Wiadomość Przegląd recenzji Far Cry New Dawn

I Jump Force hehe.

Skąd te porównanie? Dwie różne wizje post-apo i dwie gry od zawsze nastawione na co innego. Metro zawsze stało fabułą a Far Cry rozwałką, to tak jakby przyrównać FIFĘ do NBA, niby jedno i drugie to sportówka, ale raczej nie mają ze sobą nic więcej wspólnego. Każdy wiedział czego mniej więcej spodziewać się po FC: New Dawn i myślę, że jedynie nie wiadomo jacy wyznawcy Ubisoftu wierzyli, że ta gra to będzie wielka rewolucja. Metro też ewidentnie jest przehajpowane, jedynie historia ratuje tę grę.

Koleś podałeś link do recenzji Metro Exodus...

@T_D_i
https://www.gram.pl/artykul/2019/02/14/nowy-szczyt-bezczelnosci-recenzja-far-cry-new-dawn.shtml

Proszę

Od recenzji wiekszosci gier AAA na GOL'u, mozesz spokojnie odjac ze dwa punkty. Wtedy wyjdzie ci ile mniej wiecej gra 'powinna' dostac. ;)
Gier Ubisoftu dotyczy to w szczegolnosci.

Wydaje mnie sie, ze wieksza ilosc plam na sloncu w 2018/2019 roku. Ale moge sie mylic.
Madre powiedzenie mowi ze, jak nie wiadomo o co chodzi to... ... ... wiadomo o co chodzi. ;)

@Garruk_Wildspeaker

Czyli np. God of War to gra na 7.5 a RDR2 na 8.0?

Napisał "większość", a nie "wszystkie", więc być może nie chodzi akurat o "God of War" oraz "Red Dead Redemption 2" :)

'Ze dwa punkty'.. czyli czasem jeden, czasem poltora, czasami trzy. RDR to tak 8,0-8,5 u mnie i zgodzam sie z wiekszoscia najpowszechniejszej krytyki (sterowanie, rozwleczona fabula, upierdliwosc mechaniki, itd..). Tak samo z GTA 5, ktore zostalo zasrane 10tkami, natomiast sama gra jest tak na 8/10 a multi to doslownie sciek. Do tego tona antykonsumenckich praktyk dystrybutora i totalne nastawienie na item shop i mikrotransakcje.
Co do GoW to jestem goracym zwolennikiem starej formuly, ale rozumiem ze sie przejadla. No ale nie widze dlaczego by to miala byc gra na 9,5 (czyli wlasciwie ideal), wiekszosc tych opiewanych exclusiwow i 'sinematik expiriens' z konsol to takie od 7,0 do 8,5 jak dla mnie.
W sumie to z tych gierek, na ktore tak sie slinia recenzenci i sraja 10tkami jak z karabinu (Spajdermany, GoW, RDR czy Unchartedy naprzyklad) to GoW najbardziej zasluguje na swoje oceny.

Dodam do tego ze gry AAA (zwlaszcza PEWNYCH FIRM (na pewno nie tych na 'U" oczywiscie), maja ttaj o wiele wieksza taryfe ulgowa niz indyki, a zwlaszcza niz gry ze sredniej polki, takie jak Vapmyr czy Elex, ktore sa zjezdzane za bugi, topornosc czy 'zla mechanike'.
Podczas gdy taki Assassins Creed Unity to ma:
"'drobne błędy techniczne możliwe do wyeliminowania za pomocą niewielkiej łatki,'"

Fallout 76, gra kosztujaca (w momencie recenzji 250 zlotych) ma jako plus podany item shop (wogole podziwiam zdolnosc recenzentow do pomijania agresywnej monetyzacji i ciecia kontentu w recenzjach gier AAA.. podziwiam.)
Np. gra, ktora calkowicie defekuje na dorobek poprzedniczek, nie ma wlasciwie nic juz nic wspolnego z gra RPG, (bo jest slasherem z dialogami (na nic nie wplywajacymi i pierdylionem 'questow' zabij 10 dzikow i znajdz zaginionych notatek, ktore krol spisal na kiblu) i niczym wiecej) a jest tym co udalo sie 'uratowac' po cancelu projektu MMO.. takie cos dostaje 9,5/10, czyli wlasciwie gra bez wad i wzor dla innych gier gatunku. Oczywiscie mowa o Dragon Age Inquisition.
Jeszcze 10tke dla takiego Skyrima moge zrozumiec ale to tez w sumie elaborat mozna napisac dlaczego NIE ZASLUGUJE. Zwlaszcza gola wersja, bez modow, poprawek od community, tony patchy i DLC'kow.
Czy np FIFA od EA, gra tak najezona agresywnym hazardem, ze wlasciwie powinna zostac zakazana dla ludzi ponizej 18 lat a firma powinna zostac objeta obowiazkowa kuratela, tak jak kasyna. Recenzja? Ani slowa o tym i 8,5/10 i 'najlepsza odslone od lat'.

Ja wiem ze 'subiektywna recenzja' ale sa granice. Troche obiektywnosci i krytycyzmu powinno zostac zachowane, tymczasem niektore recenzje gier AAA to ekwiwalent kobiety mowiecej ze 'fajny samochod, taki ladny czerwony kolor i wygodne fotele ma'.
Recenzenci zapomnieli ze (przynajmnie kiedys) ich misja i sensem istnienia takich stron i recenzowania gier byla ocena PRODUKTU (do tego jak na polskie zarobki DROGIEGO produktu) TRAFIAJACEGO DO KONSUMENTA OCZEKUJACEGO PORADY. Tymczasem mamy laurki, pomijanie lub bagatelizowanie jakichkolwiek niewygodnych tematow i czesto jeszcze bronienie antykonsumenckich praktyk i bulbi w komentarzach (czasem).

Od niedawna troche sie poprawilo (ocena F76 i teraz Far Cry nowego naprzyklad) ale to tylko dlatego ze branza wyraznie chyba ma kryzys tozsamosci i poziomy arogancji wydawcow wzrosly do takich poziomow, ze az troche glupio nie ukrocic slaba ocena, kolejnego odtworczego gownienka, nafaszerowanego mikrotransakcjami (nie dotyczy gier na PS4 - tutaj respect dla Sony de mnie) i wymagajacego day one patchy po 20 giga.
Ale i tak uwazam ze zaraz wszystko wroci do normy i np. nastepna gra od Bethesdy, zgarnie srednia 85-90/100, mimo ze bedzie tak samo srednia fabularnie i gameplayowo jak Skyrim i tak samo zabugowana i prostacka (chodzi o coraz wieksze upraszczanie jakichkowiek elementow RPG) jak F76. Juz oni sie o to postaraja. ;)
Nie dziwie sie ze ludzie 'chwytaja sie brzytwy', hejtujac nawet inne gry danego wydawcy w ocenach Steam, bo to jedyne miejsce gdzie moga to zrobic i byc zauwazeni przez 'branze'.
Moze jestem mocno cyniczny ale tak niestety w tym momencie wyglada 'growe dziennikarstwo' i recenzje mainstreamowych gier a brazna 'duzych' gier video to sciek (z malymi wyjatkami dla niektoryc dzialan Sony i moze Nintendo (tu glownie za niepoddawanie sie mainstreamowi i cisniecie swoich marek i pomyslow na gry, bo sa tak samo antykonsumenccy jak kazda inna firma).

Sorry za wall of text i chaotycznosc 'potoku mysli' ale pytales a dla mnie to temat rzeka i lubie sobie tak czasem 'poplynac' z hejtem lol. ;)
Nie wymagam czytania ani tym bardziej odpowiedzi. ;) Dobry rant nie jest zly, lepiej sie potem spi. ;)