Path of Exile z rekordową frekwencją na serwerach
Szkoda, że nie podążam za konformistami-hardkorowcami [zatwardziałymi fanami D2] i nie lubię tej gry tak bardzo jak Diablo III [i mówię to jako wielki ongiś fan D2]. Wtedy pewnie też bym sobie sprawdził. Ale zmarnowałem na to sieciowe F2P już itak o wiele za dużo czasu [203h], z czego jakieś 90% to była wieczna irytacja. Jako singlowiec zupełnie nie takich wrażeń szukam w grach. Dlatego jak ktoś jest graczem single, to zupełnie nie polecam.
ReznoR666 - rzadziak jesteś i tyle. Path of Exile > Diablo 3 zawsze i wszędzie.
Buhahahaha. Chciałbyś. Poe leży i kwiczy wczymś, co jest jednym z najważniejszych elementwów h&s - feeling z zabijania mobów. To co prezentuje PoE, to flaki z olejem, usnąć można.
Coś w tym jest bo do mnie też jakoś PoE nie przemawia. Zrobiłem chyba ze trzy podejść pod ten tytuł i jakoś tak dziwnie mi się w to gra. Możliwe, że to przez wcześniejsze doświadczenia z Diablo II i III i zwyczajnie przyzwyczaiłem się do takiej rozgrywki a wszystko inne pachnie mi "dziwnością".
Zakładam, że sytuacja wyglądałaby diametralnie inaczej gdybym zaczął od PoE.
Feeling mobów jest rewelacyjny w późniejszej części gry - na początku postacie są wolne, moby są łatwe, ale im bliżej 10 aktu tym jest trudniej - tyle, że wtedy już macie nieźle rozłożony build i jest już wspaniale. Tak samo endgame w postaci Atlas of World - tam są dopiero wyzwania i próby dojścia do Sharpera :)
Nie wspominając, że diablo oferuje parę buildów na każdą klasę, a PoE w obecnym momencie oferuje całkowitą customizację skilli, broni, ogromnego drzewka pasywów przez co pozwala na zrobienie 10x więcej różnych buildów niż oferuje diablo. Tylko, że jest to opcja dla zaawansowanych graczy bo trzeba odgórnie założyć w co inwestujesz (jak w diablo 2).
Zatem feeling zabijania mobów? Na endgame jest rewelacyjny! Wszystko zależy czy uda ci się zrobić build, wyfarmisz lub stworzysz samemu dobre itemy i możesz na bardzo wysoko lvlowych mapach robić takie naloty. Poniżej zamieszam przykładowy filmik builda Molten Strike.
https://youtu.be/iZSe8RTxJgQ?t=13
@TobiAlex - zakładam, że nie dotarłeś nawet do end-game'u, skoro piszesz, że nie ma feelengu z zabijania mobów. A dopiero przy end-game gra się robi najciekawsza. Grałem i W D3 do end-game i gram w PoE do end-game, więc mam realne porównanie :) feeling z bicia mobów w obu grach jest taki sam - wpierw mozolne męczenie aktów po kolei wyrzynając mobki z coraz lepiej wzrastającym tempem, a na end-game robi się dopiero ten "feeling" o którym piszesz. Kiedy masz już eq z wyższej półki, rozwinięte umiejętności, wysoki lvl. To jest klasyczne w przypadku tego typu gier, więc dziwi mnie, że piszesz takie rzeczy.
Ta gra wymaga zrozumienia mechanik ktore za nia stoja, ma wysoki prog wejscia. Jednak jesli go przekroczysz to wiecej juz nie wrocisz do innych arpg.
Arpg to Wiedźmin 3, PoE to h&s. To po pierwsze. I nie, PoE nie ma wysokiego progu wejścia. Jest po prostu cholernie nudne.
I powiedzcie miteraz, które inne gry sieciowe są tak mocno i tak dobrze rozbudowywane o taką ilość darmowego contentu co rok, lub o nowe przedmioty/mapy/zadania/ligi co 3 miesiące. Ja takich gier nie znam i o takich nie słyszałem.
Zgadzam się w stu procentach, GGG nie siedzi na dupie i nie odcina kuponów, tylko cały czas pracuje nad grą. To wszystko owocuje tym, że ludzie dobrowolnie kupują support packi bo wiedzą, że są traktowani fair, pomimo tego, że nie muszą być tak traktowani, bo gra jest w końcu darmowa. Taka ustna umowa pomiędzy dobrymi ziomkami : )
Pójdę dalej - w jakiej innej firmie jeden z założycieli studia aktywnie rozmawia z grającymi choćby za pośrednictwem reddita, uczestniczy w społecznościowych podcastach, a jego trolling jest przyjmowany z uśmiechem na ustach? :)
Wiecie skąd ta różnica? Pasja i zaangażowanie. Ci goście robią grę jaką powinno być Diablo 3 - 4, bo sami czuli zażenowanie tym co Blizzard nam dało. Ci goście robią taką grę w jaką sami chcą grać i się nią bawić.
Nie twierdzę, że inni deweloperzy nie mają ludzi z pasją, ale to właśnie w przypadku Path of Exile widać pasję na pierwszy rzut oka.
Zgadzam się jednak, że próg wejścia jest dość wysoki. Sam się odbiłem od gry dwa razy, raz dochodząc faktycznie trochę dalej, ale nie znaczy to, że nie szanuję PoE, bo wiem doskonale, że to jest najlepszy hack&slash na rynku.
Chyba nie wiesz jakie jest PoE skoro tak mówisz. Nie oceniaj nikogo z góry, jeśli nie znasz żadnych faktów. To się nazywa "dawanie grze szans". Pierwszy raz zagrałem w 2013 roku, teraz mamy już 2018. Gra jest często aktualizowana, co chwilę dodają coś nowego, modyfikują silnik. Co jakiś czas można do niej wrócić, żeby sprawdzić, czy już "nadaje się do grania", sprawdzać różne klasy, czytać poradniki o buildach, żeby znaleźć coś odpowiedniego/wygodnego dla siebie. A że tempo gry jest tam masakrycznie wolne, a gra nie daje się łatwo polubić, a mimo to ma wielu zwolenników, co jest tak dziwne, że trzeba to było sprawdzić/przetestować samemu, to trochę czasu na to całe testowanie przez tyle lat łącznie zleciało.
Ostatnio przetestowałem z kilkadziesiąt minut i widać, że to naprawdę świetna gra. A takie newsy potwierdzają, że gra będzie jeszcze długo żyć. Może za jakiś czas pogram w to bardziej na poważnie. :P
Patch był w piatek.
Niedziala wieczór, godzina 20 - kolejka na 2000 osob. W zadnej z poprzednich lig nie pamietam takiej sytuacji by dwa dni po premierze bylo takie obłożenie.
A z liga - swietna robota, bawie sie doskonale. Akty zaliczone (nuda w sumie, jak zwykle kojarzy sie z rutyna) i teraz czas na smietanke :)
Z wczorajszego wieczoru - czas isc spac ale moze sie uda jeszcze zalatwic end bossa fabuly - wiec ide
Po drodze Alva (wiec pasuje skoczyc do piramidki), za rogiem Syndykat, wiec trzeba im chwile poswiecic czasu bo czemu nie. Ulca dalej - znow Alva. Dalej byl jeszcze Niko (wiec krotka wizyta w kopalni bo akurat siarki uzbieralem na pokój z currency) i dopiero Kitava.
Czuje ze to będzie fajna liga :)
Path of Exile dzięki nowemu rozszerzeniu zyskało taką ilość zawartości, że żaden nowy HnS nie będzie mógł się z nią równać... a mówią, że robienie gier z pasją nie może iść w parze z zyskiem, heh.
Śmieszą mnie kłótnie D3 vs POE. Blizzard uznał, że Diablo 3 było NIEWYPALEM według byłego pracownika.
Rezno--- Ale co tam można testować przez 200 h ? Gra Ci się spodobała i tłukłeś ile wejdzie. Ja zagrałem w 2013 przez 2 godziny i już wiedziałem że to dobry h&s. Później spokojnie przeszedłem całą dostepną zawartość i tyle. Obecnie zawartość gry jest tak duza że wczoraj chyba z 13GB mi pobrało a początkowe poziomy wyglądają o niebo lepiej niż 5 lat temu o potworach i NPC nie wspominając.