Witam
Wszystkie konsole łączy jeden charakterystyczny fakt ~ 30fps. Chciałbym spytać o co z tym chodzi, że 30fps na konsoli nie jest praktycznie zauważalne a na komputerze odrazu razi oczy?
Odstępny czasowe między klatkami to pierwszy powód, drugi to inaczej gra się na myszce a inaczej na padzie.
Nie grałem nigdy na PC z 30 klatkami, jak już to z niestabilnym wyświetlaniem obrazu. Na konsoli jest to raczej standard i się do tego po prostu przyzwyczajasz.
Na blaszaku również można się do tego przyzwyczaić, bo sam wiele nowszych tytułów ograłem tak na najwyższych detalach. Mogłem zejść z suwakami trochę niżej i uzyskać stałe 60 klatek, ale za pierwszym razem chciałem zobaczyć jak gra wyglądała w pełnej okazałości.
Moje obserwacje? Przeszkadza to tylko przez około 10 minut po przeskoczeniu z innego tytułu, który osiągał 60 klatek. Jeśli gram tytuł po tytule w 30 klatkach kompletnie tego nie czułem, bo się przyzwyczaiłem. Chyba że gra się w trybie mieszanym jak jeden tytuł 30 klatek plus coś relaksującego jak Unreal w 60 klatkach, wtedy znów przeszkadza to przez około 10 minut aż się człowiek przyzwyczai.
Odpowiem cytatem:
-Nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio.
-To chyba super
-Oczywiście, że super.
Nie jest tak źle jak 30fps na PC, ale szału nie ma
Jezeli na PC ustawisz v sync na 30, a twoj komp jest bez problemu udzwignac te 30 klatek, bedziesz mial to samo co na konsoli. Czyli kiepsko. Jezeli gra sie bez v synca a fps skacze w okolicach 30, wtedy jest oczywiscie gorzej.
Dlatego że nie liczy się średni fps, a fps minimalny, oraz nagłe spadki, dropy, rwanie w generowaniu obrazu. Te bywają niezależne od średniego fps.
Czy też wahania średnich w zależności od sceny. Konsole na ogół trzymają 30fps relatywnie stabilne I płynne, natomiast na pc spadki I "falowanie" fps bywają dosyć częste, szczególnie w źle dobranym tandemie gpu/cpu - gdzie w różnych lokacjach fps moze skakać np od 40 do 120 fps co jest bardzo mocno odczuwalne, pomimo że nigdy nie było spadku ponizej 40 fps.
To to powoduje poczucie braku płynności, które na konsoli nie występuje. Słowo klucz - stabilność.
Dlatego w grach single sie uzywa vsynca.
Powoli monitor 75hz czy moze nawet 100 hz to standard wsrod graczy a konsole nowej generacji pewnie beda w 60 fps. A na pc mozna grac w 144 hz input lag 0 w ok 700 zl
I do gier typu cs go wystarczy pc w cenie xbox one x z grami w zestawie by te 100 fps miec nie mowie oczywiscie o graniu w gry AAA tylko srednio wymagajace gry online