Kudłaty, uspokój się. Shaggy w Mortal Kombat 11 to zły pomysł
Dostajemy tekst dlaczego beznadziejny men nie pojawi się w mortal kombat, ale nie dostaniemy recenzji jednej z pewników na grę roku 2019, bo się nie opłaca?
Understandable have a nice day
Kudłaty w Mortalu byłby aż tak głupim pomysłem, że aż genialnym XD
Lubię Kudłaty Rogers, ale tylko jako zabawny i tchórzliwy mężczyzna w stare seriali Scooby Doo. Nowy Kudłaty jako Ultra Instinct Shaggy w ogóle nie podoba mi się i nie pasuje do klimatu Scooby Doo, a tym bardziej do Mortal Kombat. Jest to nietrafiony pomysł i zepsuli klimatu. Niech to usuną i tyle.
Ludzie sądzą, że powtarzanie mema na różne sposoby jest zabawne. Ten nigdy nawet nie był, a wręcz obrzydził strony z memami na jakiś czas, a sam pomysł powinien już dawno zostać zakopany i zapomniany.
To tyczy się nie tylko memów. Obsesyjne powtarzanie czegokolwiek (choćby i najśmieszniejszego żartu świata) w końcu u każdego wywoła odruch wymiotny. Jak czytam w GOLowych komentarzach np. o "epickiej burzy", to też już prawie puszczam pawia. Pierwsze 478 tysięcy razy nawet bawiło, teraz wywołuje tylko zażenowanie.
Bardzo fajny tekst, nie miałem o tym pojęcia.
spoiler start
Gdzie recenzja Kingdom Hearts -_-
spoiler stop
No faktycznie, porównanie recenzji gry, która była najlepiej sprzedającą się produkcją na PS store w styczniu (mimo, że wyszła 29.01) do pseudointelektualnego felietonu o memie jest rzeczywiście trafne. Nie ma to jak obrażać część swoich odbiorców.
Edit: jednak już jest :P
Ło , wielkie oburzenie bo postać z kreskówki dostaje się do bijatyki. Niewiem , ktoś wam pistolet do głowy przystawia, żebyście grali tą postacią? co?.
Nie dostaje się do gry a żeby to wiedzieć wystarczyłoby przeczytać jedno zdanie w ramce.
Nie zrozumiałeś przesłania tego tekstu. Przeczytaj jeszcze raz. Tym razem powoli.
^
Sęk w tym, że on nie przeczytał ani razu.
Kudłatego nie będzie i bardzo dobrze, ta postać nie pasuje do Mortala i która z przemocą nie ma nic wspólnego, prędzej ASH z Evil Dead prędzej by pasował do Mortala, bo tam się działa Brutalna Jatka w Filmach. Shaggy jest postacią Kreskówkową dla Dzieci, i podejrzewam że większości Małolatów chciało mieć tą postać którzy nie wiedzą za bardzo z czym się wiąże Mortal Kombat. Była już kiedyś pewna Wersja MK vs DC i to była bijatyka wprowadzona bardziej do młodszych osób. Shaggy nawet bić się nie potrafi to co oni by chcieli widzieć w tej postaci, co ona by mogła sobą reprezentować? Dobrze by też mogli dać Muminki czy też Teletubisie do Mortal Kombat, dla mnie to kompletna Bzdura i nikomu to nie potrzebne. Dzieciaki w tych czasach mają czasem dziwne wyobrażenia.
Ale właśnie powiedz co Ci w tym razi przecież wszystkie postacie z Collaboration Jak np Kruger itp. Trzeba było dodatkowo kupić... W podstawowej wersji zapewne by go nie było więc po prostu go nie kupuj... Więc w czym jest problem ? A swoją drogą niech pierwszy rzuci kamieniem ten kto nigdy nie wgrał absurdalnego moda do np. Skyrim czy Fallout.
No wiadomo, że nie będzie Kudłatego - jego slot jest przeznaczony dla Gohana Blanco.
Nawet jakby dali Kudłatego do podstawowego zestawu zawodników to nie widziałbym w tym żadnego problemu. Nawet chętnie bym nim poobijał ikonicznych wojowników Mortala.
Co do narodzin mema to na pewno jego początkiem nie jest ten filmik z YouTuba. Fani Dragon Ball'a Super z Ameryki Łacińskiej już wcześniej wrzucali do internetu swoje "Tabele Mocy" uwzględniajace takie wszechpotężne postacie jak El Grande Padre, Rolf SSJ, Gohan Blanco czy właśnie Shaggy na Ultra Instynkcie.
Ot po prostu ten ostatni się najbardziej przebił do świadomości ale właściwie Rolf SSJ też mógłby zawitać do Mortala 11 :b
Nikt nie każe wam grać ta postacią przecież nawet by nie było jej w fabule więc komu ona przeszkadza.
Przecież cała ta petycja to był żart, a że ludzie podpisywali to co z tego? Chyba nikt na serio nie uważał, że Kudłaty trafi do gry...
@Sir Xan
Lubię Kudłaty Rogers, ale tylko jako zabawny i tchórzliwy mężczyzna w stare seriali Scooby Doo. Nowy Kudłaty jako Ultra Instinct Shaggy w ogóle nie podoba mi się i nie pasuje do klimatu Scooby Doo
To był tylko wątek z jednej kinówki. Z tego co wiem to Kudłaty był pod wpływem hipnozy i tylko mu się odpalał tryb superwojownika kiedy usłyszał słowo - klucz. Jak usłyszał je ponownie to wracał do swojej starej wersji.
Akurat taki odcinek nie miałem okazję oglądać. Thx za info.
A ja w ogóle nie lubię postaci gościnnych. Zabierają miejsce tym z uniwersum.
Niech sobie zrobią bijatykę z samymi postaciami z horrorów jako oddzielną grę.
Ale wyobraźcie sobie jakie kudłaty mógłby robić FATALITY, np:
Nokautuje gościa i próbuje mu zdjąć maskę, przypadkowo wyrywa mu głowię/zrywa skórę z twarzy
Rzuca we wroga Scoobychrupkami i przylatuje taki monstrualny Scooby-Doo i zagryza kolesia/odgryza mu kilka kończyn
Dzwoni po ekipę i rozjeżdża nieszczęśnika swoim wanem
Oglądałbym...
Dajcie swoje propozycje
Mem może i tak sobie, ale ja to bym Kudłatym pograł.
Kto wie, może powstanie jakieś Looney Tunes vs. Hanna Barbera?
Chciałbym zobaczyć jego fatalitkę.
Warner Bros. już od ok. 2009 zamęczył serię Hanny-Barbery do granic możliwości, psując i styl graficzny (dobra, KiS na Tropie już wcześniej to zrobił) postaci. Mówię NIE I JESZCZE RAZ NIE! (WB staje się takim nowym EA, tyle że w innej branży xd)
Mortal kombat: Polish Edition:
Najman
Trybson
Pudzian
Kaczor
Kononowicz
Małysz
Krychowiak
Sławomir
Koleś od: jestem hardkorem
Bolek i Lolek
Perfekcyjna Pani domu
Gessler
Kogo brakuje?
brakuje jeszcze OPAF postaci którzy czerpią moc z szaleństwa
Korwin Mikke
Antoni Macierewicz
i może jakiś dowódca armi... niezbyt tajnych jednostek specjalnych
Ksiądz Tadeusz Rydzyk
Kudłaty w Mortalu byłby aż tak głupim pomysłem, że aż genialnym XD
Czekam na moda z Kudłatym.
Napisanie tego felietonu to był zły pomysł.
AAAA PACZCIE NA MNIE JESTEM EDGY PŁATKIEM ŚNIEGU, MAINSTREAMOWE MEMY SĄ DLA NORMIKÓW AAAA
Nastoletnie nerdy wymyslaja coraz to nowsze bzdury. Postac ze Scoobydoo w Mortalu to juz w ogole najglupsza rzecz po malpach polakach, gadajacych kotach, spiewajacych psach i zwierzetach srajacych tecza, jaka widzialem w internecie. Dosc juz tego gowna.
Shaggy aka Mista Bombastick aka Mista Lova Lova? :D
To nienajgorszy fighter:
https://www.dailymotion.com/video/x3ps6v6
A tak mówiąc poważnie a nie dziecinnie już na temat postaci to praktycznie znamy już wszystkich którzy się pojawią dzięki temu panu :) https://youtu.be/wz0-1z2JINM
Teraz każdy słaby artykuł będziecie tłumaczyli tym że to ekhem "felieton"?
Memy z nosaczami powinny umrzeć dawno temu, jeśli wszystkie mainstreamowe memy tak kończą. Nie widzę też w czym byłby problem z jedną postacią w Mortalu jako dlc. Nawet jeśli walki z nim musiałyby być okrojone z brutalności (czy w serii nie było jeszcze czasem babbality?). Potraktowałbym to raczej jako oczko dla fanów, co chyba nie byłoby stratą marketingową, ale może się mylę. Cały artykuł brzmi jakby ktoś narzekał, że "mainstreamowe ludziki z mainstreamowym poczuciem humoru chcą zepsuć grę którą lubię." Ja w każdym razie bym na pewno obczaił Shaggyego w Mortalu, brzmi jak coś z czego można się pośmiać przy piwku grając z kumplem ;)
Niby czarny wilk, a jednak tekst bardziej przypomina skomlenie, niż wycie do księżyca.
Autor ma pełne prawo do antypatii wobec danego mema (czy takiego przerobionego to nie wiem, nigdy się z nim do tej pory jakoś nie spotkałem. Może wystarczy nie przesiadywać na 9gagu?). Pisanie na ten temat całego felietonu na portal z grami, z powodu petycji o użycie tego mema w grze, to nieco przesada moim zdaniem, ale co kto lubi. Gorzej, że autor zaczyna uciekać się do prób sensownego uargumentowania czemu spełnienie petycji byłoby czymś złym. No właśnie, prób. Czemu?
1. Memy umierają szybko, ale nie w kilka tygodni. Jak mem jest szkalowany, że jest już martwy, to jeszcze spokojnie trochę pożyje. Poza tym sam żart mógłby i tak być zabawny, niekoniecznie wpisując się w aktualny trend stron z obrazkami. I nawet gdyby się wpisywał, to ciężko mi sobie wyobrazić ludzi kupujących grę przez to, że jest w niej jeden żart. Może trochę by się ich znalazło, ale pewnie w kontekście zarobków z tytułu byłaby to ilość pomijalna. Pewnie takich osób by było tyle samo co edgelordów, którym by taki zabieg całkiem obrzydził grę i by jej przez to nie kupili. Tutaj faktycznie z jednym się zgodzę, dodanie Kudłatego nie byłoby dobrym zabiegiem z punktu widzenia marketingu. Ani złym. Część ludzi by się pośmiała, część powkurzała i tyle.
2. Kudłaty nie pasowałby do klimatu gry, ale nie byłby gościnną postacią taką jak wymienione w felietonie tylko żartem. Na tym by to polegało, że by celowo nie pasował. Właśnie to miałoby być śmieszne. Sam autor w innym artykule nie ma problemu z żartobliwą postacią Gona w Tekkenie. Podwójne standardy ze względu na prywatne sympatie?
(Artykuł o najlepszych występach gościnnych w bijatykach tego samego autora na gameplay'u.)
3. Jakby właściciele praw w ogóle podjęli rozmowy, ale zakazali użycia drastycznych scen to przecież Kudłaty po prostu by się ostatecznie nie pojawił. Nikt by go na siłę nie pakował do gry mając tak związane ręce.
Przykład z DC nie trafiony, bo mowa była tylko o gościnnym występie i nikt założeń całej gry nie będzie zmieniał dla jednej postaci. Inna sprawa gdy robi się spin-off XvsY. Wtedy już trzeba iść na kompromisy, ale tutaj nie było mowy o czymś takim.
4. Wybór pomiędzy zawodem fanów mema a brakiem balansu też jest wyssany z palca. W takich grach, chcąc zachować balans, poczucie potęgi buduje się za pomocą animacji, a nie zadawanych obrażeń. I nie mówcie mi o jakimś dysonansie, że "no po takim czymś to by na pewno umarł", bo każdy by po każdym X-Ray'u umarł w tej grze jakby miało być realistycznie.
Nie ma super potężnych postaci w Mortalach, zdecydowanie potężniejszych w założeniach niż inne? Niektórzy w tej serii są jakimiś popierdułkami z czasami delikatnymi supermocami, a inni bogami. Pamiętacie X-Ray'e Raidena? On jest przecież tym samym czym byłby Kudłaty. Przepotężną postacią o epickich (nie w sensie oceny, tylko stylu) animacjach, które jednak obrażenia zadają całkowicie przeciętne w porównaniu do innych postaci z gry. No ale dla autora postać rażąca prądem, wyrzucająca na dziesiątki metrów wzwyż, przywołująca piorun i ostatecznie łamiąca kręgosłup, co zabiera swoją drogą mniej niż pół życia chyba, jest zwyczajnym wojownikiem xD
5. Liczba postaci jest ograniczona. Tak, wolą twórców. I ewentualnie tym czy trzeba by było płacić za gościnne postaci. Innych powodów nie widzę. Twórcy mogli by dodać takiego Kudłatego nawet w DLC zamiast 3 nowych strojów pokazujących cycki w inny sposób.
Całość tekstu jest moim zdaniem przesiąknięta podejściem typu racja mojsza niż twojsza i lekkim kijem w zadzie.
I nawet gdyby się wpisywał, to ciężko mi sobie wyobrazić ludzi kupujących grę przez to, że jest w niej jeden żart. Może trochę by się ich znalazło, ale pewnie w kontekście zarobków z tytułu byłaby to ilość pomijalna.
No właśnie, czyli z marketingowego punktu widzenia - pudło. Tymczasem dla takiego Geralta w SoulCaliburze ludzie wariowali i grę kupowali :)
Sam autor w innym artykule nie ma problemu z żartobliwą postacią Gona w Tekkenie. Podwójne standardy ze względu na prywatne sympatie?
Do Tekkena 3 włącznie, czyli momentu debiutu Gona, w serii pojawili się: walczący niedźwiedź, walcząca panda, diabeł, anioł, walczący kangur w rękawicach bokserskich, walczący dinozaur w rękawicach bokserskich, ledwo stojący na nogach i co chwilę przewracający się dziadek, czymkolwiek-w-danej-odsłonie-jest-Yoshimitsu, robot z wiertłem zamiast dłoni (załącznik), drewniany manekin treningowy, zielony aztecki bóg wojny i rogata, owłosiona i nakoksona wersja wspomnianego boga wojny. Tekken to od początku był miszmasz, w który wrzucano wszystko i w efekcie nie było tam czegoś, co by skrajnie nie pasowało. A, jak wspomniałem w tekście, Mortale, zwłaszcza od restartu, fajnie trzymają się jednej linii stylistycznej i wychodzi im to bardzo na zdrowie, szkoda byłoby to psuć. Swoją drogą, miło że ktoś jeszcze czyta prehistorię tekstową z Gameplaya :)
Jakby właściciele praw w ogóle podjęli rozmowy, ale zakazali użycia drastycznych scen to przecież Kudłaty po prostu by się ostatecznie nie pojawił. Nikt by go na siłę nie pakował do gry mając tak związane ręce.
Nie wiesz tego. Ja na przykład uważam, że gdyby postanowiono zrobić wyjątek od estetyki której trzymają się od 2011 roku dla żartu, to równie dobrze pociągnięto by ten żart dalej i upośledzono drastyczność w walkach z nim.
No ale dla autora postać rażąca prądem, wyrzucająca na dziesiątki metrów wzwyż, przywołująca piorun i ostatecznie łamiąca kręgosłup, co zabiera swoją drogą mniej niż pół życia chyba, jest zwyczajnym wojownikiem xD
Sądzę, że duża część jarających się memem i jego obecnością w Mortalu z bijatykami na co dzień jest na bakier, niespecjalnie rozumie koncept poważnych przedstawicieli gatunku (czyli że balans to podstawa), za to doskonale pamięta mugena. Który będąc amatorskim miszmaszem pozwalał sobie na postacie jednym ciosem zabijające wszystko i wszystkich, no bo kto fanowi Broly'ego zabroni podkręcić wszystkie jego parametry na maksa i wrzucić taki plik do sieci. Więc i tego spodziewaliby się po Mortalu, absurdalnie potężnej postaci rozwalającej wszystkich dookoła. W końcu to żart, co nie?
Liczba postaci jest ograniczona. Tak, wolą twórców. I ewentualnie tym czy trzeba by było płacić za gościnne postaci. Innych powodów nie widzę.
Budżet. Data premiery, na którą fajnie byłoby jakby gra się wyrobiła. Zrobienie nowej postaci do bijatyki to nie są dwa dni pracy jednego grafika i jednego programisty. Jeśli nie jesteś takim szaleńcem jak Sakurai i nie masz za sobą pełnego poparcia molocha jak Nintendo, dobór rostera do bijatyki to zawsze jest sztuka wielkich kompromisów.
Całość tekstu jest moim zdaniem przesiąknięta podejściem typu racja mojsza niż twojsza i lekkim kijem w zadzie.
O, to dokładnie jak twój komentarz. Różnica taka, że ty od początku zniżyłeś się do poziomu żenujących zaczepek osobistych, ja z tym poczekałem do tego momentu :)
"Tymczasem dla takiego Geralta w SoulCaliburze ludzie wariowali i grę kupowali"- Źródło?
Mogę uwierzyć, że się grą zainteresowali, czy o niej w ogóle pierwszy raz usłyszeli i z tego powodu ją nabyli, ale że kupili na zasadzie jest wiedźmin - kupuję, to nie jestem w stanie uwierzyć, poza może pojedynczymi przypadkami.
Co do dziwacznych postaci - skład Mortali też tak można przedstawić: Zamaskowani ninja z supermocami i robo-ninja, potężne czterorękie ogry z innego świata, w tym jeden będący kiciusiem, reptilianin, mortalowa wersja tekkenowego boga wojny (kotal-kahn), policja z robobagietą w składzie, bóg błyskawic, bohaterowie horrorów, facet tnący kapeluszem, mentalista, olbrzym z dzieciakiem na plecach, czy kobieta-pszczoła. A i gwiazda filmowa bijąca w krocze robiąc przy tym szpagat.
Ale zgodzę się, że są oni wszyscy zrobieni w jednej stylistyce. Tyle, że w tekkenie też, tylko on się dużo lżej traktuje i ogólnie jest zdecydowanie bardziej śmieszkowy. Czy Kudłaty w Mortalu by psuł estetykę gry? Właściwie to jakby go nie przerabiać zbytnio to pewnie tak, tu się zgodzę. Ale mogli by go spokojnie tak przerobić, żeby pasował. (Hack'n'Slash byłoby zbyt delikatne jak coś)
"Ja na przykład uważam, że gdyby postanowiono zrobić wyjątek od estetyki której trzymają się od 2011 roku dla żartu, to równie dobrze pociągnięto by ten żart dalej i upośledzono drastyczność w walkach z nim."
Nie musieliby odejść od swojej estetyki. Mogliby Kudłatego przerobić tak, by pasował, nie byłby to problem. I w taki zabieg dla żartu byłbym gotów uwierzyć. Za to w pozbycie się jednej z najbardziej ikonicznych cech gry już mniej. Ale dobra, pewności nikt mieć nie może.
Co do argumentu o podejściu graczy w nawiązaniu do mugena - Wątpię, żeby ludzie z takim podejściem kupili w ogóle grę, bez względu na sposób implementacji samej postaci. Myślę też, że znakomita większość, która by już wydała te kilkadziesiąt dolarów na grę, jednak by znała skądś gatunek w jego poważniejszej formie. Chociażby ze street fighterów, tekkenów, czy samych starszych mortali. Znowu, żaden z nas nie może być pewny tak naprawdę.
Jeśli chodzi o datę premiery, to sama postać może wyjść czy to z aktualizacją, czy to jako dlc. Nie trzeba dla niej przekładać puszczenia gry w obieg. Przynajmniej jeśli nie ma ona grać żadnej roli w głównej fabule, ale to by Kudłatego nie dotyczyło.
Nie wiem czy nazwałbym to zaczepkami osobistymi. Sam odbiciem mojego ostatniego zdania w moją stronę się tak potraktowany nie czuję. Ale skoro postrzegasz to w ten sposób to przepraszam, nie miałem na celu powodować jakiejkolwiek przykrości. Ewentualne następne komentarze pod Twoimi tekstami postaram się pisać w ugrzecznionej formie.
Dostajemy tekst dlaczego beznadziejny men nie pojawi się w mortal kombat, ale nie dostaniemy recenzji jednej z pewników na grę roku 2019, bo się nie opłaca?
Understandable have a nice day
Po cóż blokować wyobraźnię (żeby nie powiedzieć debilizm czy też jego błyskotliwe przejawy)
Dodajmy misia kolabora, kaczora donalada i miszkę mickey.
A co tam. Niech będzie i pan kracy w wersji z zębami. :-(
"Dzięki temu w mrocznym i brutalnym Mortal Kombat X pojawiły się ikony horrorów i slasherów w postaci Obcego, Leatherface’a, Predatora i Jasona Voorheesa"
I? I co to ma być? :-(
EDIT: A ten cały Shaggy to był i będzie "festyn". Szkoda pisać.
Co mogło by być, a nie jest nie pisze się w rejestr. Więc czemu ktoś poświęca choć chwilę na takie głupoty? Głupoty, których brak czy istnienie niczego nie zmienia i na nic nie wpływa.
Naprawdę próbuje zrozumieć to oburzenie... Przecież kudłaty w mortala kombatantów zapewne będzie w jakiejś dodatkowej zawartości do kupienia z postaciami. Jak razi Cię kudłaty to nie kupuj go i po problemie...
Profanacja. Rozumiesz znaczenie tego słowa? Rozumiem że dla kogoś Spider-Man może być czarny a miast MJ zrobią Wam MJ - Michaella Jemuorchea.
Ale na wszystko co piękne... trochę umiaru. Jak król nigdy nie jest królową a kawa nie będzie nigdy herbatą (i vice v.).
A i jeszcze jedno. Istnieje handel dziecięcymi niewolnikami. Ale ... nie kupuj i po problemie.
Handel ustanie a problem przestanie istnieć? Fakt zaś iż to obrzydliwe i nieetyczne oczywiście też nie ma na nic wpływu.
Na to z pewnością idzie stworzyć odpowiedni wzór.
Niestety ja przy moich uzdolnieniach natury matematycznej nawet nie mam co próbować. Sugeruję uwzględnić następujące wartości:
Rozpoznawalność postaci+dla niej sympatię na rynku+ilość chętnych "frajerów" do zakupu+ majętność tych że+ (rozchodziło się o chętnych do zakupu licencji) + badania ilu frajerów zakupi a ilu spiratuje (tu już chodzi o odbiorcę końcowego)+ ile trzeba będzie wydać na promocję (co można uwzględnić już w teoretycznie wcześniej wspomnianym+wypada też dodać cenę jak się chcę sypnąć w oczy odbiorcy końcowemu - to ciekawy moment czy też wartość dlatego że te pazerne łobuzy od jakiegoś czasu nie liczą się z niczym za ceny wywindowali częstokroć tak wysoko iż budzi to jeno śmiech. ;-)
Tekst wygląda jakby ktoś miał wielki ból dupy o to że w ogóle ktoś zasugerował w żartach taką możliwość. Wielka obrona świętości... znaczy jakieś bijatyki.
Jaka popularność tego rzekomego "memu" - ja pierwsze słyszę o jakimś trendzie czy coś,w ogóle o takim memie...Najwyraźniej ta gimbaza coraz głupsza z każdym kolejnym pokoleniem - w moich młodzieńczych latach młodzież była mądrzejsza i nie jarała się jakimiś żenującymi bzdurami....Ale o czym my tu rozmawiamy - spójrzcie na obrazki profilowe kilku osób w postach : dragonballe,5+ yo manga - szkoda gadać...Dzieci spać - popołudniowej drzemki czas ze smoczkiem i pieluchą...
Pomysł dodania czegoś takiego tak głupi jak i te tysiące podpisujących petycję....Widać społeczeństwo traci rozum...Jestem przerażony...Boże ratuj to społeczeństwo nim będzie za późno...W głowie się to nie mieści mi normalnie...
Kupcie sobie bajkę i oglądajcie w kółko zapętlony fragment z rzeczoną postacią a nie robić z normalnego tytułu jakąś parodię...W ogóle cały ten artykuł jest oburzający - ja nie chcę takich głupot nawet czytać i widzieć w tym serwisie...
Ale Dragon Balla to ty szanuj... szczególnie, że avatary nie z S są, to wtedy 5+ yo seria jak najbardziej.
Jak ja uwielbiam ludzi z podejściem "za moich czasów to było najlepiej, teraz nie ma czasów".
A co, jeśli ja nie chcę czytać komentarzy takich jak Twoje? Technicznie rzecz biorąc, mógłbym go zwyczajnie zignorować, tak jak Ty mógłbyś nie czytać artykułu. Piszę te słowa wyłącznie dlatego, żeby uświadomić Ci, że Twoja racja nie jest jedyną słuszną i nikt nie musi się do niej dostosować.
A jak cię boli że młodzież za moich czasów była mądrzejsza bo to fakt to jest to tylko i wyłącznie twój problem...
Nie mogę artykułu zignorować bo nie chcę takich artykułów w serwisie - są po prostu głupie i dziecinne...Jest pełno innych serwisów związanych z bajkami dla dzieci,dlaczego tam się nie przeniesiecie z tymi żenującymi dysputami na te równie żenujące tematy?
Na przykład:
http://www.edziecko.pl/czas_wolny/0,80259.html
https://czasdzieci.pl/bajki/
https://miastodzieci.pl/bajki/zielony-samochodzik-jedzie-do-parku-bajka-dla-malych-chlopcow-ktorzy-nie-moga-zyc-bez-samochodow/
Tam powinniście dyskutować o tych szemranych postaciach
A jeśli już takie artykuły "muszą" tu być bo tak zdecydowała redakcja serwisu to niech nie będą wrzucane na główną stronę serwisu acz w jakimś specjalnym miejscu niewidocznym dla większości użytkowników (nie wiem jakiś przycisk manga/bajki dla niemowląt skrywający tego typu tematy/artykuły) .
Na razie rzucasz osobistymi uwagami, w tym ad personam (swoją drogą, drodzy moderatorzy - można liczyć na jakąś reakcję?), a nie faktami. Kim jesteś, by żądać od redaktorów konkretnego rodzaju treści na stronie? I co właściwie oznaczają "Twoje czasy"?
Kolejny ignorant ktory twierdzi ze Anime to bajki dla dzieci. Uprzedzam twoja odpowiedz mam 33 lata ogladam nadal anime. Nie niejestem spedalony mam dziewczyne ktora podziela moja pasje. I odpowiedz na twoja ignorancje z Anime jest jak z filmami sa te dla dzieci i te dla doroslych i nie mowie tu o filmach erotycznych lecz fabularnych. Ktorych ze wzgledu na fabule nie polecil bym dzieciom poniewaz jest za trudna dla kilku kilkunastolatkow. Ale dla ciebie to jest z byt trudne by to ogarnac
Moderator: Prosimy o uspokojenie emocji i zaprzestanie wzajemnego się obrażania. W przypadku niedostosowania się do tej prośby Administracja lub Moderacja podejmie przewidziane Regulaminem Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 działania.
Gumis1986 >>> Nie zbaczaj z tematu [Patrz tytuł artykułu i postać w nim zawarta]...Co do mangi to wiem że jest taka dla dzieci i dla starszych (choć nie trawię żadnej),a postać z tytułu artykułu jest ewidentnie dla dzieci...Generalnie przyjęło się że każdy film animowany to tak zwana "bajka" nawet te robione komputerowo typu shrek,co równiez dotyczy mangi i innych...Dla mnie możesz sobie lubić co chcesz i nic mi do tego,nawet wielkie przesłodzone różowe słonie z wielkimi fioletowymi uszami...
Uważam że ten serwis to nie miejsce na takie niepoważne artykuły a to że ktoś gdzies wpadł na taki idiotyczny pomysł związany MK 11 to jeszcze nie powód żeby takie bzdurne artykuły zaraz w serwisie wypuszczać [Trochę powagi redakcjo - być może tym przyciągniecie młodszych użytkowników ale utracicie wieloletnich starszych którzy nie chcą takich artykułów w ogóle widzieć w serwisie]...A ta cała manga mnie drażni w kontakcie powodując zachowania agresywne - tak już jest...
Won z tym g...nem. Od paru odslon W KONCU!!! gra wyszla z etapu debilnej komedii i teraz takie cos?
Co z tego, ze ja nie bede grac ta postacia jak pewnie co drugi typ online bedzie tym syfem gral bo przeciez beka i kazdy chce byc streamerem...
No tak to moze gry robione w grafice komiksowej tez sa dla dzieci?? No coz super podejscie jak twierdzisz ze gry bordelsland czy moze gry Telltalle tez sa dla dzieci??
Kudłaty do Mortala pasuje idealnie :-) fajny ukłon dla ludzi dorastajacych wraz z Mortalem przez lata 90 i 00. Przecież Mortal zawsze był pure fun i jajcarski, od jajecznicy Cage'a przez wyskakującą głowę Tobiasa przy podbródkowym aż po te wszystkie Friendship, Animality i Krypty. Czemu nagle miałby się robić taki super horror ultra poważny? To nie ta seria :-)
Dużo było postaci które nie pasowały stylistycznie do MORTAL KOMBAT a i tal dobrze się nimi grało a moim zdaniem nawet jeśli kudlaty wam się nie podoba to nie musicie nim grać!
Prawda jest taka i wywalone w tą dziadowską produkcję.
Podobno kudłatego nie będzie w MK, ale przykro mi Czarny Wilku, że przegrałeś w swojej racji tak jak popularność mojego wątku z którego wziąłeś pomysł na tą drame. Lud zdecydował
No tak, przecież setki/tysiące much nie mogą się mylić. Skoro twierdzą, że gówno jest smaczne, to i ja tak będę uważał.
A na poważnie. Traktowanie głosu ludu na poważnie już potwierdza, z jakim lemingiem mamy do czynienia.
Ziomaletto1 zastanów się chwilę, pomyśl i przy okazji pomyśl o swojej kulturze bo nie jest zbyt wysoki lotów skoro zniża się do obrażania. Twórcy gier chcą tworzyć gry, które pokocha jak najwięcej graczy. Wtedy gracze są zadowoleni z tego że dostają to co chcą i producenci bo z tego zarabiają na robienie nowych gier! Skoro zdecydowana większość chce Shaggiego to nie jest to gówno tylko środek do odniesienia przez producentów sukcesu i zadowolenie zdecydowanej większości odbiorców.
Następnym razem jak będziesz pisał tak brzydko to ci nie odpisze
A gdzieś mam, czy zechcesz z łaski swojej odpisać czy nie. Swoje już powiedziałem na ten temat i nie zamierzam się bardziej rozpisywać.
Ale skoro już przy temacie głosu ludu jesteśmy - na szczęście na Steamie jest więcej rozsądnych ludzi którzy widzą, że ten mem jest już martwy i umieszczanie go tylko po to, by "cisnąć z niego bekę" nie ma najmniejszego sensu. Tyle w kwestii Twojego oddania dla ogółu.
Scooby byłby lepszy :) A tak w ogóle to przydałaby się taka bijatyka ze znanymi postaciami z bajek i filmów
Co z tego, że postać jest dla żartu? Chyba wypada przypomnieć równie "sympatycznego" Bo Rai Cho, który też miał być żartem, a do dziś tylko Kobra dorównuje mu w kwestii złej sławy.
Kudłaty w MK to ten sam debilizm co Doomguy w Super Smash Bros., czy jakkolwiek się tamten tytuł określa. To są dwa zupełnie niepasujące do siebie światy, pomysł zły u samego źródła, tak samo jak rozgrywka w tytułach Rockstara z ostatnich 15 lat. Nagle się ludziom memów zachciało w Mortal Kombat.
E Bo rai cho aż taki zły nie był, przynajmniej był wyrazisty chociaż niektóre jego ciosy psuły klimat, ale dało się jeszcze na to przymknąć oko. W MKA to dopiero był cyrk - meat, mokap. Poza tym od MK4 było mnóstwo słabych postaci - Jarek, Darius, Kobra, Hsu Hao itd... Ja tego grubasa wspominam całkiem dobrze na tle nowych postaci z ery 3d.
Kudłaty to byłaby faktycznie porażka.