Wrestler pozywa Activision w związku z postacią w Black Ops 4
Przecierz to ta sama postac na obu screenach :P Activision ma problem Szwedzi chca od nich 400 mln $$ za podatki zwiazane z Candy Crush, teraz tem pozew ktory bedzie ich slono kosztowal, bo to main chara w ich grze i odpowiada za wizerunek tej czesci gry, jesli dobrze ogarniam jako ze w coda nie gram. Beda kolejne zwolniania soon™
No to teraz te oszczędności na coś im się przydadzą :D
Że Kurt Russell nie pozwał jeszcze Hideo Kojimy za skopiowanie Snake'a Plisskena do MGSów
Czy to pierwszy w historii gier, pozew tego typu który naprawde ma sens?
moim zdaniem głupota
inna twarz
inne ciuchy
inne nakrycie głowy
Że co, że koleś czarny, napakowany i włosy ma też w warkocze to już wystarcza? Przesadzają.
Przecież podobieństwo widać gołym okiem.
Gdyby te postacie były tylko łudząco do siebie podobne, gdyby to była jakaś fala pozwów jak w Fprtnite, ale...
Te jest jedna i ta sama postac. To że gość jest mniej lub bardziej znany nie znaczy, że można sobie wykorzystać wizerunku bohatera jakiego wykreował. Nawet jeśli nie byłby jakoś specjalnie znany czy nie odnosił sukcesów. Ale kurde jak gościowi udało się komiks wydać?
Wyobraźcie sobie sytuację. Wpompowaliście kupę czasu i nie małe pieniądze, żeby stworzyć bohatera. Do komiksu, filmu czy gry. Dolozyloście masę starań żeby zarobić coś na tym i rozpromować tę postać (będącą waszym dorobkiem). Po czym wielki moloch gier wideo wydaje swojego kolejnego klona co rocznego a tu zonk - wasz dopieszczony bohater nad którym spędziliście sporo czasu jest tam jako postać do wyboru. Jeszcze lepiej. Nikt was nie pytał o zgodę, nikt nie kupił praw do wizerunku. Idzie się wkurzyć nie?
Bardzo dobrze, że się sądzi. Nawet jeśli Acti-Blizz nie zrobiło tego umyślnie to sory, ale bezprawnie wykorzystali cudzy wizerunek.
Nawet jeśli Acti-Blizz nie zrobiło tego umyślnie to sory, ale bezprawnie wykorzystali cudzy wizerunek.
Czyli coraz trudniej jest stworzyć gry, filmy czy komiksy, gdzie nie ryzykujemy oskarżenie o plagiatu choćby 1 elementu, nawet jeśli nie robimy to umyślnie. Również dobrze mogą nas oskarżyć o plagiatu słownictwo j.polskiego. XD
Żyjemy w dziwnych czasach.
Nie wiem kto jest właścicielem praw do postaci King Konga, ale moim zdaniem też powinni się zacząć pultać o spore odszkodowanie.
Mnóstwo wytworów kultury masowej to dzieła powstające z wykorzystaniem zasady "Wytnij-wklej-zmień szczegóły". Dwa pierwsze punkty służą przewidywaniu reakcji odbiorców dzieła, trzeci - zdystansowaniu się od pierwowzoru (odbiorca i tak będzie rozpoznawał postać/motyw/wątek, tyle, że nieświadomie). Tu widzimy mistrzowskie spartolenie ostatniego punktu
Zamiast Niggera wstaw Activison i wyjdzie na to samo ;)