Gry strategiczne 2019 roku. W tym roku warto być pecetowcym strategiem
czekam na W3, Ghotic armada II, Three kingdoms i Iron harvest ,ale chciałbym wreszcie spróbować jakieś settlersy więc na ów też czekam
O tak! Dużo potencjalnie dobrych produkcji. Oby tylko nowe Settlersy bardziej przypominały pierwsze części serii.
Idąc tym tokiem rozumowania to nawet nie w przyszłym bo dlc będzie wydawał przez 5 lat ale pomijając ten fakt robią najlepsze strategie, a dodatki dużo zmieniają na plus czyniąc grę jeszcze lepszą z czasem.
Ależ jak najbardziej się zgadzam że Imperator pozamiata, jestem wielkim fanem Paradoxu.
Ale fakt faktem, że EU, HoI czy Stellaris kupiony na premierę to zupełnie inna (i gorsza) gra niż kopia kupiona rok później. Dlatego poczekam.
Interesują mnie z wyżej wymienionych Anno 1800 oraz ewentualnie Settlers 8 i remaster Warcraft III.
Szkoda, że Age of Empires IV wychodzi dopiero w 2020.
Moje ulubione serie strategiczne to Civilization, Settlers, Warcraft, HoM&M, Age of Empires, Europa Universalis, Anno.
Mój osobisty TOP 10 gatunku (kolejność dowolna):
Sid Meier's Civilization II 1996
Sid Meier's Civilization IV 2005
Settlers II 1996 (remaster - The Settlers II: 10th Anniversary 2006)
Warcraft II 1996
Warcraft III 2002 (remaster Warcraft 3: Reforged 2019)
Heroes of Might and Magic II 1996 (powstaje fanowski remaster Heroes of Might and Magic III: The Succession Wars)
Heroes of Might & Magic III 1999 (remaster Heroes of Might & Magic III: HD Edition 2015)
Age of Empires II 1999 (remaster Age of Empires II: HD Edition 2013)
Crusader Kings II 2012
Europa Universalis IV 2013
W Crusader Kings II polecam zagrać z modem "Game of Thrones"
Bardzo ciężko byłoby mi wybrać nr 1.
Chyba w Seetlers II i HoM&M 3 najwięcej mam spędzonych godzin, ale Crusader Kings II z modem Game of Thrones imponuje rozbudowaniem.
Moja lista jest bardzo podobna. Zamiast Civilization IV dałbym piątkę. Dodałbym też zarówno stare jak i nowe UFO (XCOM), serie Panzer Generals i C&C.
Oprócz Heroes III i II bardzo lubiłem też piątkę.
Crusader Kings II zajmuję u mnie pierwsze miejsce na liście wstydu. W jedynkę się zagrywałem, a w dwójkę nigdy nie znalazłem czasu aby ją opanować.
laczekgg
Mi nie musisz tego mówić. Heroes 3 HD ma 2 wielkie wady:
-wydanie jest bez dodatków
-wersja jest niekompatybilna z modami
Dlatego większość woli starszą sprawdzona wersję. Także ja.
Zresztą nawet graficznie wersja HD ma wygląd niewiele lepszy niż z modem z podbitą rozdzielczością.
Ja bardzo czekam na fanowski remaster Heroes 2 na silniku trójeczki.
Pytanie czy "Heroes of Might and Magic III: The Succession Wars" wyjdzie w 2019, bo jest tworzony chyba od 2014 i nadal nie ma podanej daty wypuszczenia.
Crusader Kings II pod względem złożoności i miodności miód.
Dla mnie jedna z najlepszych gier strategicznych.
Heroes of Might & Magic III dawno, dawno z kolegami miód.
Sid Meier's Civilization II z dodatkowaymi scenariuszami grało się dużooo.
Warcraft II też
Settlers II też :)
dannyboi
Mi najdłużej zajęło z wyżej wymienionych opanowanie na poziomie mistrzowskim "Crusader Kings II" :)
Gra jest bardzo rozbudowana. I nawet po kilku miesiącach grania potrafi czymś zaskoczyć.
A takie coś lubię w grach strategicznych, cRpg, Action rpg.
Thrones of Britannia pierwszą grą z serii total war traktujące o mniejszej skali? No chyba dla kogoś kto zaczął przygodę od Roma albo Warhammera... Pierwsza gra z całej serii już traktowała o małej skali (Shogun 1), nie wspominając już o shogunie 2.
Anno 1800
The Settlers
Desperados 3
i w sumie tyle. settlersi w sumie nie wiadomo co to bedzie, anno to pewniaczek, ktory ciezko bedzie zepsuc nawet ubisoftowi. desperados tez niewiadoma czy nie zaczna kombinowac z gameplayem...
Owszem pominęliście bardzo ważną grę - Panzer Corps 2, na tle innych, niektórych przedziwnych w tym zestawieniu. W każdym razie najbardziej czekam właśnie na PC2 i mam nadzieję, że nie tylko ja.
Przeglądam, przeglądam, przeglądam i poza Gothica II nie widzę niczego sensownego, a już na pewno daleki jestem od "to będzie dobry rok" szczególnie że w poprzednich mieliśmy Warhammera Total War I/II, Stellaris, i wiele, wiele innych niezłych strategii.
W tym roku też masz Total Wara i nową grę od Paradoxu, wiec myślę że skoro podobały ci się wymienione przez ciebie tytuły to i to powinno ci się spodobać.
Ciekaw jestem czy przy wydaniu Warcrafta 4, Blizzard również zaproponuje każdą rasę oddzielnie w dwuletnich odstępach?
Oczywiście, że nie. Przecież gra mobilna nie utrzyma się jeżeli będzie miała tak rzadkie aktualizacje.
@raites
Ja jednak liczę na to, że do 2050 r. gry mobilne nie będą już tak popularne i pozytywnie się zdziwimy oglądając pierwszy zwiastun wstępnej wersji Warcrafta IV.
Dlaczego zdanie oznajmujące kończysz pytajnikiem?
Mam nadzieję, że Phoenix Point ruszy z formułą XCOM-ów o parę kroków dalej.
Xenonauts 2 zdaje się oferować za mało zmian w stosunku do 1.
Pecetowym strategiem to warto być każdego roku.
Strategie. To główny powód, dlaczego, mimo posiadania całej linii konsol Sony, 95% czasu na granie spędzam przed PC.
W czasie rzeczywistym a 90% strategi to gry turowe. Szkoda zę nie powstanie Supreme Commander 3 ani Dawn of War 4 (bo trójka mi sie podobała oprócz ostatniej misji)
Jestem ciekawy Anno 1800. Bardzo chciałbym aby The Settlers było naprawdę dobre ale boję się, że ta seria podzieliła już losy Heroes. Dla mnie ostatnimi naprawdę dobrymi settlersami była część druga.
Ciekawy też jestem jakie dodatki pojawią się do Europy Univesalis IV i Stellaris, bo że się pojawią to jestem pewien.
Dlaczego podzieliła losy serii Heroes? Przecież ostatnia odsłona Settlersów (Droga do Królestwa) jest na prawdę świetna, a jej jedynym poważniejszym mankamentem był (bo już raczej nie jest) system zabezpieczeń antypirackich, który momentami mocno utrudniał obcowanie z grą. Nie licząc tego elementu, jest to całkiem przemyślany, nieźle zaprojektowany, klimatyczny i piękny (nawet dziś, po prawie 9 latach od premiery, robi wrażenie i wymaga niezłego sprzętu) city builder.
W zasadzie nie miałbym nic przeciwko temu, żeby najnowsza odsłona przypominała poprzednią, tylko koniecznie ze zmianami w zakresie celów rozgrywki (punktów zwycięstwa). Moim zdaniem gra tego typu powinna mieć niespieszne tempo i dawać nam możliwość delektowania się miarowym rozwojem naszej małej osady. W "siódemce" niestety nie było na to czasu, bo tam droga do zwycięstwa przypominała wyścig. Liczyła się przede wszystkim wydajność produkcyjna naszego osiedla (tj. to jak sprawnie dostarcza nam surowców i wojska), a nie to jak wygląda i funkcjonuje. Nie trzeba też było planować za bardzo naprzód, bo scenariusze (ewidentnie nastawione na tryby sieciowe) miały kończyć się w rozsądnym czasie, tj. w ramach pojedynczej sesji z grą.
Tak czy inaczej póki co wszystko zdaje się zmierzać we właściwym kierunku.
Fakt Droga do Królestwa była nienajgorsza, ale w moim odczuciu dużo jej brakowało do dwójki. Z tego co pamiętam to dla mnie wszystko działo się za szybko a mapy były podzielone na takie mikroregiony co mnie irytowało. Uważam, że skasowanie ścieżek to był największy błąd w tej serii. W dwójce uwielbiałem zagłębiać się w cały mechanizm produkcji i transportu materiałów.
Ja ogólnie jestem masochistą uwielbiam strategie w których można się delektować rozwojem. Zawsze gram na największych mapach i staram się jak najbardziej spowolnić rozgrywkę np. prędkość maraton w Cywilizacji.
Persecuted
Generalnie chodzi o to użytkownikowi "Fasola Jasio", że Settlers II była tak wybitną częścią,
że reszta odsłon mocno odstaje. Nie bez powodów całe rzesze fanów serii wolą ogrywać Settlers II Anniversary Edition na 10-lecie niż np: Settlers 4-7.
Settlers II i długo, długo nic. Grałem w każdą część całą kampanię.
Najwięcej czasu ślęczałem na dwójką, potem jedynką.
I była to porównywalna ilość czasu jak przy HoM&M II i III.
Takie gry jak Settlers II czy Heroes II i III na każdym systemie pojawiały się u mnie od Win 95 do Win10.
W3, Settlers, Anno, Iron Harvest. To bedzie bardzo dobry rok :)
Napewno czekam na Total wara, tylko zastanawiam czy odrazu go kupić czy czekać do wydania tw warhammer 3. Z tytułów interesuje mnie jeszcze Iron harvest i stell division 2. Pierwszy raz usłyszałem o Phoenix point i powiem, że zapowiada się interesująco.
Czekam obecnie na Battlefleet Gothic. Z ciekawością spoglądam w stronę Iron Harvest. Warcraft Reforged może kupię jak będzie zniżka dla posiadaczy oryginalnej ale jakoś nie jestem specjalnie nastawiony. Chciałbym ujrzeć kampanię z drugiej części ale nie mam co za bardzo na to liczyć. No i na koniec Settlersy choć wątpię że się pojawią w 2019 dlatego nie czekam na nie ale na pewno będę się zagrywać jak już wyjdą.
Dla mnie Driftland to jest must have (nawet zastanawiam się nad preorderem...) a wszystko przez nostalgię do zapomnianego i nigdy nie docenionego NETstorma.
Oprocz Imperatora nie ma nic godnego uwagi. Moze Total war.
Licznik w imperatorze pewnie jak w przypadku EU4 zamknie sie u mnie w kilku tysiacach godzin.
Będzie konkurencja w trybie turowym - Field of Glory: Empires
http://www.matrixgames.com/products/product.asp?gid=789
Dla mnie to 2 rozne gry wiec nie traktuje tego jak konkurencji, raczej odskoczni. tylko czy dobra odskocznie czy nie to sie okaze. Po kontakcje z poprzednimi Field of Glory nie sadze aby tytul mnie zainteresowal na dluzej.
Poza tym gry Paradoxu to nie sa turowki;)
Bardzo jestem ciekaw:
1) Anno - mam nadzieję, że będzie lepsze od poprzedniej części. Jak tak to nie mogę się doczekać.
2) Iron harvest - tutaj nie spodziewam się gry nie wiadomo jak wyjątkowej czy unikatowej, ale jeżeli będzie to produkcja po prostu solidna do kpi mnie settingiem.
3) Imperator Rome, choć kupię pewnie dopiero w rok po wydaniu bo nie mam czasu ograć od Paradoxu tego co już mam a co dopiero kolejną grę.
4) Abandon Ship - w sumie bardziej widzę w tym rogulika w styl FTL, ale no cóż, jak dla mnie idealne gry choćby w podróży (służbowej oczywiście, na urlopy jeżdżę bez lapka :P) i gra mnie zachęciła.
Chciałbym czekać na Tropico, ale coś czuję, że będzie na tyle wtórne, że sobie odpuszczę.
Dodatkowo pewnie zainwestuje w re-master W3 jak stanieje lub trafi na wyprzedaż. Nie wiem co począć za to z re-masterem AoE2, bo mówiąc szczerze jak na razie wersja HD mi pasuje.
Desperados 3 i może Iron Harvest
Ja przede wszystkiem czekam od 6 chyba lat na
Close Combat: The Bloody First.
W tym roku mam nadzieje.
Ja to chciałbym żeby ktoś zrobił porządny remake disciples the sacred lands
Szkoda że tak mało jest nowych pomysłów na sensowne tytuły. Prawie wszystko odgrzewane kotlety zazwyczaj ostatnimi czasy miernej lub co najwyżej średniej jakości. Settlers, wielka niewiadoma. Siódemka była grywalna (taki średniak) ale wcześniej były totalne porażki. Anno ostatnio była wtopa więc teraz też nie wiadomo. Tropico wygląda jak każde Tropico do tej pory, nie widzę w zapowiedziach żadnych innowacji. Dla mnie największą nadzieją jest Imperator: Rome. Oby tylko interfejs i trudność wdrożenia się w zasady gry jej nie zabiły. Nadzieję mam też w Xenonauts, liczę że to jednak będzie styl starego UFO: Enemy Unknown anie ostatnich Xcomów.
Zapowiada się że nic nas nie zaskoczy w świecie strategii w tym roku. Wszystko już było (tylko lepsze).
Jeśli rżniesz w strategie od lat, to trudno byś się czymś zaskoczył. Raczej hobby powinieneś był dawno temu zmienić. Dla mnie wystarczy jak jest przyjemna dla oka i mega grywalna. Może to być Settlers 30, Dungeon keeper 20
#Wolfman_PL
Tu nie chodzi o mnie tylko o to że większość deweloperów woli zrobić odgrzewanego kotleta bez żadnych innowacji i pomysłu na remake, na którym idzie i tak jakoś tam zarobić na marce, niż się wysilić i zrobić coś nowego. Oczywiście co jakiś czas mamy innowacyjne tytuły (choćby ostatnio Mutant Year Zero), ale jest ich mało. Poza tym jak już remake, to niech to będzie jednak jakiś postęp, a nie cofanie się w rozwoju jak to bywało z Settlersami, Anno, SimCity, Heroes of might and magic i z wieloma innymi tytułami.
Obawiam się że musiałbyś się zainteresować modami bo strategie czy RTSy to dzisiaj ryzykowne inwestycje. To nie te czasy gdy np. Command&Conquer czy Warcraft sprzedawał się mocno a ludzie cisnęli w to namiętnie.
Z modów polecę XPirateZ czy 40k do OpenXComa.
Nie pamiętam roku który zapowiadał by się tak dobrze pod względem strategii. Najbardziej czekam na Imperator Rome (ile ja czekałem, żeby się Paradox wreszcie porządnie wziął za starożytność), remake Warcrafta, Desperados III (Shadow Tactics wyszło im świetnie), nowe Anno i Settlersów. Każda z tych gier jest zupełnie inna, a mimo tego wszystkie wydają się prezentować bardzo wysoką jakość. Teraz tylko modlę się, żeby te tytuły dobrze się sprzedały, bo boję się że takiego roku jak ten już nie będzie.
"Turowe" wymiera. Ale to nie do końca wina....
Turowe ma umrzeć. Co to w ogóle za gry? Do piczki ciężkiej nędzy?
Musi być 3D-ek i żadnej strategii. Tylko szczelanie i patroszenie. Żadnego tam pomyślunku. Pomyślunek to "myślo-zbrodnia". :-(
Każdy z tych wyliczonych tytułów ma potencjał na coś przynajmniej solidnego.
Ja szczególnie trzymam kciuki za naszych czyli Thea 2 i Driftland, bo wciąż jest mało tytułów w historii polskiego gamedevu, które by się ładnie wpisały w gatunek strategii.
Szczerze mówiąc to już od jakiegoś czasu nie wpadł mi w ręce dobry RTS, ale taki klasyczny, typu Starcraft, Age of Empires, Supreme Commander. Taki, gdzie gracz zbiera zasoby, buduje wojsko, niszczy przeciwnika.
Chyba, że źle szukałem i jesteście coś w stanie polecić :)
SupComm żyje w projecie FAF. Z podobnych tylko Planetary Anihillation: TITAN
Też stawiam na Imperatora bo Paradox robi najlepsze chyba strategie,chociaż Hoi 4 to porażka