Była giełda Bitcoina z dużym portfelem, do którego hasło znał szef.
Ale szef zmarł
i nima pinindzy
jedno trzeba przyznać, bezpieczeństwo portfeli jest naprawdę na wysokim poziomie :D :D , a facet nawet nie powiedział hasła żonie, ani nigdzie go nie zapisał (no tutaj można byłoby się spierać, czy powinien był, czy nie ;)
https://bitcoin.pl/quadrigacx-stracila-prawdopodobnie-kryptowaluty-o-wartosci-190-milionow-dolarow/
Oczywiście są też teorie spiskowe, że to srogi wał.
za dużo otwartych kart na raz.
Co do tematu kto by się spodziewał, że "bank" prowadzony przez jednego janusza może mieć prolemy?
Nic nie było :>
Pamiętacie krach .com? Z Bitconami będzie podobnie :)
Tylko nie wiadomo kiedy, może za rok, może za 5 lat. Wystarczy że kilku wpływowych analityków rynkowych uzna, że ta waluta jest nic nie warta i mamy panikę.
Co mądrzejsi już dawno zyski z kryptowalut zainwestowali w prawdziwe biznesy, nieruchomości itd., gdy janusze kiszą kasę licząć na jakieś zwyżki :)