God Eater 3 - premiera i pierwsze recenzje
Nigdy. Będzie kolejny tekst o Wiedźminie. Albo dla niepoznaki, o RDR2 albo Asasynie.
Kolejna świetna Japońska gra na bardzo wysokim poziomie? A po co robić o tym recenzje?
Są ważniejsze rzeczy jak np. czwarty news o geralcie w monster hunter world.
Jeżeli miałbym zgadywać, to powiedziałbym, że ma to jakiś związek z popularnością gry na GOLu. W encyklopedii gra posiada całe 2 komentarze użytkowników (1 w sekcji PS4 i 1 w sekcji PC), a łączna liczba łapek (w dół i w górę) wynosi około 100. Kto by pomyślał, że trzecia odsłona serii, która została zapoczątkowana jako produkcja na konsole przenośne Sony (dwie pierwsze części zostały wydane tylko na PSP/Vita), mało kogo interesuje...
Nie zapominajmy ze wciaz trwaja przygotowania do bomby, czyli '10 najlepszych krzesel w grach'.
Kto by tam panie gry recenzowal. Wiedzmin i Netflix. Hajs sie zgadza. 'Estę powaznym dziennikarzę.'
Jak im zasponsoruja 5dni w Paryzu, albo jakie darmowe konsolki na wejsciu, to moze i cos zrecenzuja.
God Eater nie jest aż na tak wysokim poziomie, bez przesady. Jedynka mnie zamęczyła aż dwójki nie obczajałem. Może na trójkę się skuszę, bo wygląda na podrasowaną, kto wie.
A GOL wiadomo, japońszczyzny zbytnio nie tyka, aż się dziwię że wiele w encyklopedii gier nie ma recki, a warto im dać szansę, bo jrpg to naprawdę dobre tytuły w sporej części. Tym bardziej, że w tym roku jakoś się zapowiada posucha na rynku RPG, więc warto dać chińskim bajkom szansę.
Najważniejsze, czy trzeba znać poprzedniczki?
Widziałem jakiś gameplay z tego czegoś i ilość światełek, cyferek na ekranie mnie przeraziła, przecież tam tyle tego lata w powietrzu, że nic nie widać, a bronie tych małych dziewczynek mają wielkość odrzutowca, ogólnie mówiąc gra raczej nie dla mnie :)