Przypominałem sobie w ostatnich dniach wszystkie filmowe części i w sumie nie jest tak źle. Nie mówię, żeby były to arcydzieła kina przygodowego, ale fajnie sobie wrócić do Hogwartu po latach. Najbardziej podobają mi się już te późniejsze poważniejsze części, szczególnie część 6, może też 5. Siódma też spoko ale
spoiler start
Snape umar!!! :'( Nie dość że świetna postać (w sumie w całej sadze nie za wiele takich było) to też świetnie zagrana przez nieżyjącego już niestety Rickmana
spoiler stop
Jakie jest wasze zdanie o tych filmach? Nie trawicie czy podchodzicie "a były kiedyś, ale nigdy już na pewno tego nie obejrzę".
Wolę Harrego od władcy pierścieni. Od czasu do czasu lubię sobie obejrzeć ponownie jakas część.
Książki przeczytałem dopiero jakieś 3 lata temu, bo nie miałem co robić. Żałowałem, że tak późno się przełamałem. Filmy są w porządku, ale wolę pierwsze części, bo Hogwart :-)
Filmy mam na Blu Ray. Wszystkie części książek mam. Czytałem je kilkanaście już razy. Oglądałem kilkadziesiąt. Co jakiś czas chętnie wracam . Uwielbiam ten świat tak samo jak władcę pierścieni którego też mam na Blu Ray , a także książki. Władcę oglądałem jeszcze więcej razy ale książki czytałem chyba mniej razy niż Pottera.
Lubię, ale zdecydowanie bardziej wolę książki.
Za gówniarza jak czytałem to były to jedne z moich ulubionych książek, później jak przeczytałem ponownie już nieco mniej mi się podobały, zwłaszcza pierwsze dwie czy trzy, ale i tak całkiem spoko.
Kiedyś to byłem fanatykiem Harry'ego Pottera :D Obejrzałem wszystkie filmy, przeczytałem wszystkie książki, ograłem wszystkie gry, a nawet mam jakieś figurki :D
Dzisiaj już nie jestem takim fanem, ale dalej jest to seria bliska memu sercu, dlatego raz w roku oglądam ponownie wszystkie filmy i czytam całą serię. Sprawia mi to dziecięcą radość :D
Jako fanatyk kina SF zawsze byłem wrogiem wszelkiej fantastyki i czarodziejstwa.
Raz pierwszą część przeczytałem, tylko przez lekturę szkolną.
Tylko 3 pierwsze części dość dobrze pamiętam. Pozostałych nie pamiętam/nie oglądałem w całości.