Star Wars Jedi Fallen Order ukaże się jesienią tego roku
Fani ostrzą sobie zęby na Star Wars Jedi: Fallen Order, gdyż do tej pory Electronic Arts nie zachwycało wykorzystaniem licencji Gwiezdnych wojen.
Takie nielogiczne to zdanie.
Star Wars Jedi Fallen Order ukaże się jesienią tego roku
Kurde jestem zaskoczony, mam obawy bo to kolejny Star Wars od EA, ale czekam co zaprezentują.
Ale bym grał.
A ja bym se ponaginał w takie LEGO Star Wars Clone Wars IIi, mimo że nie znam fabuły serialu.
Fani ostrzą sobie zęby na Star Wars Jedi: Fallen Order, gdyż do tej pory Electronic Arts nie zachwycało wykorzystaniem licencji Gwiezdnych wojen.
Takie nielogiczne to zdanie.
Zdanie brzmi jak: Do tej pory EA wypuszczało k*pę więc gracze chcą więcej.
Spokojnie to EA! Oni zawsze znajdą sposób by coś spartaczyć, także nie ekscytowałbym się na zapas.
Respawn Entertainment odwaliło dobrą robotę z serią Titanfall. Ma równie dobre, jak nie lepsze, kompetencje co swego czasu Raven.
Miło by było zobaczyć uczciwą, rozbudowaną grę w której można się wcielić w rycerza jedi.
Mają sporo dobrych pomysłów jeśli chodzi o strzelanie, mobilność. Kampania w TF2 też była niezła.
Gdyby wydawcą był ktoś inny, miałbym nadzieje w okolicy 8/10. Ale że to EA, to spodziewam się wszystkiego.
EA przypadkiem tego nie skasowało kilka razy?
Swoją drogą w ciągu tygodnia dowiedzieliśmy się, ze Respawn nie zrobi Titanfalla 2, ale za to wypuści f2p spin-off, a teraz, że za pół roku wypuszczą grę z uniwersum SW.
EA przypadkiem tego nie skasowało kilka razy?
Wiesz jak to jest z EA, mówią jedno, robią co innego...
Nie, oni skasowali inne projekty pod tą marką.
Nie liczyłbym na dobry tytuł. EA przez 5 lat nie zrobiła absolutnie nic z marka GW. Do póki EA ma prawa do gwiezdnych wojen tak nie wyjdzie żadna dobra gra.
Bla bla bla... Bad EA. Wy serio sądzicie, że oni tak sobie zaczynają i usuwają projekty w kółko? Sądzicie, że LF/Disney nie ma tam nic do powiedzenia, że nie wiedzieli o lootboxach w BF2 zaraz przed premierą filmu? Jaki Disney z ich "wszystko wchodzi do kanonu" takie i gry.
Raczej wykreśliłbym LucasFilm i Disney to może wtedy gry zaczną w ogóle wychodzić.
Będą jaja jak Respawn + EA zrobią Battle Royalle w świecie Gwiezdnych Wojen.
Bedzie trzeba zagrac a nie lubie jak diabli BR.
a jakie lootboxy będą? mieczyki w innych kolorach, jakies stroje czy co?
Później będzie tak Disney dzwoni do EA o wyłączenie mikropłatności xD
Respawn Entertainment to bardzo utalentowane studio, może coś z tego będzie. Chociaż dziwne, że jeszcze żadnych materiałów z gry nie ma.
Właśnie... Jakikolwiek materiał z gry? Gdzieś, coś? Chyba, że chcą uderzyć z zaskoczenia, jak z Apex Legends. Ja podchodzę raczej z dystansem do kolejnego dzieła spod patronatu EA.
99% gier wychodzących na jesień/zimę, a nawet wiosnę, jest zapowiadane na E3 w czerwcu.
Dobra singlowa gre ze SW, to mogloby zrobic Insomniac w sumie. Obawiam sie ze jak Respawn to zrobi to bedzie kampania na 5 godzin i nastawienie na multi.
W sumie gdyby Naughty Dog mialo taka licencje - cudo <3
Nie za dużo tego wszystkiego naraz? Ledwo co wyszedł Apex(którego trzeba dalej rozwijać), w tym roku ma się ukazać jeszcze ta gra i gra Premium w uniwersum Titanfalla, a o ile mi wiadomo Respawn to nie jest jakieś gigantyczne studio.
Film byl hitem tylko idioda nie wykorzystal by okazji wypuszczajac gniota
Gra osadzona będzie między trzecim a czwartym epizodem filmowej sagi.
Końcowym boss'em będzie Vader i pomimo wszelkich trudów bohater i tak zginie. Wait... aby przetrwał gracz może kupić dodtkowe DLC za 500zł i kontynuować rozgrywkę. A bo tak!
Czy to cos ma rowniez tryb single player czy to znowu kolejny battle royale?
Tyle lat już zmarnowali...
Dla mnie star wars jest meh, więc jak do tej pory mi pasowało że Dice się zajmowało ta marka
Sądząc po tym jaki poziom trzymał Titanfall 2 w singlu, (choć był krótki) byłbym spokojny.
"Gra osadzona będzie między trzecim a czwartym epizodem filmowej sagi."
Po raz który? Czy na prawdę autorów gier czy filmów nie stać na nic nowego?
Tak jak powiedział kiedyś Rich Evans, Star Wars to niby nieskończone wszechświaty, ale z powodów marketingowych jest ograniczone jak mała piaskownica. Muszą być te same statki, te same stroje, te same bronie i te same schematy (nawet jak teoretycznie akcja dzieje się 10 000 lat wcześniej), bo inaczej ludzie wzruszą ramionami i powiedzą "A co to za Gwiezdne Wojny niby?".