Oprócz Red Dead Redemptation 2 i nowego asasyna same crapy. 2018 - jeden z najsłabszych. Oby kolejny rok był lepszy. A wy co sądzicie o 2018?
Dla mnie to był najgorszy rok ogólnie. Nie tyle same gry co cała reszta. Mało tego zleciał cholernie szybko.
Bez kitu, prawie żadnej gry nie przeszedłem z tego roku i nawet nie mam zamiaru. Najgorszy rok
Dla mnie Tomb Raider i God of War były kapitalne. Jednak fakt, słaby rok. Za to 2019 od początku zapowiada się kapitalnie....jeśli chodzi o gry (i tylko tam).
God of War, Spider-Man, Detroit, RDR2, AC Odyssey, Pillars of Eternity 2, Divinity Original Sin 2, Kingdom Come Deliverence, Forza Horizon 4, Monster Hunter World, A Way Out, Dragon Ball FigterZ, Spyro Reignited Trilogy...
Zgadzam się bez dwóch zdań. Syfiasty rok, prawie na równi z tragicznym 2004 i 2007 rokiem...
Divinity Original Sin 2 miał premierę w zeszłym roku.
No jeszcze ten Pillars może być.
Divinity Original Sin 2 miał premierę w zeszłym roku.
Porównując choćby do 2012, gdzie mieliśmy:
-Far Cry 3;
-AS III;
-Diablo III;
-Dishonored;
-Darksiders II;
-Borderlands 2;
-Mass Effect 3;
-Risen 2: Mroczne Wody;
-Guild Wars 2;
-Max Payne 3;
-Sleeping Dogs;
-XCOM: Enemy Unknown;
-Torchlight 2;
Ten wygląda tragicznie
Praktycznie każda gra z tej twojej listy jest słabsza od którejkolwiek z tegorocznego TOP 10.
A Divinity Original Sin II miało premierę w tym roku. Tylko, że na konsolach jako Definitive Edition.
^ Kwestia subiektywa, dla mnie jakieś coroczne Assassiny czy Far Cry'e nie mają podlotu do takiego Dishonored czy Sleeping Dogs.
Jakie Assasyny, Far Cry'e. One się nie łapią do Topki
1. RDR 2
2. God Of War
3. Pillars Of Eternity 2
4. Spider-Man
5. Super Smash Bros Ultimate
6. Monster Boy The Dragon's Trap
7. Detroit Become Human
8. Dragon Ball FighterZ
9. Forza Horizon 4
10. Dragon Quest XI
11. Shadow Of The Tomb Raider
12. Monster Hunter World
A zamiast ogrywać kolejne Far Cry'e i Assasyny to ja już wolałbym włączyć np. Celeste, Dead Cells, The Messenger czy Iconoclasts
A zamiast ogrywać kolejne Far Cry'e i Assasyny to ja już wolałbym włączyć np. Celeste, Dead Cells, The Messenger czy Iconoclasts
Ale szanuję.
Co do "topki" to nie mam pojęcia o jaką "topkę" Ci chodziło, bo każdy ma inną. W każdym bądź razie numery: 5, 6, 8, 10 z twojej listy mnie nie interesują.
A Football Manager 2019? Zresztą na moim sprzęcie żadna lepsza nowa gra nie pójdzie. Za to mam bardzo duże zaległości w klasykach, spokojnie na 10 następnych lat starczy.
Mam tyle zaległości z poprzednich lat, że nawet jeszcze nie patrzę na 2018 r. pod kątem gier. Niemniej jednak w 2018 r. wyszło kilka gier, w które kiedyś chciałbym zagrać, ale kiedy to będzie, nie mam pojęcia.
Z tego co widzę to grasz tylko na PC, więc nie dziwie się, że ten rok był dla ciebie słaby.
Poprę. Na PC ten rok był słaby. Na PS4 już było ok.
Bzdura.
Zarówno na konsolach jak i PC rok był dobry.
Zamiast powtarzać bzdury zróbcie lepszy research we własnym zakresie bo wychodzicie na IGNorantów.
Bo co na PC takiego dostałeś? Masa indyków i multiki z masą mikroktransakcji. Nic po za tym. No moż ten kingdom come był godny uwagi.
Return of the Obra Dinn, Unavowed, Football Manager 2019, CrossCode, Frostpunk
Coś jeszcze z pecetowych exów mnie ominęło?
^A ile było tych exów na PS4 w tym roku? Spiderman, God of War i Detroit, z czego Detroit trudno nazwać nawet grą, a historia w niej to gniot.
No to faktycznie, PC zaorane, jak się gracze podniosą po tym? Jeszcze planet żyje na świecie, gdzie nadal są podziały PC vs. konsola i trudno mu ogarnąć, że jak kogoś stać na rydwan za kilka kafli, to tym bardziej stać go na skrzynkę, co po promocjach lata za 1200 z grami (np. prosiak).
God of War, Shadow of the Colossus, Tetris Effect, Marvel's Spider-Man, Yakuza Kiwami 2, Yakuza 6: The Song of Life, MLB The Show 18, Detroit: Become Human
Więc lista na samym PS4 wygląda lepiej, a do tego dolicz exy z innych konsol.
Pillars of Eternity II. Jeden z 5 najlepszych cRPG w historii (jestem w trakcie ogrywania, może mi się zmienić ocena). Wystarczy za wszystko.
Który to już wątek w którym kolejny maruda narzeka że wielcy wydawcy z segmentu AAA wciskają mu to samo albo gorszej jakości wydmuszkę?
I który jest za leniwy by szukać czegoś lepszego?
W końcu sami piszecie że „dobre gry same się sprzedają" tylko po takich wątkach widzę że nie bardzo :]
Tak gadają na DanuleXa że tylko narzeka ale on nie zakłada z tego powodu wątku :]
Dokładnie.
Goście kupują kolejny raz to samo tylko w innej otoczce albo ograją max 5 gier w roku i potem narzekają jakie to gry słabe lub nic ciekawego nie wychodzi. Tak to jest jak się wiedzę czerpie wyłącznie z newsów na GOLu albo samemu jest się na tyle leniwym by za pomocą kilku kliknięć nie znaleźć dla siebie interesującej produkcji.
Zgadzam się.
Czerpanie wiadomości o grach z GOLa, dla którego segment indie nie istnieje jeśli gra nie sprzedała się w milionie egzemplarzy, prowadzi do sytuacji jak w tym wątki i jemu podobnych - że nie ma dobrych gier w roku 20xx.
I to niezależnie od platformy! Choć w przypadku konsol z generacji na generację jest coraz mniej gier i tu rządzą raczej weterani którzy przeżyli kilka generacji konsol.
Ich (marud) strata ale nie muszą z tego powodu zakładać wątków.
Takie posty niczym się od Danuela nie różnią, bo tamten narzeka praktycznie pod każdym newsem, a tutaj sobie ktoś po prostu zakłada do tego oddzielny wątek.
Zgadzam się jednak, że ludziom nie chce się szukać perełek pokroju nowego Atoma czy Insomnii (ale w przypadku tej drugiej gry to czekam nadal na patche). Potem wieczny jazgot jak to gry AAA są dla nich słabe.
Jezu kolejna wojenka ktora gra najlepsza
Ja sie np ciesze bo po tylu latach dostalem dobrego coda.
Dla mnie jeśli chodzi o gry nie narzekam miałem w co grać. Jeszcze rdr2 została do zamknięcia roku. Ale mam nadzieję że w przyszłym będzie lepiej szczególnie w rpg bo ten gatunek w tym roku dość słabo.
Tragiczny rok. Najgorszy odkąd pamiętam. Nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się żeby w jakimś roku nie było gry której dałbym 9/10 (zazwyczaj było kilka takich gier w roku). W tym roku nic, bieda absolutna zarówno jeżeli chodzi o ilość (gorzej niż w 2017) a szczególnie jeżeli chodzi o jakość właśnie. Taki 2015 był gorszy ilościowo ale jakościowo był kilka klas lepszy niż 2018, wtedy było 5 gier z co najmniej 9/10 ode mnie, w tym roku ledwo 3 oceny 8,5... To obrazuje skalę dramatu. Aż autentycznie boję się układać moje TOP 10 bo będzie takie słabe, że nie wiem. Jezu, 3 gry z 7,5 w TOP10, w tamtym roku mając 8 można się było nie załapać...
I każdy kto twierdzi, że to na PC była bieda ale na konsolach to już było super jest zwykłym trollem. Jak dodam gry z PC do tych co były tylko na konsole, to nadal zarówno liczbowo jak i jakościowo wyraźnie kończący się rok odstaje od poprzedniego.
No a jak dodamy to tego całą resztę typu mikrotransakcje, afery, rozczarowania to jak najbardziej, to był najsłabszy rok w branży gier od dłuższego czasu.
Czy aż taki zły? Lepszy niż 2016 na pewno (poza Stellaris nic nie pamiętam z tamtego roku), od 2015 dla mnie słabszy. W 2017 ciężko mi powiedzieć, chyba podobnie.
Co w tym roku mi się spodobało (gram w 90% na PC, jak konsole to raczej starsze generacje lub okazjonalnie próbuję hity na pożyczonej)
Dragon Ball FigterZ - najlepszy dragon ball od czasów DBZ TB 2.
Pilarsy nowe to świetna kontynuacja, lepsze od jedynki.
KCD - gra może na premiere niedorobiona technicznie, ale świetna i wyjątkowa.
Frostpunk - zdecydowanie na plus. Może nie hit, ale gra do której wracał będę.
Gorzej było w ubiegłym roku bo poza DoS II nie przypominam sobie nic.
Spróbowałem powierzchownie:
RDR2 - gra świetna, choć miejscami długość animacji denerwuje przy dłuższych sesjach z grą temu dla mnie takie 10 -, z tym, że ocena subiektywna i nieobiektywna po pograłem jeden weekend tylko.
GOW - nie lubię slasherów, a już zwłaszcza slasherów na poważnie. Stare GOWy trawiłem głównie dlatego, że były mocno niepoważne, choć i tak nie były to moje ulubione gry. Więc z oceną się wstrzymam, bo nie lubię oceniać dobrych jakościowo gier, które mi ze względu na gust, nie pasują. Ocenię tylko jakoś wykonania a ta jest pierwszorzędna.
Detroit - zawiodłem się
Nowy pajączek - pograłem tylko z 3-4 godzinki i też nie ocenię bo gra nie do końca dla mnie ale wykonana pierwszorzędnie.
Tak więc nie jest źle. Z drugiej strony, człowiek się starzeje, rodzinka na karku to i czasu na granie mało. Więc 4 pasujące i dobrze wykonane gry w roku to zdecydowanie wystarczająca ilość dla takiego emeryta jak ja, zwłaszcza, że i do starszych tytułów lubię wracać. Zwłaszcza klasycznych RPG i gier Paradoxu, które może w swych obecnych odsłonach bardzo stare nie są, ale dalej wciągają mnie po same uszy.
Wybacz, ale 2016 rok był świetnym rokiem. Balrum, The Way, Tyranny, Quern - Undying Thoughts, Rusty Lake: Roots, The Final Station, Lethe, Dungeon Rats, Technomancer, Near Death, kilka przyzwoitych dungeon crawlerów, dla wielu Owlboy, Obduction i cała masa gier AAA od Dark Souls III przez Doom, kończąc na dodatku do Wiedźmina 3: Krew i wino.
E tam, ten rok nie był zły, dużo hitów (Spiderman, RDR 2, Odyssey). To samo narzekanie co rok - ooo hurr durr, jaki słaby rok, mało gier, wydawcy dymajo.
A może tak wypada zajrzeć na steama i poszukać perełek pokroju gier jak Pathfinder czy Atom? Albo chociaż wejść na rpg codex czy jakiś indie news site. Naprawdę można znaleźć bardzo dobre gry.
Nie uznaję czegoś takiego jak najlepszy/najsłabszy rok w tej branży. Każdego roku wychodzą gry, które przynoszą kolejne, ekscytujące gry, o których będzie się pamiętać. I tak w tym roku dla mnie będą to Spider-Man i Darksiders III, oraz Total War Warhammer II (tak wiem, że premiera była w zeszłym roku, ale w tym ją kupiłem). Kiedy będę mógł na pewno przejdę też God of War oraz Detroit.
Nie rozumiem tego narzekania. GOW4, Spiderman, RDR2, Pillarsy, całkiem udane Black Ops 4. Do tego jeszcze Forza Horizon, Monster Hunter....
Do wymienianych powyżej dodałbym świetnego Battletech-a.
Generalnie odnoszę wrażenie, że to był bardzo dobry rok.
Nie w branży, tylko na pc, jak już.
Ostatnio w NOWĄ grę grałem w 2015 i był to 3 Najlepszy 3 ... no ten ;)
Tak na serio to najsłabszy był 1995 rok.
Albo 2007.
Tak.
Red Dead Redemption 2, God of War, Soulcalibur 6, SFV Arcade Edition, Dragon Ball FighterZ, Yakuza 6, Shadow of the Colossus, Super Smash Bros. Ultimate, Spyro Reignited Trilogy, Hitman 2, Spider-Man. W tym roku wychodziło tyle świetnych gier AAA, że musiałem prawie całkowicie ignorować rynek indie i ograłem z niego jedynie malutką garść tytułów, na które szczególnie czekałem, jak Fe, A Way Out i Fighting EX Layer. Jeśli w tym natłoku fenomenalnych tytułów (bo to co wymieniłem to jest ledwie ułamek - ot, produkcje, które najbardziej jarały mnie) naprawdę nie potraficie znaleźć mocnych tytułów dla siebie (także na PC, które dostało choćby sporo mocnych konsolowych portów i multiplatform w tym roku), to chyba czas zmienić hobby, bo to nie z rynkiem i grami jest problem, ale raczej z Wami.