Rozczarowująca sprzedaż cyfrowych wersji gier Fallout 76 i Battlefield 5
No skoro mówili żebyśmy nie kupowali jak nam się nie podoba, to nie kupujemy. Do kogo teraz pretensje?
1,4 mln sprzedanych Falloutów 76 to za dużo o jakieś 1,3 mln. Te 100 tysięcy to powinni być recenzenci, a reszta powinna mijać to gówno szerokim łukiem i ten szeroki łuk pomnożyć o kolejny szeroki łuk i dopiero wtedy spokojnie grać w inne gry i kupować inne gry, lepsze gry.
Rozczarowująca sprzedaż cyfrowych wersji gier Fallout 76 i Battlefield 5
Brawo, ale biorąc pod uwagę jaki mamy okres, oraz jakie promocje będą po świętach to sprzedaż tych gier po przecenie będzie pewnie duża...
Już od dawna BFy przestały mnie interesować. Wprowadzają za mało innowacji. F76 - bez komentarza.
W Call of duty przynajmniej singiel raz lepszy, raz gorszy ale zawsze mający inną fabułę która tak czy siak potrafiła wciągnąć, w tym roku... meh.
Od dłuższego czasu mam wrażenie, że ludzie przestaliby narzekać na CoD'a gdyby zmienić nazwę na inną. Wszyscy pamiętają go ze starych odsłon więc nikt nie chce nowoczesnego shootera. Podejrzewam, że gdyby zmienić nazwy tych nowoczesnych CoDów na inną, a odsłony z wydarzeniami przeszłymi zostawić jako CoDy, byłoby mniej problemów z ocenami.
szymkur125, oddziel to co chcą kupować konsumenci od wyrażonych chęci mniejszości komentującej w internecie i harcore'owych fanów gatunków. Jeszcze żeby tego było mało, ludzie bardzo często sami nie wiedzą czego chcą. Na pewno dużo o tym potrafią mówić, ale gdy to otrzymują, znowu potrafią kręcić nosem jak poprzednio.
1,4 mln sprzedanych Falloutów 76 to za dużo o jakieś 1,3 mln. Te 100 tysięcy to powinni być recenzenci, a reszta powinna mijać to gówno szerokim łukiem i ten szeroki łuk pomnożyć o kolejny szeroki łuk i dopiero wtedy spokojnie grać w inne gry i kupować inne gry, lepsze gry.
Siła marki. Dlatego nawet gówno się sprzeda. Dotyczy nie tylko gier.
Brawo, gracze PC! Jestem z was dumny. Chociaż na liście same podłe tytuły, w top10 zabrakło Fallouta. To mi pięknie pokazało, że jednak środowisko pececiarzy stoi półkę wyżej niż konsolowców.
To mi pięknie pokazało, że jednak środowisko pececiarzy stoi półkę wyżej niż konsolowców.
Bzdura, to są dokładnie te same środowiska.
Niestety masz urojenia bo czy pececiarz czy konsolowiec to nadal ta sama grupa ludzi z taką samą mentalnością konsumencką.
Kupują nie zważając na to co piszą w necie na forach i komentarzach i też kupują kolejne części tego samego (FIFA czy CoD na konsolach a na PC Football Managery).
No brawo, że biedni gracze z kartami w cenie trzech konsol pobierają w większości darmówki bo nie stać ich na gry :D Fortnite - jest się czym chwalić. LOL. Dota2. WoT :D narzekają na grafikę, a grają w gry kilkuletnie i to darmowe. Brawo. Widać nawet nie analizowałeś listy, tylko zobaczyłeś, że nie ma F76 i już pisać komentarz :D :D :D
Najśmieszniejsze jest to, że pominął jako fanboj ubi, że pececiarze olali totalnie AC Odyssey :-) Tyle z "mundrości" pececiarza xD
No skoro mówili żebyśmy nie kupowali jak nam się nie podoba, to nie kupujemy. Do kogo teraz pretensje?
Wiecie co jest jeszcze w tym najśmieszniejsze? (Chociaż to taki śmiech przez łzy) że gościu, który to powiedział, został "zwolniony" i zabrał odprawe w wysokości około +/- pi razy drzwi wyjściowe ~20 mln. Więc jeśli szanowni panowie dalej twierdzą że tworzenie gier jest kosztowne, to może niech zaczną oszczędzać od samych siebie... tfu.
80% gier pc z rankingu jest darmowa.
Więc ja się pytam: jak oni to sprzedali?:P
Potem się nie dziwić że fallouta nie ma w rankingu
pewnie chodzi o przychód ze sprzedaży boxów
Pewnie chodzi o liczbę pobrań, o czym jest napisane w artykule, ale trzeba czytać, a nie oglądać obrazki...
Ręce opadają jak się widzi takich jak wy.
Chodzi o przychody jakie wygenerowała produkcja, a nie o liczbę pobrań. Więc proponuję, zebyś do czytania dołożył też próbę zrozumienia tego, co widzisz. Zanim zaczniesz pisać coś o opadających ręcach.
@MaBo_s
Tak to jest jak czytam co innego, myślę o czym innym i napisałem coś przeciwnego temu co myślałem :D celna uwaga, tak to jest robić z siebie głupka. A wystarczy czytać komentarz przed kliknięciem wyślij... Sorry :) nie pierwszy raz myśląc o A pisze się B.
Rozczarowująca? Co wy? Rzecznicy beci?
Rozczarowanie by było, jakby F76 sprzedał się dobrze. A tu się okazało, że nawet tak durna i godząca się na antykonsumenckie praktyki społeczność jak gracze ma swoje limity frajerstwa.
Niegraj zrobiony minimalnym kosztem. Totalny bugfest i recycling. Definicja odcinania kuponów. I to sprzedało się w liczbie 1,4 mln! Jest wiele naprawdę dobrych gier, w które włożono serce, pasję i profesjonalizm, które uznałoby taki bądź ułamek takiego wyniku za nieoczekiwanie świetny obrót zdarzeń np. Wiedźmińskie opowieści.
1.4 miliona sprzedanych cyfrowo egzemplarzy Fallouta 76 w dwa tygodnie, bez preorderów i bez wersji pudełkowych, to naprawdę wielka porażka.
Fallout 4 sprzedał 1.2 mln kopii TYLKO na steamie w 24 godziny, więc tak, wielka porażka F76.
Gra wyszła na 3 platformy i sprzedała się w liczbie 1.4 miliona w ciągu miesiąca. Tak to jest słaby wynik. God of War w ciągu 3 dni na jednej platformie sprzedał się w liczbie 3.1 miliona. To jest sukces.
Soul skończ się poniżać, bo aż mi się przykro robi jak to widzę.
Jak na takiego giganta jakim od 20 lat jest seria fallout, gdzie nawet mocno średnia czwórka rozchodzi się nad wyraz dobrze 1,2 miliona egzemplarzy to solidny plaskacz prosto w ryj. Ale po co strzępić język, Fallout 76 pod względem sprzedaży przegrał z Kirby Star Allies. Normalnie kur-wa-bra-wo.
1,5 miliona sprzedanych kopii ledwie pokrywa koszta produkcji gry. A gdzie koszta marketingu i dystrybucji :)
Dla mniejszych studiów tak niska sprzedaż oznacza poważne kłopoty, więc jak można mówić tu o jakimś sukcesie? Bądźmy poważni.
Ale rozumiecie że to jest wynik za dwa tygodnie, bez pudełek i preorderów? bo nie wyglądacie abyście rozumieli.
A ty nie wyglądasz jakbyś rozumiał, że Fallout to kultowa seria, którą zna KAŻDY szanujący się gracz, podobnie jak GTA czy Mario i w tej kategorii Fallout 76 ssie czarnego sękatego ch...a, bo już nawet w kulturalny sposób ciężko mi oddać bezmiar tej tragedii.
Taaaa… zaklinaj rzeczywistość dalej i tak niczego to nie zmieni. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale z każdym kolejnym postem kompromitujesz się bardziej. Ktoś tu słusznie zauważył, że taka ilość sprzedaży ledwie pokrywa koszty produkcji, a gdzie tu o zysku mówić, szczególnie że cena gry leci na łeb i proceder ten zaczął się krótko po premierze.
Żeby było fajniej, to nawet ta ilość jest tylko dlatego, że ludzie po prostu w swojej naiwności lub głupocie dali się oszukać, bo stan gry widoczny był doskonale w wersji beta na 14 dni przed premierą :/ no ale chcącemu nie dzieje się krzywda.
Rozczarowujące gry to i sprzedaż rozczarowująca. Mam nadzieję, że gracze w końcu zaczną głosować portfelem na takie buble lub brak poszanowania do nich.
Pitolenie BF5 taka słaba sprzedaż, że jest w top 10 sprzedanych lolz
EA rozczarowane bo sprzedaż gorsza niż dwa lata temu, ale czemu tu się dziwić skoro zmiany są symboliczne?
Szkoda, że nie ma więcej takich developerów jak Rockstar którzy wydają grę raz na 5 lat, dzięki czemu widać wysoka jakość.
Dla EA istnieją tylko kotlety
1,5 miliona w cyfrze? Więc doliczając pudełka, pre-ordery i inne, można chyba bezpiecznie założyć, że sprzedało się zdrowo ponad 3 miliony kopii... To i tak cholernie dużo... nawet za dużo :/ Nie zdziwię się jeśli Becia i tak będzie na plus bo naprawdę nie sądzę, aby produkcja nowego Fallouta była jakaś kosztowna - wszak można tu mówić o całkowitym recyklingu assetów, silnika graficznego i fizycznego oraz całkowicie umownej kontroli jakości. Sytuacja taka sama tak jak z tym zombiaczym Metal Gearem od Konami.
Coś czuję, że 80% sprzedanych egzemplarzy należy do hamburgerów.
Soulcatcher to nie wynik za dwa tygodnie ale za cały miesiąc bo gra była do kupienia cały czas tylko do zagrania od dnia premiery. TO CHYBA OCZYWISTE :) Jak sądzę pewnie więcej kupiono przed premierą niż po tej arcydobrej gry jaką jest F76 :)))))
Ranking kompletnie nie bierze pod uwagi origin access które wybrało dużo osób bo:
1) Można było pograć w bfa przed premierą
2) Cena 60zl nie jest wygórowana i można było sprawdzić grę i pograć przez miesiąc.
3) Cena gry była bardzo wysoka (250zl) a co za tym idzie mało opłacalna. Jak wiadomo wszystkie ceny po premierze szybko spadają. Teraz bfa V można kupić za mniej więcej 130zl. Wiec korzystając z origin access dwa miesiące i potem kupując grę nic nie tracimy.
4) W razie znużenia bfem można pograć w inne gry które oferuje access.
Jestem prawie pewien że to zrobiło dużą różnicę w sprzedaży tego tytułu. Ja właśnie wybrałem origin access i patrząc na liczbę osób które grały przed premiera (gdzie dostęp do gry miały tylko osoby kupujące abonament) można spokojnie założyć ze kilkadziesiąt tys osób poszło w tym samym kierunku.
Mam nadzieje że RAGE2 jak i kolejny Wolf oraz Doom słabo sie sprzedadzą bo nie mam zamiaru instalować zabugowanego launchera. Mam nadzieje żę szybko wrócą na steama
Jak się słabo sprzedadzą to pewnie te marki odejdą w zapomnienie na bliżej nieokreślony czas
w siedzibie pewnie tworzone są nowe strategi przy nowych wydaniach, typu embargo na recenzje do 60 dni od premiery gry, zakazy publikowania własnych gameplayów z gry pod groźbą sądów za złamanie embarga, do tego masowy atak różnej maści reklam pokazujących, że gra jest super i każdy w nią gra. przy nowej ustawie ACTA 2.0 tak będzie nakreślona przyszłość, bo to da narzędzie takim właśnie gigantom by utrzymać embargo
Gdyby u nas kupno F76 kosztowało godzinę pracy, to pewnie też by się dobrze sprzedał.
BF 5 w pełni sobie zasłużył - Spier....(niczyli) całą grę - dziwne mechaniki,celowanie,beznadziejne pojazdy - ostatni BF jakiego kupiłem w cenie wyższej niż paczka fajek przez następne 10-15 lat...Kara musi być....Jak im wytknąłem na angielskim forum BF 5 swoje zarzuty moje posty były kasowane tuż po publikacji ,skończyło się na pisemnym linczu admina i olaniu zarówno gry jak i forum...Swoją drogą po świetnym BF 1 który mnie pozytywnie zaskoczył w życiu bym się nie spodziewał że upadną tak nisko...Hit sezonu : skaszanione czołgi i niemożność przycelowania supportem bez położenia się na ziemi - to juz przegięcie i pierwsza gra w której tuż po premierze (kupionej za grubą kasę) nie nabiłem nawet 5 godzin czasu gry i zalega na koncie jako moje największe rozczarowanie ostatniej dekady...Żenada - Nie spodziewałem się tego po dobrym BF1 ale nie ma tego złego co by na dobre wyszło - będzie kara dla EA sroga kara - na mnie już nie zarobią- Ja nie wybaczam(chyba tylko najbliższym z rzadka) a cała reszta,no cóż poniesie konsekwencje....Bf 5 to już nie BF - szkoda mi czasu na ten chłam..Siedzę w Path of Exile i bawię się świetnie...Na PoE wydałem łącznie chyba z 2 koła przez 2 lata...więcej niż na wszystkie BF-y które mam i nigdy nie żałowałem...
Co do F76 ten misz-masz wszystkiego i niczego mnie nie interesuje (zwłaszcza że nie pociąga mnie bezsensowne levelowanie i zbieranie ograniczonej liczby pukawek w grze sieciowej bez żadnego celu i endgame-u...Tak jak kiedyś rzekłem : Biorę jeszcze dodatek do grim dawn jak wyjdzie,moze tyranny,torment tides of numenera,pierwsze pillarsy jak zejdą do 5 dych i pakiet wszystkich rpg beamdog-a - Baldury,Icewind dale,planescape torment enhanced ed itd.
Chętnie zgłosiłbym żądanie zwrotu pieniędzy - produkt nie spełnia moich oczekiwań i jest niezgodny z zamówieniem - zamawiałem Bf-a a nie żałosnego CoD-a...
Niech się skur.... ciesza z EA ze udało im sie ode mnie wyciągnąć taką kasę za ten bubel,bo teraz to ja będę tańczył na ich grobie...Ja sobie zawsze odbiję stratę ...
Nie wiem co pijesz, ale polecam mniej. Powinno pomóc.
Zamilcz fanboy-u...na wieki...
Nie pijam alkoholu - alkohol jest dla słabych...podobnie jak środki psychoaktywne - dla słabych którzy nie potrafią udźwignąć problemów "na klatę".
Jak słodko że sam sobie splusowałeś swój własny komentarz - chylę czoła przed twą popularnością na tym forum...Gdzież mi porównywać się do ciebie...
Coś pijesz bądź bierzesz, bo się wymądrzasz a pisać nie potrafisz. Po znakach interpunkcyjnych stawia się spacje.
W listopadzie gracze kupili 1,4 miliona cyfrowych egzemplarzy Fallout 76 oraz 1,9 mln Battlefielda V. Obie produkcje zaliczyły słabsze debiuty w tej kategorii niż poprzednie odsłony tych marek, czyli Fallout 4 oraz Battlefield 1.
A w jakiej ilości sprzedały się poprzednie części?
Zawsze mi brakuje danych do porównania w tego typu nowinkach.
Jeśli mam być szczery, to B5 i F76 bym nie wziął nawet jakby dawali do CD Action.
A już myślałem że nikt tego nie kupuje. A jednak kupują. O kand d.. Roztrzaskac to wszystko. Dalej będą to produkować i marnować zasoby ludzkie i finansowe a ja nie będę grał.
Ten news mało mówi o sprzedaży f76 po premierze. Gro egzemplarzy poszło przed premierą kupionych przez fanów Uniwersum Fallout. O kondycji samej gry świadczy jej obecna cena, poniżej 40% ceny wyjściowej sprzed miesiąca. PC ze 189 na 80 PS4 z 259 na 109 zl. Na PS Store cena wyjsciowa byla 289
Kupiłem BF'a 5-ke, bo na promocji. Najlepszy gameplay ze wszystkich battlefieldów, soundtrack przedni, grafika miodzio. Te niemieckie murzyny kobiety idzie przeboleć, w końcu to jest gra akcji a nie historyczny symulator. Nie żałuję że kupiłem tą grę, która jest naprawdę dobra, tylko skopana przez marketing.
Tia, czepiają się niemieckich murzynek a potem będąc pod ostrzałem skacze jak królik przez całe pole bitwy.