Cross-play na PS4 nie dla wszystkich? Deweloperzy są zirytowani
Cross-play spoko opcja, ale chciałbym móc zaznaczać w danych tytułach czy chcę z niej korzystać czy grać tylko z graczami tej samej platformy. Nie oszukujmy się, ale liczba cheaterów na PC jest zdecydowanie większa niż na konsolach, a oni skutecznie potrafią zniechęcić do grania online.
Ale Sony nie musi tego ogarniać. Mają bardzo dużą bazę graczy, dzięki świetnej sprzedaży swojej konsoli i wcale im się nie dziwie, że zbytnio ich nie ciągnie do tego cross-playa.
Bo dlaczego by miało ciągnąć? Co zyskają poza chwilowym "szacunkiem" u graczy, o którym wszyscy zaraz zapomną? Prawda jest taka, że Microsoft i Nintendo tworzą z Sony jakiegoś złego, a tak naprawdę to chodzi im o własne dupy - bo to oni najwięcej by ugrali na tym cross-play.
A Sony bardzo niewiele.
No tak, bo wszystko to musi być nastawione na wydojenie klienta, nie można od czasu do czasu zrobić coś dla klienta i udostępnić crossplay, którego domaga się wiele osób. Ciekawe, czy miałbyś takie samo podejście na PC, jakby np. Epic nie pozwalał na granie z ludźmi, co mają grę zakupioną na steam.
Serio, nie rozumiem jak można w tym wypadku bronić Sony. Co to jest dla ciebie jako klienta? Dadzą crossa i od razu zyskają i wizerunkowo i przecież nie muszą ponosić kosztów tego, a zrobiliby dobrze innym deweloperom.
No ale tak, wszystko to musi być nastawione żeby wydoić klienta i wszystko musi się obrócić w złoto, bo inaczej nie ma sensu tego robić.
a tak naprawdę to chodzi im o własne dupy - bo to oni najwięcej by ugrali na tym cross-play.
WOW, no Sony wcale o to nie chodzi zawsze jak wydaje exy czy gry.
Jezu, fanatycy plejki najgorsi.
Jak mam być fanatykiem Sony, jak moje PS4 posłużyło mi do ogrania raptem kilku gier i się kurzy? xD
Ja po prostu rozumiem, że świat nie jest kolorowy i firma nie tylko nie musi ale też jak widać nie chce pomagać swoim konkurentom. Bo dlaczego ma łaskawie pomóc Microsoft i Nintendo swoją bazą graczy? Bo tak by to wyglądało w cross-playu. Skoro więcej graczy gra na pleju, to więcej graczy go wybiera - większa kasa dla Sony. I TAK - FIRMY ISTNIEJĄ BY ZARABIAĆ, a nie robić dobrze graczom czy swojej konkurencji.
Wiec skoro Sony wygrało tą generację, władowali w to kupę kasy, w marketing i świetne gry - a to zwróciło się w dużej ilości klientów - to tak DOJĄ ICH I DOIĆ BĘDĄ. Bo taki jest cel każdej firmy - zarabiać.
Wiec żaden logicznie myślący człowiek w takiej firmie nie pomyśli o zmianie tej sytuacji.
Cała ta szopka z płaczem w necie o cross-play, to tylko szopka nastawiona na to, by zgarnąć więcej klientów do Microsoftu i Nintendo i by oni też mogli ich doić. :D
Jeśli myślisz, że to jest robione dla "dobra graczy" - to błaaaagam. :D
To nie jest robione dla dobra graczy, ale żeby komuś zrobić dobrze (graczom i deweloperom), a nie rzucać się krzyżem w obronie Sony, bo "hurr durr wszystko mamona". Nie masz żadnej korzyści z obrony Sony w tej sprawie, a i tak rzucasz się krzyżem by ich bronić. Syndrom sztokholmski? Oczywiście standardowo te banały o tym, że firma istnieje by zarabiać. Tak, wiemy, jeju, nie potnij się tylko o krawędź.
Cała ta szopka z płaczem w necie o cross-play, to tylko szopka nastawiona na to, by zgarnąć więcej klientów do Microsoftu i Nintendo i by oni też mogli ich doić. :D
I dlatego deweloperzy niezależnych gier nawołują do Sony, żeby zrobili crossplay w ich tytułach. Logika xD
Oczywiście, że nawoływują bo po rocket league widać jaką bazę stanowią gracze ps4. Nacisk będzie coraz większy bo tamte konsole w połączeniu nie zbliżają się do liczby użytkowników playstation w RL.
I dlatego deweloperzy niezależnych gier nawołują do Sony, żeby zrobili crossplay w ich tytułach. Logika xD
No u Ciebie logika zawodzi. xD
Czemu Ci deweloperzy chcą cross-playa? Bo chcą jeszcze więcej graczy. A czemu chcą więcej graczy - by na nich zarabiać.
LOGIKA.
xD
No ale tego chcą deweloperzy, a Sony im nie chce robić dobrze, no bo hurr durr firma jest po to żeby mieć kase.
Poza tym, ty napisałeś o Microsofcie i Nintendo, dlatego wspomniałem o deweloperach. Śledź proszę swoje myśli dokładniej i to, do czego odnosi się rozmówca proszę.
Deweloperzy mają większą bazę graczy = większy zarobek = profit,
gracze mają więcej osób z którymi mogą pograć = lepszy mm = więcej zabawy z gry = profit,
Sony daje crossplay = tracą jeden z atutów wynikający z tego że mają większą bazę graczy = mniejsza sprzedaż = brak profitu.
Tak więc crossplay jest dobry dla każdego z wyjątkiem obecnego hegemona.
@Heinrich_2.0
którego domaga się wiele osób
1. To znaczy ile osób się domaga?
2. Ile z tych osób jest klientami Sony/posiadaczami PS4
3. Jakieś źródło dotyczące tych "wielu osób"?
Na obecnym etapie to chyba nie ma sensu, bo Sony już wygrało tę generację, więc jak dadzą crossplay to nie stracą zbytnio (jeżeli w ogóle cokolwiek) na tym. To przecież nie jest tak, że teraz nagle Sony straci milionową sprzedaż, bo sprzedaż już tak bardzo nie podskoczy, kto miał kupić konsolę ten już kupił, a jak ktoś kupi dla ogrania exów, to pewnie kupi używkę.
Moim zdaniem Sony mogłoby lekką ręką crossplay udostępnić, i tak wgnietli w tej generacji Microsoft, to teraz szkody by im to nie zrobiło.
@Hanys_Mori
1. To znaczy ile osób się domaga? - nie mam danych co do liczby graczy, deweloperów - kilkunastu. M.in. sprawę tę poruszała tez Bethesda i to np. było winą Sony, że nie było długi czas modów na PS4 do Fallouta 4.
2. Ile z tych osób jest klientami Sony/posiadaczami PS4 - brak danych.
3. Jakieś źródło dotyczące tych "wielu osób"? - choćby takie posty: https://www.reddit.com/r/Games/comments/8vslk2/sonys_stubborn_stance_on_crossplay_is/ - ilośc upvote`ów pierwszego posta itd. Niestety, nie bawię się metodologię, bo innych danych nie posiadam i nie sądzę, by tu były konieczne, bo jakoś Microsoft i Nintendo nie musieli robić badań rynkowych.
^Tak zdzierskie, że zrobili tani jak barszcz abonament na swojej konsoli, czego do dzisiaj nie posiada Sony.
No to chyba jednak nie tak bardzo #4theplayers co?
Niechże już Sony przestanie się wygłupiać i da te crossy, skoro deweloperzy i gracze tego chcą.
Będąc posiadaczem xboxa one chciałem aby sony zgodziło sie na cross-play, gdyż mój brat posiadał ps4. Gdy ogarnąłem że małe są na to szanse, sam zakupiłem ps4 (jak kogoś interesuje zdanie posiadacza obu sprzętów to dodam że moim zdaniem ps4 jest dużo lepszy - obecnie nadal posiadam oba urządzenia).
Wniosek: z ekonomicznego punktu widzenia cross-play zwyczajnie się Sony nie opłaca. Zgodnie z tym co juz pisali inni, jest to zwyczajny skok konkurencji na ich bazę graczy. I wiecie co Wam powiem? Jako użytkownik ps4 wcale nie chcę już cross-play'a pomiedzy konsolami, a już na pewno nie chcę go z graczami PC - nie oszukujmy się, w FPS gracz używajcy myszki bedzie zawsze miał przewagę nad "kanapowiczem z padem w ręku" plus oczywiście problem z cziterami na PC.
Ja tylko przypomnę może jeszcze że w poprzedniej generacji konsol gdy to Microsoft miał przewagę to oni nie chcieli cross-play. Wiec nie róbmy z Sony jakieś złej korpo. Pamietajmy że to firmy nastawione na zysk i swoje interesy.
Śmieszy mnie to kreowanie Sony na tego złego, który nie chce dać ludziom crossplaya. Hi-Rez myśli, że gdy Ps4 będzie mogło grać z ludźmi posiadającymi XboxOne, to zyski nagle podskoczą o 110%? Kto na dobrą sprawę o nich pamięta?
Ale to działa też w drugą stronę. Idąc Twoim tokiem rozumowania, co nagle zyski Sony spadną o 110%?
Tutaj jest jeszcze jedna kwestia która w newsie nie została poruszona. Shawn Layden w niedawnym wywiadzie mówił: We’re open for business on this one. All it takes is for publishers and developers who wish to permission it. As ever, just work with your PlayStation account manager, and they will walk you through the steps that we’ve learned through our partnership with Epic on how this works. Czyli zwalił brak crossplaya na wydawców.
Jednak twórca Wargroove napisał: We made many requests for crossplay (both through our account manager and directly with higher ups) all the way up until release month. We were told in no uncertain terms that it was not going to happen.
No więc coś się nie zgadza. Shawn Layden albo kłamie, albo nie wie jak w rzeczywistości sprawa wygląda.
Jakie straty dla Sony? O czym Wy mówicie? Mam Xboxa, kupuję grę (przyjmijmy, że crossplay jest w Anthem) - co traci Sony na tym, że zarówno graczom na ich platformie jak i na innych platformach łatwiej jest znaleźć osoby do gry i matchmaking trwa krócej? Stracić może w przypadku graczy mających dwie platformy - bo ze względu na ochronę słuchu, wolę kupić tytuł na Xboxa. Ale nadal, bez czy z crossplayem, kupię grę na Xboxa - bo lepiej na nim chodzi i konsola jest cichsza.
Argument o PC cheaterach w ogóle jest wyciągnięty z końcówki jelita, bo crossplay nie polega na tym, że bez względu na platformę każdy gra z każdym. Zresztą, co za różnica w grach coopowych czy strategiach, jak wspomniany Wargroove, na jakiej platformie kto gra?
Rozpatrz sytuację nie z perspektywy posiadacza konsol, ale kogoś kto zamierza ją jeszcze kupić. Dokonując wyboru pomiędzy platformami ktoś może się kierować ilością innych użytkowników gdy np. gra głównie multi. Sony ma w takim zestawieniu przewagę konkurencyjną z której nie chce zrezygnować. Ktoś może w tym miejscu napisać "ok ale ile jeszcze Sony sprzeda tych konsol, przeciez zaraz bedzie ich schyłek". W ogóle rozmawiamy o temacie na poważnie dopiero teraz, bo Sony też to widzi, wcześniej zupełnie negowali taka opcję w obecnej generacji. I tu przechodzimy do sedna. Otóż wyobraź sobie jaki ból "końcówki jelita" Sony by wywołało gdyby teraz dali Cross-play a potem z niego zrezygniwali? Tu sie właśnie rozgrywa cała złożoność sprawy, ich analitycy muszą postarac się przewidzieć co na przyszłość da im lepszą pozycję na rynku. I na tym oparta będzie ich decyzja. Być może nie chca teraz ryzykować i wola wstrzymać sie z decyzją do następnej generacji. Zobaczyć jaki wówczas bedzie rozkład sił.
Cśśśśś, Sony jest przecież super, bo exy i w ogóle, #4theplayers you know what I mean? EA/Epic/ubisoft/etc. bad, praise Sony. Czekam na posty Ghost2P i Ogame_fan.
Ja tam bym się nie obraził za crossplayem w coopach i strategiach. Jeżeli chodzi o gry multi pvp to crossplay mógłby być najwyżej między xboxem a ps4 (dobrym przykładem jest fortnite [tfu] gdzie jak grałem z kumplem ktory na PC ciśnie to nawet nie miałem podjazdu do kogokolwiek.).
sony robi to zle - wystarczy spojrzec na rosnaca pozycje switcha.
sony nie jest hegemonem, ich jedna z nielicznych, przynoszacych zyski galezi biznesu to wlasnie playstation.
microsoft wciaga sony nosem, xbox jest jedna z mniej dochodowych dywizji ms.
sony kurczowo trzyma sie izolacji bo ma nadzieje, ze ms bedzie dalej mial takie podejscie jak w tej generacji, moim skromnym zdaniem ruchy biznesowe ms wskazuja ze tak nie bedzie. Z drugiej sony moze w kazdej chwili zmienic zdanie a zrobia to wtedy, kiedy bedzie to mialo wymierna korzysc. Czyli pewnie w nastepnej generacji.