Wszedłem sobie dziś ponownie na Filmweb, dałem ocenę obejrzanemu filmowi i chciałem poczytać komentarze. I tu pupa, zastałem taki widok przy aktorach, niżej już się nie zjedzie. Chyba naprawdę chcą by użytkownicy rezygnowali z ich strony.
Mam pytanie do używających adblocka. Jaki według was strony internetowe powinny mieć model biznesowy?
Reklamy - jak wiadomo, blokujecie.
To może artykuły sponsorowane? Reklamodawca zapłaci tym więcej im trudniej je będzie odróżnić od treści publikowanych normalnie. Raczej nie...
Może abonamenty i paywalle? Nie, to już wyśmialiście.
Rozumiem, że dziennikarze i redakcja mają pracować pro bono?
Wiem, że reklama reklamie nierówna, jak coś mi zaczyna nagle grać to też dostaję białej gorączki, ale taka zwykła tapetka z reklamą filmu czy gier... Dlaczego miałoby mi to przeszkadzać.
Masakra, żeby jeszcze te ich reklamy były jakieś dyskretne, ale nie - zajmują 1/3 ekranu.
Przecież to jest jakiś dramat, nawet nie wiedziałem, że bez ublocka to wygląda tak strasznie.
Widziałem to wcześniej dzisiaj, ale chyba ostatnia aktualizacja filtrów do ublocka załatwiła sprawę, bo już mi się nie wyświetla.
Strona jest tragiczna, popupy wyskakują jak się klika w miejsca, które nie wyglądają jak reklama, już dawno przestałem korzystać z tego portalu.
Ponad dekadę temu zamieniłem filmweba na IMDb i jedyne czego żałuję to to, że nie zrobiłem tego wcześniej ...
jak wam sie nie podobaja reklamy, to nie korzystajcie z filmwebu
ja korzystam i wyswietlam te reklamy, nie mam z nimi zadnego problemu
Co niektorzy maja z tymi reklamami? Takie to zle, powoduja raka? Nie widzę potrzeby korzystania z adblocka, a tutaj panika, jakby bez niego nie bylo internetu.
To mogliby by wprowadzic na innych stronach - zamiast filmiku, cyk i jest banner, ze nie moge ogladac. Dla mnie bomba, bo autostartujace filmy to kolejny rak na polskich stronach.
Lepiej było jak w każdym miejscu wpierdzielało się auto-odtwarzające wideo którego nie dało się zablokować a komenatrze sprzeciwu spod niego usuwali...
Fakt, z tym video, które odtwarzało sie automatycznie w połowie ekranu byla masakra. Bardzo irytowało. Teraz reklamy mi nie przeszkadzają, bo nie jest ich więcej niż na innych stronach. Reklama tego filmweb plus pewnie też zniknie za jakiś czas, aczkolwiek w moim przypadku nie trafiłem na nią ani razu.
Filmweb jest w miare Ok. Choć ostatnimi czasy popsuli wyszukiwarkę to i tak jest lepsza od tej GOLowskiej. Mają też więcej tytułów gier i to tam przede wszystkim odznaczam ukończone produkcje.
hmm, tylko uwazaj na znikajace oceny ;)
Mam pytanie do używających adblocka. Jaki według was strony internetowe powinny mieć model biznesowy?
Reklamy - jak wiadomo, blokujecie.
To może artykuły sponsorowane? Reklamodawca zapłaci tym więcej im trudniej je będzie odróżnić od treści publikowanych normalnie. Raczej nie...
Może abonamenty i paywalle? Nie, to już wyśmialiście.
Rozumiem, że dziennikarze i redakcja mają pracować pro bono?
Wiem, że reklama reklamie nierówna, jak coś mi zaczyna nagle grać to też dostaję białej gorączki, ale taka zwykła tapetka z reklamą filmu czy gier... Dlaczego miałoby mi to przeszkadzać.
Jakoś wchodząc na zagraniczne strony nie musze używać adbloka - reklamy nie są nachalne i czasem nawet z zaciekawieniem sobie wejdę na reklamowaną stronę. Tam właściciele strony rozumieją że chamska i nachalna reklama powoduje wręcz przeciwny skutek. W Polsce niestety Janusze bussinesu wychodzą z założenia, że więcej głośniej i całoekranowo to najlepszy sposób reklamy. Tutaj akurat niestety mam kontakt z takimi klientami, którym nie przetłumaczysz, że to się nie sprawdza. Zauważ, ze nawet Google we wszystkich swoich "darmowych" programach stosuje reklamy i jakoś nikomu one nie przeszkadzają.
Taka już ludzka psychologia, ludzie przyzwyczaili się do socjalizmu, że państwo ma dawać dlatego w większości państw dominuje socjalizm, jest rozbudowana pomoc socjalna itd. Jako, że ludzie się do tego przyzwyczaili to tego chcą bo myślą, że to za darmo. Tak samo jest z osobami używającymi adblocka, myślą, że skoro płacą za internet to wszystko powinno w nim być za darmo, im się to należy skoro płacą dostawcy internetu. A jako uzasadnienia używają znanego hasła, że reklam jest za dużo, podobnie tłumaczą się ludzie jeżdżący na gapę komunikacją miejską tzn. że bilety są za drogie.
A najzabawniejsze jest to, że podejście do piractwa jest różne w zależności od tego do czego ma się mieć dostęp. Jak ktoś na forum poprosi o rozwiązanie problemów z piracką grą to zaleje go fala hejtu, jak ktoś na forum poprosi o link do meczu to zaleją go pirackimi linkami.
To niech przynajmniej nauczą się robić reklamy dla telefonów bo często wyskakują reklamy zajmujące całą stronę a przycisk do wyłączania jest tak ustawiony że nie da się jej wyłączyć.
MałyOgr
No to jak ci to przeszkadza to nie korzystaj. Tak jak z piractwem, jak cię nie stać na grę to nie kupuj ale nie ściągaj pirata.
Reklamy to największy rak świata, serio. Nic mnie tak nie drażni jak właśnie reklamy. Są wszędzie!
W Polsce niestety Janusze bussinesu wychodzą z założenia, że więcej głośniej i całoekranowo to najlepszy sposób reklamy
To może wyłącz tego adblocka w końcu, bo opisujesz rzeczywistość internetową z 2005 roku. Dziś takich reklam już praktycznie nie ma, choćby dlatego, że Google obniża takie strony w wynikach wyszukiwania.
>>> mohenjodaro
No patrz, a jak odpalilem internet explorera, gdzie nie mam adblocka, to pojawilo mi sie takie gowno przy odpalaniu filmwebu. To moze ty sie przejdz po jakichs stronach bez adblocka? Pare innych przykladow tez juz masz w tym watku, gdzie reklam jest wiecej niz tresci na portalu
Piotrek.K
mohenjodaro chodziło raczej o to, że już nie ma tak powszechnych kiedyś reklam, które rozciągają się na całą stronę i nie można "złapać" przycisku od ich zamknięcia. W przypadku reklamy ze screenu masz u góry jeden wielki przycisk do jej zamknięcia.
Ustalmy pierwszą rzecz - jest sporo ludzi, którzy zapłaciliby jakiś tam abonament, jeśli nie było by reklam + treść, za którą warto było by zapłacić. Niestety, takie połączenia w naszej rzeczywistości rzadko się zdarzają.
Druga rzecz - pracuję akurat w branży i uwierz mi, naprawdę trudno jest przekonać klientów, nachalna reklama robi więcej krzywdy niż pożytku.
Trzecia rzecz - to wyjaśnij mi, dlaczego jakoś tak głównie Polacy włączają adblocka, mam wielu znajomych gdzie adblock jest skonfigurowany by działać na stronach ".pl" albo "com.pl", na zagraniczynych jakoś tego nie stosują :P
I tu pupa, zastałem taki widok przy aktorach, niżej już się nie zjedzie.
Nawet nie warto zaglądać niżej (czytaj komentarze), użytkownicy to taki rak, że jedynie po co tam wchodzę, to tylko po znalezienie ciekawego filmu i jego informacje.
A ta blokada istnieje już spory kawał czasu
Jeżeli faktycznie tylko 3,25 zeta /miesiąc za filmweb bez reklam to w czym problem ?
To tak jak z piratami, nawet gdyby gra kosztowała złotówkę to uważają, że należy im się za darmo, podobnie jest tutaj, nawet gdyby brak reklam kosztował złotówkę to i tak używano by adblocka. No ale walka z adblockiem to jak walka z piractwem, można co chwilę wprowadzać jakieś zabezpieczenia a piraci i tak po jakimś czasie ominą zabezpieczenia.
Po co się wysilać i przyciągać użytkowników ciekawymi artykułami, jak można w łatwiejszy sposób zarobić wpychając masę reklam przez które strona wygląda jak robiona przez amatora, ale narobić się nie trzeba.
A jak Cie przyciągną ciekawym artykułem to zapłacisz ?
A za co mam płacić? Takie strony mają jeden baner reklamowy, (lub nie mają w ogóle) które nie kują tak w oko i nie mam z nim problemów.
No to co za problem, skoro filmweb ma słabe artykuły i musi zasilać się reklamami to stwórz lepszą stronę z tak świetnymi artykułami, że bez dużej ilości reklam jeszcze na tym zarobisz bo przyciągniesz multum ludzi. Do dzieła, twórz i zarabiaj kokosy skoro wiesz jak to zrobić.
A co to za argument, że jak Ci się nie podoba to idź i zrób lepiej? Czy jako konsument nie mam prawa do krytyki. Strona filmewebu mnie już dawno zniechęciła i nie korzystam z tego serwisu. Pytanie czy najlepszą drogą na odpływających użytkowników jest zapychanie strony nachalnymi reklamami.
Tylko, że z Twojej strony to nie jest krytyka tylko uzasadnienie żerowania na cudzej pracy. Jak kupisz samochód i będziesz krytykować to to jest krytyka, ale jak ukradniesz samochód bo według Ciebie jest za drogi i zaczniesz go krytykować to czy to jest krytyka?
Ale co ja kradnę, jak już nie korzystam z darmowego serwisu, bo zaczęły mnie wkurzać dodawane tam reklamy?!
Używając adblocka stricte nie kradniesz ale robisz to co robią np. fałszerze biletów czy ludzie korzystający z komunikacji na gapę.
Bzdura, bo komunikacja miejska jest płatna, a serwisy nie, więc porównanie nietrafne. Jak oglądam telewizję i wyłączę TV na reklamach i włączę jak zacznie się znowu film, to też kradnę? Po drugie, mnie jak zaczynają razić reklamy, to przestaję korzystać z takich serwisów, więc wciąż nie wiem czemu do mnie pijesz z tą kradzieżą. Ja po prostu mam zarzuty do leniwych i pazernych właścicieli serwisów, że zamiast treścią, chcą zarabiać reklamą.
Bzdura, bo komunikacja miejska jest płatna, a serwisy nie, więc porównanie nietrafne.
:-D
Czyli rozumiem, że według Ciebie reklamy są tam tylko po to by były? A skąd Twoim zdaniem pracownicy tego serwisu mają na chleb?
Jak oglądam telewizję wyłączę TV na reklamach i włączę jak zacznie się znowu film, to też kradnę?
Nie, bo pracownicy i tak zarobią, jak włączysz i wyłączysz monitor komputera to też zarobią. Nikt Cię nie zmusza do oglądania reklam na monitorze, masz ich po prostu nie blokować bo wtedy korzystasz z cudzej pracy nie płacąc za nią.
Po drugie, mnie jak zaczynają razić reklamy, to przestaję korzystać z takich serwisów, więc wciąż nie wiem czemu do mnie pijesz z tą kradzieżą.
Bo myślałem, że korzystasz z adblocka. Jeśli nie, to ok.
Czyli rozumiem, że według Ciebie reklamy są tam tylko po to by były? A skąd Twoim zdaniem pracownicy tego serwisu mają na chleb?
Z odwiedzin i wyświetleń takiej strony. Jeżeli piszą dobre artykuły, to mogą zostać poproszeni o napisanie płatnego artykułu o ich towarach itp. Reklama to dodatek, który zaczynają traktować, jako główny dochód.
Patrz na purePC, myślisz, że oni pracują tam za darmo, bo nie mają reklam?
https://www.purepc.pl/
Nie, bo pracownicy i tak zarobią, jak włączysz i wyłączysz monitor komputera to też zarobią
Jest różnica, bo jak wyłączę telewizor, to reklama mi się nie wyświetli, a jak wyłączę sam monitor, to ja tego nie zobaczę, ale sama reklama się wyświetli.
Bo myślałem, że korzystasz z adblocka. Jeśli nie, to ok.
Nie korzystam. I widzę, że jak komuś spada liczba wyświetleń, to strona zaczyna wpychać więcej reklam. Nie tędy droga.
Reklama to dodatek, który zaczynają traktować, jako główny dochód.
A dlaczego tak się twoim zdaniem dzieje?
Patrz na purePC, myślisz, że oni pracują tam za darmo, bo nie mają reklam?
Nie wiem czy nie mają bo nie korzystam z tego portalu. No ale chyba fakt, że ktoś wybrał inny model biznesowy nie uzasadnia "okradania" innych, prawda?
Jest różnica, bo jak wyłączę telewizor, to reklama mi się nie wyświetli, a jak wyłączę sam monitor, to ja tego nie zobaczę, ale sama reklama się wyświetli.
No bo tak działają te media, natomiast w obu przypadkach pracownicy dostaną wynagrodzenie i właśnie chodzi o to by nie blokować pracownikom otrzymania wynagrodzenia.
I widzę, że jak komuś spada liczba wyświetleń, to strona zaczyna wpychać więcej reklam. Nie tędy droga.
Twoim zdaniem, każdy robi jak uważa, niemniej jak się komuś czyjeś działanie nie podoba to nie powinien po prostu korzystać z usług takiej osoby.
A dlaczego tak się twoim zdaniem dzieje?
Bylejakość artykułów, i brak świeżych pomysłów.
Nikt Cię nie zmusza do oglądania reklam na monitorze, masz ich po prostu nie blokować bo wtedy korzystasz z cudzej pracy nie płacąc za nią.
Serwisy z założenia są darmowe więc jak mogę im płacić? Jeżeli chcą otrzymywać od czytelników kasę, to niech wprowadzają abonament. Tak to wpychają nachalne reklamy, które przeważnie nie są prawnie nigdzie uregulowane, wiec użytkownik nie jest zobligowany do ich oglądania. One są po prostu wymuszone i tyle. Wszystko zależy w jaki sposób, bo nienachalne mi nie przeszkadzają.
Twoim zdaniem, każdy robi jak uważa, niemniej jak się komuś czyjeś działanie nie podoba to nie powinien po prostu korzystać z usług takiej osoby.
Oczywiście, że tak i ja przestaję korzystać, ale tak jak pisałem, odpływanie kolejnych użytkowników i zastępowanie ich kolejnymi okienkami z reklamą żeby $ się zgadzała, to nie jest odpowiedni kierunek.
Serwisy z założenia są darmowe więc jak mogę im płacić?
Rozumiem że według Ciebie lekarze w NFZ pracują za darmo a Ty im nie płacisz skoro nie płacisz przy recepcji?
Serwisy nie są za darmo, płacisz im poprzez umożliwienie wyświetlenia się reklamy na Twoim komputerze lub gotówką jak w przypadku nowej oferty filmwebu.
Jeżeli chcą otrzymywać od czytelników kasę, to niech wprowadzają abonament.
Wprowadzają to co uważają za słuszne, tak jak każdy inny przedsiębiorca. Jeśli komuś się dany sposób pozyskiwania pieniędzy przez przedsiębiorcę nie podoba to niech nie korzysta.
Rozumiem że według Ciebie lekarze w NFZ pracują za darmo a Ty im nie płacisz skoro nie płacisz przy recepcji?
Przecież nfz idzie z moich podatków, więc co to za przykład?
Serwisy nie są za darmo, płacisz im poprzez umożliwienie wyświetlenia się reklamy na Twoim komputerze lub gotówką jak w przypadku nowej oferty filmwebu.
Nie, nic im nie płacę, są darmowe i nie mają w regulaminie zapisów o obowiązku oglądania reklam. Reklama to po prostu dodatkowy $ dla serwisu i tyle. Płacą to im sponsorzy, którzy wymuszają ustawiania reklam tak, aby każdy kto ich odwiedzi musiał ją obejrzeć.
Jeszcze raz zapytam, czy w purePC pracują za darmo, bo u nich nie ma reklam na stronie? Da się? Da się.
Wprowadzają to co uważają za słuszne, tak jak każdy inny przedsiębiorca. Wprowadzają też to bo nie mają wyboru. Jak im spada liczba wyświetleń to ratują się najłatwiejszym sposobem, czyli zapchać stronę reklamami.
Przecież nfz idzie z moich podatków, więc co to za przykład?
Przykład miał pokazać, iż fakt, że nie płacisz komuś pieniędzy bezpośrednio, nie znaczy, że dana usługa jest za darmo.
Nie, nic im nie płacę, są darmowe i nie mają w regulaminie zapisów o obowiązku oglądania reklam.
A gdyby był taki zapis to co by to zmieniło? Nic, dlatego wyłącza się możliwość korzystania z serwisu pijawką chcącym korzystać z ich pracy bez zapłaty.
Jeszcze raz zapytam, czy w purePC pracują za darmo, bo u nich nie ma reklam na stronie? Da się? Da się.
A czy gdzieś napisałem, że się nie da?
Wprowadzają też to bo nie mają wyboru. Jak im spada liczba wyświetleń to ratują się najłatwiejszym sposobem, czyli zapchać stronę reklamami.
Ich prawo, natomiast nikt nie ma obowiązku wchodzić na te strony skoro ktoś uważa, że jest za dużo reklam tak jak nikt nie ma obowiązku korzystać z usług PKP jeśli uważa, że bilety są za drogie.
Przykład miał pokazać, iż fakt, że nie płacisz komuś pieniędzy bezpośrednio, nie znaczy, że dana usługa jest za darmo.
Przecież płacę im bezpośrednio co miesiąc, bo widzę to w mojej wypłacie. Na serwisach nic nie płacę bo są darmowe
A gdyby był taki zapis to co by to zmieniło? Nic, dlatego wyłącza się możliwość korzystania z serwisu pijawką chcącym korzystać z ich pracy bez zapłaty.
Zmieniłoby to, że prawnie zostałoby zatwierdzony przymus oglądania reklam na stronach, i takie dodatki jak adblock przestałyby istnieć, a blokowanie byłoby niezgodne z prawem i wtedy byłoby można to uznać za kradzież. Teraz nie ma przymusu, a dodatki są w pełni legalne.
A czy gdzieś napisałem, że się nie da? No właśnie, czyli brak reklam nie odbiera nikomu wypłaty. To nieumiejętne prowadzenie serwisów odbiera im kasę.
Ich prawo, natomiast nikt nie ma obowiązku wchodzić na te strony skoro ktoś uważa, że jest za dużo reklam tak jak nikt nie ma obowiązku korzystać z usług PKP jeśli uważa, że bilety są za drogie. I znowu porównujesz płatną usługę, do darmowej strony. To nie to samo.
Przecież płacę im bezpośrednio co miesiąc, bo widzę to w mojej wypłacie. Na serwisach nic nie płacę bo są darmowe
Jakby były darmowe to chyba pracownicy nie dostawaliby pensji, prawda?
Zmieniłoby to, że prawnie zostałoby zatwierdzony przymus oglądania reklam na stronach
A co ma wspólnego prawo z regulaminem serwisów?
Teraz nie ma przymusu, a dodatki są w pełni legalne.
Niestety, powinno być zakazane tak jak zakazana jest jazda bez biletu wtedy pracownicy serwisów internetowych nie byliby dyskryminowani
A czy gdzieś napisałem, że się nie da? No właśnie, czyli brak reklam nie odbiera nikomu wypłaty. To nieumiejętne prowadzenie serwisów odbiera im kasę.
To tak jakbyś powiedział, że to nie złodzieje odbierają pracownikom producenta samochodów wypłatę tylko nieumiejętność sprzedawania za cenę, która pasowałaby złodziejom.
I znowu porównujesz płatną usługę, do darmowej strony. To nie to samo.
Czyli jakby na stronie był wielki baner blokujący dostęp do strony z napisem "kliknij i zapłacić 4 dolary a dostaniesz dostęp do strony lub kliknij wolę reklamy a dostaniesz dostęp do strony a my 4 dolary od reklamodawców", to uznałbyś, że druga opcja jest darmowa bo nie płacisz gotówką?
Jakby były darmowe to chyba pracownicy nie dostawaliby pensji, prawda?
Przecież dostają kasę od inwersorów i sponsorów.
A co ma wspólnego prawo z regulaminem serwisów?
To, że w regulaminach też nie masz informacji o jego łamaniu w przypadku blokowaniu reklam. Wystarczy uregulować to prawnie i dodatki blokujące poznikają z przeglądarek.
To tak jakbyś powiedział, że to nie złodzieje odbierają pracownikom producenta samochodów wypłatę tylko nieumiejętność sprzedawania za cenę, która pasowałaby złodziejom.
Samochód to jest rzecz, za którą musisz zapłacić. Za wchodzenie na serwis nic nie płacisz. Naprawdę nie widz tu różnicy? Są serwisy, które wymagają opłat, i jeżeli korzystasz z ich dóbr bez zapłaty, wtedy jest to kradzież.
Czyli jakby na stronie był wielki baner blokujący dostęp do strony z napisem "kliknij i zapłacić 4 dolary a dostaniesz dostęp do strony lub kliknij wolę reklamy a dostaniesz dostęp do strony a my 4 dolary od reklamodawców", to uznałbyś, że druga opcja jest darmowa bo nie płacisz gotówką? Przecież jeżeli serwis wymaga opłaty, to trzeba zapłacić, jeżeli nie i jest darmowy to jest darmowy. Przecież to oczywiste rzeczy są. Ty chyba mylisz pojęcia darmowego serwisu z darmowym prowadzeniem strony.
Przecież dostają kasę od inwersorów i sponsorów.
A dlaczego dostają?
To, że w regulaminach też nie masz informacji o jego łamaniu w przypadku blokowaniu reklam. Wystarczy uregulować to prawnie i dodatki blokujące poznikają z przeglądarek.
W regulaminach nie masz wielu rzeczy, a to dlatego, że to by i tak nic nie dało.
Są serwisy, które wymagają opłat, i jeżeli korzystasz z ich dóbr bez zapłaty, wtedy jest to kradzież.
:-D
Tak? A jaką rzecz wówczas kradniesz?
Przecież jeżeli serwis wymaga opłaty, to trzeba zapłacić, jeżeli nie i jest darmowy to jest darmowy. Przecież to oczywiste rzeczy są.
No chyba dla Ciebie nie jest oczywiste, że mogą być różne formy płatności, nie tylko gotówkowa. Może być gotówkowa, barterowa, zapłata poprzez wykonanie jakiejś usługi na rzecz usługodawcy np. zezwolenie na wyświetlenie się reklamy w przeglądarce. Podstawy ekonomi proszę Pana.
A dlaczego dostaj Bo przynoszą dla nich $, co ma to do tematu?
W regulaminach nie masz wielu rzeczy, a to dlatego, że to by i tak nic nie dało. Dałoby, bo taki firefox usunąłby taki dodatek, jeżeli byłby niezgodny z prawem. Jak można łamać coś, czego nie ma w zapisach regulaminu.
Tak? A jaką rzecz wówczas kradniesz? Korzystasz z ich materiałów, które wymagają opłat i jest to zapisane w regulaminie.
No chyba dla Ciebie nie jest oczywiste, że mogą być różne formy płatności, nie tylko gotówkowa. Może być gotówkowa, barterowa, zapłata poprzez wykonanie jakiejś usługi na rzecz usługodawcy np. zezwolenie na wyświetlenie się reklamy w przeglądarce. Podstawy ekonomi proszę Pana.
Przecież my nic im nie płacimy. Filmweb jest darmo wą stroną, która nie pobiera od swoich użytkowników żadnych pieniędzy. Pieniądze to może dostawać filmweb od reklamodawców, za liczbę wyświetleń reklamy. Nic więcej. Ty nie masz przymusu ich oglądania, bo nie wymaga tego regulamin serwisu. Nie pisz mi o ekonomii, bo sam masz problemy z pojmowaniem prostych pojęć.
Bo przynoszą dla nich $, co ma to do tematu?
A dlaczego przynoszą? Bo ludzie kupują reklamowane produkty, innymi więc słowy, ludzie odwiedzający jakiś portal płacą za jego treści wyświetleniami reklam w ich przeglądarce.
Dałoby, bo taki firefox usunąłby taki dodatek, jeżeli byłby niezgodny z prawem.
Po raz kolejny powtarzam, że prawo to zupełnie co innego niż czyjś regulamin.
Przecież my nic im nie płacimy. Filmweb jest darmo wą stroną, która nie pobiera od swoich użytkowników żadnych pieniędzy.
:-D
Ok, skoro podważasz dorobek ekonomii negując np. barter jako środek płatniczy, to myślę, że nie ma sensu dalsza dyskusja w tym zakresie :-)
A dlaczego przynoszą? Bo ludzie kupują reklamowane produkty, innymi więc słowy, ludzie odwiedzający jakiś portal płacą za jego treści wyświetleniami reklam w ich przeglądarce. Nie, ludzie nic nie płacą. Jedyne co to mogą pomóc pozyskać środki z reklam, ale dobrowolna pomoc nigdy nie była karana.Gdyby była, top przy zeznaniu podatkowym za niewskazanie konkretnej organizacji do przekazania 1% byłaby kara. Widzisz różnicą? My nic nie płacimy i niczego od nas nie wymagają.
Po raz kolejny powtarzam, że prawo to zupełnie co innego niż czyjś regulamin. I dalej ani w prawie, ani w regulaminie nie ma zapisów o blokowaniu reklam, więc nie jest to żadną kradzieżą.
Ok, skoro podważasz dorobek ekonomii negując np. barter jako środek płatniczy, to myślę, że nie ma sensu dalsza dyskusja w tym zakresie :-) Ja niczego nie neguję, tylko rozróżniam różne formy prowadzenia serwisów internetowych, takich jak np płatne serwisy lub darmowe poradzenie portalu internetowego.
My nic nie płacimy i niczego od nas nie wymagają.
Niektórzy wymagają jak widać po screenie autora tematu.
I dalej ani w prawie, ani w regulaminie nie ma zapisów o blokowaniu reklam, więc nie jest to żadną kradzieżą.
Czyli jak prawo przestanie karać za zabranie komuś mniej niż 1000 zł to powiesz, że zabranie komuś 500 zł to nie jest kradzież?
Ja niczego nie neguję, tylko rozróżniam różne formy prowadzenia serwisów internetowych, takich jak np płatne serwisy lub darmowe poradzenie portalu internetowego.
Nie rozróżniasz skoro uważasz, że płacenie czym innym niż pieniędzmi jest niepłaceniem.
Niektórzy wymagają jak widać po screenie autora tematu. Nie, tam dalej niczego nie wymagają. Możesz zapłacić i sami Ci wyłączą reklamy i dadzą zniżki na bilety, ale w dalszym ciągu niczego nie wymagają.
Czyli jak prawo przestanie karać za zabranie komuś mniej niż 1000 zł to powiesz, że zabranie komuś 500 zł to nie jest kradzież? Wszystko jest kradzieżą, ale do danej kwoty jest to wykroczenie a powyżej to przestępstwo. I żadne prawo nie kara za kradzież.
Nie rozróżniasz skoro uważasz, że płacenie czym innym niż pieniędzmi jest niepłaceniem.
No właśnie sam nie rozróżniasz, skoro uważasz, że płacimy za korzystanie z darmowego serwisu, a nieobowiązkowe oglądania reklam to kradzież. Dopóki tego nie zrozumiesz, to nie ma sensu dyskutować.
Nie, tam dalej niczego nie wymagają. Możesz zapłacić i sami Ci wyłączą reklamy i dadzą zniżki na bilety, ale w dalszym ciągu niczego nie wymagają.
My chyba jakiś inny screen widzimy :-) Wymagają albo zapłaty w formie pieniężnej albo zapłaty w formie jakiegoś działania czyli wyłączenia adblocka w tym przypadku. Masz zatem dwie opcje płatności.
Wszystko jest kradzieżą, ale do danej kwoty jest to wykroczenie a powyżej to przestępstwo. I żadne prawo nie kara za kradzież.
Skoro według Ciebie polskie prawo nie nakłada kar za kradzież to nie mam więcej pytań :-)
No właśnie sam nie rozróżniasz, skoro uważasz, że płacimy za korzystanie z darmowego serwisu, a nieobowiązkowe oglądania reklam to kradzież.
Nie uważam, że to kradzież tylko niemoralne działanie, tak jak jazda na gapę czy fałszowanie biletów.
My chyba jakiś inny screen widzimy :-) Wymagają albo zapłaty w formie pieniężnej albo zapłaty w formie jakiegoś działania czyli wyłączenia adblocka w tym przypadku. Masz zatem dwie opcje płatności. Nie, mamy ten sam screen, ale dziwnie go interpretujesz. Formę zapłaty masz jedną w postaci abonamentu. Za drugą opcję nic nie płacisz.
Skoro według Ciebie polskie prawo nie nakłada kar za kradzież to nie mam więcej pytań :-) Jak nie nakłada, jak zakłada? Gdzie ja napisałem, że polskie prawo nie nakłada kar za kradzież? Blokowanie reklam to nie kradzież :)
Nie uważam, że to kradzież tylko niemoralne działanie, tak jak jazda na gapę czy fałszowanie biletów. To jest kwestia moralna, bo albo możesz serwisowi pomóc, albo nie, ale nie jest to to samo co jazda bez biletu, bo taka jazda jest płatna, opisana w regulaminie i karana w polskim prawie :)
Nie, mamy ten sam screen, ale dziwnie go interpretujesz. Formę zapłaty masz jedną w postaci abonamentu. Za drugą opcję nic nie płacisz.
Ok, to załóżmy, że jest właściciel mieszkania, który napisał w ogłoszeniu, że za wynajem pobiera albo 2000 zł albo płatność w naturze, to uznałbyś, że kobiety mają usługę za darmo w przypadku wyboru drugiej opcji?
Jak nie nakłada, jak zakłada? Gdzie ja napisałem, że polskie prawo nie nakłada kar za kradzież?
Napisałeś I żadne prawo nie kara za kradzież.
To jest kwestia moralna, bo albo możesz serwisowi pomóc, albo nie, ale nie jest to to samo co jazda bez biletu, bo taka jazda jest płatna, opisana w regulaminie i karana w polskim prawie
Czyli jeśli nie byłoby nic o płaceniu w regulaminie, a polskie prawo nie zakazywałoby fałszowania biletów to uznałbyś, że fałszowanie biletów jest ok?
Ok, to załóżmy, że jest właściciel mieszkania, który napisał w ogłoszeniu, że za wynajem pobiera albo 2000 zł albo płatność w naturze, to uznałbyś, że kobiety mają usługę za darmo w przypadku wyboru drugiej opcji? Po pierwsze, to czemu tylko kobiety mają mieć możliwość płatności w naturze skoro w ogłoszeniu nie ma takiej informacji? Po drugie, płacisz w naturze właścicielom stron za oglądanie treści jakie udostępniają?
Napisałeś I żadne prawo nie kara za kradzież. Błąd składni, chodziło o karanie za blokowanie reklam.
Czyli jeśli nie byłoby nic o płaceniu w regulaminie, a polskie prawo nie zakazywałoby fałszowania biletów to uznałbyś, że fałszowanie biletów jest ok? A jak można karać za coś co nie podlega karze? Jeżeli mógłbym drukować bilety i legalnie na nich jeździć, ale ważne byłoby tylko to żeby mieć taki bilet, to czemu nie? Ktoś niespełna rozumu może płacić za coś co legalnie i zgodnie z prawem jest za darmo.
Po pierwsze, to czemu tylko kobiety mają mieć możliwość płatności w naturze skoro w ogłoszeniu nie ma takiej informacji?
Tak założyłem, ale skoro sprawia Ci trudność odpowiedź na tak skonstruowane hipotetyczne pytanie to dołóżmy do ogłoszenia, że chodzi o kobiety.
Po drugie, płacisz w naturze właścicielom stron za oglądanie treści jakie udostępniają?
Nie, płacą nie blokowaniem reklam. Choć możesz to określić jako płatność w naturze bo płacę wykonywaniem pewnych działań ciałem czyli wyłączeniem ręką adblocka. To jak, według Ciebie kobiety płacące w naturze tak naprawdę nie płacą i dostają rzeczy za które płacą w naturze tak naprawdę za darmo?
A jak można karać za coś co nie podlega karze?
A gdzie ja napisałem coś o karaniu?
Jeżeli mógłbym drukować bilety i legalnie na nich jeździć, ale ważne byłoby tylko to żeby mieć taki bilet, to czemu nie?
Niczego takiego nie napisałem. Prawo nie zakazuje fałszowania biletów ale są one kontrolowane, jak Cię złapią z fałszywym biletem to zostaniesz usunięty ze środka transportu ale policja Ci nic nie zrobi.
mevico - a tak z ciekawości - Firefox w najbliższym czasie wypuszcza wersję przeglądarki, która automatycznie blokuje odtwarzanie video, część reklam właśnie na tym bazuje. Czy wg ciebie w tym momencie Firefox będzie złodziejskim narzędziem?
neXus
Wejdź na stronę przy pomocy tej przeglądarki i się przekonasz, jeśli nie wyświetli Ci się komunikat by wyłączyć blokowanie reklam to znaczy, że wszystko jest w porządku.
Tak założyłem, ale skoro sprawia Ci trudność odpowiedź na tak skonstruowane hipotetyczne pytanie to dołóżmy do ogłoszenia, że chodzi o kobiety. Płacisz tak, jam masz skonstruowaną umowę. Ja z darmowymi serwisami nie mam żadnej umowy na opłaty.
Nie, płacą nie blokowaniem reklam. Choć możesz to określić jako płatność w naturze bo płacę wykonywaniem pewnych działań ciałem czyli wyłączeniem ręką adblocka. To jak, według Ciebie kobiety płacące w naturze tak naprawdę nie płacą i dostają rzeczy za które płacą w naturze tak naprawdę za darmo? Ja im nie płacę za żadne reklamy, więc nie rozumiem związku. Płacą im reklamodawcy i tyle.
A gdzie ja napisałem coś o karaniu? Nazywasz to kradzieżą, a kradzież jest karana.
Prawo nie zakazuje fałszowania biletów ale są one kontrolowane, jak Cię złapią z fałszywym biletem to zostaniesz usunięty ze środka transportu ale policja Ci nic nie zrobi. Fałszowanie biletów jest karane :)
Płacisz tak, jam masz skonstruowaną umowę. Ja z darmowymi serwisami nie mam żadnej umowy na opłaty.
Czyli jeśli by w regulaminie napisali, że użytkownik zobowiązuje się do nieblokowania reklam, to uznałbyś blokowanie reklam za złodziejstwo?
reklamy, więc nie rozumiem związku. Płacą im reklamodawcy i tyle.
Idąc taką logiką lekarzom płaci NFZ a nie Ty.
Nazywasz to kradzieżą, a kradzież jest karana.
W którym miejscu?
Fałszowanie biletów jest karane
Najwyraźniej uchylasz się od odpowiedzi na niewygodne pytanie.
Czyli jeśli by w regulaminie napisali, że użytkownik zobowiązuje się do nieblokowania reklam, to uznałbyś blokowanie reklam za złodziejstwo? Uznałbym to za łamanie regulaminu i każdy użytkownik korzystający ze strony nie może blokować takich treści. Strony same tego nie określają w regulaminie.
Idąc taką logiką lekarzom płaci NFZ a nie Ty.
Bo płaci NFZ, ale z moich pieniędzy. Bo ja przesyłam pieniądze do NFZ. Reklamodawcom żadnych pieniędzy nie wysyłam.
W którym miejscu? Porównujesz blokowanie reklam do kradzieży auta, albo do fałszowanie biletów. To są czyny karane.
Najwyraźniej uchylasz się od odpowiedzi na niewygodne pytanie. Jake pytanie? Napisałeś, że prawo nie zakazuje fałszowania, a ja napisałem że zakazuje i jest karane.
A ile razy dziennie wchodzi się na takiego filmweba? Bo ja, to chyba z 2 razy na miesiąc jak nie rzadziej.
Nie dość ze trzeba się najpierw naklikać i akceptować Cokies, zgody i inne ch****o to jeszcze męczyć się z nachalnymi reklamami.
Nie mam nic przeciwko jesi rekalmą jest jakiś baner u dołu/góry strony lub kilka mniejszych po bokach...ale jeśli jakaś "płachta" na pół ekranu mi wszytki zasłania i mało kiedy widać "x" aby z tego gowna wyjśc to Sory ale nie, AdBlock będzie!
Niestety trzeba się z tym pogodzić. Serwisy internetowe muszą z czegoś się utrzymywać, więc prawdopodobnie tego typu komunikatów będzie coraz więcej. Osobiście nie korzystam z żadnych wtyczek usuwających reklamy. Skoro dostaję treści za darmo, to uważam, że właścicielom portalów chociaż tyle się należy.
Same okienka gdzies tam na stronie to pol biedy, najgorsze sa automatycznie uruchamiajace sie reklamy dzwiekowe (filmiki, ale nie tylko), ktorych czasami nie sposob zlokalizowac. Cos takiego nie powinno miec miejsca, zreszta do dzis pamietam dzwiek mlota pneumatycznego, ktory wital mnie przez dluzszy czas po wejsciu na forum gola i to wlasnie tamten przypadek ostatecznie przekonal mnie do uzywania dodatkow blokujacych takie rzeczy.
Przesiądź się na Firefoksa. :) Już w marcu będzie domyślnie zatrzymywał automatycznie włączające się materiały filmowe.
Filmy i dźwięki to przeszłość ale co z tego skoro flash zastąpiono toną skryptów a reklamy wczytują się dłużej niż cała strona? W dodatku nadal są często w inwazyjnych miejscach. Nie zamierzam ściągać tony śmieci przy każdej wizycie. Niektóre strony mam odblokowanie ale filmweb ma praktyki rodem z WP czy innego Onetu.
Co dodatkowo zabawne nie blokuję reklam na niektórych stronach ale blokując przez disconnect skrypty śledzące i społecznościowe i tak sprawiam że znikają tak jest to wszystko połączone. Nie moja wina w tym wypadku, chciałem być uczciwy.
Mój bosze świebodziński, znowu kontrowersje i dyskusje jak przy minusach jutubowych. Jest wiele lepszych zastępników filmwebu. Nie ma się co zbędnie podniecać.
Reklama wlazła w nasze, moje, życie jak gwóźdź w du...ę. Jest wszędzie - nachalna, głośna i wręcz irytująca. Jak patrzę na tych "gwiazdorów" reklamowych w tv to mi kartofle gniją w piwnicy. Rozumiem, że niektórych rzeczy nie przeskoczymy a reklama jest jedynym źródłem dochodu ale niech to będzie robione z głową, nie na chama i nie na grandę !. Za NC+ płacę, oraz inni abonenci, i to nie mało a w zamian mam/y reklamy od świtu do świtu. "History" i "H2" - do sprawdzenia : reklama przed programem po czym zaczynają się np. Gwiazdy Lombardu i po... 8. minutach ponad 5 min. reklam + ciągle ta sama zajawa np. -Klątwa Wyspy Dębów- lub -Wikingowie-. Rzygać się chce. Tak ze trzy razy. AXN w 40 minutowym programie 3, 4 reklamy po 5, 6 min. tak by wyszła równa godzina. Jak by policzył to w ciągu doby reklam niemal tyle co programów. Ktoś powiedział, że abonament powinien wykluczyć reklamy... no i kuźwa co ??!!
W sumie to jeszcze jedna rzecz: jeżeli twórcy takich portali chcą zarabiać na treści, którą publikują zawsze mogą stworzyć model abonamentowych - praktycznie wszystkie dzienniki przeszły na ten model i jakoś za bardzo nie narzekają. Aczkolwiek cały haczyk polega na tym, że trzeba mieć materiały za które ludzie są skłonni zapłacić. Inaczej jakikolwiek zarobek można uzyskać przez reklamy. Mądrzy providerzy stron internetowych używają nienachalnych reklam, które nie przeszkadzają w odbiorze treści, natomiast potrafią zainteresować. Natomiast jak jest w polskim internecie to widzimy.
Nie ma żadnych regulacji prawnych, które by zabranialy blokowania konkretnych treści na stronie internetowej. Co najwyżej w regulaminie można zaznaczyć, że właściciel strony nie zgadza się na używanie adblokerow i za pomocą odpowiednich skryptów zablokować wyświetlanie się strony przy wykryciu takich pluginów. Twierdzenie, że to jest "kradzież" nie jest poparte żadnym prawodastwem, bo jak jeszcze kopiowanie kontekstu strony jest określone prawem autorskim czy prasowym, to tego typu zarzuty są czystymi fantazjami.
Ekstrapolujac tego typu imaginacje można by stwierdzić, że taki sam status ma wyjście do ubikacji podczas przerwy na reklamę przy oglądaniu jakiegokolwiek programu telewizyjnego.
haha, no to jeszcze napiszcie ze skoki narciarskie maja za duzo reklam i przestajecie ogladac, bo jak to ogladac jak pol kombinezonu w reklamach i jeszcze scianka za zawodnikiem.
FW to dla mnie repertuar kin oraz baza informacji o nowościach i ewentualnie pomoc w wyrobieniu sobie zdania czy warto coś obejrzeć. Ale tylko pomoc...
Gadki o schodzeniu na psy przez darmowy portal, gdzie recenzje w jego początkach były znacznie bardziej amatorskie lub pochodziły wręcz w całości od użytkowników-hobbystów, a pozostały "content" w komentarzach siłą tworzą tysiące ludzi o gustach tak odmiennych, ze nijak nie wynika z tego character strony... - tego nie rozumiem.
Chcecie mi powiedzieć ze jakimś cudem masówki typu imdb czy zgniłepomidory odwiedza jakiś lepszy sort? Litości, to nie są małe/średnie fora ze specyficzną społecznością, tylko takie same wielkie, masowe portale z tysiącami randomów.
Faktycznie mają naprawdę dobre własne recenzje, którym można zaufać?