Wczorajszy koncert w grze Fortnite przyciągnął ponad 10 milionów widzów
Widzę po ocenach na artykule, że niektórych niesamowicie piecze to w jaki sposób spędzają swój wolny czas i w jaki sposób chcą się bawić.
Bralem udzial w wielu wirtualnych eventach w roznych grach, odkad powstal Internet, ale to jest naprawde TOP - jak to ogladam, bo akurat w Fortnite nie gram.
Mysle, ze ludzie w tym uczestniczacy wspaniale sie bawili.
.
No i dobrze moze wiecej tworcow pojdzie w slady online np takie Sony i wypusci jakiegos EXA ala cod z dobrym multiplayerem
Jakby kogoś dziwiło skąd ta popularność tej gry. Eventy w tej grze są świetne. Nie gram w to, ale doceniam, co tam się dzieje.
No i gitara. Teraz niech wrzucą darmową skórkę Artyoma z serii Metro, i co piąty dzieciak z tych 10 milionów kupi Exodusa. Otyły panicz z Velve może pomarzyć o takiej promocji gry na swoim (jeszcze) monopolistycznym sklepiku.. EGS to taki Pewex obecnych czasów :D
Właśnie o tym samym mówiłem jak rozmawiałem z kumplem, że skoro Epic sypnął kasą żeby Metro było tylko na Epicu, to niech dodadzą chociażby jednego skina, to rozpromuje samą grę bardzo mocno. Nie mówie że to koniecznie było by dobre dla graczy żeby 10-latki interesowały się metro, no ale dla wydawcy zawsze to większa sprzedaż, a nawet jak by żaden 10-latek nie kupił metro, to i tak czy tak było by o tym głośno, a rozgłos = większy popyt, tak jak było chociażby z Johnem Wickiem który trafił do fortnite.
Osobiście miałem to wydarzenie gdzieś (a czasami gram w Fortnite), ale wyszedł z tego nawet ciekawy pomysł. Co prawda jak na to patrzę to aż mnie gnie od zażenowania, ale widać jak to gry coraz bardziej powiększają swoją "siłę przebicia".
Boję się tylko czasów, gdzie takie wydarzenia będą na porządku dziennym, a za bilety trzeba będzie zapłacić.
Czego sie boisz? Co jest w tym zlego, ze ktos chcialby kupic bilet na takie wydarzenie?
Super wydatek! Bilet na koncert który to "przeżywasz" siedząc w domu ze słuchawkami na uszach lub w najlepszym przypadku z odpalonym kinem domowym!
Ja jednak wolę klasyczne koncerty.
Ja jednak wolę klasyczne koncerty.
Super wydatek! Bilet na koncert który to "przeżywasz" stojąc w jednym miejscu przez kilka godzin w tłumie ludzi drących japę!
Ludzie płacą setki złotych za wirtualne wejściówki na Blizzcon od niepamiętnych już czasów. Płacą też za dostęp do serwera gdzie można posłuchać na żywo muzyki z Ultra Music Festival bez reklam w zaciszu swojego domu, bądź na telefonie w plenerze. Takie rzeczy już się dzieją i nie rozumiem skąd to zaskoczenie. Nieważne czy jest to "koncert", wydarzenie "gamingowe", czy walka Pudzian vs Popek.
Super wydatek! Bilet na koncert który to "przeżywasz" siedząc w domu ze słuchawkami na uszach lub w najlepszym przypadku z odpalonym kinem domowym!
I co w związku z tym?
@yaceek - Wychodzi na to, że nie pomyślałem o wielu rzeczach. Masz rację, takie rzeczy już się dzieją i na dodatek nie są takie złe (w większości przypadków).
@planeswalker - jak kiedyś pójdziesz na fajny koncert, gdzie się nie stoi w jednym miejscu i inni "nie drą japy" to pogadamy.
Jak weźmiesz kiedyś udział w jakimś fajnym wirtualnym evencie to pogadamy.
Ojej. To cię chyba zaskoczę, bo już w takim "fajnym, wirtualnym wydarzeniu" brałem udział. Właściwie to nigdzie nie pisałem że tak nie było. Krytykowałem tutaj jedynie sam wirtualny koncert.
Ojej. To ja ciebie również zaskoczę, bo również byłem wielokrotnie na takich fajnych koncertach w świecie rzeczywistym. I odnosząc się do ostatniego zdania: jak możesz krytykować coś w czym nie brałeś udziału?
Dlatego trudno sie dziwic, ze w ostatnim roku w sumie co pare tygodni pojawia sie na scenie nowe Battle Royale. Kazdemu corpo marzy sie taka chwala i uwielbienie, miliardy ze sprzedazy skorek i topowa ogladalnosc na Twitchu. Nie ciesza bogactwa, gdy ktos inny ma bardziej popularna gre od twojej i to jest piekne ;)
Dziesięciominutowy wirtualny występ DJ-a Marshmello w grze Fortnite oglądało ponad 10 milionów osób w grze oraz nieznana liczba widzów w sieci.
Wydarzenie Epickie jak burza w grze Anthem...
Nie ma nic bardziej epickiego niż burza w Anthem. :P
Emisje w STALKERowskiej Zonie o wiele lepsze i za darmo (jeśli grasz w Call of Chernobyl czy STALKER Anomaly).
I co kiedy to fortnite mial sie skonczyc, tylko dzieci w to graja, nawet lol nie mial takiego comunity
Widzę po ocenach na artykule, że niektórych niesamowicie piecze to w jaki sposób spędzają swój wolny czas i w jaki sposób chcą się bawić.
Bralem udzial w wielu wirtualnych eventach w roznych grach, odkad powstal Internet, ale to jest naprawde TOP - jak to ogladam, bo akurat w Fortnite nie gram.
Mysle, ze ludzie w tym uczestniczacy wspaniale sie bawili.
Nie gram w Fortnite i nie zamierzam, gra mi rybka, ale to wyszło nawet całkiem fajnie.
Jeśli to była taka impreza jak wtedy, gdy Ninja próbował rozruszać tłum do tańca to ja dziękuję...
Nie cierpię multi.
Pomysł fajny.Chciałbym trafić w jakiejś grze na koncert Slayera.
Pomysł jest przecież super. I wyszło super. No ale wiadomo, true gamers grają tylko w gry wybranych studiów. Jakieś tam forttardy tylko dla plebsu. Nie to co ta nasza golowska elita.
ale wiadomo, true gamers grają tylko w gry wybranych studiów. Jakieś tam forttardy tylko dla plebsu.
No chyba mi nie powiesz, że Adam - lat 12, grający tylko i wyłącznie w Fortnut jest true gamerem.
Przeczytałem Marshmello i dostałem odruchu wymiotnego
Ale dokładnie "Marshmello" tak jest napisane ;)
ta gra jak żadna inna potrafiła połączyć tyle ludzi w swojej pasji (graniu), trzymam kciuki za dalsze sukcesy epica !
Tak będzie wyglądać clubbing za 15 lat, zamiast wyjść do klubu będą imprezy jw...
Przykre ze ludzie grają w ten shit
W sumie to dzieci w to grają wiec nie ludzie
Wielki DJ...puszcza muzę z USB.
10 melonów wyświetleń z tego 3/4 osób katowało nie jeden raz ;)
W sam evencie brało udział tyle co nic osób.