Apex Legends to już spektakularny sukces. Gra bije rekordy na Twitchu
Apex Legends to już spektakularny sukces. Gra bije rekordy na Twitchu
To po paru dniach gry na rynku można ogłaszać że jest to sukces?, kiedy prawdą jest że teraz każdy zainteresowany testuje ich tytuł (bo jest za darmo) - a po tygodniu liczba grających może spektakularnie polecieć w dół.
Biorąc pod uwagę odzew graczy na zachodzie, a ten jest zdecydowanie pozytywny, to tak. To sukces.
Apex Legends to przyjemna gra (nie jestem targetem jeżeli chodzi o BR), duży plus ze jest darmowa, jednakże wykrzykiwać o sukcesie już w 2 dzień kiedy gra dopiero się pojawiła na rynku - to chyba trochę nie mądre.
Poczekajmy miesiąc, kiedy fala oszustów rozniesie tą grę (bo to się stanie)... wtedy sprawdzimy ich sukces w liczbach.
Płacą Ci 13 za wypisywanie tych bzdur wszędzie? Akurat przy EAC można się spodziewać nikłej ilości oszustów jeśli w ogóle.
Płacą Ci 13 za wypisywanie tych bzdur wszędzie? Akurat przy EAC można się spodziewać nikłej ilości oszustów jeśli w ogóle.
Opanuj się trochę kolego, Nikt mi nie płaci i nigdy bym do czegoś takiego nie dopuścił.
Jeżeli moje osobiste opinie są dla ciebie bzdurą, to przestań je czytać i na nie reagować - jestem graczem i zawsze nim będę, więc zawsze będę miał coś do dodania na tej płaszczyźnie.
Co do oszustów w grze, sam zobaczysz, odczujesz to...
Przecież EAC to jest taki szrot że szkoda gadać. Wystarczy zobaczyć ile jest cheatów (i jakich) do innych gier z tym antycheatem.
Opis w profilu gracza 13 - "doradzam innym w co warto zainwestować ciężko zarobiony grosz, a jakich gier (tytułów) unikać".
Jego ulubione gry: Sims 4 i zwiazane z tym tytulem dodatki
spoiler start
dobrze mu placa
spoiler stop
A to już nie można lubić simsów a doradzać coś innego, zgodnego z preferencjami tego co o radę prosi?
i jeszcze tak BTW. Szok i niedowierzanie - darmowa gra przyciągnęła miliony graczy. LOL O sukcesie będzie można mówić jak po miesiącu populacja im za bardzo nie spadnie :/
@UniQus Cieszę się że dałem ci powód do tej drobnej refleksji, odrobiny radości.
Jednakże, jak pewnie wiesz (lub też nie), dodając grę do kolekcji na portalu GOL, masz minimum opcji / urozmaiceń na oznaczenie danego tytułu - co prezentuje zdjęcie.
Polecam / Nie polecam
Jeżeli z tego drobnego elementu jesteś w stanie wydedukować z miejsca że osoba która to dodała, to z powodu że jest to jego/ jej Ulubiona gra (tytuł) - nie obraź się ale chyba jest z Tobą coś nie tak.
Gra The Sims 4 to dobry tytuł, dodatki na pewno jeszcze urozmaicają całą grę, więc gra się w ten tytuł dobrze - ale czy dodałbym tą grę do ulubionych...
@Maddred Dziękuję.
Zagrałem 4 mecze i wyrzuciłem z dysku. Jednak BR to nie są gry dla mnie. Podejrzewam że nie tylko ja tak zrobiłem. Wieszczenie sukcesu, dzień po premierze świadczy tylko o tym że autor newsa chyba jeszcze zbytnio nie ogarnia branży.
Bo gracze szukają rywalizacji w grach sieciowych, a chyba nie ma lepszej rywalizacji, adrenaliny czy samej zabawy jak w trybie BR - taka prawda.
Tak? Świetna rywalizacja jest w BR - możesz 40 minut przesiedzieć w krzaku, nie oddać ani jednego strzału i zając nawet pierwsze miejsce. Rywalizacje to masz, w TDM / DM a nie w BR.
Mi BR daje raczej poczucie wyjątkowości każdej nowej gry, uczciwej rywalizacji niekoniecznie.
Tytul jak by ktos byl na twitchu od wczoraj AL to nie 1 BR ktory mial wielka popularnosc na starcie,wczesniej byl hype na Realm royale tez bardzo popularne przez 1 miesiac a potem kazdy wrocil do fortnite, takie newsy mozna pisac gdy po roku nadal bedzie mial ogladalnosc po 100 k
Fortnite to kupa dla dzieci
Dokładnie. Każdy normalny gracz szukający trochę realizmu czy w grafice czy w mechanice dawno trzaska PUBGa, ROE i Blackouta
[1]
brzmi jak Titanfall - po wielkim zainteresowaniu ludzie pouciekali grać w to co zawsze albo kolejną nowość.
Też zaczekam na późniejsze wyniki bo to że teraz jest zainteresowanie to niewiele znaczy...
Ja już przetestowałem wczoraj. Poczekam aż będą inne tryby niż tylko drużyny po 3 osoby i wtedy przetestuję jeszcze raz (jako-że za darmo. Ciekawe ilu wtedy będzie cheaterów; wczoraj nie widziałem żadnego).
Ogólnie mnie boli że trzeba bardzo dużo strzelać aby kogoś zabić (chyba nawet więcej niż w Blackout) i na początku po zrzucie na pierwszej mapie miałem ścinki przez kilkanaście sekund pomimo dużej ilości klatek (szybko to powinni poprawić). Generalnie fajnie że jest konkurencja i ludzie będą mogli sobie wybrać co im się podoba a co nie.
Nie będzie innych trybów, na pewno nie solo, bo ci bohaterowie nie są zbalansowani. Nawet nie dałoby się tego balansować pod solo.
2 duzi gracze twitcha shroud i dr podobno reklamują grę (to ok. 100 tys. widzów), nie liczę innych, więc liczmy 1/3 "sukcesu" jest z płatnej promocji
Przecież na tym bazuje dzisiejszy marketing, gra może być bublem (nie pisze o tym, powyższym tytule, bo nim nie jest), a streamerzy zrobią z tego najlepszą grę na planecie - a wtedy wiadomo co będzie się działo.
Subnautica też została w dużej mierze wypromowana przez youtuberów, sam też jak tak zauważyłem (nie oglądam materiałów ale mi mignęło kiedyś w necie i chciałem sprawdzić) i się nie zawiodłem bo gra jest dobra.
walas85 ja to rozumiem, tylko niech nie mówią ze wyświetlenia z reklam to sukces, ludzie są zdolni obejrzeć każde gówno na twitchu. Kiedyś widziałem jak shroud mial 40 tys. widzów zmiany dywanu w pokoju.
Bo widzowie nie oglądają "gry" tylko osobę prowadzącą kanał (streamera). Dlatego błędem w założeniu jest stwierdzenie, że "gra" ma iluś tam widzów - ewentualnie z wyjątkiem turniejów ale też różnie to bywa (dlatego jeden komentator ma więcej widzów niż inny). Dlatego jak Kowalski by grał w Fortnite to ma 0 widzów a gra jakiś tam Shroud w tetrisa to ma tysiące. Bo ludzie oglądają Shrouda a nie grę, w którą gra.
Respawn Entertainment zasłużył w końcu na jakiś wyraźny sukces marketingowy. Pod względem jakości obie gry Titanfall są świetne, trochę przegrały pod względem marketingowym. I tutaj pojawia się kolejna świetna produkcja, Apex Legends, która ma szansę zaistnieć w szerszym czasie i przyciągnąć znacznie więcej graczy. Duża tutaj zasługa tego, że gra jest darmowa, ale zbiera bardzo dobre recenzje i gracze mocno sobie ją chwalą.
Epic jak utraci trochę dochodu z Fornite to trochę zostaną zahamowane zapędy monopolistyczne. Liczę na Apex bo gra jest zwyczajnie bardzo dobra. Gram solo i mi się podoba ale gdybym dorwał dwóch znajomych byłbym wniebowzięty.
Epic będzie prawdopodobnie każdy nowy tytuł (prawdopodobny hit) wykupywał na rok jako własny exclusive, blokując tym samym wszystkich.
- klucz kupisz tylko i wyłącznie w Epic (stała cena), grać możesz tylko na Epic
Powstanie Monopol jakiego jeszcze nie widzieliśmy.
Odbiegając od powyższego:
Zakładam że jest tu sporo osób chcących pograć wspólnie w ten i inne tytuły, więc wysyłanie zaproszeń na platformy Origin, Uplay, Steam itp. powinno się tu odbywać regularnie.
Pianie o "wielkim sukcesie" to trochę na wyrost, skoro gra pojawiła się... ile dwa dni temu?
Ale OK, potwierdzam, gra jest BARDZO dobra i przyjemna w odbiorze a pisze to ktoś, kto NIGDY WCZEŚNIEJ nie grał w absolutnie żadne BR.
Tak więc osobiście uważam, że jeśli developerzy zadbają odpowiednio o swój produkt (walka z oszustami, poprawianie błędów/gry, dodawanie kontentu czy nowych trybów czy bohaterów, itd) to już teraz można liczyć na sukces.
A ja do tego liczę na to, że ta gra przyhamuje chore monopolistyczne zapędy Fortnite czy PUBG.
Rekordy na Twitchu? Oj stary jestem, bo myślałem, że w gry się gra a nie ogląda. W dodatku to darmowa gra. Ludzie naprawdę już mają kuku. A wracając jeszcze do tego popularności - przecież bardzo duża liczba tych "pseudo graczy" grających dostała kasę od EA za granie w Apex. Nawet się z tym nie kryją.
"Rekordy na Twitchu? Oj stary jestem, bo myślałem, że w gry się gra a nie ogląda."
Absolutnie się z tym zgadzam. W gry się gra! Oglądanie jak ktoś gra to jak oglądanie M jak miłość w TV. kompletnie nie rozumiem fenomenu oglądania czyjejś gry... a tym bardziej o zgrozo! dawania za to temu komuś swoich pieniędzy! Chore czasy, chore.
"Oj stary jestem, bo myślałem, że w gry się gra a nie ogląda."
"kompletnie nie rozumiem fenomenu oglądania czyjejś gry..."
No tak, bo przecież kupowanie biletów na gry piłki nożnej, tenisa, hokeja i innych takich nie istnieje dużo dłużej niż oglądanie streamów.
Albo płatny dostęp za oglądanie jakieś walki boxerskiej w TV.
Kto by pomyślał, że ktoś lubi oglądać jak ktoś gra w grę, no kto...
@grabeck666
Nie wiem o czym mówisz... nigdy nie kupiłem żadnego biletu na mecz czy koncert i nigdy nie zapłaciłem za oglądanie czegokolwiek poza biletem DO KINA.
O co mi chodzi... o DOBROWOLNE! płacenie z własnej woli za coś co jest darmowe! Czy ktoś was zmusza do dawania datków na twitchu? Dobrowolnych wpłat? Nie. I tego właśnie nie rozumiem. Tego, że ktoś daje z własnej nieprzymuszonej woli swoje pieniądze jakiemuś typkowi z internetu za to że koleś sobie gra! Przecież możecie to oglądać za darmo! A jak nie możecie a chcecie to płacicie nie wiem... abonament TV czy wykupujecie jakiś chwilowy dostęp... albo nie oglądacie. Proste.
THeMooN85 -> Widzisz, musisz się zastanowić, czy na pewno wszystko czego Ty nie rozumiesz przekracza możliwości ludzkiego rozumu, czy to po prostu Twoje możliwości pojmowania są ograniczone...
THeMooN85: a znasz takie zjawisko jak dawanie "w czapkę" grajkowi na ulicy? Czym to się różni od dawania streamerowi za "dostarczanie rozrywki"? A to pierwsze jest znane pewnie od tysięcy lat. Podobnie oglądanie "gier", zmieniły się tylko gry (z walk w Coloseum na Fortnite) więc co rozumiesz przez "chore czasy chore"?
Ta gra jest popularna na twitchu bo EA sponsorowała streamy praktycznie wszystkich dużych streamerów, żeby właśnie grali w tego Apexa. Sporo, jak nie większość z nich, się nawet z tym nie kryło i co jakiś czas mówili "stream jest sponsorowany przez EA, wydawcę gry Apex Legends, wejdźcie na ... gdzie możecie wypróbować grę za darmo" etc.
Tu należą się propsy dla ich marketingowców, bo to zdecydowanie najskuteczniejsza obecnie forma reklamy tego typu gier. Nic dziwnego zatem, że przyniosła taki efekt w pierwszych dniach po premierze.
To czy gra faktycznie jest dobra i czy wytrzyma próbę czasu się okaże jak już hype opadnie.
No ale szkopuł w tym że gra jest darmowa, nie byłbym za tym żeby namawiali do kupna "crapu" za 200 zł. Ja wczoraj tak z głupia postanowiłem ściągnać i sprawdzić tym bardziej, że mało waży więc gdyby była crapem wywaliłbym z dysku po 1 potyczce. Każdy musi sam sprawdzić bo z patrzenia jak ktoś gra można wyrobić błędną opinie jak np kiedyś taką sobie wyrobiłem jak brat grał w WoW-a, a ja mówiłem, że to gó.... do czasu aż sam nie zagrałem.
Sukces to niech odtrąbią wstępny, ale po miesiącu.
Przecież już "taki sukces" jak się odtrąbi, to serwisy od gier video z chęcią to powtórzą i cyk - darmowa reklama :)
A najlepsze jest to, że końca nie ma - za ileś tam "pęknie" kolejna liczba i cyk - znowu kolejny "sukces" odtrąbiony.
Bo tak szczerze mówiąc - gra wygląda niesamowicie, pod względem jakościowym, a na dodatek jest za free...
I tu można gdybać, że za taką jakość w formacie F2P 2,5 miliona to może i dużo, ale może też i mało - no bo skoro jest F2P to "praktycznie każdy" może to CHOCIAŻ odpalić. Ale nie każdy może przy tym pozostać choćby na miesiąc.
I tu od razu przypominają mi się deklaracje różnych firm na temat ilości kont w ich tytułach multiplayer, ale brak informacji o rzeczywistej, aktywnej liczbie graczy, chociażby w ciągu miesiąca, bo sam mógłbym wymieniać tytuły, w które pograłem, po czym je olałem i nawet pewnie nie pamiętam, że je olałem...
Także na prawdę trzeba poczekać przynajmniej miesiąc, aby wyciągnąć jakiekolwiek sensowne wnioski.
Bo najśmieszniej będzie, jak ludzie będą chcieli grać, ale nie będą chcieli płacić - to wtedy taki sukces można sobie wsadzić w....
O płacenie bym się nie martwił bo ludzie potrafią inwestować pieniądze w byle głupotę. Przypomniał mi się świętej pamięci Voksi który dostawał anonimowo od jakiejś osoby 500 dolarów za to, że łamie denuvo, wpłaty były różne, średnio kilka dolarów, czasem 100 ale że ktoś potrafi przelać kilka razy 500 to mnie w życiu już nic nie zaskoczy.
Ha! Dokładnie. Idąc takim tropem rozumowania Artifact też osiągnął sukces :P
Chętnie zagram z kimś z forum w drużynie, chociaż zaznaczam, że żaden ze mnie "wannabepro" czy inny "tryhard". Mój nick na Origin to Mariborow.
Bardzo nie podoba mi się ten artykuł a to dlatego że redakcja gry online doskonale sobie zdaje sprawę że liczba widzów na twitchu w przypadku tej gry (tak jak wielu innych gier po premierze) wynika z tego że EA opłaciło sporą grupę najpopularniejszych streamów aby grali w ich produkcję. I nie jest to żadna tajemnica bo Ci streamerzy mają albo w tytule transmisji opis "Apex partner" bądź jakąś grafikę na streamie informującą o tym.
A skoro redakcja zdaje sobie z tego sprawę i pisze taki artykuł to może też powinna w artykule wstawić informację "Apex partner"?
O skucesie na twitchu to można mówić kiedy opłaceni streamerzy wrócą (bądź nie) do swoich ulubionych gier lub pójdą grać w inne jako "partnerzy". Po miesiącu będzie można ocenić czy gra odniosła sukces na twitchu czy też nie. COD też "odniósł sukces" a teraz ogląda go 5% osób które oglądały zaraz po premierze.
Redakcja ma za zadanie pisać o wydarzeniach jakie nas otaczają, a o których nie wiemy. Inne serwisy też o tym piszą. Żaden znany streamer nie będzie pracował/reklamował za free. Gra nie otrzymała innego marketingu, w TV reklamy nie lecą.
Respawn zależy żeby na starcie zachęcić jak największą liczbę graczy, a później musi ten trend utrzymać przez kolejne miesiące. Czeka ich bardzo trudne zadanie bo jeden błąd np cheaterzy wtedy gra leży i kwiczy.
@Rumcykcyk
Nigdzie nie napisałem że streamerzy mają to robić za free. Zresztą ogólnie ja o jednym Ty o drugim. Odniosłem się tylko do rzekomego sukcesu na twitchu.
Jeśli ma ktoś ochotę pograć, zapraszam na nas skromny kanał discorda Pubg / Apex. --> https://discord.gg/tkGBBA
Społeczność głównie 25+, zero toxic, gramy czysto dla funu, skill nieważny.
Co do mnie osobiście, Apex jest tym, czego szukałem na rynku pomiędzy Pubgiem a Codem, jeśli chodzi o prędkość gry. Możliwość reanimacji towarzysza, nawet po jego śmierci to genialny pomysł.
Możliwość reanimacji towarzysza, nawet po jego śmierci
No trudno byłoby reanimować żyjącego kompana :P
Gra jest bardzo grywalna....fortnite ani pubg nie przypadły mi do gustu a tutaj idealny przykład jak zrobić dobrego BR ...jak co zapraszam do grupy na FB Apex Polska https://www.facebook.com/groups/384198875679038/
Tak jak pisałem w jakimś poprzednim temacie - Jako niezbyt wielki fan gier BR to ten tytuł mi się spodobał.
Nie jestem jakimś skillowym strzelcem(ani trochę, czasem pojawi się jakieś objawienie), ale bardzo podoba mi się nacisk na teamwork i te wszystkie komendy, markowanie, a ja jako że gram tym wielkim gościem, co go nikt prawie nie wybiera to mogę wspomóc bardziej taktycznie skillowych graczy używając moich umiejętności tarczy itd.
Udało mi się też wczoraj wygrać po raz pierwszy(moja pierwsza wygrana ogólnie w grach BR), mając w teamie dwóch bardziej stawiających na strzelanie i zabijanie, a ja byłem osobą od trzymania ręki na pulsie.
A co do sukcesu, po dwóch dniach co prawda jest to jakiś osiągnięcie, ale o prawdziwym sukcesie będziemy mogli mówić po miesiącu i jak gra będzie otrzymywała takie wsparcie jak Fortnite, którego nie lubię, ale Epic games co chwilę coś nowego tam dodaje, wymyśla nowe eventy itd.
Ta wiadomość mnie rozbawiła do łez. Najpierw zapłacili streamerom, żeby grali w ich grę, a potem ogromny sukces - gra popularna na Twitchu!
O grze usłyszałem wczoraj czy 2 dni temu jakoś i nawet nie wiem kiedy i gdzie było zapowiadane, lub nawet przez kogoś oczekiwane(?). Niedawno jakiś bojkotowany Anthem teraz 'superaśny Apex' a to wygląda jak kolejny klon Overwatch + Black Ops 4. Cóż, co kto lubi ;)
Wszyscy streamerzy, co dostali w łapę, mówią że dobre, więc ludzie się spuszczają. Poszła fama, że EA nie dotykało gry i nagle wszystkim się podoba.
Grałem i wypowiadałem się już w innym wątku. Gra poprawna technicznie, dobre sterowanie, rozumiem że może się podobać. Ja wolę bardziej realistyczne klimaty, nie przepadam za klasami w shooterach z aktywnymi umiejętnościami typu tarcze czy widzenie przez ściany, brak trybu solo i duo, zbyt futurystyczne, uproszczone leczenie, uproszczone przemieszczanie się po mapie, a za czym idzie brak nacisku na strategię poruszania się po mapie. Kolejna sprawa to jest kompleksowy system stawiania na mapie znaczników i protagoniści sami wszystko komentują - zaznaczony wróg i podają automatycznie koordy, czy zaznaczona jest broń, amunicja, leczenie itd. Eliminuję to potrzebę komunikacji z innymi graczami. Do tego nie moja stylizacja, wszystko musi być "cool". Gra pod typowego amerykańskiego odbiorcę. Z tych powodów grać nie będę. Gra jest w porządku, ale hype który zaczynają nakręcać ludzie wydaje się być generowany bardziej przez streamerów niż przez sam poziom, który prezentuje gra. Takie zagrywki to miecz obosieczny, o czym przekonało się już wiele gier, w tym ostatnie Call of Duty, które miało być mesjaszem shooterów i najlepszym BR, a teraz nikt tego na twitchu już nie ogląda.
EA płaci streamerom, którzy rzecz jasna nie zająkną się ani słowem, że stream sponsorowany, to grają a gupki oglądają.
Jak już inni zauważyli- premiera gry była relatywnie dużym sukcesem, sukcesem również zakończyła się marketingowa otoczka tego wydarzenia (budowanie ogólnej świadomości na angażowaniu streamerów).
To nie jest gra single player, tylko ongoing service. Za kwartał można przeanalizować liczbę graczy i tendencje i wtedy delikatnie pokusić się o wstępną ocenę gry. Nie wspominając nawet jakości wsparcia i zaangażowania ze strony deweloperów i wydawcy.
EA chwali się nie swoim dziełem. To, że należy do EA nie ma znaczenia. Znaczenie jednak będzie miało, gdy chciwe gowienko jakim jest EA ubije ten tytuł boksami. Nie ma nic za darmo.
Electronic Arts bało się opinii więc postanowiono nie zapowiedzieć gry.
Dobre:
"EA zdaje sobie sprawe z toksyczności nazwy swojej firmy"
:)
hehehehehe
Akurat to wyszło im na dobre. Ta gra byłaby przyjęta równie ciepło co komórkowe diablo, gdyby ludzie od razu nie mogli się przekonać o jakości tytułu.
Już sobie wyobrażam informację "EA porzuciło prace nad TF3, i przekształciło go w f2p połączenie fortnite z overwatch". To bije we wszystkie alarmy.
Solidna gra f2p o jakosci wykonania lepszej niz niejedna platna produkcja. O ile od Blackouta sie odbilem przy okazji bety tak w Apexa juz w tym momencie gralem wiecej. Jasne, gra masa streamerow, polowa transmisji sponsorowanych (swoja droga bzdura, ze ludzie o tym nie mowia, bo wymagany jest tytul albo wspominanie o tym), co nie zmienia faktu, ze to jest na prawde dobra gra. Jest kilka rzeczy do poprawy i zbalansowania, ale wydana wersja jest stabilna i bardzo grywalna. Wychodzi na to, ze jesli BR to juz tylko f2p. Zobaczymy za pare tygodni/miesiecy jak idzie monetyzacja, ale zycze im sukcesu. Oczywiscie sporym minusem jest Origin i serwery EA, ktore dzialaja jak im sie podoba.
Obserwuję twitcha już długo. Tam rządzi reklama i boty. Sama gra jest tak sztucznie wypromowana jak piosenka despacito.
Apex, pubg, h1z1, roe - wszędzie to samo mozolne zbieranie i upelszanie broni, militarny klimat, grafika która wali po gałach. Nie jestem też fanem fortnite przez: bugi, dużej ilości budowania, szybkich zmian i nowych przedmiotów, chociaż to jedyna gra która ma odmienny klimat i jest łatwiejsza w obsłudze. Być może w przyszłości powstanie coś lepszego ale apex na pewno nim nie jest
Podoba mi się to jak wpiszę frazę ,,Apex Legends'' na Google, to jako pierwsze wyskakuje mi Epic Games z Fortnite'em. Coś mam wrażenie że ktoś się boi potencjalnej konkurencji.
Taaaa dzieci pouciekają od fortnite i nie będzie mamony rodziców !
Nie jestem fanem BR, od fortinite się odbiłem, inne br nie miały tego czegoś co mogło by mnie zainteresować. Jednak Apex Legend ma coś w sobie, ściągnąłem gierkę i odłożyłem na bok R6 siege, stellarisa, TW:Warhamera. Narazie jest fajnie, micropłatności wyglądają na takie, które nie są p2w. Jeśli nic się nie zmieni w grze na gorszego, wówczas pewnie zainwestuje kilkadziesiat zł, żeby wspomóc twórców gry.
Gdyby to była zwykła strzelanka to może bym się skusił ale zbiera mnie już na nie powiem co jak słyszę o kolejnym battle royale
Podoba mi sie! Na plus jest na pewno szybkosc rozgrywki. Mniejsza mapa i 60 graczy robi swoje.
Ze znajomymi w grupie rozgrywka przednia. Jestem pozytywnie zaskoczony po 10 godzinach grania. Fajny motyw postaci z różnymi zdolnościami zachęca do rozgrywki taktycznej. Naprawdę warta uwagi gra, jeśli ktoś grał w fortnite/pubg to polecam i zapewniam że znajdzie lekką odmianę w mechanice tego typu gier ;)
Dopóki nie wejdą płatne skrzynki skórki itp, potem się znowu zacznie :) żebym tylko nie wykrakał.