Zobacz ostateczny projekt graficzny remake’u System Shock
Bardzo ładnie to wygląda. Zdążyłem już o tym projekcie zapomnieć, a tu proszę, chłopaki dalej działają na szczęście. Dobrze to wróży. Może w końcu dopną ten projekt.
Trzymam kciuki.
Grafika sama w sobie bardzo ładna, ale nudny, klockowaty i powtarzalny design lokacji od razu zdradzają, że mamy do czynienia z projektem żywcem wyrwanym ze starej gry.
To trochę tak, jakby przenieść pierwszego Tomb Raidera na na nowy silnik. Tekstury, cienie i modele wysokiej jakości nie zamaskują faktu, że gra - z uwagi na ograniczenia technologiczne - była zbudowana z prostych figur geometrycznych (głównie sześcianów).
I wiem, że baza kosmiczna w grach czy filmach z natury ma dosyć "nieciekawy" wygląd (w końcu to tylko metalowy kadłub o funkcjach użytkowych, nie udekorowana ze smakiem rezydencja), ale nawet w tym zakresie wiele gier potrafiło robić lepszą robotę (np. Doom 3, Dead Space, Prey, czy Alien Isolation).
Gra zostala ufundowana przez fanow oryginalu i wlasnie dla nich jest produkowana. Nie bez powodu zabita zostala wersja bardziej "nowoczesna" bo niektorzy ludzie zwyczajnie maja w glebokim powazaniu te wszystkie nowoczesne trendy gier dla kanapowych ziamniakow. Grafika ma akurat najmniejsze znaczenie bo nie ona zrobila z tej serii jednego z najlepszych klasykow wszechczasow i wyznaczala standardy na na wiele, wiele lat. Wiekszosc wspolczesnych gier poza grafika jest 100 lat w tyle za SS1/2.
Zgadzam się w 100% z Krieg.
System Shock 1/2 czy Half Life 1/2 mimo lat wyprzedzają w ważnych elementach wyraźnie większość obecnych gier tego gatunku z ostatnich kilkunastu lat.
A jak wiadomo jaki popyt taka podaż.
Ludzie w większości łykają popularną papkę więc branże dostosowują się do największego procentu klienteli.
@Krieg
Ja to wiem, co nie zmienia faktu, że dla mnie jest to postawa zupełnie niezrozumiała (choć jak zakładam, motywacją jest tu nieco ślepa nostalgia). W końcu siłą System Shocka były przecież fabuła i klimat, nie zaś wyglądające archaicznie, surowo i sztucznie, "klockowate" lokacje, pełne niepotrzebnych i niepraktycznych - z użytkowego punktu widzenia - platform czy chodników. Szczerze to nie wiem jak skopiowanie tego elementu z oryginału może grze w czymkolwiek pomóc. Moim zdaniem to otoczenie z filmiku nawet nie wygląda jak wnętrze bazy kosmicznej (ani nawet jak realne miejsce, które ktoś mógłby zaprojektować i zbudować z myślą o codziennej pracy i zamieszkiwaniu), tylko jak pokoje testowe z Portala. Dla mnie to wcale nie buduje klimatu, tylko go burzy, ale co kto lubi.
I mylisz różne rzeczy, bo to nie o grafikę tutaj chodzi, tylko o wygląd i projekt lokacji. To właśnie od tego elementu zależy, czy gracz będzie w stanie ulec iluzji przebywania w realnym miejscu, czy też nie. Ja póki co nie jestem.
Powinieneś wiedzieć, że twórcy nie mogli zdecydować się na właściwy kierunek tego remaku.
Najpierw silnik Unity, później Unreal Engine 4, gdzie wielu zachwyciło się trailerem, ale o stwierdzili, że zbyt bardzo odeszli podczas prac od pierwotnych założeń, ale też oprawa graficzna stała się przez to bardziej archaiczna niż na najlepszym trailerze i może zbyt bardzo przypomina oryginał.
I tak w ten tytuł zagrają głównie fani System Shocków 1 i 2, bo młodszych nie przyciągnie rozgrywka z szukaniem przedmiotów i rozwiązywaniem zagadek.
To nie Doom tylko System Shock.
@Up
Znam historię tego projektu i niczego ona nie zmienia. Nie wiem też co ma rozgrywka do projektu lokacji i jak to wszystko odnosi się do wieku potencjalnych odbiorców...
Mi akurat podoba sie powrot do klasycznego designu bo od razu wracaja dobre wspomnienia. Niech zrobia z tego prawdziwy remake, a bardziej swieze podejscie do tematu z pewnoscia zobaczysz na zapowiedzianym SS3.
W newsie trochę zabrakło info, na jakim silniku powstaje ten remake, a jest nim Unreal Engine 4 (po przesiadce z Unity).
Mnie ciekawi co się dzieje z System Shock 3.
Starbreeze boryka się z problemami, w Otherside Entertainment pewnie też szampanów nie otwierają po premierze Underworld Ascendant.
Pomimo obecności Spectora na pokładzie, coś czarno to widzę.
Mam wrażenie, że SS3 jest obecnie w najgorszych możliwych rękach. Niby to inna część zespołu odpowiadała za Underworld, ale wciąż niesmak pozostaje.
Sam Spector też niestety nie jest gwarantem jakości. Chciałbym żeby tak było, ale w jakie projekty był zaangażowany od czasu opuszczenia Ion Storm po premierze Deadly Shadows? Epic Mickey?
Plus jego tweety po tym jak White House wypuścił filmik o brutalności gier wyraźnie wskazują, że mocno zmienił podejście do designu gier - https://twitter.com/Warren_Spector/status/972109467998392321
Fajnie to wygląda, ale imo najlepiej prezentował się ten "uwspółcześniony' projekt który zabito na rzecz tego, bardziej wiernego oryginałowi, no ale nie grałem nigdy w SS1 ani SS2 i czekam na to żeby mieć okazję nadrobić
Niestety wygląda jak remaster, a nie jak remake. I tak zagram, ale wolałem tą wcześniejszą wizję artystyczną, mniej wierną oryginałowi.
@Pilav
Remake to praktycznie ta sama gra, co oryginał, tyle że z niewielką poprawą jakości oprawy. Z kolei remaster, to gruntownie odrestaurowany oryginał.
Ja uważam inaczej. W moim mniemaniu remake oznacza zrobienie czegoś na nowo, czyli ten sam pomysł zrealizowany według innej wizji. W przypadku System Shocka jedynie mechanika rozgrywki (trójwymiarowa perspektywa i poruszanie się) zasługuje na miano remake'u, lecz niestety projekt poziomów i wygląd tekstur jest już typowy dla remasterów, ponieważ te elementy nie wnoszą nic kreatywnego. Tekstury są narysowane od nowa, ale nie są wymyślone na nowo. Podobnie projekt poziomów jest przeniesiony niemal 1:1 z oryginału, co czyni go archaicznym i nieprzystającym do współczesnych standardów. Można by to nazwać plagiatem gdyby nie to, że "twórcy" wprost przyznają, że robią jedynie kopię tego samego, prawie nie dodając nic od siebie. Design oryginału był taki a nie inny z powodu ograniczeń technologicznych, których dziś nie ma, lecz mimo to pozostawiono stary design. Przeniesienie tego na współczesny silnik na pewno oznacza dużo pracy od strony technicznej, ale od strony kreatywnej/artystycznej jest to remaster.
No niestety twórcy pogorszyli wygląd gry jak zrezygnowali z silnika Unreal engine 4 i przeszli na Unity.
Zdecydowanie najładniej gameplay prezentował się na UE4.
Ale nie będę narzekał. Zarówno SS1 i SS2 to dla mnie kultowe gry i na 100% zagram w System shock remake oraz System Shock 3.
Jak będą wierni oryginałowi (także w sferze projektu poziomów) - kupuję. Nawet ze sklepu Epic. ;)