Fallout 76 - gracze znaleźli pokój deweloperski, a Bethesda daje za to bany
Taka ciekawostka skórka do pancerza w F76 kosztuje tyle samo co rozszerzenie Krew i Wino do Wiedźmina 3 :) Pazerność i podłość Bethesdy nie zna granic!
Bethesdo robisz to źle pod każdym możliwym kątem...
Rozsądny developer robi to tak: hej graczu! znalazłeś nasz pokój i dorobiłeś się itemów. Zatrzymaj je, a my naprawimy ten błąd. Przy okazji - podobało ci się? Czy gdyby takie npc''ki pojawiły się w całej grze to byłoby fajnie?
Bethesda robi to tak: hej graczu! Jesteś .... złodziejem, który dostał itemy przez oszustwo! Nie zgadzamy się, aby chodził po naszym pokoju, dlatego dostajesz bana.
W odróżnieniu od wielu innych błędów, cały ten pokój deweloperski sam w sobie nie wpływa na rozgrywkę i na tę grę jako taką - to gracze, którzy dostają się do tego pokoju mogą zepsuć zabawę innym.
Zostawienie jednak tego pokoju deweloperskiego (zwłaszcza w grze przeznaczonej wyłącznie do multi) jest natomiast kolejnym dowodem na to, w jak wielkim pośpiechu twórcy pracowali, jak bardzo chcieli wydać tę grę jak najszybciej i jak bardzo niechlujnie ją tworzyli, przez co dostarczyli na rynek to, co dostarczyli.
5,5 to zła ocena? Znajduje się przecież powyżej środka skali. :)
Jakbym tak grał w F76, znalazł taki pokój i dostał bana mieszkając w USA to bym ciuli podał do sądu. Ja tylko bym korzystał z gry. Zapłaciłem i ban bo się leniom nie chciało sprzątać? Kurczę, pozazdrościć tym co mogą z takiej opcji skorzystać. Przecież ban w takim przypadku to kradzież kasy od gracza. To nie gracza wina, że studio zostawiło syf.
Czyli znowu dali ciała, a ludzie, którzy to odkryli dostają bana. Mniejsza, że ich odbanują, jeśli trzeba się użerać z supportem.
Zaczynam myśleć, że to jakaś konspiracja, żadna gra nie może być aż tak pechowa...
W odróżnieniu od wielu innych błędów, cały ten pokój deweloperski sam w sobie nie wpływa na rozgrywkę i na tę grę jako taką - to gracze, którzy dostają się do tego pokoju mogą zepsuć zabawę innym.
Zostawienie jednak tego pokoju deweloperskiego (zwłaszcza w grze przeznaczonej wyłącznie do multi) jest natomiast kolejnym dowodem na to, w jak wielkim pośpiechu twórcy pracowali, jak bardzo chcieli wydać tę grę jak najszybciej i jak bardzo niechlujnie ją tworzyli, przez co dostarczyli na rynek to, co dostarczyli.
mogą zepsuć zabawę innym
Tym, że ujawnią wycięty kontent który ma być sprzedawany w mikrotranzakcjach później?
Tym że np. będą mieć sprzęt, którego na danym etapie mieć nie powinni. Niezbadana jest wyobraźnia gracza.
Tym że np. będą mieć sprzęt, którego na danym etapie mieć nie powinni. Niezbadana jest wyobraźnia gracza.
to skalowanie poziomów tutaj nie działa?
Odnosząc się do zamieszczonego filmiku - fajny utwór z gry goldeneye ;-)
Taka ciekawostka skórka do pancerza w F76 kosztuje tyle samo co rozszerzenie Krew i Wino do Wiedźmina 3 :) Pazerność i podłość Bethesdy nie zna granic!
F76 to kreatywnie pusty i cyniczny projekt, żerujący na nostalgii i 'brand recognition'.
Zamarzyło im się ciągnięcie pieniędzy jak z Grand Theft Auto Online, jednak gta miało (bez względu czy się lubi format 3 protagonistów lub samą fabułę) wysokiej jakości moduł single player, uzasadniający pełną cenę.
Fallout 76 nie ma niczego. Poza gameplay loopem jak z koreańskich MMO.
Nie wierzę że nie ma paragrafu na ceny w ich syfosklepie. To przecież rabunek w biały dzień.
Mam nadzieję że nie pojawi się komentarz 'to tylko kosmetyczne rzeczy', bo komuś się odwinę. A jest weekend i wolałbym nie.
Faktycznym problemem jest to, że są dzieci które będą w to grały i na tym się wychowywały i w przyszłości nie będą widziały w takim postępowaniu niczego karygodnego.
Więc problemem nie jest psucie Fallouta (po gwałcie w postaci F4 nie ma czego), a dalsze psucie rynku.
FO3 i FO4 to kreatywnie pusty i cyniczny projekt, żerujący na nostalgii i 'brand recognition'.
poprawiłem
Sukces Shelter im w głowach całkowicie poprzewracał. Jak chcą takie klikadła produkować, to niech zostaną na Androidzie.
Nie wiem ile kosztuje samo DLC bo bardziej się opłaca wersja GOTY za około 100zł ale to że skin w jakiejs grze tyle kosztuje, to dla mnie nic nowego.. serio. Pograj troche w mmo a sam zobaczysz. F76 to też niby mmo, wiec cena mnie nie dziwi.. nie biorąc pod uwagę tego, że ta gra to nie wypał i zdzierają kase ile wlezie z tego czegoś xD Nie wiem jak ten skin wygląda ale ceny takich pierdół czasami są na prawdę z kosmosu. Za przykład wezme nowe Maplestory 2 i ich świąteczny skin na broń. Żeby go dostać, trzeba było zdobyć tokeny, co na oko kosztowałoby 300zł. Był też kostium, który wymagał jeszcze więcej tokenów. Widziałam ludzi, którzy mieli i broń i kostium. To jest dopiero zdzierstwo. Po wszystkich mmo, w które grałam dla mnie normalna cena skina na zbroje to takie 60-80zł a jak kosztuje mniej, to luksus.
Cieszy mnie, że nagłaśnia się takie przypadki. Chciałbym jeszcze, żeby każdemu producentowi patrzono tak na ręce :)
No to trzeba było to zabezpieczyć lepiej, albo usunąć a nie mieć pretensje do graczy bo weszli do otwartego pomieszczenia. Gdzie był zakaz? Informacja jakaś? Znowu za niekompetencję deweloperów płacą gracze. I jeszcze muszą tłumaczyć jak tam się dostali. Czyli odwalić za nich robotę...
Jak widać można jeszcze bardziej naodpierdzielać w zepsutej grze :P
Słabo, że na taką skale to się skończyło bo mogli tam trafić wszyscy gracze na serwerze.
Nie ma się co dziwić, że banują. Inna decyzja by mnie wręcz zdziwiła. Podejrzewam, że pierwsza osoba, która tam dotarła i zgłosiła błąd Bethesdzie zbanowana nie została. Inna sprawa, że takie zaniedbanie w grze sieciowej jest niedopuszczalne.
Bethesdo robisz to źle pod każdym możliwym kątem...
Rozsądny developer robi to tak: hej graczu! znalazłeś nasz pokój i dorobiłeś się itemów. Zatrzymaj je, a my naprawimy ten błąd. Przy okazji - podobało ci się? Czy gdyby takie npc''ki pojawiły się w całej grze to byłoby fajnie?
Bethesda robi to tak: hej graczu! Jesteś .... złodziejem, który dostał itemy przez oszustwo! Nie zgadzamy się, aby chodził po naszym pokoju, dlatego dostajesz bana.
To są ludzie którzy wypuszczają questa z dzieciakiem, który przez 200 lat siedzi w lodówce i nie widzą w tym niczego złego.
Nie wiem jak można się jeszcze czemuś dziwić.
https://www.youtube.com/watch?v=lHvc3gMaj7Q
A w Fallout 3 byłą jaskinia Latarenka, gdzie podczas atomowej wojny przebywała szkolna wycieczka, dzieci same się zorganizowały w społeczność, coś między Piotruśiem panem a Władcą much. Niby spoko ale Fallout 3 dzieje się 200 lat po tej wojnie a w jaskini dalej są dzieci, jak dorastają to wyrzucają je do sąsiedniego miasteczka ale nie wiadomo skąd się biorą nowe, ziemia je rodzi?
A wiesz co jest zabawne?
Że mimo takich głupot ich gry się sprzedają wyśmienicie, FO76 też (skoro nie było problemów w studiu jak redukcje etatów etc. to znaczy że sprzedaż zadowoliła wydawcę).
Dobra sprzedaż dała do myślenia Beth, mogą poniewierać swoimi klientami (ban w newsie, problemy z kolekcjonerką czy same gry i ich problemy techniczne) a ci z uśmiechem kupią ich gry.
Z tego powodu właśnie była wojenka starych vs nowych fanów Falloutów w okolicy premiery trzeciej części a nie tego, że zamienili rzut izometryczny na FPP/TPP.
Nie pamiętam jak to było, ale chyba nowe dzieci tam dołączały ciągle (z własnej woli czy przymuszone).
Może nawet spotykało się kogoś w terenie kto je 'łowił', trzeba zerknąć na wiki.
Fallout 3 ma sporo za uszami, ale to była reanimacja serii i wiele rzeczy jej się wybaczyło. Potem przyszedł F:NV i podbił poprzeczkę i z tej perspektywy F3 zyskał nawet trochę więcej: 'koncepcja FO w 3d jest super, z każdą częścią będzie lepiej'. Niestety Skyrim wywarł swoje piętno i od F4 jest co jest.
@:Jj:.
Jak ta kobieta ghul wygląda. Twarz zrobiona na Frediego z koszmaru z ulicy Wiązów, reszta ciała gładziutka jak u noworodka.
Tych 10 graczy co nadal w to gra pewnie jest zszokowanych odkryciem!
Jedyne dobre gry jakie bethesda wydaje to te nie stworzone przez nich np DOOM
Jaśniej: Bethesda produkuje słabe gry. Wydaje dobre.
Ale to różne czynności. To tak jakby chwalić kelnera bo poddał ci dobry obiad. Chwali się kucharza. Więc w przypadku Doom - pochwal ID Software. I nie łącz Bethesdy z Doomem - tylko go wydali. Myślę, że każdy inny wydawca wziąłby takiej Dooma i wydał bez pytania.
Błąd. To zasługa id Software, który Bethesda jest tylko wydawca. Fallout 76 są zrobione przez Bethesda Softworks.
To są różne studio.
@conrad_owl
Jaśniej: Bethesda produkuje słabe gry. Wydaje dobre.
Ale to różne czynności. To tak jakby chwalić kelnera bo poddał ci dobry obiad. Chwali się kucharza. Więc w przypadku Doom - pochwal ID Software. I nie łącz Bethesdy z Doomem - tylko go wydali. Myślę, że każdy inny wydawca wziąłby takiej Dooma i wydał bez pytania.
Wydawca też może mieć wpływ na ostateczny kształt gry chociażby poprzez deadline, jego przesunięcie, zawieszenie finansowania.
Becie wydawce chwalić należy za nie wtrącanie się w proces twórczy i rozsądne podejście do terminów. Ganić za haniebną politykę recenzji. Jednak suma summarum to dobry wydawca i gdyby nie ta jedna poważna ujma, rzekłbym, że z dużych to jeden z dwóch najlepszych.
Tyle, że pamiętajmy, że Becia wydawca a Becie developer to są w ogóle różne firmy. Becia wydawca to tak naprawdę Zanimax, który po poważnych wtopach na początku wieku otworzył nowe studio wydawnicze pod nazwą swojego wtedy bardzo popularnego (było to niedługo po premierze Morrowinda) studia developerskiego. Oficjalnie był to podział pierwotnej Beci, ale w praktyce wyglądało to trochę inaczej.
@topyrz
Nawet małe studio, które samo sobie wydaje indyka musi być jakoś zarządzane. Narzucą sobie termin, z czegoś zrezygnują, wytną, coś zostawią nie skończone ale działające na tyle by gracz tym się bawił. To, że Bethesda jako wydawca organizuje, kontroluje i ogólnie zarządza produkcją gier to fakt. Ale nijak nie oznacza to, że mają zbierać zasługi za DOOM i inne gry jakie wydali.
Wszyscy którzy w to grają powinni tam wejść, wszyscy by dostali banany i by się problem F76 sam ładnie rozwiązał.
Jakbym tak grał w F76, znalazł taki pokój i dostał bana mieszkając w USA to bym ciuli podał do sądu. Ja tylko bym korzystał z gry. Zapłaciłem i ban bo się leniom nie chciało sprzątać? Kurczę, pozazdrościć tym co mogą z takiej opcji skorzystać. Przecież ban w takim przypadku to kradzież kasy od gracza. To nie gracza wina, że studio zostawiło syf.
Ja też tak uważam. Dziwię się, że ludzie piszą "dobrze, że lecą bany". Nie powinny. TO nie wina gracza że znalazł coś i pewnie sam nie wiedział na początku co, a twórcy mu dają bana, bo to znalazł. Trochę nie fair. To ich wina że takie exploity są obecne w grze. Przecież wiadomo, że gracze to wykorzystają.
Spokojnie, najpierw trzeba by się dowiedzieć jak się tam dostać. Czy można to zrobić przez przypadek? Czy można to zrobić celowo ale korzystając z narzędzi w grze? Czy też można to zrobić jedynie celowo wykorzystując błędy i luki które są "oflagowane" i każdy wie że tak nie można.
Oczywiście tak czy siak twórcy pokazują tylko jak bardzo można się stoczyć. A sama gra jak patrzę na ten filmik wygląda jak jakiś pierwszy CoD czy coś, przecież to nawet przy Skyrim źle wygląda a ludzie narzekają że to ten sam silnik.
@Dagorad
Jeśli osoby które pokazały jak się tam dostać zrobiły to przez przypadek [bo raczej nie dowiedziały się o tym od dewów] to wygląda to jak złość twórców. Taką złość objawiali deweloperzy wielu innych gier MMO. WIĘKSZOŚĆ adminów w grach MMO kara w sposób nieuczciwy i brutalny. Dziwne ponieważ tracą w ten sposób zaufanie i gracza.
5,5 to zła ocena? Znajduje się przecież powyżej środka skali. :)
Dla gry AAA to tragiczna ocena, one nie mogą sobie pozwolić nawet na przeciętna (czyli 6/10), a 5,5 to bardzo źle...
6?Ile to razy wyciekało info o braku premii / zwolnieniach przy ocenie Metacritic <75/100...
To kiedyś. Dzisiaj ocena nie ma znaczenia, póki produkt realizuje założenia finansowe i generuje dobry przychód.
Zapomnieliście o Obsidianie, który nie dostał premii za <85/100 na Metacriticu.
Mimo że obiektywnie ich Fallout zjadał wydmuszki Beth z ~90/100 na śniadanie.
Pisałem pół żartem, pół serio. Szczerze powiedziawszy, to z tego co słyszałem gra zasługuje na znacznie niższą ocenę. Dla mnie 6/10 w osobistym rankingu to granica grywalności (dużo jest lepszych gier, więc po prostu szkoda czasu). Ogólnie przyjęło się jakoś w branży nie oceniać gier aaa zbyt nisko, jak wielkim szrotem by nie były.
Inna sprawa, co czyni F76 grą AAA? Bo na pewno nie budżet, w końcu grę zrobiono po kosztach na assetach z czwórki.
I co to za ściema z tą średnią na metacriticu? To nie średnia, co najwyżej średnia ważona z jakimiś tajemniczymi wagami.
To jest szczyt chamstwa, nie ma to jak banować graczy za swoje błędy.
Złota kupa roku 2018 dla kogo? EA Games czy Bethesda? Oto jest pytanie. :>
Ex aequo dla obu firm.
W tym roku chyba jednak Becia pozamiatała;)
Kto mi wytłumaczy od kiedy ludzie tak potracili głowy by płacić w grze za jakieś skórki, które nic nie dają i na które nikt nie zwraca uwagi.
Nie jestem w stanie ogarnąć jak można tak marnować pieniądze.
To samo z peorderami. Jak można płacić za kota w worku i jeszcze być beta testerem?
Święta słowa. Na pewno nie kupię skórki za tyle pieniędzy. Prędzej kupię duże dodatki fabularne do Fallout 3 i New Vegas, a szczególnie dodatki do Wiedźmin 3 (przykłady).
Gry są coraz bardziej popularne, coraz więcej ludzi gra. Zatem skórki kupują ludzie, którzy gotowi są wydać po wypłaty w weekend na ten sam alkohol, co w sklepie butla kosztuje 50zł. Tylko po to by się pochwalić, że było się w modnym klubie. Ci sami co kupują nowiutki telefon, a nie stać ich na internet (daleko nie szukam, znam gościa co wziął iPhone Xs i w tym ma 2GB internetu - to bardzo mało dzisiaj... A są tacy co neta nie biorą. Ale telefon musi być.
Są też ludzie wydający kasę na drugie ciuchy gdy mieszkają w syfie.
Dom pomalowany, brama elektryczna, kwiatki i fontanna by sąsiadowi oko zbielało - a w środku meble z PRL i wyłącza się porad jak burza bo instalacja ma więcej lat niż Commodore...
Są ludzie co zrobią coś na pokaz, byle się pokazać, pochwalić i tacy kupują skórki. To jest naturalne. Bo dziś gra o wiele większy procent społeczeństwa niż kiedyś.
buddookann m.in. od wtedy od kiedy matki miast chować dzieci ruszyły do pracy. Od kiedy dziadkowie przestali mieć jakikolwiek kontakt z wnuczętami i nie mają szansy dać namiastki rodzicielstwa. Odkąd w szkołach nie tylko się ogłupia jak kiedyś ale i totalnie uszkadza młodych ludzi. Np. testy czyli zakreśl stosowną odpowiedź miast opisać jak to postrzegasz.
Po grach widać ten upadek ludzkości również. Grając w gry nawet nie najnowsze tylko takie sprzed 5-6 lat widzę jak znacznie obniżyło się poziom ... zagadek...wszystko na tacy . Idź tam i zrób to i jeszcze i tak potrzebny przewodnik.
Wspomniane wyżej to część a Ty wspomniałeś o kupowaniu. Przy tak obniżonym poziomie intelektualnym (czynników jest więcej) jedyną formą wyrazu może być np. zakup "skina". Wszak sam tego nie zrobi a świat w którym żyje osobnik wydaje mu się jeno tym iż jego jestestwo jest wynikiem posiadania. Nie będzie to czwarty Dan jakiś tam czarny pas (szkoda czasu) ale zakup za pieniążki rodziców czy nawet własne ale wszystko we "właściwym" kierunku.
@buddookann - jeśli ktoś kupuje, to znaczy, że zwraca na to uwagę, to chyba oczywiste. Jeśli ktoś spędza w grze setki godzin, to w miarę zrozumiałe, że chce sobie uprzyjemnić doznania. Ludzie którzy mają tzw. dyspozycyjny dochód, wydają pieniądze na przyjemności i rzeczy które sprawiają im satysfakcję, ciężko tu mówić o 'marnowaniu' pieniędzy. Większość skórek jest tak wyceniona, że ich kupno to pomijalny koszt w budżecie gracza. Oczywiście może nie dla polskiego licealisty, czy studenta, który musi wybrać między tym, a piwem z Biedry, ale oferta jest skierowana do ludzi których stać na to.
@/|\ - o tak, tacy są najlepsi. Matka ma siedzieć w domu i wychowywać dzieci - jak przd wojną!
Poziom szkolnictwa się podnosi, poczytaj badania.
Sa teraz tysiące gier na rynku. Wybierz taką z wysokim poziomem zagadek. Jak nie umiesz ich znaleźć, to znaczy, że dobrze, że grasz w te proste.
Przy niskim poziomie intelektualnym, to raczej kupuje się niewiele, ale za to plecie farmozony bez żadnego pokrycia w faktach i badaniach naukowych.
@OMG
W sumie dobrze napisane. Są debile jak ja to wyróżniłem, ale są też ludzie po prostu z kasą na to. Zresztą każdy ma jakieś inne hobby i zainteresowania, ja lubię by mój samochód był czysty i nawoskowany i najdłużej nie myję go dwa tygodnie (nawet jak jest mróz to jadę na gorące mycie, zresztą zwykle wybieram ręczne, na automaty nie jeżdżę).
Ludzie chcą dobrze wyglądać... Albo by ich otoczenie dobrze wyglądało
A z tym staroświeckim podejściem - masz rację. Ale i on ma. Można pracować, można mieć kontakt z dziadkami - trzeba tylko chcieć. Kiedyś też było masę debili, po prostu kończyli podstawówki i szli do roboty. Dziś edukacja jest obowiązkowa do 18 roku życia i dawny robol bądź co bądź zdobywa większą wiedzę niż kiedyś i ma możliwość wypowiedzi publicznie za pomocą internetu. Stąd wydaje się, że jest więcej debili dziś bo są widoczni.
Gier powstaje dużo i jest wszystko do znalezienia. Przy kilkudziesięciu premierach na samym tylko steam dziennie nie ma opcji by ktokolwiek ogarnął każdy tytuł. Żadem portal nie da rady. Trzeba szukać samemu.
@OMG
To zapnij pasy "oł maj gad":
Nie jest wiedzą stosunkowo nową iż matka w życiu dziecka jest najistotniejsza.
Szczególnie w przedziale wiekowym 1-12. W przypadku chłopca jest to coś około 1-7 w przypadku dziewczynki znacznie dłużej. To wynika z wielu czynników ale jest pewne. Przykładowo kontakt z matką dla chłopaka w tym okresie jest potrzebny dlatego że facet nie jest w stanie przesłać mu stosownych dla istnienia gatunku wartości. (nie twierdzę że się nie da - podkreślam jedno że normą winno być tak - my jako samce jesteśmy znacznie inni niźli kobiety) Bez tego kontaktu z matką dochodzi do pewnych ubytków. I odwrotnie czasami z racji braku ojca dochodzi do ubytków innego typu. Patrząc na to pod tym kątem to tak - "kobieta winna siedzieć w domu". Do czasu zakończenia misji programowania młodej jednostki. Całe te postępowe brednie iż to wszystko nie ważne to paplanie bez sensu. Mało która jednostka szczególnie w dzisiejszym świecie może być normalna z takimi ubytkami. Czy też bez tych ubytków bo w tajemniczych okolicznościach jakoś to stabilnie była w stanie przetrwać.
Dobra rozszalałem się nazbyt.
"Poczytaj badania" LOL sponsorowane przez kogo? A może jeszcze winnym sprawdzić sondaże?
Bez żartów sądziłem że my tu na poważnie...
"Przy niskim poziomie intelektualnym, to raczej kupuje się niewiele"
Skąd takie twierdzenie? Kupuje się właśnie wszystko gdyż brak u bezbronnego jakichkolwiek krytycznego rozumowania. Dlatego zaczyna się od dzieci. Dlatego sprawia się aby ich rodzice byli bezbronni i byli dla młodego nikim.
Albo coś Ci umknęło albo masz interes w głupim społeczeństwie...
Bethesda wszystkimi swoimi działaniami wokół Fallouta 76 popełnia bezprecedensowe w branży seppuku. Zmycie z siebie całego tego błota, którym sama się obrzuciła, będzie trwało lata.
I znowu jazda na Becie ;P
Co z tego że w każdym MMO w jakie grałem za korzystanie z błędów twórców - leciał ban (np. duplikowanie itemów badz złota, darmowe itemy, powtarzalne questy itp)
Misie kolorowe Blizzard także za to banował choćby w WoW-ie :
https://youtu.be/8YJ9hcCxpH0
Ale przecież moda na hejtowanie Beci w modzie..
To co następnym razem jak ktoś będzie używał w grze multi bugów czy czitów w grze - gracie z takimi ludźmi normalnie? Bo przecież zapłacili za grę :>
"Osoby, które otrzymały za to bana donoszą, że sposobem na odzyskanie dostępu jest wytłumaczenie twórcom jak osiągnęło się ten wyczyn" - czyli widać że exploit
Wyjdź z jaskini.
Tak, inni deweloperzy nigdy nie dostawali po głowie, za banowanie za własne błędy...
premium313078 - nie ma gier bez bledów.
A za korzystanie z hackow, exploitów i bugów należy się ban.Ja rozumiem że ktoś przez przypadek gdzieś się dostanie, czy znajdzie buga - zgłaszasz i jeszcze zwykle nagrodę za to dostaniesz. A exploituj sobie grę single do woli ( i graj w takiego Skyrima stojąc na stole, czy w Gothica strzelając z tarana do orkow)
Ale jak zaczynasz korzystać z exploitów w multi czy mmo( np w WoT wjeżdżanie w środek niezniszczalnych obiektów - gdzie nie mogą cie trafić ty możesz prowadzić ogień, miałeś filmik o exploicie z questami w WoWie) - jesteś cholernym oszustem i należy się ban za psucie zabawy innym. I nie mam pretensji do Beci ze banuje oszustów czy do Valve ze banuje po 100k kont csa, nie mam pretensji do GGG ze w PoE banował za użycie wielokrotne exploita z kamieniami.
Same pokoje gm występują w rożnych odmianach w większości mmo np.
http://pl.wow.wikia.com/wiki/GM_Island
i zawsze dostęp tam był banowany jak robiłeś to celowo.
A jak ktoś broni oszustów to powinien się leczyć albo mieć zakaz zbliżania się do jakiekolwiek gry z multi.
Albo grac tylko z oszustami i się dziwić że ktoś do nich strzela przez ściany z drugiego końca mapy
Od odpowiadania za wadę produktu jest producent, a nie użytkownik. Nie moim obowiązkiem jest to, żeby być fair w jakiejkolwiek grze. Mam możliwość uzyskania przewagi, to z niej korzystam.
premium313078 - no widzisz w prawie nie ma także nic o używaniu wallhacków i innego oprogramowania tego typu (no chyba że mieszkasz w Japonii bo oni zaczęli z tym kombinować i ostatnio było o zakazie edycji savów)
A przecież wallhack czy aimboot to przewaga i to jaka, tylko że akceptujesz regulamin danej gry - gdzie masz jasno powiedziane czym się kończy użycie takich metod.
Nie podoba się nie instalujesz gry i nie grasz - nie psujesz zabawy innym - proste jak drut .
Chcesz być oszustem - ryzujesz że wyłapiesz bana
Po pierwsze - F76 jest tak zasyfiony, że odpalenie trzech atomówek wywaliło serwer. Wyobraź sobie, że Wow wywala się gdy trzech magów walnie potężne zaklęcie.
Po drugie - F76 nie ma czatu tekstowego, nie ma wsparcia dla gildii, w zasadzie całość można ukończyć singlowo będąc tylko połączonym online bo wszystkie zadania są się zrobić w pojedynkę (lub z randomami bez współpracy i taktyki). Jeśli nazywać F76 MMO to jest to bieda MMO.
Po trzecie - ja nie grałem i nie mam zamiaru grać w MMO, ale z tego co wiem to gry te mają NPC, questy, fabułę. Co ma F76?
Po czwarte - jeśli gracze są banowani za znalezienie czegoś przypadkiem to jest to chamstwo niezależnie od gry. Jeśli wykorzystują błędy do własnych korzyści - to już chamstwo ze strony graczy. A jeśli błąd jest znany, są na yt filmiki jak wykorzystać błąd, a śmierdzącym leniom w studiu nie chce się naprawić błędu bo przecież trzeba zrobić skórki do sklepu - to jakbym ja dostał bana za coś znanego na co trafiłem to bym rozpętał piekło.
Po piąte - kłamstwo i kradzież kasy za torbę z plastiku zamiast płótna. Błędy i słabe wsparcie. Od takiej gry i takiego studia nie spodziewam się uczciwego podejścia. Co innego błąd jako wykorzystujesz w generalnie świetnie działającej grze, a co innego natrafienie na coś przypadkiem w crapie i otrzymanie za to bana.
Na koniec - jak za błędy studia płacą gracze to uważam tych graczy za debili. Nie gram w MMO, nie znam tego gatunku i typowych sytuacji, ale jak pozwalacie sobie tchórzliwe kurczaki na to by wam dawano bany za lenistwo studia to sami sobie winni jesteście.
To, że wśród fanów "ojca" z Torunia normą jest fanatyzm i nadstawianie się by on wydoił więcej to nie znaczy, że mam to uznać za normę dla mnie.
To, że w MMO normą są bany za błędy dewelopera to nie znaczy, że mam to uznać za normę. Kumasz?
conrad_owl - nie trzech zaklęć a masowych eventów naraz, ale szczegół . Czy ja bronie f76? - nie wyszła im kiepska gra. Czy to wątek o torbie? nie. Boli cię że ktoś chce grać w f76 bo mnie nie. więc punkty skrajnie z tyłka przy rozmowie o oszustach.
Nie znam się na mmo ale wypowiem się - wiesz co to są dev rooomy? Odcięte lokalizację (często pod ziemią, bądź na niedostępnych wyspach/terenach - do których żadnymi legalnymi metodami się dostać nie da. Tam nie wejdziesz idąc sobie i o devc room za rogiem. Nawet sam Gol cytuje"Osoby, które otrzymały za to bana donoszą, że sposobem na odzyskanie dostępu jest wytłumaczenie twórcom, jak osiągnęło się ten wyczyn". \
To nie są bany za niewinność i cnotliwość. Ale w swoim absurdalnym hejcie na Becie aż bronisz oszustów co jest piękne..
A używanie exploitów czy hacków w każdej grze multi jest karane: cs, battki, cody , mmo-rpg itp.
Prosze pokaż mi grę multi / mmo pozwalająca na legalne używanie cheatów i exploitów w grach z innymi graczami. Nawet w Day-z gdzie była ich plaga próbowali ich banować.
I nie, zgłaszając błąd nie dostaniesz bana. Ba zwykle jak znajdziesz poważniejszy błąd to jeszcze nagrodę dostaniesz od deva - ale jak uzwajasz błędu czy dzielisz się nim z innymi - bana wyłapiesz. np odkryjesz że wpisanie jakiegoś ciągu znaku przed kwotą pozwala na nielimitowane złoto
Więc podsumujmy nie znasz się na grach mmo i multi ale pierdzielisz by pierdzielić? Bo jakoś tak darcia szat w wątku o 100k banów w cs nie było - ba pojawiały się opinie a dobrze, banować oszustów. Nagle becia i ci biedni pokrzywdzeni ..
To że każe się oszustów w grach i to od początku branży jest normą. Kumasz?
Aż mi się przypomniał pociąg z F3. I oni dalej engine'u nie chcą zmieniać.
By the way, historia banów przy okazji F76 jest dłuższa, ale na GOL-u o tym nie pisano. Wpierw dostawali je modderzy i cheaterzy wrzuceni do jednego worka. Później rzekomi homofobi. Jednak przynajmniej w pierwszym przypadku Becia dała możliwość odzyskania dostępu do konta za napisanie rozprawki jakie to złe oszukiwanie w grach jest.
Jak to rozprawki? A nie przepisać to razy: "Oszukiwanie jest zła, geje są piękni"?
Ten moment, kiedy pierwsze wrażenie jakie dociera do mózgu po rzuceniu okiem na grafikę posta to "Wow, Morrowind na głównej w 2019?"
Gram w fallout a to juz smiech to tak jak by policja dawala mandat za to ze jechales 80 mimo ze byl taki znak no ale gmina sie pomylila i powinno byc 60
Zablokowanie jakiegokolwiek dostępu do kupionej gry single z wymuszoną nakładką multi to dla mnie abstrakcja... Tym bardziej, że betha banuje za właściwie wszystko, w tym za odkrycie pozostawionych przez siebie błędów.
Ale tutaj chociaż nie każą napisać zbanowanym rozprawki na 500 słów na temat "czemu oszustwo jest złe" ;)
...
...
...
Autentycznie nie wiem co tutaj napisać. To jest tak idiotyczne że aż brak mi słów...
Mam wrażenie, że ten npc'et stoi tam tylko dlatego, że silnik gry nie przewiduje ich braku,
Oto wzorowy sposób na podbicie sprzedaży kiepskiego tytułu..
Dodać że niby niechcący taki pokój,upewnić się że gracze go znajdą,poczekać aż fama się rozniesie - potem zalać falą banów zmuszając tym samym do zakupu kolejnego klucza wcześniejszych graczy...A jako że nowi gracze się do tytułu nie palą toż to trzeba sprzedać po 2-3 klucze każdemu z obecnie grających/na osobę...
Ja już od tej firmy z daleka,szerokim łukiem omijam - nawet w przyszłości elder scrollsa nie kupię...za darmo pociągnę...ale złotówki im zarobić nie dam za praktyki z płatnymi modami i pazerność budzącą już u mnie niesmak i obrzydzenie...To samo z EA po BF 5...Wciąż mi gula skacze po BF5 i nie moge przełknąć tej goryczy 300pln za tytuł w który w ogóle nie gram (bo tak skaszaniony) który [Gul] po 6 tygodniach kosztował już 120zł a nie 3 stówy [gul-Gul-GUUUL]]
LOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL
Przestańcie czepiać się cen skórek to tylko kosmetyczne rzeczy.
W grach z taką ekonomią to nie ma różnicy.
Pazerność twórców tak bądź inaczej.
To nie gra free to play, żeby usprawiedliwiać obecnosć mikrotransakcji tym, że są kosmetyczne. Ich w tej grze w ogóle nie powinno być.
Ta gra to przekleństwo Bethesdy, a jeszcze lepsza jest myśl że sami ją na siebie sprowadzili.
Ale po co kupować atomy żeby kupić skórki? W tej grze atomy dostajesz za wyzwania i leci ich od groma. Wtedy możesz kupić różne skórki bez wydawania pieniędzy.
W F4 fryzura która była znajdźką, w F76 jest itemem za 5$.
Coś co jeszcze 4 lata temu było opcją do odblokowania, tutaj trzeba wydać pieniądze.
Jeśli jesteś kretynem który kupuje za 5$ fryzurę dla postaci to generalnie powinieneś mieć bana na gry i net.
tej gry nic i nikt nie uratuje ta gra w samym swoim założeniu i konstrukcji to wyjątkowa $@$$%^^ / żaden z 1000 patchy tego nie zmieni.
nie grałem (na szczęście) ale wydaje mi się że ci ludzie są strasznie bezczelni..zachowują się jak by ta gra była na jakimś top games place... tracą graczy i jeszcze mają czelność karać graczy za własne błędy? to normalne że gracz wykorzystują takie rzeczy... zwykle jest cofka jeśli wykorzystało to z byt wielu graczy lub zabierają dane itemy i tyle..tutaj bany rozdają jak jabłka w opiece
ile ta trumna jeszcze gwoździ potrzebuje aby ją zamknęli wreszcie i zakopali??
"Znaleźli" czyli jak mniemam nie "zhaczyli" (zhaczyli?). Kolejny raz za przep. zdupienie doradcy od wizerunku...
Po co te bany? Podziękować za zwrócenie uwagi iż pokój jest "zbyt łatwy do odnalezienia" (aby utrzeć noska) ewentualnie po prostu za zwrócenie uwagi na problem.
Ludzie zawsze będą szukać gdyż taka ich natura. Sami twórcy gier wykorzystują tą cechę człowieka. Nie godzi się banować. Czy odkrywający wspomniany "pokój" wykorzystali ten fakt w celach zarobkowych? Ogłosili możliwości "podlewelowania" "doprzemiotowienia" innym graczom?
A co z powiedzeniem "Okazja czyni złodzieja"?
Nie ma to jak na Bethesdę. Brodzi się w fekaliach ale zawsze można jeszcze kicnąć "na baszkę" do szamba.
Hi hi a może oni tak specjalnie. Żeby zagrać na innej części ludzkiej natury? ;-)
I bardzo słusznie, że dostali bany. To gra multi i za hackowanie powinien być dożywotni kick. Nie zachowujcie się jakbyście mieli po 10 lat - do developers room nie wchodzi się idąc na koniec mapy i zabijając smoka na 100lvl.... Teleportujesz się do 0x27BC używając hacków, to można zrobić tylko świadomie oszukując.
Czy dalej jest pewne że gra otrzyma "dożywotnie wsparcie” jak twierdzi Pete Hines, wiceprezes Bethesdy ?
Nie lepiej było po prostu tej gry nie kupić, a nie teraz płakać jaka jest słaba? W dzisiejszych czasach kiedy jest mnóstwo różnego rodzaju recenzji, zapowiedzi, gameplayów itp. raczej trudno mi kupić grę, która mi się nie spodoba. Wszystko jest podane jak na tacy, tylko trzeba podjąć decyzję - kupić czy nie kupić. Ja postanowiłem nie kupować - ani to fajny Fallout, ani to fajny co-op.
No trzeba być upośledzonym umysłowo by banować ludzi za swoje błędy. Widzę że sami inteligenci w bethesdzie pracują. Worek ziemniaków jest mądrzejszy od nich
Gra jest bardzo dobra. Problemem jest jedynie "usieciowienie". Serwery sa przeciążone, często dochodzi do "zwiechy" albo i wręcz zerwania połączenia co jest szczególnie wkurzające gdyż to nie jest jeden świat... to jest "wieloświat" równoległy. Po ponownym połączeniu okazuje się że utraciliśmy cały progres wykonywanego zadania, bo znaleźliśmy się w innym świecie. To szczególnie tyczy się budowli warsztatowych gdzie angażujemy czas i środki na tworzenie czego... a potem bęc wywaliło nas gry... i wszystko poszło w cholerę.
Gra nie jest nawet średnio dobra i problemem nie są ani multiplajer, mikrotranzakcje a nawet nie bugi. Problemem jest to, że to po prostu ****** fallout i jeszcze gorsze cRPG. Nie ma klimatu, nie ma fabuły nie ma niczego. Jak ktoś lubi "symulatory" złomiarza to pewnie mu się spodoba.
Ino Follout nigdy nie był cRPG tylko właśnie był edytorem złomiarza. Ja w czwórkę grałem przeszło tysiąc godzin, postawiłem 20 wspaniały rozbudowanych siedzib... i nie skończyłem wątku fabularnego, który był trywialnie liniowy i nudny jak flaki z olejem. RPGowatość w Fallaucie ma tyleż wspólnego co nie przymierzając RPGowatość w The Division! To bardziej gra survivalowa niż RPG.
Zagrał w czwórkę i mówi nigdy
Pierwsze dwie części to typowe cRPG, część trzecia to jednak z RPG coś tam ma, nawet sporo wbrew pozorom tylko średniej jakości. F:NV to znowuż RPG pełną gębą.
Nie, nie każdy Fallout przypominał to dziwactwo jakim była czwórka.
Ha. Uwielbiam takie przechwałki. Grałem w gry RPG jak jeszcze Was na świecie nie było chłopcy jeszcze na Amidze w latach 80-tych. Nie grałem w Fallouta 1 i 2 bo w tym okresie gry w rzucie izometrycznym były "pase" wtedy szalało się w grach FPP z widokiem z perspektywy oczu postaci, takie jak Doom, albo takie klasyki RPG jak serie M@M, TES lub Gothic.
Zainteresowałem się się Folloutem dopiero od trzeciej edycji, i już wtedy miał mało wspólnego z klasycznym RPG, i tak jest do dzisiaj, dlatego napisałem "zawsze". Mimo to wolę takiego "symulatora złomiarza" niż The Elder Scrolls Online, które całkowicie zatraciło ducha RPG i zniszczyło piękną historię poprzednich pięciu części TES.
