Stroje z Assassin's Creed w Monster Hunter: World
Wybitna produkcja, grało się za dzieciaka.
Kurczę, jeszcze nie skończyłem dema ale podoba mi się. Tylko ja jestem lata świetlne do tyłu. Właśnie kupiłem nowego Dooma za 30zł w folii :) a ile produkcji czeka na skończenie. Mimo to kusi mnie ten MH:W, kusi.
Warto kupić, gra bardzo wciąga dzięki polowaniom na potwory i craftingowi. Nie pamiętam gry w której polowanie na duże potwory dawało tyle frajdy i było tak wymagające. A zdobywanie coraz lepszego wyposażenia i maksowanie umiejętności posługiwania się swoim ulubionym rodzajem broni cieszy miche jak w mało której grze
MH: W jest bardzo spoko, nie jest wybitnie, ale te elementy na które kładzie nacisk robi wyśmienicie. Polecam jednak poszukanie sobie ekipy, bo polowanie w grupie to mega frajda i pod to ta gra została zaprojektowana. Solo też można, ale to już nie to samo.
@Heinrich_2.0
Właśnie dlatego jeszcze nie zakupiłem. Gram wyłącznie solo, lubię skakać od gry do gry, a ekipa wymaga jakichś reguł... A ja? O 1 w nocy pies mnie obudził, pół godziny spacer, nie mogłem zasnąć i walnąłem godzinkę w Everspace (od niedawna gram, świetna gierka).
MH kupiłbym w zasadzie do gry solo lub dołączania do losowych grup... Myślę, że się skuszę. Tylko muszę parę tytułów skończyć ;) kupka rośnie i zaraz stojak na 30 płyt będzie pełny, a ja obiecałem sobie że nie będę zbierać i nie kończyć... Zresztą moja biblioteka PS4 to na ten moment 115 gier, z czego z plusa nie dodaje wszystkich, a jedynie mnie interesujące. A ukończonych mam może 30... Trzeba się powstrzymać ;)
Na PC będzie ale później jak byk napisane