Najgorętsze premiery 2018 roku na GRYOnline.pl
Biorąc pod uwagę piękną serię katastrof, jakie następowały raz za razem po premierze Fallouta 76, jestem zdziwiony że gra nie załapała się do top 3 ;)
Zasłużone pierwsze miejsce Kingdom Come: Deliverance, rozczarowujące Horizona 4, mojej osobistej gry roku.
Oh really? Fallout 76 na miejscu 4? :D
Oh really? Fallout 76 na miejscu 4? :D
Bo ten temat, jak i sama gra jeszcze płonie xD
Nie no. Co jak co, ale zainteresowanie przed premierą i w trakcie premiery było duże.
Ten rok to porazka jesli chodzi o gry na pieca stricte singlowe . Kingdom , Pillarsy , Assassin i Mutant a reszta to taka nijakosc ze pala opada. Najgorszy w historii chyba ale to moze taki okres przejsciowy bo 2019 zapowiada sie wybornie.
Może w segmencie AAA to porażka bo w niższych AA i indie nadal ma się dobrze i jest w co grać.
Do trzeciego miejsca ok. Poniżej żenada. Największy crap roku na szóstym miejscu.
Większość ambitnych produkcji poza pulą. I tyle z bredni na tym forum o kiepskiej jakości gier. Jak crap roku blisko szczytu, a dwa bezpłciowe potworki od ubi w ścisłej czołówce. I śmieszno i straszno. Użytkowników na tym forum wcale nie interesują gry, tylko ploty i naparzanie się. Smutne wyniki.
Pamiętajmy, że to nie jest ranking na najlepszą grę, tylko na tą, która wzbudzała największe zainteresowanie - także mogące mieć negatywny charakter. Im więcej newsów i im większy marketing, tym wyżej tytuł się znalazł. Biorąc pod uwagę PR-owe samobójstwo jakim była premiera F76 i wszystko co zdarzyło się wkoło niej i potem, szóste miejsce wcale nie dziwi.
No dobra ale zobacz o ile więcej lepszych gier nie wzbudziło takiego zainteresowania jak to badziewie. Mnie się wydaje to dziwne. Jeżeli uważasz, że to ok. To spoko. Dla mnie to jest smutne. Ponieważ to świadczy o małym zainteresowaniu właściwą treścią, a bliżej tu do plotka niż serwisu o produktach medialnych mających ambicje artystyczne. Bardzo źle to świadczy o czytelnikach tego miejsca.
Nie koniecznie. Ludzie bardzo chcieli pograć w takiego Fallouta w coopie, to i zainteresowanie było ogromne. W sumie idea takiej gry jest naprawdę fajna i nie jedna osoba chciała by np. z kolegą lub kilkoma przemierzać pustkowia robiąc questy lub odkrywać nowe lokacje. Ja np. świetnie bawiłem się grając w coopie z kolegami w Neverwinter Nights. Myślę, że spora ilość ludzi oczekiwała czegoś podobnego.
Niestety, Bethesda fajny pomysł przemieliła po swojemu i wypuściła upośledzonego potworka nastawionego na mtx. To co teraz jest, to po prostu upust niespełnionych oczekiwań, frustracji, rozpaczy i tyle. Nie ma co się dziwić reakcjom i co za tym idzie, poziomowi zainteresowania akurat tym tytułem.
@wytrawny_troll
Nie zgadzam się z jednej prostej przyczyny - ilości treści dostępnych o F76, a innych ambitniejszych tytułach na łamach serwisu GOL przez cały rok. F76 wygenerował tyle kliknięć, bo co chwilę mieliśmy kolejnego news'a o zaliczonych porażkach, mieliśmy reckę, chyba jakąś zapowiedź, filmy na tvgry (nie wiem czy to też się wlicza). A ile materiałów mieliśmy o np. Dead Cells zajmującym 68 miejsce, a uważanym przez wielu za jedną z gier roku? Także powtarzam - nie wiń społeczności, wiń serwis, marketing, rynek jako taki.
Ja na przykład mam problem z uzyskaniem informacji o wartościowych grach indie / poza mainstreamowych, ponieważ na GOLu mało się o tym pisze, a mnie nie chcę się lustrować Steam'a albo grzebać po necie, zresztą nie mam na to czasu. Dlatego cieszy mnie, że ukazał się ostatnio artykuł o grach przegapionych w 2018, dzięki czemu wyłowiłem kilka potencjalnych perełek.
Aha, no i pamiętaj, że news "Fallout 76 usuwa ci konto z facebook'a" zdobędzie po stokroć więcej kliknięć niż "Premiera Return of the Obra Dinn na Steamie. Bo pierwszą grę znają chyba wszyscy (marketing + długa historia marki + faile) a drugi tytuł dla większości to nowość. Więc wolą poczytać o czymś co znają, może będzie okazja do pośmiania się z Bethesdy. A kliknięcia przekładają się na kasę z reklam, więc lepiej pisać o tym, co się "sprzedaje". Ciężko winić GOL'a, to nie jest instytucja charytatywna. Ale przydałoby się, żeby co np. kwartał pokazywał się artykuł o najlepszych grach indie czy mniej znanych, a poznania wartych.
Ciekawe jaki wpływ na to zestawienie miała ilość newsów opublikowana do danej gry? Bo zapewne łatwiej przebić się i zainteresować czytelników jak jest codziennie jeden, dwa newsy o grze niż jak pojawi się jeden na cały tydzień.
Pierwsza trójka zasłużenie KCD, RDR2, GOW, ale pozycja czwarta dla FC 5, piąta dla AC-O, szósta dla Fallout 76 czy dwunasta dla Battlefield V to kiepski żart.
Przecież to popularność danej gry, a nie jakość. Przejrzyj sam swoje komentarze i ile ich napisałeś w tematach o wymienionych przez ciebie grach, a ile o tych, które uważasz za wartościowe.
Sami krytykujecie, hejtujecie czy śmiejecie się z wpadek, a pod grami dobrymi jakościowo nie ma was...
Biorąc pod uwagę piękną serię katastrof, jakie następowały raz za razem po premierze Fallouta 76, jestem zdziwiony że gra nie załapała się do top 3 ;)
A mnie wyniki wszelkich ankiet robionych na tym portalu przestały dziwić już dawno xP
Ten rok był tak słaby, że taki Far Cry 5 spokojnie może kandydować do gry roku. W zeszłym roku do TOP6 nie miałby szans się załapać. Ten rok to był jawny kryminał jeżeli chodzi o nowe gry zarówno jeżeli chodzi o ich ilość jak i jakość. I nie mówcie, ze na PC było słabo a na konsole to super bo nawet jeżeli do tego co było na PC dodamy exy z konsol to nadal jest zauważalnie gorzej niż 2017 tylko na PC. W ostatnich latach taki 2015 był jeszcze gorszy ilościowo ale jakościowo to była miazga. A w tym roku nic. Nigdy wcześniej nie było takiej sytuacji że żadnej grze w roku nie wystawiłem oceny 9... to pokazuje skalę dramatu. Mam nadzieję, że 2019 będzie lepszy bo drugiego tak słabego roku pod rząd sobie nie wyobrażam.
„Nigdy wcześniej nie było takiej sytuacji że żadnej grze w roku nie wystawiłem oceny 9... to pokazuje skalę dramatu.”
Nie wiedziałem, że z Ciebie taki wyznacznik i jak już nie postawisz jakieś grze w roku 9 to dramat i garmagiedon.
De gustibus non est disputandum. Ale nawet God of War'owi nie dałeś 9?
Ale nawet God of War'owi nie dałeś 9?
Kęsik to pecetowy beton i już chyba z dwudziesty raz męczy bułę o tym jaki to ten rok był do dupy i w ogóle do zapomnienia. O czym my tu rozmawiamy.
Rzuć ten PC w ho..e to i będzie w co grać.
@futureman16 - ch*
Kingdom Come na jedynce? Trochę mnie zdziwko strzeliło.
Było parę mocnych strzałów, ale ogólnie rok nie był zbyt suty, na szczęście 2019 zapowiada się dużo lepiej. Sam mam już z 10 gier na wejściu: Resident Evil 2, Metro Exodus, Ghost of Tsushina, Man of Medan, Sea of Solitude, A Plague Tale, In the Valley of Gods, CTR Remake, Black Mesa (może wreszcie wyjdzie), Life is Strange 2 całość i (mam nadzieję) TLoU 2 i Death Stranding. A ile jeszcze do zapowiedzenia jest! Już zacieram ręce.
Jeszcze Mechwarrior 5! Ludzie na forum notorycznie pomijają tę grę.
pomijają bo to nisza...
Też mnie zaskoczył Kingdom Come na pierwszym miejscu. Gra jest oczywiście ciekawa, ale nie można zapominać o dużej ilości błędów, które uniemożliwiały ukończenie niektórych misji.
Dzisiaj zaczynam historię z Kingdom Come. Tym newsem jeszcze tylko bardziej mnie napaliliście na gierkę :D.
Jest świetna.
4 godzinki gram i się zgadzam. Coś czuję zarywanie najbliższych nocek ;p.
Tak ten rok to lipa ale przynajmniej mozna bylo zaliczyc zaleglosci z lat poprzednich .
Dead Cells 68, dalekie miejsce - to normalnie jakieś nieporozumienie jest.
Hahaha sam nabijasz hejtem i krytyką popularność, dyskusje nieraz na kilkanaście komentarzy, a teraz płacz bo jakaś 2D pixelart nie jest popularna? :D
100% zgody co do Kingdome Come'a.
Kończe RDR2 i to jednak nie będzie nr.1 2018.
Przy czeskiej produkcji bawiłem się mega. Mieszkam w Karkonoszach i te klimaty były bardzo bliskie.
Fifa popularna Xd dobry żart
Bo jest na świecie popularna i to bardzo.
Kingdom Come to cudowna gra. Ma swoje problemy, ale całokształt i ogólna immersja są boskie. Fabuła też niczego sobie.
Kingdom Come w tym roku przeszedłem 3 razy i za każdym razem bawiłem się wyśmienicie. Zostało mi zakupić ostatni dodatek i przejść ponownie.
Czesi pokazali klasę, więc po walnięciu Kingdom Come z konkurencji nie było co zbierać. W sumie dopiero po kilku miesiącach udało mi się znaleźć pocieszenie w objęciach doskonałej Yakuza0 - swoją drogą szkoda, że jej pecetowa premiera nie pojawia się w zestawieniu.
Wśród gier, które mnie najbardziej w tym roku pochłonęły, i z którymi spędziłem najwięcej czasu jest jeszcze bardzo oryginalny i zadziwiająco intrygujący The Council. I tyle. Obecnie pykam Thronebreakera, ale początkowy fun po w kilku godzinach gdzieś się rozwiał.
f76 bf v i jc4 ......wow bidny ten rok skoro te crapy są "najgorętsze"....chyba że to metafora że płoną....to tak
Kingdom Come: Deliverance gra zaiste piękna, ale takiej ilości bugów nie widziałem nigdy dosłownie - nigdy. Przebili w tym nawet (bardzo grywalny po latach) AC: Unity ;)
Nie grałeś w żadną grę bethesdy na premiere?
Nie wiem jak na premierę, teraz KCD jest już grywalne. Ale czuć, że balansuje na krawędzi posiadania bugów "Wczytaj wcześniejszy save" ;-)
Co?Grałem w grę od premiery (od 15 lutego dokładnie) i w czasie gry może z 2 razy trafiłem na buga uniemożliwiającego dalszą rozgrywkę.Ale po zapisaniu gry i wczytaniu ponownie problem znikał.Oczywiście bugów nie psujących rozgrywki było trochę ale który RPGeg z takim rozmachem i taką dbałością o realizm i realizm historyczny jej nie ma?Poziom zabugowania gier bugshedy na premierę to na pewno nie był
Nie rozumiem jak gra z tak skopanym sterowaniem, może być na pierwszym miejscu.
Ty nawet nie rozumiesz o czym ta lista ;)
Oho, zabolało widzę
Nieee, nie o to chodzi. Po prostu nie zaczaiłeś o co w tej liście biega.
Ludzie w tym roku najchętniej czytali newsy (strasznie to skracam - czynników składających się na to było więcej, ale nie chce mi się nawet wszystkiego wymieniać :P) o Kingdom Come, stąd znajduje się na on na pierwszym miejscu.
Rok był wyborny, najlepszy rok growo jeżeli chodzi o ta generację, ale jak dobrze pójdzie to 2019 będzie jeszcze lepszy
No to masz pecha, albo nie masz konsoli :P
Ludzie przecież to czytelnicy sami wybrali kolejność: klikając, czytając, komentując Czyli My sami :)))) Co Was zatem dziwi :) Cytując:
Listę stworzyliście Wy sami, gdyż bazuje ona na tym, jak duże zainteresowanie budziły u naszych czytelników wszystkie materiały poświęcone danym tytułom
Nie dziwie się, że KC:D jest najwyżej. Ta gra to taki średniowieczny symulator kozy. Bugi przyciągają tłumy.
Na gameplaych nie ma żadnej kozy .Może miałeś jakiegoś buga że kozą grałeś ?
Niejasno się wyraziłem. Symulator Kozy to taka głupkowata gra, która specjalnie została naładowana błędami i w ten sposób przyciągała graczy. Jeśli chodzi o Kingdom Come jest podobnie - bug bugiem pogania. To taki średniowieczny symulator kozy.
Na początku byłem pod wielkim wrażeniem Kingdom Come ale jak się zaczęło to nudne usługiwanie panu Ptaszkowi czy jak mu tam było, odstawiłem grę i jakoś nie mogę się przymusić do powrotu. Będzie tam jeszcze coś ciekawego?
Tak.Potem będzie taka dodatkowa misja po misji łapania tego ptaka co zleca ci łowczy w ratajach po której wyjdzie że pan ptaszek to jednak spoko ziom.Ale w sumie to nie wiem czego się spodziewałeś.To że w tej misji z polowaniem nie dostałeś konia bo jesteś tylko zwykłym synem wiejskiego kowala jest akurat logiczne.A dalej jest już tylko lepiej
Ten rok był świetny jeśli chodzi o konsole, takie perełki jak God of War czy Red Dead Redemption 2 to teraz must have dla wszystkich konsolowców. Jednak takie Kingdom Come ma rację bytu tylko na PC moim zdaniem. Far Cry 5 mimo świetnego settingu nie zaskakiwał niczym nowym. Ale żeby Fallout 76 jedną z najgorętszych premier ?! Ta gra to żart :(
Gdyby nie była tak zbugowana i tak fatalnie zoptymalizowana to dałbym TOP 3 za RDR 2 i GofW!
Dlaczego takie zdziwione komentarze i krytyka od naczelnych hejterów i krytykantów?
Bo ludzi nie interesuje 2D siekanina w pixelart?
Ile komentarzy jest pod FC5, ile narzekań na Ubi, ile wypocin pod F76, a ile jest tekstów pod Dead Cells? Ogarnijcie się i pomyście narzekacze i krytykanci kto jest winny pozycji danej gry w jakimś miejscu, kto się wdaje w dyskusje po kilkanaście komentarzy, kto co chwilę odwiedza ten sam artykuł by poczytać i pohejtować lub walnąć swoje mądrości...
Serio?
I jeszcze tu też narzekanie na siebie samego, na to że jakaś pixelart 2D nie jest popularna? Więc czyja to wina, że popularność tych gier jest jaka jest?
Teraz krytykanci sami widzicie co robicie swoim ctrl+c i v z opiniami o Ubi, EA, lootboxach czy poprawności politycznej w danej grze :) nabijacie im tylko popularność, zamiast szukać i nabijać popularność grom, które was interesują.
Wejdź w swoje komentarze i poczytaj jeden z drugim swoje wypowiedzi z ostatniego roku... Ech ludzie bez jaj...
A propo, ktoś mi powie jak KC wygląda obecnie na ps4? Od strony technicznej, ofc. Zastanawiam się, czy to już nie czas by dać szansę. Thx
Nie jest źle, co prawda draw distance to żart, ale jak ktoś nie jest purysta graficznym, to na spokojnie można grać (grafika sama w sobie nie wygląda źle)
Lubię jak gra ma ładną grafikę, ale jednocześnie nie przeszkadza mi też grafika ala PS3 czy nawet PS2
Oks, dzięki ;) To się pewnie zacznę rozglądać za swym egzemplarzem, bo ciekaw jestem...
Przecież pc masterzy tak zaklinają rzeczywistość i dla nich gry AAA to zuo, po co komu Spiderman, gow, RDR itd .
Tyle, że w te indory jakoś nikt nie gra, a multiplatformy oprócz KCD są średnie
Jeśli wyjdzie Cyberpunk to limit zaskoczenia zostanie wyczerpany na kilka lat.
Dying Light to bankowo 2020, sami tworcy tak powiedzieli
Sekiro!
Kiepsko to wygląda. 2 może 3 sensowne tytuły na cały rok i pierdyliard dupereli za wydawanie których developerzy powinni dostawać wyroki, a nie pieniądze ze sprzedaży.
Redakcjo - pora na zestawienie Top (ileś tam) rozczarowań 2018. Będzie nad czym się pastwić, oj będzie ;)
Na chwilę obecną dla mnie Kingdom Come nie nadaje się do grania. Pechowo w dwóch misjach pobocznych i głównej zawaliły się skrypty i nie mogłem pójść dalej, po kilku godz z grą takie 6/10 ale dam jej jeszcze szanse jak połatają
Tam gdzie jej miejsce. To ranking popularności wedle wejść na dany news. Mam wrażenie, że większość z was tego nie rozumie. Kurczę... To tak jak słuchacz metalu czy hardstyle (ja lubię hard, ale i nowy album Jarre mam i np Apple & Stone), by się dziwił dlaczego na liście przebojów same pop popierdółki. Ciężko ogarnąć, że tak jak w filmach, muzyce, modzie, literaturze, czy nawet popularności danych urządzeń i marek zawsze rządzi pop? Growy pop, jakieś romansidła czy kryminały, filmy Marvela czy właśnie gry jakie widać na liście:) eh ciężko wam to skumać?
