Kingdom Hearts III otrzyma zakończenie dzień po premierze
Dobry ruch teraz czekam na grę z zablokowanym początkiem to na pewno ją uchroni przed wyciekiem :)
Gra pewnie będzie na tyle długa, że i po tygodniu nikt by nie zauważył braku zakończenia.
Dobry ruch teraz czekam na grę z zablokowanym początkiem to na pewno ją uchroni przed wyciekiem :)
Tak naprawdę na taką akcję zdecydowali się dopiero po wycieku, żeby zapobiec spoilerom.
W sumie, niegłupie.
Słaba praktyka i powinna być bojkotowana przynajmniej w równym stopniu co DLC i lootboksy, tymczasem przechodzi bez echa. Mamy sytuację w której gra 100% singleplayer, pozbawiona jakichkolwiek aspektów sieciowych, jest niepełna o ile nie podłączamy konsoli do sieci (wbrew pozorom - nie, nie każdy to robi i nie, nie zawsze jest to możliwe). Do tego patrząc z perspektywy przyszłościowej, jak za -naście lat wyłączone zostaną serwery PS4 i ściąganie patchy przestanie być możliwe to kolekcjonerzy wersji pudełkowych już na dobre zostaną odcięci od kompletnej wersji gry.
100% racji. Kolejna ściema w stylu "robimy to dla waszego dobra" itp. Sama argumentacja, że główny powód jest taki, żeby gracze nie dowiedzieli się nic o zakończeniu i niby ochrona przed spoilerami jest moim zdaniem niedorzeczna. Kolejne wymuszanie na kupujących aby koniecznie podłączyć grę single player do sieci. Z jakich powodów? cóż, na pewno swoje powody mają ale wątpię aby robili to dla naszego dobra, abyśmy przypadkiem nie dowiedzieli się o zakończeniu.
Chamski ruch, ale z dwojga złego lepsze to niż zakończenie w płatnym DLC. Znając życie i tak za jakiś czas wyjdzie reedycja KH III, w której zakończenie znajdzie się na płytce.
Też tak myślę. Każda poprzednia część miała później wydanie Final Mix, z tą raczej będzie podobnie.
Taa tłumaczą to tym, że nie chcą by był wyciek spoilerów :D dzień po premierze. W grze single. Której przejście do zakończenia zajmie zapewne więcej niż 24h.
Moim zdaniem jakoś fatal error był w tym co wysłali do tłoczni i to ma być naprawa, a nie ochrona przed wyciekiem.
Po raz kolejny: nie robić preorderów, nie kupować na premierę, czekać na opinie i recenzje.
Wątpie żeby ktoś ukończył tą grę już w dniu premiery, więc, who cares
Nie rozumiem czemu w komentarzach tyle teorii spiskowych dotyczącej wyboru takiego zabezpieczenia. Takie działania zostały podjęte po tym, jak KH3 zostało wykradzione i istniało duże prawdopodobieństo, że zostanie nielegalnie rozpowszechnione na długo przed premierą. Epilog wycięli na wypadek, gdyby sytuacja się powtórzyła, a jego ujawnienie zepsułoby wszystkim zabawę. Nie wiem jakie inne korzyści miało by Square przed dawniem, bądź co bądź, dodatkowej treści dzień później ZA DARMO w aktualizacji. Wiem, że wydawcy często robią graczy w trąbę, ale nie węszmy też spisku tam, gdzie go nie ma...
O wycieku nie wiedziałem, teraz to rzeczywiście ma to sens... Choć z drugiej strony - wersja co wyciekła nie miała zakończenia? Czy miała ale je zmieniono nieco i stąd takie rozwiązanie? Rozumiem, że boją się kolejnego wycieku, ale to dziwny sposób na zabezpieczenie się...
Wyciekła pełna wersja gry, już wtedy pozbawiona epilogu i sekretnego filmu. Decyzja o pozbawieniu jej tych elementów musiała być podjęta dużo wcześniej, Square zresztą poinformowało o tym że tych rzeczy na płytach nie ma od razu po wycieku.
Czarny Wilk ma racje, sprawdziłam dokładniej kiedy gra została ukończona, a kiedy był wyciek. Mimo to podtrzymuję stanowisko, że Square (albo raczej Nomurze) po prostu bardzo zależy na tym, żeby nikt nie zdołał popsuć innym zabawy, a nie pragnie wdrożyć swoje szemrane praktyki. W końcu na tę grę ludzie czekali 13 lat (licząc od dwójki).
Kingdom Hearts III nie będzie miało zakończenia – przynajmniej w dniu premiery.
Bzdura. Zakończenie gry będzie na dysku i twórcy o tym poinformowali w swoim poście na Twitterze. Rzeczy nieuwzględnione będą prawdopodobnie tymi, które prowadzą do następnej gry, ponieważ Kingdom Hearts III nie jest ostatnią grą serii, tylko ostatnią grą sagi "Dark Seeker". A sama decyzja została spowodowana wyciekiem kopii do obiegu kilka tygodni temu.
Bzdura.
Bzdura. O tym, że zakończenia i secret endingu nie będzie w grze Square poinformowało od razu po wycieku, więc decyzja została podjęta dużo wcześniej przed całą sytuacją, teraz po prostu podano konkretny harmonogram kiedy co zostanie udostępnione. I już wtedy użyto zwrotu "zakończenie gry", teraz je zmieniono na w gruncie rzeczy podobny "epilog".
Ale do czego ty się teraz odnosisz? Nie napisałem, że Square poinformowało o zakończeniu dopiero teraz...
Do tego, że "decyzja została spowodowana wyciekiem kopii do obiegu kilka tygodni temu". Nie mogła zostać nim spowodowana, skoro podjęto ją na długo przed tym wyciekiem.
Ach, jak zwykle zalew postów z gatunku "nie znam się, ale się wypowiem". Nikt tam nie chce sprzedawać zakończenia gry. I jeszcze te narzekanie na wymóg podłączenia konsoli do sieci. Jak inne gry tego wymagają (bo patche, bo jakaś nowa zawartość) to jakoś nie ma takiego narzekania.
Nowa zawartość i łatanie błędów to nie to samo co zawartość będąca istotnym elementem podstawowej niesieciowej gry. Sytuacja jest generalnie analogiczna do tej ze Spyro: Reignited Trilogy - tam dostawaliśmy na płycie de facto 1/3 zawartości, choć wówczas twórcy mieli jako-takie wytłumaczenie w postaci brakującego miejsca na dysku. To jest bardzo niepokojący trend który może doprowadzić do sytuacji, w której płytowe wersje gier staną się wyłącznie inicjatorami pobierania pełnych wersji z sieci.