Sony patentuje nowy system wstecznej kompatybilności dla następcy PlayStation 4
Jeśli na prezentacji ujawniającej konsolę zrzuciliby taką bombę, że będzie można wsadzić do niej płytę z każdego poprzedniego Playstation i po prostu zacząć grać, to niezły zrobiliby szum. Mam mnóstwo gier, w które chciałbym zagrać, które są na różnych maszynach, więc taka wiadomość byłaby miodem dla uszu - koniec wyważania różnych opcji w oparciu o to, jakie gry mógłbym skreślić z listy, jeśli znowu zastanawiałbym się nad kupnem konsoli.
No i dobrze ,myślę że zdecydowana większośc graczy oczekuje wstecznej kompatybilności od nowej konsoli sony,dzięki temu będzie można spokojnie kupić ps5 na premierę nie martwiąc się o małą ilość gier na start :)
Mega dobra wiadomość :)
Czyli mogę z czystym sumieniem sprzedać ps4 i ogram exclusivy których jeszcze nie ruszyłem na wydajniejszej konsoli.
Do 30 fps da się przyzwyczaić, ale po co się męczyć.
To zależy od twórcy gier, czy zrobią odpowiednie łatki dla starsze gry z myślą o PS5. Więc nie oczekujmy, by wszystkie gry będą mieli ponad 60 FPS.
No oby coś z tego wyszło :) Brzmi super, jak będzie w praktyce jak na papierze to będzie fenomenalna wiadomość.
Dla $ony i M$ ta westeczna kompatybilność w dół powinna być bardzo ważna, bo to da się zrobić dobrze przy mocnych podzespołach, co Widać na Xboxie X. "Stare" Forza Horizon czy RDR z X360 wraz z nowymi patchami grafiki pod 4k wyglądają super, tak się powinno robić remastery. A przy bogatej bibliotece gier na każde PlayStation? Miodzio by było. Na pewno coś bardzo pro konsumenckie JEŚLI będzie to wspierać fizyczne nośniki.
Można się było tego spodziewać biorąc pod uwagę, że niektóre exy mają wyjść pod koniec obecnej generacji.
Co prawda mnie to nie dotyczy niemniej dobra wiadomość dla fanów Sony.
Bez wsparcia mysz+klawa skieruje się w stronę nowego xboxa, a jak będzie wsparcie to z miłą chęcią ps5.
Świetna wiadomość! Bardzo na to liczę, szkoda byłoby mi się pozbyć kolekcji gier na PS4 (mając PS5 na pewno 4 bym już nie odpalił).
Jeśli to będzie ta sama architektura co PS4 i nie będzie wstecznej choćby z samą PS4 to według mnie będzie to strzał w kolano. Ale chcę wierzyć że Sony nie nawali i nie zniechęci do siebie graczy.
Widać że nowa generacja konsol może być najlepszą jeśli jeszcze Sony da :
- klawiaturę
- mysz
- 60 klatek
Ale te 60fps mogłeś już sobie darować, z pozostałymi dwoma już byłaby najlepsza.
60 FPS? Bardzo mała szansa, bo starsze gry będą mieli limit 30 FPS ze względu na stabilność, jeśli nie otrzymują odpowiednie łatki.
PS4 wyszło w 2013. Następna konsola koniec 2019 początek powiedzmy 2020. Mija 7-8 lat. Przez taki okres technologia idzie dalej. Te 60 klatek może być realne po tylu latach.
Klawiatura jest do pisania nie do grania. Przestańcie już powtarzać te bzdury powtarzane przez ludzi których nie stać albo tak sobie ubzdurali przez ciągłe piracenie że klawiatura i mysz jest potrzebna do grania. Może jakieś skomplikowane strategie czy symulatory. Ale tego nie wydaje się na konsolach.
Dzięki dodaniu mocniejszego procesora(Ryzen) który ma być w PS5, to całkiem możliwe, że będziemy mieli do wyboru 1080p/60fps lub 4K/30fps.
Myszki i klawiatury, 60 klatek to już wszystko było na innych generacjach. Nic nowego. Potrzebne to paru gościom z pecetów którzy twierdzą, że teraz to już na pewno kupią. Tak, jasne, zaraz znajdą inny powód który musi mieć konsola, a wtedy oni łaskawie na nią spojrzą. Konsole sobie dobrze radzą bez nich.
"Klawiatura jest do pisania nie do grania. Przestańcie już powtarzać te bzdury powtarzane przez ludzi których nie stać albo tak sobie ubzdurali przez ciągłe piracenie że klawiatura i mysz jest potrzebna do grania."
Idź kawy się napij czy czegoś mocniejszego, bo brednie piszesz. Zarówno pad, jak i klawiatura i mysz, mogą służyć do grania i piractwo nie ma z tym nic wspólnego. Jakieś kompleksy na tym punkcie masz, czy coś?
Nie ma 60 fps w nowych i starych tytułach to nie kupuje tego szrota nawet.
Serio, ktoś kupuje konsole żeby grać na klawie? LOL
Ja kupuję PC żeby grać na padzie.
Taki trochę paradoks ;)
Po historii z metrem exsodus myślę nad konsolą. Jednak strzelaniny bez myszy i klawiatury to będzie jakaś abstrakcja na padzie. Dlatego oczekuje że ps5 będzie miało też i te zabawki :)
Grać na padzie w strzelanki? To jak grać w piłkę ze związanymi nogami, pewnie że się da, tylko czemu robić sobie umyślnie krzywdę
Klawiatura jest do pisania nie do grania.
Pad jest do rzucania o ścianę, nie do grania.
A tak na poważnie. Jeśli konsola służy do grania to powinna oferować wszystkie potrzebne kontrolery które by ułatwiły grę każdemu kto chciał by z niej korzystać. Ograniczając się jedynie do pada, ogranicza się też dostęp dla ludzi którzy preferują inne kontrolery. W tym przypadku wychodzi na to że PC jest najbardziej growym sprzętem przez jego uniwersalność. Konsole kojarzą się z grami tylko dla tego iż twórcy na nie wypuszczają wyłącznie gry.
Nie chca dac myszki i klawy bo janusze od padow byli by miesem w mplayer :D
"Klawiatura jest do pisania nie do grania."
Futureman jest do ignorowania nie do dyskutowania
Na padzie gra się bardzo przyjemnie w strzelaniny, Halo jest ogrywane tylko na padzie i jakoś nikt nie narzeka, a gra zrobila furorę, wytyczając nowe standardy w swoim czasie
Większość ludzi konsole ma pod tv, jakoś trudno mi sobie wyobrazić kogoś siedzącego na kanapie z klawiaturą i myszą xd
Nikt nie betonuje konsoli w ściane i można ją przenieść, ja gdy ogrywam jakiś nowy tytuł pierwszy raz, zabieram konsolę do swojego pokoju i podłączam pod monitor bo obraz jest według mnie dużo lepszy i bardziej szczegółowy.
Poza tym jakim trzeba być gupolem, żeby być przeciwko opcjonalnemu wsparciu k+m, nikt nikomu na siłę nie będzie kazywał tak grać
Tez jestem za obsługą myszy i klawy, dzięki temu wydawcy będą mogli myśleć o przeniesieniu gier strategicznych na PS5. Poza tym nie musi być to funkcja dostępna dla każdej gry, bo to powinien ustalać producent i dzięki temu zapobiegnie się czemuś takiemu, jak niesprawiedliwy multiplayer, gdzie jedni grają na padach a drudzy na myszy.
Grać na padzie w strzelanki? To jak grać w piłkę ze związanymi nogami, pewnie że się da, tylko czemu robić sobie umyślnie krzywdę
Sterowanie padem mam ogarnięte do perfekcji, dla mnie to nie problem. Poza tym fajnie mi się strzela bo RT działa jak spust u pistoletu ;)
Poza tym jakim trzeba być gupolem, żeby być przeciwko opcjonalnemu wsparciu k+m, nikt nikomu na siłę nie będzie kazywał tak grać
Ale jak ktos gra przez multi to niesmak jest, tacy graczy sa wowczas pokrzywdzeni
Wygląda na to, że zanim nadrobie ps3, to wyjdzie już ps5 ze wszystkimi możliwymi grami. Warto czekać.
a no serio, mam ps4 ale tylko dla exow, ograłem na niej tylko z 10-15 gier przez jej zywot, resztę wole ogrywac na pc bo po prostu jest wygodniej, jakbym mogl grac teraz w exy na ps5 klawiatura +mysz to biere !
Mi jest wygodniej leżeć i grać po pracy. Przy okazji odpoczywam. Sleczenie przed monitorkiem i wygoda. Szukacie potwierdzenia że PC jest lepsze do grania a tak nie jest.
niestety w moim przypadku taka jest prawda owiele łatwiej i dokładnie steruje sie mysz i klawiatura niz pad, potwierdza to nawet nawet opcja korekcji celowania(auto naprowadzanie) przy grze na padzie, ps. naszczescie nie nie mam tak ciężkiej pracy by rozlozyc się jak Niedźwiedz na kanapie i mieć siłę obracać tylko analogami, jestem trochę bardziej wytrzymały wygodniej siądę na krześle przed monitorem i jeszcze jestem w stanie klikać myszą.
"Szukacie potwierdzenia że PC jest lepsze do grania a tak nie jest."
Każda platforma do grania jest dobra, a twoje próby pokazania, że PC jest najgorsze są żałosne :)
Jeśli na prezentacji ujawniającej konsolę zrzuciliby taką bombę, że będzie można wsadzić do niej płytę z każdego poprzedniego Playstation i po prostu zacząć grać, to niezły zrobiliby szum. Mam mnóstwo gier, w które chciałbym zagrać, które są na różnych maszynach, więc taka wiadomość byłaby miodem dla uszu - koniec wyważania różnych opcji w oparciu o to, jakie gry mógłbym skreślić z listy, jeśli znowu zastanawiałbym się nad kupnem konsoli.
Jeżeli to prawda... to już na starcie wyprzedzą Microsoft o jakieś pół generacji.
Taaaaa.
Tylko Xbox kompatybilność wsteczną ma już drugą generację (nie idealną, ala ma). Więc trzeba być fanboyem Sony, żeby nie wiedzieć, że tutaj to niebiescy są mocno do tyłu.
A to na razie żadna zapowiedź, tylko info o rejestracji patentu.
Konsole z rodziny Sony mają ogromną bibliotekę exclusive'ów i gdyby zebrać to wszystko w jednym miejscu to gracze rzucą się na PS5 jak na mannę z nieba i już od początku generacji zbierze się wielka baza graczy. A na nowego xboxa będzie trzeba jeszcze poczekać i nie wiadomo, czy M$ się ogarnie i zacznie wydawać prawdziwe exy, a nie konsola+PC.
Nie, nie jestem fanboyem, mam X1S (notabene głównie ze względu na BC) i trzymam kciuki za nowego.
@Matysiak G
Tylko, że XBox jest gorszy od PSX za samą bibliotekę gier. Są exclusivy dla XBoxa, ale tak właściwie co to za exy, skoro lepiej i taniej kupić od Microsoftu po prostu peceta i tam zagrać w znacznie lepszych warunkach i możliwościach. Więc PS >>>> XB. Druga sprawa, że PS zawsze wyprzedza Iksa sprzętowo. Jedyne, co XBox ma lepsze to kontroler.
Jest w ogóle jakakolwiek ekskluzywna gra dla XBoxa, której nie ma na PC? Bo nie słyszałem o tytule, którego bym chciał, a nie zdobędę, bo konsola nie ta. Zaś na Pe-eSy co chwilę coś takiego wychodzi.
I to, że to nie jest zapowiedź, tylko rejestracja patentu... po co mieliby patentować coś, nie używając tego? Poza tym o wstecznej kompatybilności PS4 była mowa już nieoficjalnie ze 2 lata temu. To nie tajemnica, że takie coś jest na rzeczy.
Microsoft powinien se dać siana w rynku konsol. Bo po co one w ogóle istnieją, skoro nie dają żadnego plusa ponad PS czy PC?
Gamingowy pecet to też jest platforma Microsoftu, bo ma windowsa, więc każda gra, która wychodzi tylko na pc i x1 jest exclusivem. To że macie zakodowane w główkach, że ex ogranicza się do jednej platformy sprzętowej, to wasze niezrozumienie rynku. Nie zarabia się na konsolach. Zarabia się na grach do nich.
Po drugie - check your facts. X1X jest mocniejszy od PS4 pro.
xbox był mocniejszy od ps2 i umożliwiał grę prze sieć.
Więc ps wcale nie wyprzedał xboxa sprzętowo "zawsze".
A po trzecie ja się tu odnosiłem wyłącznie do bzdurnego stwierdzenia, że wsteczna kompatybilnośc będzie wyprzedzeniem xboxa o pół generacji. Akurat tutaj to Sony goni Ms, a nie odwrotnie. Mieli BC na ps2 i ps3, ale poza wczesnymi modelami ps3 dotyczyło tylko ps1.
https://www.xbox.com/en-US/xbox-one/backward-compatibility/available-games
Tu masz listę gier we wstecznej kompatybilności. Już teraz. Nie w jakiejś tam jeszcze nieogłoszonej przyszłości. Serio, próbujesz udowodnić wyższość Sony tym, że jak już zrobią ta wsteczną kompatybilność, to będzie lepsza, niż to, co MS ma od lat?
Wiem, że BC to nic nowego. Mówię tylko, że nowe Playstation wyjdzie wcześniej, niż xbox i wcześniej zacznie budować swoją społeczność graczy i pompować hype. Fani zielonych kupią nowego xboxa, ale niezdecydowani mogą się bardziej skłaniać w stronę Sony.
Grzecznie nie zgodzę się, jeśli chodzi o exy. Zauważ, że więcej osób gra na PC niż Xboxie i wersje gier na piec sprzedają się lepiej. I dlatego X1 sprzedaje się gorzej niż PS4. Niestety, ale dzisiaj to exy ciągną konsolę.
Zresztą, możemy tak sobie gdybać, ale naprawdę to G wiemy, co się stanie. Ja mam nadzieję na wreszcie równą rywalizację, że niebiescy i zieloni będą szli łeb w łeb i solidnie walczyli o klienta. Czego sobie i wam życzę ;).
Jako ze wybiora zlom od AMD to bedzie mozna liczyc na wsteczna kompatybilnosc z PS4 i stare konsole PSX i PS2, bo beda po prostu te gry emulowane.
Za to nie wieze wsteczna kompatybilnosc z PS3 ze wzgledu na najbardziej skomplikowany procesor w calej historii konsol do gier czyli procesor Cell, ktorego emulacja na high endowych procesorach z zegarami powyzej 4 GHZ dopiero co raczkuje.
W miare dobrze emulowane sa dopiero gry ktore nie wykorzystywaly potencjalu procesora Cell ale takie jak Uncharted, Uncharted 2, God of War 3, ktore wykorzystywaly juz prawie 100% mozliwosci Cella, wciaz sprawiaja ogromne problemy i maja wiele bledow na emularorze PS3.
Polecam kanal tego goscia ktory co jakis czas wypuszcza filmiki wszelkich emulatorow konsol w tym z PS3, Xboxa 360, Wii U czy nawet Nintendo Switcha.
Gosc posiada Intel Core i7 8700K 5.0 Ghz, 32 GB Ramu, GTX 1080 i Uncharted 2 ledwo chodzi!
https://www.youtube.com/watch?v=kiRleraf85U&t=692s
Tylko wiesz, że w przeciwieństwie do emulatorów robionych przez pasjonatów, goście z Sony mają dostęp do pełnej dokumentacji technicznej wcześniejszych konsol oraz kompletnej wiedzy na temat ich softu?
Dokładnie. W Sony nie pracują samozwańczy analitycy z Youtube, tylko cała armia specjalistów. I kto "rozumie" konsolę lepiej, niż jej twórcy?
Dokładnie. Dodajmy do tego, że konsola PS5 będzie miał specjalny chip według redaktorzy GryOnline, który ma służyć do wspieranie emulator. Program (emulator) + chip wspomagający często jest dużo lepszy od zwykły program bez odpowiednie wsparcie, jeśli chodzi o stabilność i wydajność. To jak pojedynek PC + karta graficzna NVIDIA/AMD przeciwko PC bez karty.
Nie ma sensu porównywać firmy która zarabia miliardy rocznie na grach i konsolach, do grupki ludzi ktorzy jak dzieci we mgle probuja zrobic swój własny emulator jadąc na donejtach.
Porównać to można do Emu x360 który nadal raczkuje nawet na najmocniejszych komputerach, a MS na słabiutkim Xbox One S odpala sobie gierki kiedy chce.
Poza tym, emulacja z każda generacja jest coraz bardziej problematyczna. O ile gry na PSOne potrafiły wychodzić na PC szybko po premierze i nawet z instalatorami. Gry na PS2 nadal w sporej części nie chodzą idealnie. Tak EMU PS3 to kaszanka mimo że w projekt PCMR pompuja kasę.
Zanim takie Bloodborne będzie chodziło na Emu to gracze będą już na PS6 grać.
Poza tym, emulacja z każda generacja jest coraz bardziej problematyczna. O ile gry na PSOne potrafiły wychodzić na PC szybko po premierze i nawet z instalatorami. Gry na PS2 nadal w sporej części nie chodzą idealnie. Tak EMU PS3 to kaszanka mimo że w projekt PCMR pompuja kasę.
Gry NDS, Wii, 3DS i WiiU też nie są wyjątki i wychodzą na PC bardzo szybko. Ale to głównie dlatego, że konsoli Nintendo nie mają odpowiednie zabezpieczenie przed "podglądacze". Po drugie, konsoli Nintendo często są dużo słabsze od PC i konkurencyjne konsoli, jeśli chodzi o mocy obliczeniowe.
Konsoli Sony i MS mają odpowiednie zabezpieczone na tyle, że pasjonaci emulatory będą mieli utrudnione zadanie. No, CPU i GPU u konsoli całkowicie się różnią od PC, co tylko utrudnia zadanie.
Jeśli rzeczywiście na PS5 będzie można odpalać z płyty gry z poprzednich generacji, to Sony wygra z Microsoftem na starcie. Dosłownie kupiliby mnie.
To byłby super, jeśli to prawda! Bardzo dobry ruch Sony! Błagam, nie zepsujcie go!
Konsoli PS1-PS4 przy PS5 szybko tracą wartość.
Nie jaram się. Znając Sony, trzeba będzie do tego dokupić osobny napęd, albo wykupić abonament na emulator.
Czas pokaże. Do tego czasu spokojnie pogram w Bloodborne na PS4. :)
Szczerze pisząc to liczyłem bardzo na wsteczną kompatybilności, tylko w sensie możliwości odpalania gier z PS4 na PS5, jednak gdy będzie tak jak piszą w artykule i będzie można uruchamiać gry z jeszcze starszych konsol, to bez zastanowienia kupuję na premierę :D Ograłbym zaległe tytuły bez konieczności kupowania starszych konsol :)
Trzymam kciuki, aby to okazało się prawdą, bo jeśli tak, to Sony zyska kolejnego fana :D
Spodziewałem się emulacji gier z PS4, ale jeśli będą działały też te z poprzednich generacji, to będzie rewelacja. Jestem tym nieco zaskoczony biorąc pod uwagę, jak diametralnie różną od PC architekturę miały poprzednie konsole. I o ile uciągnięcie emulacji PSX czy PS2 może wydawać się spokojnie w zasięgu, to emulacja PS3 będzie nie lada wyczynem. Czekam z niecierpliwością, czy te informacje się potwierdzą.
Ja nie spodziewam się emulacji tylko kompatybilności, ten sam soft, tylko mocniejsza konsola, tak jak pro i xone x. I tak nic lepszego niż amd nie wymyślą, a takie iteracje są na plus dla graczy i twórców, bo mogą robić gry na co chcą.
Xbox, to inna para kaloszy. Ta konsola od samego początku miała architekturę zbliżoną do PC, więc osiągnięcie na niej kompatybilności nie było aż takim wyzwaniem. PS3 przykładowo korzysta z zupełnie unikatowego procesora, co bardzo komplikuje kwestię kompatybilności, a także emulacji z uwagi na problemy wydajnościowe. Jeśli Sony uda się to zrobić, to będzie naprawdę niemałe osiągnięcie.
No no, jeśli to prawda to wróży to kilka dobrych elementów. Przede wszystkim w PS5 będzie jeszcze napęd, druga sprawa powróci napęd CD w konsoli czego nie potrafi PS4.
Chyba że Sony nie udostępni napęd CD i planuje sprzedać stare gry w postaci cyfrowe podobnie jak sklep GOG. Czas pokaże.
Mnie wystarczyłoby gdyby PS5 było kompatybilne (będzie oferowało emulację PlayStation i wsparcie dla gier, nie tylko w wersji cyfrowej, ale i na fizycznych dyskach) tylko jedną generację wstecz. Wystarczy też że nie będzie takim designerskim koszmarem jak PS4. Ewentualnie poczekam na wersję Pro o ile dalej będą szli w tym kierunku.
Jestem ciekaw jak się to rozwinie. Czekam.
Super, jakby można było ograć bibliotekę PS4, 3,2,1 to byłoby wspaniale. Jeszcze jakby gierki były podbijane do 4k... Świetna decyzja Sony, wreszcie robią coś fajnego dla graczy.
Mnie ciekawi dostępność starszych produkcji, klasyków i mniej popularnych, czy takich białych kruków jak Rule of Rose, dodatkowe egzemplarze albo cyfrowa dystrybucja byłaby naprawdę dobrym pomysłem...
Jeśli w tej kwestii też coś zrobią to będzie najlepszy sprzęt od dekad.
No i ciekawe czy teraz pójdą ścieżką Nintendo i będą wysyłać listy C&D by twórcy emulatorów posłali swoje projekty do kosza...
PC ma to już od dawna. Ale jak tylko podobny temat pojawia się w odniesieniu do PayStation, to zaraz wszyscy się podniecają...
spoiler start
PS4 nie ma kompatybilności wstecznej z PS3, gdyż nie ma tam fizycznego procesora z PS3. Gdyż byłoby to drogie. Dlatego PS4 jest taka tania. Software'owa emulacja PS3 na PS4 jest praktycznie niemożliwa, gdyż tabletowe APU jakim jest procesor tam się znajdujący nie ma żadnych szans na osiągnięcie odpowiedniej wydajności. Wybrano go tylko dlatego, że jest tani i "good enough". I dlatego PS4 jest taka tania. I dlatego jak się kupuje coś, co jest tanie, to potem się za to zawsze płaci.
spoiler stop
PS.
spoiler start
W patencie nie ma niczego o żadnych generacjach sprzętu. Jest tylko x86. A x86 oznacza architekturę PC. Tą samą, która jest wykorzystywana na Windowsie. I tą samą, która jest wykorzystywana na PS4 i XBox One. Dlatego jeśli już, to będzie to najprawdopodobniej wspieranie gier z poprzedniej generacji. Ale to było już pewne w tym samym momencie, gdy okazało się, że następna generacja konsol również będzie korzystała z tej samej architektury.
spoiler stop
Czytałeś Ty dokladnie ten patent?
Dotyczy on emulacji innej architektury. A skoro na 100% nową generacja będzie w takiej samej jak PS4 to po co by im był patent? Przecież to nie jest emulacja tylko wsteczna kompatybilność. A patent ewidentnie dotyczy emulacji.
PS4 nie ma kompatybilności wstecznej z PS3, gdyż nie ma tam fizycznego procesora z PS3.
Ty patrz, Xbox One nawet ten słaby, odpalam gierki z Xbox 360 na dodatek z lepsza grafika i frameratem mimo ze architektura inna.
Sony też może tak zrobić.
Moim zdaniem PS5 będzie miało architekturę x86, bo to znacznie ułatwi pracę deweloperom, a przy okazji będzie można zapewnić wsteczną kompatybilność z PS4 bez kosztownej emulacji. Wystarczy przypomnieć sobie z jakim trudem PS3 goniło Xboxa 360 i z jaką łatwością PS4 pokonało Xboxa One w liczbie sprzedanych sztuk, by wiedzieć, że Sony postawi na sprawdzone rozwiązanie, które ułatwi portowanie gier z PC.
Dlatego obstawiam, że patent dotyczy emulacji PS3 i starszych konsol.
XBox 360 działał na zupełnie innym procesorze niż PS3. Nie można ze sobą porównywać dwóch zupełnie innych przypadków. Patent dotyczy głównie oszukiwania software, że ma się do czynienia z "legacy" CPU - dokładniej o CPU ID spoofingu oraz głównie zapewnienia odpowiedniej szybkości CPU [nie może być zbyt szybki, gdyż może to powodować problemy z software pisanym z myślą o wolniejszych CPU]. Nie wspomina się tam nic o czymkolwiek innym niż x86.
PS. XBox One nie używa żadnego emulatora do odpalania gier z X360, gdyż nie byłby odpowiednio wydajny. Wszystkie gry z X360 są natywnie kompilowane od nowa na nową architekturę. To nie jest to samo co emulacja, czy wsteczna kompatybilność.
Teraz jest już czas że wsteczna kompatybilność jest potrzeba żeby lepiej sprzedawać konsolę na początku. Dlatego Sony musi dac wsteczna kompatybilność w ps5 jak nie chce tracić klientów.
Sony opatentowało także metodę „remasterowania gier poprzez ich emulację”, która polega na podwyższania rozdzielczości obrazu (z 480p do 4K), przy wykorzystaniu dedykowanej sztucznej inteligencji.
Muj bosze co za bełkot z którego nic nie wynika. Dedykowana sztuczna inteligencja? What? remasterowanie gier przez emulację? What?
Dokładnie. Nawet dowolny kulawy emulator na pc ma funkcję podbicia rozdzielczości, bo w grach 3D jest to bardzo łatwe do zaimplementowania.
@DanuelX
Graleś kiedyś na emulatorze w starsze gry? Jeśli tak, to powinieneś wiedzieć o czym mowa. Jeśli nie, to już tlumaczę. Chodzi o to, że do emulatorów dodawane są współczesne opcje poprawiające grafikę takie jak np. anty-aliasing. Efekt jest taki, że po użyciu anty-aliasingu i wielokrotnego skalowania rozdzielczości gry te wygladają jak remastery z nowszych konsol. Np. taki Tekken 5 Dark Resurrection Online na PS3 wygląda praktycznie tak samo jak odpalany na emulatorze oryginalny Tekken 5 z PS2.
Dharxen
Czyli twierdzisz że w moim sprzęcie jest ukryta SZTUCZNA INTELIGENCJA która mi ZREMASTERUJE stare gry na emulatorze?
Tutaj koleś remasteruje DOOM-a podbijając rozdzielczość tekstur za pomocą AI: https://www.hardocp.com/news/2018/12/19/doom_modder_uses_artificial_intelligence_to_enhance_textures_cult_classic
Jeśli Sony pracuje nad czymś takim, to jest to naprawdę coś ciekawego.
@DanuelX
Nie. Taką sztuczną inteligencję trzeba zaprogramować. Jeśli program jej nie posiada, to nigdzie indziej jej nie ma.
Jak będzie można fizyczne kopie instalować z płytek, ale z każdej poprzedniej generacji to mnie kupili. Jeśli jeszcze będzie wsparcie klawiatury i myszki chociażby w singlu, to będę w niebie, bo multi nie zbyt mnie interesuje :D W zasadzie wtedy już porzucam PC :)
Gdybyś sprawdził konsolę to już byś porzucił.
Przecież ja mam PS4. Nie warta nawet w minimalnym stopniu porzucenia pc. Brak wstecznej kompatybilności, czyli mało gier, nie ma wbudowanej obsługi myszy i klawiatury, jest tylko dedykowany zestaw, ale on nie zapewnia nawet w minimalnym stopniu, to co pc, problem z grami w 60fps, a to z automatu likwiduje mysz i klawe, bo będzie wyraźny brak płynności. PS4 mam wyłącznie dla super exow, i nic poza tym.
Przekimałem się z tematem i miałem proroczy sen.
Będą dwie wersje ps5. Droższa, wstecznie kompatybilna i tańsza, bez tego ficzera.
Wariant drugi: będą dwa nowe PlayStation.
Piątka, do nowości i ps all-in-one, obsługująca gry od ps1 do ps4.
Prędzej będzie droższa z obsługą płyt i tańsza bez napędu.
Jeśli to prawda, to wstrzymam się z planowanym na ten rok zakupem PS4. Zamiast tego będę grał w zaległe gry na PS3 i PC, a gierkami z PS4 zajmę się po premierze PS5 :D
Błąd szkoda czasu. Co masz zrobić jutro zrób dziś.
Moje zaległości są takie, że spokojnie starczy mi gier do grania. PS3 kupiłem niedawno, a lista interesujących mnie gier, w które jeszcze nie grałem jest dosyć spora. No i dochodzą jeszcze gry, które mam na PC. Zanim je wszystkie ukończę, to już dawno będzie po premierze PS5 :)
To jest jedna z większych wad konsol Sony brak kompatybilności wstecznej. Gdyby Ps5 umożliwiał odpalenie wszystkich gier z Ps1-4 byłoby super
Mnie wsteczna nie bardzo interesuje, sprzedaż PS4 raczej nie wchodzi w grę, bo i tak niewiele na niej zarobię, schowam do szafy i jak będę chciał to wyciągnę w każdej chwili, podłączenie zajmuje pół minuty
Nie po to się kupuje konsole żeby grać w stare gry, ale jak będzie to okej
"Nie po to się kupuje konsole żeby grać w stare gry, ale jak będzie to okej"
Dlatego kompatybilność wsteczna jest tak chwalona i popularna w Xboxie XD
Tak jest tak popularna chyba na forach fanbojow Xboxa
Jak zwykle w tyłku byles XD
I nawet jezeli obecnie (w co watpie, bo komu chce sie dzis wracac do przestarzałych gier z poprzedniej generacji, kiedy wychodzi hit za hitem) troszkę wiecej ludzi gra w stare gry, to i tak jest to niewielki odłamek
Kurła przeciez Sony zawsze miało wsteczna (wyjatek to jedynie PS4) i ludzie mieli to czterech literach
Jeszcze na poczatku generacji to się moze przydaje, ale pozniej to juz raczej nie
Kompatybilność wsteczna to cholernie fajny bajer, ale z tego co wiem to malutki procent graczy korzysta z niej regularnie na XOne.
W tyłku byłem, ale to ty podajesz fałszywe wyniki badań XD
https://gamerweb.pl/naprawde-1-5-graczy-uzywa-wstecznej-kompatybilnosci-xbox-one/
Może faktycznie przesadziłem ze zbyt dużą popularnością, ale fakt faktem się przydaje :) Nie każdy jest tak ograniczony jak ty, że gra wyłącznie w nowości :)
Kompatybilność wsteczna jest pożyteczna m.in. dla nowych graczy, którzy przechodzą na konsole i mogą ograć tytuły z poprzednich generacji. To powinna być norma na konsolach.
[edit]
"I nawet jezeli obecnie (w co watpie, bo komu chce sie dzis wracac do przestarzałych gier z poprzedniej generacji, kiedy wychodzi hit za hitem) troszkę wiecej ludzi gra w stare gry, to i tak jest to niewielki odłamek"
Jak to mówisz? "W tyłku byłeś" :) Jest całe mnóstwo graczy, którzy wracają do starych gier lub chcą je ograć po raz pierwszy. Tutaj przykładem może być Demon's Souls o którego ludzie od dawna proszą o remaster by zagrać po raz kolejny/pierwszy :)
Ghost2P9 jak zwykle w swoim własnym świecie gdzie wszyscy grają tylko w nowe gry AAA, nie patrząc wstecz, tylko płyną do przodu.
bo komu chce sie dzis wracac do przestarzałych gier z poprzedniej generacji, kiedy wychodzi hit za hitem
Niby te hity wychodzą tak często? Jakoś nie widze, a w lutym Metro, odgrzewany Far Cry no i co jeszcze, Anthem?
Nie widzę już nic zgodnego z twoim wysublimowanym gustem, czyli połączenia gry AAA, pięknej grafiki i PS4.
Całe mnóstwo, podaj te statystyki, a Phil to bajkopisarz, więc prawda pewnie leży gdzieś po środku
Tu nie chodzi tylko o nowe gry, ta generacja ma już tyle gier, ze nie ma sensu grać w starocie
Chyba, że to faktycznie czyjaś 'pierwsza' generacja to wtedy może exy nadrobić
Tak ja jestem ograniczony, bo nie gram w coś co przeszedłem już jakiś czas temu xd
Co chciałem to ograłem na PS3/360/pc, wiem że nie każdy to zrobił, ale patrząc na znajomych to wygląda tak, ze jak nie ograją jakiegoś starego hitu to już go nie ograją nigdy
Oby. A gdyby ta potencjalna emulacja z PS3 była możliwa...o ludzie. Kupiłbym chyba zaraz na premierę :) Nie musiałbym z lombardu PS3 kupować, dla tych paru gierek,które nie miały remasterów
Jeżeli jest to prawda, to będzie oficjalny koniec remasterow, które są bardzo częste na tej generacji. Zresztą, takie gry były na chodzie na początku życia obecnych konsol, kiedy nie było jeszcze nowych gier.
"Jeżeli jest to prawda, to będzie oficjalny koniec remasterow, które są bardzo częste na tej generacji."
Wydaje mi się, że Sony nie zrezygnuje z dodatkowej kasy z remasterów. Nawet jeśli będzie wsteczna kompatybilność, to i tak będą wychodziły remastery, może rzadziej, ale będą.
W jakim celu miałyby być wydawane takie gry, skoro za mniejsze pieniądze kupisz sobie tańszą wersje z poprzedniej generacji, która prawdopodobnie będzie przy okazji też lepiej działać?
Chyba, że będą to jakieś super odpicowane wersje ale na to jest za dużo roboty. Wsystko zależy od tego, jak taki emu będzie działać.
"Chyba, że będą to jakieś super odpicowane wersje"
No właśnie dlatego. Może się mylę i nie będą wychodziły, ale znając życie zawsze znajdzie się grupa, która kupi nowszą wersję, jeśli tylko grafika będzie poprawiona.
Wszystko brzmi bardzo miło tylko ciekawe ileż sobie Sony policzy na premierę PS5. Bo mam jakieś takie wrażenie, że może być to parę dodatkowych stów. Przynajmniej patrząc na fakt, że za mini PSX chcą 500,00 zł.
A potem będzie jak z Xboxem - ze wstecznej kompatybilności korzysta z 10% graczy. Super, że taka opcja jest dodawana. Ale na logikę to nie potrzeba więcej niż jedna generacja wstecz przy takiej emulacji.
Powiedz to PC-towcom, którzy odpalają u siebie na nowoczesnym sprzęcie gry sprzed 30 lat. :)
Procent takich graczy na pewno jest większy niż na konsolach, ale upatrywałbym się tutaj też w paru innych aspektach.
Po pierwsze to stare gry na PC nie zestarzały się graficznie aż tak bardzo, do tego możemy je odpalić np. w oknie zamiast na pełnym ekranie, co zmniejsza ich "pikselozę". Weź odpal gry nawet z PS2 na dzisiejszych telewizorach, taki Burnout w którego próbowaliśmy grać z kumplem jest niegrywalny. Ale jeśli chodzi o grafikę to jest to też bardziej kwestia osobistych preferencji.
Dwa to gatunki gier. Na konsolach co jakiś czas dostajemy kolejną część gry, a są to głównie jakieś akcyjniaki, fpsy, slashery, wyścigówki i bijatyki. Za to brak tam starych gier RPG czy strategii. Takie C&C 3 mimo tego, że wydane 12 lat temu, wciąż wygląda i gra się w nie świetnie. A kontynuacji (porządnej) brak. Tak samo z Wacraftami starymi. Baldurami, Planescape, CoD 1 i 2 (choć te teraz widzę zostały wydane też na Xbox 360 i PS 3), Medal of Honor i wiele więcej. Gry te wciąż są bardzo grywalne, a godnych następców danych tytułów brak (choć w przypadku CoD'a jeśli chodzi o godnego następce to bardziej tez mam na myśli czasy WW2).
Kolejną sprawą są jakby nie patrzeć mody i serwery sieciowe. Choćby przez takiego GameRangera dalej można grać po sieci w wiele starych tytułów, inne dalej mają serwery jak BF 2. Gdzie na Xboxie raczej wątpię (choć jeśli się mylę to popraw) byś znalazł graczy chętnych do zagrania w multi takiej pierwszej części Halo (o ile się da).
Dlatego mówię, należy na takie coś popatrzeć też przez pryzmat samych platform.
Po pierwsze to stare gry na PC nie zestarzały się graficznie aż tak bardzo, do tego możemy je odpalić np. w oknie zamiast na pełnym ekranie, co zmniejsza ich "pikselozę".
Dodajmy do tego, że wiele produkcji ma mody, które znacząco ulepszają grafikę. Ostatnio pogrywam trochę w pierwszego Quake'a. Gra z modem Quake 1.5 jest praktycznie nie do poznania. Wygląda jak całkowicie współczesna gra w pixelartowym stylu. O rozdzielczości Full HD nawet nie wspominam.
Weź odpal gry nawet z PS2 na dzisiejszych telewizorach, taki Burnout w którego próbowaliśmy grać z kumplem jest niegrywalny. Ale jeśli chodzi o grafikę to jest to też bardziej kwestia osobistych preferencji.
W znacznej mierze wpływ na to mógł mieć telewizor LCD, który nie radzi sobie ze skalowaniem obrazu do niższej rozdzielczości. Podejrzewam, że gdybyście odpalili Burnouta na starym telewizorze lub monitorze CRT doznania byłyby znacznie lepsze.
Dwa to gatunki gier. Na konsolach co jakiś czas dostajemy kolejną część gry, a są to głównie jakieś akcyjniaki, fpsy, slashery, wyścigówki i bijatyki. Za to brak tam starych gier RPG czy strategii. Takie C&C 3 mimo tego, że wydane 12 lat temu, wciąż wygląda i gra się w nie świetnie. A kontynuacji (porządnej) brak.
Z drugiej strony wiele gier otrzymuje remastery na nowe platformy. To z pewnością zmniejsza grono chętnych do ogrywania tych tytułów w ich pierwotnej wersji. Oczywiście są też produkcje, które remasterów nie dostały i nie dostaną. W takich przypadkach kompatybilność wsteczna jest czymś bardzo przydatnym.
Wsteczna kompatybilnosc:
Everyone wants it, no one uses it ;)
Tak to juz jest, ze czesto sie wydaje, ze odpaliło by się 'ta' czy 'tamta' gierke, a jak przychodzi co do czego to się okazuje, ze to juz mało grywalne, albo historia znana na pamiec i się kończy przygode rownie szybko co się zaczeło
@Ghost2P -> Nie wszystkie gry. Dark Souls to przykładowa gra, który przechodziłem kilka razy i nie nudziłem się. Niektóre gry są tak wyjątkowe i niepowtarzalne, że za 10-20 lat mogę jeszcze raz przechodzić. :)
"Tak to juz jest, ze czesto sie wydaje, ze odpaliło by się 'ta' czy 'tamta' gierke, a jak przychodzi co do czego to się okazuje, ze to juz mało grywalne, albo historia znana na pamiec i się kończy przygode rownie szybko co się zaczeło"
To chyba problem takich graczy jak ty. Jest naprawdę wiele osób, które ogrywają starsze tytuły po raz kolejny, czy też po raz pierwszy.
Kupiłem kiedyś Xboxa One głównie dla dwóch exów, które ograłem wcześniej na X360. Także nawet jeśli jest to jakiś mały odsetek wśród innych powodów kupowania konsoli, nadal daje zysk producentowi
No to jest w sumie prawda, statystyki mówią same za siebie. Chociaż przyznam że gdyby nie wsteczna kompatybilność to bym mojego Xboxa one X odpalił z 2 razy na rok. A tak używam go chociażby żeby ograć gry z 360 w lepszej grafice.
Np taki Red Dead Redemption to jak remaster na XOX.
Tylko że ja jestem w tej nieliczne grupie, bo 15% to bardzo malutko. Może też dlatego cała inicjatywa spowolnila strasznie. I coraz mniej gier dodają A gry ktore dostają wsparcie dla 4k i ulepszeń graficznych to raz na Ruski rok wychodzą.
To też jest konsekwencją tego że Xbox One żeby odpalić konkretną grę, potrzebuje zaktualizować daną grę i przygotować ja na emu.
Do tego jest potrzebne wsparcie deweloperów więc z automatu można założyć że nigdy nie będzie dostępne 100% gier z poprzedniej generacji. To samo było w sumie z Xbox i Xbox 360 gdzie wsteczna kompatybilność była mocno wybiórcza.
IMO mi wystarczy żeby chodziły gry z PS4, do PS3 PS2 i PSO wracam coraz rzadziej, a tonwsyzstko odpala nadal moje PS3.
Jeśli dadzą takie wsparcie jak z patentu, że będzie się dało odpalić wszystko, z każdej generacji konsol - super i w sumie nawet jeśli to by była droższa konsola (bo zawieralaby bebechy z PS2 i PS3 w srodku) to bym dopłacil za takie AllinOne. Ale jeśli będzie to wybiórcza WK to mi to obojętne.
Gdyby faktycznie udało się zemulować PS3 to byłbym w siódmym niebie. Oczywiście konsolę miałbym głównie do nowych gier, ale gdybym mógł nadrobić takiego MGSa 4 czy Heavenly Sword... Oj grałbym.
W MGS4 nie grałem, ale Heavenly Sword polecam gorąco. Świetny gameplay zanurzony w pięknej, wzruszającej historii. Plus bardzo ciekawy patent z wykorzystaniem możliwości Sixaxisa (sterowanie lotem bełtu z kuszy drugiej postaci). Aż chciałoby się sobie tę grę przypomnieć.
Radzę Wam nieco ochłonąć. Po pierwsze, jeśli nawet pojawi się jakaś forma wstecznej kompatybilności ze starszymi systemami, to jedynie w formie cyfrowej, bo Sony będzie chciało na tym zarobić. Pomysł, w którym wkładam płytkę z PSX do napędu PS5 i gram, należy zostawić w sferze marzeń. To samo tyczy się emulacji PS3, która wedle mojej wiedzy jest po prostu niemożliwa. Mam znajomych programistów, którzy twierdzą, że poziom skomplikowania CELL-a jest tak ogromny, że PS5 musiałaby być potworem, żeby to uciągnąć. Wówczas konsola kosztowałaby jakieś 3 tysiące złotych. Poza tym architektura x86-64 kompletnie się nie nadaje do symulowania SPE. To trochę tak jakby młotkiem i dłutem chcieć lepić plastelinę. Najprawdopodobniej ten patent dotyczy wyłącznie wstecznej kompatybilności z PS4.
Możliwa jest [wystarczy wspomnieć RPCS3]. Ale przy implementacji danego rozwiązania nie sama możliwość się liczy, ale głównie koszt, czas, opłacalność, dokładność oraz szybkość działania.
To może być to pierwsze że piątka będzie potworem co było jak by piątka miała kwantowy procesor i kwantowego gfx'a czy to by umożliwiło emulowanie wszystkich westcznych modeli.
@ReznoR666
Sensowna emulacja, w której takie Uncharted nie chodzi w 15fps.
@#DFX
Nie ma co porównywać emulatora stworzonego przez graczy, do emulatora stworzonego przez firmę chcącą emulować własną konsolę. Idąc tym tokiem rozumowania można uznać, że emulowanie X360 jest niemożliwe, a tymczasem Microsoft znalazł sposób na odpalenie gier z X360 na XOne.
Człowieku... architektura X360 nie jest nawet w 1/10 tak skomplikowana jak CELL. X360 jest bardzo zbliżony do PC.
W takim razie dlaczego nadal nie ma działającego emulatora X360? Skoro architektura tej konsoli jest zbliżona do PC, to już dawno powinien hulać emulator. Było bardzo wiele prób stworzenia emulatora X360 i jak dotąd każdy na tym polu polegał. Ba, nawet emulatora pierwszego Xboxa jeszcze nie ma. Dopiero parę miesięcy temu pojawił się gameplay z pierwszej części Halo odpalanej na bardzo wczesnej wersji jakiegoś nowego emulatora.
Tymczasem emulator PS3 ma się coraz lepiej. Coraz więcej gier jest grywalnych. Oczywiście do komfortowej gry potrzeba bardzo mocnego sprzętu, ale nie zmienia to faktu, że w sporą część tytułów da się grać. Jeśli graczom udało się to zrobić, to Sony tym bardziej się uda.
Emulacja PS3 jest niemożliwa? Człowieku, dzięki emulatorowi PS3 gram sobie w Demon Souls, bez lagów i z lepszą rozdzielczością.
@up
W Uncharted też sobie tak popylasz?
Dlaczego zawsze gdy jest mowa o emulatorze PS3, ludzie muszą ciągle przywoływać Deamon Souls? Czyżby to była jedyna gra, która faktycznie działa? :P
A emulator X360 istnieje. Co prawda działa beznadziejnie i wymaga kompa za parę tysięcy podczas gdy XOne S za 700zl radzi sobie z emulacją naprawdę świetnie... Ale co kto woli :v
@3DFX
Co ty się tak uczepiłeś tego Uncharted? Emulator PS3 jak na razie jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju i to jest normalne, że nie we wszystko da się jeszcze zagrać. Poza tym zanim będziesz powtarzał te głupoty o niemożliwej emulacji PS3, zastanów się najpierw ile lat zajęło stworzenie działającego poprawnie emulatora PS2. Gwarantuję ci, że po takim samym czasie pracy emulator PS3 będzie działał niemal perfekcyjnie.
@adam11$13
Dlatego, że Demon's Souls jest jedną z najlepiej działających gier na tym emulatorze. Poza tym jest to jedna z lepszych gier grywalnych od początku do końca.
Mówiąc o braku emulatora X360 miałem na myśli to, że nie da się na nim normalnie grać. Już słyszałem o paru projektach i jak dotąd wszystkie zakończyły się porażką. Zobaczymy jak potoczą się sprawy tego emulatora, o którym mówisz.
Raczej nie hypowałbym się na "perfekcyjną" emulację, bo coś takiego nie istnieje. Emulacja to nie jest tak po prostu odpalenie gry na starszą konsolę. Wszystkie komendy, których nowsza konsola (albo inny sprzęt w przypadku emulatorów np. na Andka lub pecety) nie rozpoznaje, musi obejść, albo dając szybszy, ale mniej poprawny sposób, albo powolniejszy, ale wierniejszy oryginałowi. Głównie tu chodzi o matmę. Jeśli np. prędkość poruszania się obiektu ma wynosić 2.15, a sprzęt takie coś rozpoznaje jako 2, to już wychodzą małe nieprawidłowości. Na pewno stworzą system, który lepiej poradzi sobie z czymś takim, ale nie nazwałbym go idealnym, bo do tego daleka droga.
Co do patentu na auto-remaster. Szczerze, to według mnie to nic specjalnego. Wystarczy zagrać na psxe w CTR, podbić grafikę ustawieniami i gra wygląda lepiej niż oryginał, bo ma lepszy lub w ogóle posiada antyaliasing i takie tam. Według mnie coś takiego powinno być w domyśle w każdym systemie wstecznej kompatybilności. Dlatego tutaj dla Sony na plus, że o czymś takim pomyślało. Chociaż nie wiem czy właśnie z tego podkradniętego emulatora, którego umieścili w swojej "PSX Mini" nie wzięli. Bo tam takowa opcja była właśnie.
Na pewno będą chcieli na tym jeszcze zarobić, więc nie rozpędzałbym się z tym entuzjazmem.
Ciekawe, też bym brał na premierę, zwłaszcza, że PS4 nie mam, a mój PC gry z przeceny ledwo ciągnie :/
Gdyby PS5 miało dobrą wsteczną kompatybilność i jeszcze obsługę myszki i klawiatury to dla samych exów z PS4 bym kupił. No i przyszłych exów oczywiście. Ale bym miał grania.