujących posterunków i takiej sobie fabuły, 3-kę zrobiłem do końca, bo dała mi nadzieję na coś wyjątkowego, jednak już w trakcie zorientowałem się, że robię ją na odwal się. Jeszcze Blood Dragon był bardzo ciekawym przeżyciem. Przy następnych zapowiedziach wtórność wydała mi się oczywista i podziękowałem podobnie jak po CoD IW (ten ostatni nawet mi się podobał, bo od zawsze czekałem na kosmiczny CoD, ale było oczywiste, że nic już po tym nie wymyślą).
Mnie już sama okładka zniechęciła jak że słabego porno.
Nie musiałem patrzeć na zwiastuny
Nie ocenia się książki po okładce, gry też nie powinniśmy - stale to powtarzam.
Ja oceniłem po okładce Fallout 76, że to gniot i miałem rację.Także z tym różnie bywa..
Ja oceniłem po okładce Fallout 76, że to gniot i miałem rację.Także z tym różnie bywa..
Ponoć będzie miała gra wieczne wsparcie, poczekajmy z werdyktem do prawdziwej premiery gry (nie obecnej Bety) ... z 10lat.
Grę otrzymałem w prezencie, tak wiec mam mieszane uczucia co do tego...
...ale czekam na dobre wieści od Bethesdy (już naprawiliśmy).
Osobiście najbardziej w FC5 mnie triggerowało to że tam rozmowy z postaciami były robione w stylu skyrima, że kamera nie przyklejała się do postaci jak w poprzednich tylko mogliśmy dowolnie się poruszać a cały świat dookoła i tak funkcjonował, i ile razy miałem że robiłem poboczną misję albo uratowałem kogoś kto ma coś dopowiedzenia i albo zjadł go jakiś skunks, albo rozjechał samochód albo nie wiadomo co i trzeba było wczywytać poprzedni zapis żeby jeszcze raz porozmawiać z npc. I w ogóle gra była mocno chaotyczna, co chwile ktoś nas atakował, konwoje jeździły co 30 sekund, i na spokojnie nie dało się nigdzie pochodzić, bo to patrol, albo samolot, albo łódka, za dużo tego było mi się wydaje, tak jak by przesadzili ze spawnowaniem ludu, i Ubi obiecało że w New Dawn to naprawią, i nie będzie tak chaotycznie jak w FC5, i pewnie w New Dawn będę sie lepiej bawił niż w FC5, i żeby nie było, lubię bardzo chaos i rozwalanie armii wrogów w pojedynke jak w Doomie czy Wolfie, tylko że tam jest to zrobione z głową, a w FC5 po prostu spawni się za dużo ludu nawet gdy chcemy sobie poeksplorować.
Rozbawiłeś mnie, bo takie postacie nie miały nic wielkiego do powiedzenia (te główne zadania miały, jak to nazwałeś, przyklejone dialogi). Tamtych można było olać (wczytywanie save, haha!), bo za chwile i tak pojawił się ktoś inny z tym czy innym zadaniem.
A zobaczcie na allegro dużo więcej jest ofert na tą grę Far Cry New Dawn niż na nowe Mtero. Może Matro jest za trudne dla większości graczy i wybierają FC. Ja zagram w obie FC najpierw, a później Metro :)
Trudne jak trudne. Przede wszystkim spójrz na wymagania sprzętowy. FC:ND jest miodne na średnich maszynach, a MEx ujowe na niezłych maszynach. Dopiero komp za 10 tysi da ci miodność, a to dla przeciętnego gracza ciut z dużo.
Jakie 10 tysi jak na 1060 na very high masz ponad 60 fps. Na takim samym sprzęcie i też very high masz 70 fps w New Dawn, tak więc różnica wydajności nie jest jakaś szczególnie duża.
https://www.youtube.com/watch?v=kYRnown4GSE
https://www.youtube.com/watch?v=tPKehPqJS7I
Nawet jak beda to w gratisie dawac do pierogow, to tego nie chce.