Horror strachu warty. Recenzja Velvet Buzzsaw od Netflixa
Ostatnio na GOLu więcej netflixa niż gier a te artykuły nie cieszą się dużą popularnością, podejrzana sprawa.
Z Velvet Buzzsaw jest podobnie niewiele ludzi o tym słyszało a wszystko co trafia na netflixa na premierę to kategoria D ;]
Bedzie w 4k i Dolby Vision?
Zaraz Filmweb będzie miał konkurencję
Może stwórzcie osobny portal- filmyonline
Jake Gyllenhaal to wg mnie jeden z najlepszych aktorów.
Film zobaczę na pewno.
Film musi być ciekawy. Zainteresuję się nim.
Będzie na Steam? Jak nie to nie oglądam.
spoiler start
bardzo dobra recka. Jak tylko wyjdzie to chętnie obejrzę:)
spoiler stop
Recenzja chybiona lub kupiona. Film jest nijaki i - fakt w recenzji było - tragicznie wręcz zmontowany. Bardzo dawno nie widziałem tak bezpłciowego filmu. Wszystko co ciekawe jest w trailerze (właściwie wszystkie zabójstwa). Przed połową filmu już nosiło mnie bo losy bohaterów całkowicie mnie nie obchodziły. Miałem wrażenie że ten film to jedno wielkie rozwinięcie. Rozwija się rozwija i pulpit netflixa nagle. Nie polecam w żadnej mierze. Taki mierny film, który mógłby lecieć w środę o 20:00 z jakiegoś cyklu TVP.
Film przede wszystkim świetnie zagrany, dzięki bohaterom z krwi i kości chce się oglądać dalej :)
Mam odczucia niemal takie same, jak autor. Kawał oryginalnego, zacnego kina. Ciekawy temat i ciekawe postacie ułatwiają przeskoczenie nad nie do końca wykorzystanym potencjałem.
Najbardziej przeraża dobra muzyka gdy już się szykujesz że nagle coś wyskoczy zza rogu jednak to dzieje się w najmniej niespodziewanym momencie.
To chyba jakiś nowy trend na GOLu wystawiać słabym produkcjom Netflixa pozytywne recenzje.
A ja się bardzo zawiodłem po wychwalających reckach.
Dla mnie film tak naprawdę o niczym - poza kilkoma scenami zero napięcia (bałem się może przez kilka sekund całego filmu), absolutnie zero wytłumaczenia dlaczego dzieje się to co się dzieje, pacing słaby (wooooolny), niektóre ujęcia wrzucone na siłę i nic nie wnoszące.
Gdyby nie aktorzy (których doceniam chyba bardziej za inne role) i nietypowa tematyka film byłby dla mnie kompletną stratą czasu.
Do świetnego i nieporównywalnie bardziej trzymającego w napięciu Nightcrawlera nawet nie ma startu - dla mnie inna liga.
A trailer był taki fajny...
Dawno takiego szrotu nie oglądałem. Jedynym jasnym punktem jest aktorstwo ale z takimi nazwiskami trudno aby było inaczej.
Poza tym to film, który sam nie wie czym jest i w sumie jest kompletnie o niczym. Pretensjonalna fabuła, która nie odpowiada na żadne pytania. To raptem zlepek scen, które mają prowadzić do kolejnych zabójstw, które nota bene najmniejszego wrażenia nie robią. Żaden z tego horror, żadnej tajemniczej atmosfery.
Biorąc pod uwagę tematykę, to nakręcony też bez żadnej wizji. Może Lynch czy Aronofsky coś więcej by z tego marnego scenariusza wyciągnęli.
Dla mnie i żony kompletna strata czasu.