Darmowe sztabki złota w Red Dead Online
Wraz z zapowiedzią aktualizacji, studio Rockstar Games przygotowało pięć darmowych sztabek złota dla każdego, kto zaloguje się przez weekend do RDO.
To R* musi rozdawać sztaby złota (płacić graczom), by grali w RDO..., aktywność na serwerach kuleje?
Kiedy R* załata wersje beta RDR2 na konsoli mógłby wydać ją na PC, nie pogniewamy się za to.
Czyli jak w GTA?
Nie no bez przesady. W GTA Online to mogło być tak na samym początku. Teraz jest wystarczająco dużo contentu aby móc coś porobić, czy to narkotyki, czy handel pojazdami, kluby itepe. Jednak gracze też dalej tłuką się na ulicy, nic się większego nie zmieniło. Nie grałem w Read Dead Online, jednak słyszałem że aż tak dużo fajnych rzeczy nie ma. Trzeba czekać na darmowe aktualizacje z zawartością.
Odpowiadając na pytanie pod filmem, ja ciągle gram. Ok. 70% ukończenia i choć momentami robi się już zwyczajnie nużąco to jednak chęć poznania tej historii do końca, zwiedzania miejscówek w których jeszcze nie postawiłem kopyta i oglądanie widoczków niweluje to uczucie. A za Online jeszcze się nie wziąłem, poza tym nie mam Plusa. Ale jak się już skuszę to może i gra będzie na tyle ogarnięta technicznie i pod względem zawartości że tryb ten nie będzie "martwy" jak ktoś wyżej pisał, ale żywy.
Odpaliłem RD:O jakieś dwa dni po premierze, pograłem z parę godzin i więcej tego nie odpaliłem i nie mam zamiaru. Totalna nuda, połączona z jakimiś chorymi umysłowo graczami, którzy za cel obrali sobie psucie gry innym i tak oto kończy się każdy Online bez sankcji za takie akcje. Wolę po raz kolejny odpalić genialnego singla niż to "coś multi".
Coś mi się wydaje że online padnie zanim wyjdą z bety. Jedyny ratunek dla nich to wydanie tej gry na PC. Chętnie bym kupił.