The Outer Worlds – 15 minut gameplayu i masa konkretów
Po obejrzeniu gameplayu (tak wiem, to jeszcze bardzo wczesna wersja) mam BARDZO mieszane uczucia :/ . Mój początkowy entuzjazm odleciał gdzieś w okolice stratosfery :/ Tak Boyarsky i Cain to gwarancja jakości. Tak - Pillarsy i Tyranny (mniej) były znakomite - Obsidianowi najlepiej wychodzą duchowi następcy arcydzieł BioWare. Tak artystycznie jest spoko i retrofutyryzm na propsie. Tak FNV to chyba najlepszy Fallout, lubię go chyba bardziej niż klasyczne odsłony. I to każe mi w ten projekt wierzyć.
Jednakże wygląda strasznie budżetowo :/ I cuchnie myszą i naftaliną. UE4 w ogóle w tym tytule nie widać - to bardziej przypomina ten siermiężny silnik Bethesdy od dawna zalatujący trupem :/ Wrogowie są głupi, walka wygląda beznadziejnie, a całość jest strasznie drętwa. Animacje są tragiczne - jakby wzięte z gier Bethesdy i FNV - tam już zagryzałem zęby, ale wytrzymałem :/ Tylko, że to był 2010 rok, od tego czasu minęła prawie dekada, wygląda tak jakby Obsidian stanął w miejscu :/ Swego czasu ten deweloper zrobił najbrzydszą grę na UE3 (Alpha Protocol), czyżby teraz ta ekipa chciała powtórzyć ten sam manewr na UE4? Do tego razi niemy bohater i "rozmowy" rodem z gier z początku XXI w. - stoją naprzeciwko siebie dwa kołki i wygłaszają oświadczenia :/ Już Mass Effect 2 prawie dekadę temu pokazał jak to powinno wyglądać, a świat od tego czasu nie stał w miejscu...
Wiele jestem w stanie wybaczyć, ale "HELOŁ" w roku 2015 wyszedł Wiedźmin 3 i pokazał jak powinno wyglądać nowoczesne action RPG, od tego momentu nie ma przebacz - konkurencja musi się starać.
Nie skreślam, jednakże nie kryje zawodu - trailer mi się podobał, Iggy Pop (i humor i stylistyka) podjarał, ale po tych piętnastu minutach gameplayu powietrze ze mnie zeszło...
Mam tylko jedną nadzieje, nie to nie będzie gra wyłącznie dostępna na PC w sklepie Microsoftu, bo zapowiada się naprawdę ciekawie.
Skoro wydają je na PS4, to wątpię aby Microsoft ograniczał się tylko do swojego sklepu na PC.
@dzl i @PanWaras na końcu trailera jest logo steam, razem z xbox one oraz ps4 ;)
No spoko. Trupy powstały. Akcja się ożywiła.
Zapowiada się, ultra, ultra ciekawie. Po tym co przeczytałem, na prawdę się podjadałem tym jak by to mogło wyglądać. Wszystko co zostało tu opisane trafia w moje gusta.
Rozbudowany system rozwoju postaci i dialogów. Mapy spore lecz zamknięte, będące oddzielnymi strefami (to strzał w 10tkę jak dla mnie, nie będzie żmudnego łażenia po mapie i robienia nudnych zadań pobocznych [tak, na ciebie patrzę ubisoft] a swobodę będzie można odczuć), otwartość radzenia sobie z problemami i zadaniami. Grafika napędzana przez UE4, choć kolorowa to taki jest zamysł twurców i to jest dobre. System podobny do VATS, broń którą będzie można zmodyfikować i jej niszczenie (mega sprawa). Ehh oby tego nie spieprzyli. Po tym co wyrabia Bethesda teraz jest wyśmienity moment żeby ujawniać swoje projekty które nawiązują do Falloutów.
Mam tylko jedną nadzieje, nie to nie będzie gra wyłącznie dostępna na PC w sklepie Microsoftu, bo zapowiada się naprawdę ciekawie.
Przecież tej gry nie wydaje microsoftu, a Take-two. Nie dało się wstępu przeczytać? Private Division to program wydawniczy dla mniejszych developerów właśnie od Take-two. Tam nie ma w ogóle mowy o Microsofcie.
Dokładnie. Ale niektórzy nie ogarniają pewnych prostych rzeczy. Tak samo jak portale podają, że Obsidian oraz inXile już należą do Microsoftu. A obecnie sytuacja ma wyglądać tak, że dopełniane są kwestie formalne, prawne. O czym mówił Phil podczas rozmowy w ramach Extra Life kilka dni temu.
Niektóre projekty nad którym pracuje Obsidian na pewno trafią w ręce microsoftu, ale nie można zapominać, że Obsidian też ma podpisane wcześniej umowy z innymi wydawcami z którymi muszą się liczyć. Golowi eksperci już prorokowali zniknięcie dotychczasowych gier na rzecz microsoftu i cofnięcie wsparcia dla starszych systemów na rzecz win 10... xDDDDDDD
Ale ta gra może być dobra i tego sobie i wszystkim życzę. Gra zapowiada się mega ciekawie i mam nadzieję, że tego nie spieprzą :)
dzl, dopiero gry spod wydawnictwa Microsoft Studios (first-party) będą dostępne wyłącznie na platformach Microsoftu. Zanim doczekamy się pierwszej takiej gry od Obsidian, to trochę poczekamy. Przez ten czas powinniśmy doczekać się usprawnionego Microsoft Store na Windows 10. O ile nic im nie stanie na przeszkadzie.
Zdecydowanie gra wieczoru. Od jakiegoś czasu niewiele gier wzbudza we mnie jakiejkolwiek ekscytacji i zazwyczaj opuszczam je na dobre po paru godzinach, ale w New Vegas w takich szatach to będę grał weekendowo od rana do rana. Ze wsparciem finansowym Microsoftu jest też nadzieja, że może wespną się na poziomy wyszlifowania, jakiego jeszcze nie mieli okazji osiągnąć. Czekam!
Cudowny pstryczek w nos Bethesdy i Todd'a. Brawo! A co do gry, to nakręciłem się konkretnie. Świetnie to wygląda.
Cześć, tutaj Rod Broward, uprzejmie proszę o szacunek dla Todda Howarda.
spoiler start
ps. kupujcie skyrima, spoko gra
spoiler stop
spoiler start
ps2. The Outer Worlds wygląda słabo, założę się, że Starfield będzie lepszy.
spoiler stop
Oczywiście na pewno będzie to lepsza gra niż fallout 76, zresztą fallout 4 pewnie też gorzej wypadnie przy tej grze. Ogólnie jakoś źle to nie wygląda, ale gra jest trochę drewniana, mogli się bardziej postarać zwłaszcza przy animacjach postaci. No ale myślę, że warto śledzić tę grę, kto wie może będzie to nawet fajny RPG, a takich gier nigdy zbyt wiele :)
Po obejrzeniu gameplayu (tak wiem, to jeszcze bardzo wczesna wersja) mam BARDZO mieszane uczucia :/ . Mój początkowy entuzjazm odleciał gdzieś w okolice stratosfery :/ Tak Boyarsky i Cain to gwarancja jakości. Tak - Pillarsy i Tyranny (mniej) były znakomite - Obsidianowi najlepiej wychodzą duchowi następcy arcydzieł BioWare. Tak artystycznie jest spoko i retrofutyryzm na propsie. Tak FNV to chyba najlepszy Fallout, lubię go chyba bardziej niż klasyczne odsłony. I to każe mi w ten projekt wierzyć.
Jednakże wygląda strasznie budżetowo :/ I cuchnie myszą i naftaliną. UE4 w ogóle w tym tytule nie widać - to bardziej przypomina ten siermiężny silnik Bethesdy od dawna zalatujący trupem :/ Wrogowie są głupi, walka wygląda beznadziejnie, a całość jest strasznie drętwa. Animacje są tragiczne - jakby wzięte z gier Bethesdy i FNV - tam już zagryzałem zęby, ale wytrzymałem :/ Tylko, że to był 2010 rok, od tego czasu minęła prawie dekada, wygląda tak jakby Obsidian stanął w miejscu :/ Swego czasu ten deweloper zrobił najbrzydszą grę na UE3 (Alpha Protocol), czyżby teraz ta ekipa chciała powtórzyć ten sam manewr na UE4? Do tego razi niemy bohater i "rozmowy" rodem z gier z początku XXI w. - stoją naprzeciwko siebie dwa kołki i wygłaszają oświadczenia :/ Już Mass Effect 2 prawie dekadę temu pokazał jak to powinno wyglądać, a świat od tego czasu nie stał w miejscu...
Wiele jestem w stanie wybaczyć, ale "HELOŁ" w roku 2015 wyszedł Wiedźmin 3 i pokazał jak powinno wyglądać nowoczesne action RPG, od tego momentu nie ma przebacz - konkurencja musi się starać.
Nie skreślam, jednakże nie kryje zawodu - trailer mi się podobał, Iggy Pop (i humor i stylistyka) podjarał, ale po tych piętnastu minutach gameplayu powietrze ze mnie zeszło...
Oho, znalazł się millenials, co to jak mu efekty specjalne nie wypalają źrenic, to jest produkcja nie godna spojrzenia. Idź stąd jarać się Battlefieldem V i cudownym Ray Tracingiem, a porządne RPG nastawione na dawanie frajdy z rozgrywki i bogatą, przemyślaną fabułę w pomysłowo wykreowanym świecie zostaw ludziom potrafiącym to docenić.
Z millenalsem to nie trafiłeś - w przyszłym roku stuknie mi 40 lat. Uwielbiam klasyczne Fallouty, a VTM: Bloodlines to mój ulubiony rolplej przy którym pracowali Boyarsky i Cain.Natomiast PoE 2 Deadfire to mój ulubiony tegoroczny rolplej.
Jak nie potrafisz z klasą przyjąć krytyki i uszanować czyjegoś zdania to zjedz snickersa albo posmaruj tyłek wiadomą maścią i odpłyń, bo kompromitujesz lud grający miast i wsi :)
Wątpię, że budżet The Outer Worlds choćby zbliży się do budżetu Wiedźmina 3. To prawdopodobnie nie będzie gra AAA (na dzisiejsze realia oczywiście), więc nie oczekujmy jakości graficznej, jak w najlepszych grach AAA. Zapewne Microsoft nie będzie chciał zbyt wiele dołożyć do projektu (i nic dziwnego, bo nie on jest wydawcą), więc budżet jest zapewne mocno ograniczony. Tworzenie assetów do UE4, to niemały wydatek i gdyby nie pomoc Private Division, prawdopodobnie Obsidian nie udźwignąłby finansowo gry. Tak więc nie ma co narzekać na budżetowość niektórych elementów, tylko cieszyć się historią, postaciami i, mam nadzieję, gameplayem.
jak nie wyzywanie od milenialsów to od biedaków ("krytykujesz bo cie nie stać") eh, GOL niezmiennie ten sam
też się dziwię słabej grafie, to na UE3 wychodziły ładniejsze gry (minus modele postaci wyglądające jak ofiary przedawkowania sterydów z żeńskiej ekipy pływaczek)
mam nadzieję że gameplay będzie konkret, FNV to jedyny Fallout w FPP którego dałem radę zagrać bez większych bólów i przejść, czego nie mogę powiedzieć o grach od Beth...
Ja tam wolę niemego protagonistę, bo można wtedy stworzyć bardziej skomplikowane drzewko dialogowe. Tylko problem jest taki, że po tym materiale nic na to nie wskazuje, by było bardziej rozwinięte niż w F:NV.
Jesteś doskonałym przykładem tego, że wiek to tylko liczba skoro przez tyle lat niewiele się nauczyłeś :D
Gra wygląda dokładnie tak jak można się tego było spodziewać po twórcach Fallouta i Obsidianie. Tego się spodziewałem - średniego technicznie, ale za to świetnego RPG i na to się zapowiada. Czekam z niecierpliwością.No ale ja nie musiałem zagryzać zębów w FNV czy AP :)
Dostałeś ode mnie plusa, szanowny panie lordpilot ;-) 40 lat to piękny wiek.
I racja, palnąłem z głupia frant, przepraszam. Snikers się przydał ;-) Niemniej w mojej ocenie ta grafika jest ekstra. Podoba mi się o wiele bardziej niż chociażby ta z Kingdom Come. Lubię kiedy gra wygląda jak gra, a nie jak "fotorealistyczne" doświadczenie. Fotorealizm mam za oknem, w grach chcę się od niego oderwać.
@lordpilot -> Masz rację i uszanuję twoje krytyki.
Ale też nie zapominajmy, że Fallout New Vegas w dniu premiery też nie miał lepsza grafikę w porównanie do Mass Effect, ale bronił się świetny świat, mechanik gry i gameplay. Fani Fallout za to pokochali. No, Gothic 1 i 2 też nie mają mocne grafiki, ale za to mają super klimatu i podbili serca Polaków. No, FNV jest bardzo podatny na fanowskie modyfikacji, które upiększają grę. Mam nadzieję, że tutaj będzie podobne.
Super piękna i nowoczesna grafika 3D to taki luksus, którzy nie wszyscy na to mogą pozwolić. Za dużo to kosztuje, a szczególnie dla gry RPG z otwarte mapki.
Życzę ekipa Obsidian i twórcy Fallout powodzenia! Zawiódł mnie Bethesda i BioWare. Jesteście ostatnia nadzieję.
@Niebieskiej żaby kły -> Podoba mi się o wiele bardziej niż chociażby ta z Kingdom Come. Lubię kiedy gra wygląda jak gra, a nie jak "fotorealistyczne" doświadczenie. Fotorealizm mam za oknem, w grach chcę się od niego oderwać.
Niezły troll. Akurat wielu miejsce w Kingdom Come budzili we mnie zachwytu. Pewnie masz za słaby PC i dysk HDD, by pozwolić na High/Ultra. Co z tego, że fotorealizm masz za oknem, skoro nie możesz podróżować do przeszłości, by odwiedzić świat średniowiecza, gdzie jest zupełnie inny niż teraz? XX wiek pełno paskudne reklamy, śmieci i budynki bez stylu, co zasłaniają piękny widok i powodują we mnie krwawienie oczy?
@Sir Xan
1) lordpilot nie potrzebuje adwokata, poza tym, proszę, nie schodź do poziomu mojej pierwszej wypowiedzi do lordpilot, jest tragiczny...
2) mam wystarczająco mocny komputer, żeby grać we wszystko na wysokich
3) średniowiecze mam wrażenie jeszcze nie wyszło z Polski...
Jeśli masz możliwość, wyjedź z miasta na wycieczkę ;-) Jest mnóstwo pięknych miejsc do zwiedzania. W tym zamków; -)
Poza tym, nie trolluję. Tak, grafika z KC:D jest technicznie lepsza niż to, co przedstawił Obsidian w gameplayu The Outher Worlds. Ale mi osobiście bardziej podoba się właśnie takie drewno. Od KC:D bardziej podoba mi się również grafika w Elex. Po prostu taki mam gust. Albo Fallout 1 - w animacjach podczas rozmowy z npc grafika jest jak na dzisiejsze standardy straszna, ale mi się po prostu bardzo podoba.
Jeśli masz możliwość, wyjedź z miasta na wycieczkę
Nie raz wyjechałem na taką wycieczkę i nie raz podziwiałem pięknych miejsc. Ale takie okazji nie zdarzają się codzienne i to kosztują. No, nie zawsze mam czas na podróże. Na Kingdom Come mam czas, kiedy mam przerwy po godziny pracy. Niektórzy po prostu mają takie potrzeby, by podziwiać fotorealistyczne gry średniowiecza. No, nie obraź Polska słowo "średniowiecza", bo to jest niemiłe. Ale nie piszmy już o tym więcej, bo odbiegamy od tematu. :D
Ale masz rację. To kwestia gustu i nie podlega dyskusji. Grafika The Outer Worlds też mi pasuje, ale zobaczymy, jak to wygląda ostatecznie w wersji finalnej. Świat, fabuła i grywalność są ważniejsze.
@Niebieskiej żaby kły
Przeprosiny przyjęte, pokazałeś klasę i dla mnie tego wątku już nie ma sensu ciągnąć. To po pierwsze. Po drugie - zdania nie zmieniam, przy gameplayu mój hype gdzieś wyparował. To co mi się nie podobało, to nadal mi się nie podoba i na pewno już się nie spodoba. Jednak (i to chcę podkreślić) samej gry nie skreślam. Obsidianowi sporo potrafię wybaczyć, bo zwyczajnie dobrze się przy ich grach bawię, są wciągające, czasem na tyle, że ciężko odejść od kompa/konsoli. Boyarsky i Cain to dla mnie gwarancja dobrego humoru, wciągających questów, które można rozwiązać na różne sposoby i porządnej mechaniki - ofc. tutaj sporo rzeczy się zestarzało, ale takie "perki" wymyślone m.in. przez w/w panów są ponadczasowe pomimo, że weszły już w wiek dorosły - tutaj konkurencja ściąga coś, co ponad 20 lat temu zaproponowano w pierwszym Falloucie. Tyle powiem, będę ten tytuł obserwował, jeśli scenariuszowo da radę, to zacisnę zęby, na to co mnie mierzi i na pewno się zaopatrzę.
Jestem praktycznie w tym samym wieku co ty. Te minusy które opisałeś nie są praktycznie minusami jeśli chodzi o grę RPG. Dlatego dziwi mnie twoje jakby nie patrzeć narzekanie, szczególnie że ze względu na wiek zakładam że jesteś fanem
pierwszych Falloutow. Z drugiej strony napisałeś że dla ciebie nv był najlepszy - wiem że to kwestia gustu ale nv trochę brakuje pierwszym częściom pod względem elementów RPG u tego klimatu Fallouta.
Skubańcy pewnie od miesięcy nad tym pracowali a jak pokazali to komuś z Microsoftu to kupili to od razu :D
Ale mówiąc serio to naprawdę wygląda nieźle! Dawno w żadnego dobrego fpp nie grałem, więc czekam z niecierpliwością!
Patrzę że aby dostać porządnego SF rpg to trzeba czekać na cdp lub spider/cyanide studio, lub coś od ex dla sony. Czy obecnie wszystkie gry sf rpg muszą wyglądać jak kolorowe bunga bunga na modłę borderlandsów. Mam odmienne zdanie nie podoba mi się praktycznie nic w tej prezentacji a najbardziej setting.
Sam nie wiem... z jednej strony Obsidian potrafi robić fabułę, z drugiej mechaniki wyglądają strasznie staro. Bardzo nie lubię rozwiązania, gdzie w ogóle nie widzimy swojej postaci, jest niema, a dialogi to wygłaszane (wytekstowane) monologi naprzeciwko siebie. Tak się nie powinno robić RPGów. Do tego drętwe animacje i ogólna sztywność. Kiedyś to może przechodziło, ale w dzisiejszych czasach trochę wstyd. Izometryki mają swój retro urok, natomiast takie coś wywołuje bardziej zgrzyty niż westchnienia. Zobaczymy, może historia to wszystko podciągnie.
Najbardziej nie podobają mi się doznania wizualne płynące z tej gry, zalatują tanim szmelcem na kilometr.
co poszło nie tak
WOW, niezła manipulacja xD Zupełnie inne ujęcie, Crysis który się zestarzał.
Nice try.
Żal mi cie XD
Crysis się zestarzał? Ile masz lat, 15?
Nie, 13. Wcale się nie zestarzał.
Napisz od razu, że masz zamiar gadać bzdury i spuszczać się nad grą sprzed kilkunastu lat, to sobie odpuszczę.
Przecież 12dura jeździ jeszcze z koleszkami na kebsy i chce, żeby ktoś go pogłaskał za uczciwość na forum. Dodać do tego grafika na pierwszym miejscu. Nie więcej jak 20 lat chłopaczyna ma.
Szczerze?
Mechanizmy RPG są super, system jest praktycznie żywcem wyjęty z Fallouta, jeszcze są traity i perk co drugi level. Fajnie wyglądają dialogi, zbliżenia na postacie. Czuć w tym ducha Fallouta.
Z drugiej strony jakoś setting mi się gryzie, kolory i klimaty rodem z Bioshocka. Drewniane strzelanie, ale Vegas miał tak samo.
Mimo wszystko czekam. Dobrych gier RPG nigdy nie za mało!
Lepiej niech juz robia te izomaetryczne rpgi, bo to wyglada jakas niskobudzetowa gra early access z odmetow steama. Wgl to do mnie nie trafia. Ja podziekuje.
Jestem tą grą o-cza-ro-wa-ny! Coś niesamowitego się zapowiada. Jak dobrze że istnieją takie studia jak Obsidian!
Zalezy co tak naprawde widzielismy (jaka czesc swiata) i czy uda im sie stworzyc dobry kompromis miedzy wyborami ksztaltujacymi fabule, ciekawymi watkami glownymi a poczuciem wolnosci/nie-liniowosci.
Graficznie jest...'oryginalna'. Najwieksza sila moze byc fabula plus logika i konsekwencja swiata. Jesli do tego doloza wiele lokacji zeby nie bylo za ciasno to bedzie dobrze. A byloby bardzo dobrze, gdyby sam swiat/realia byly zaskakujace.
A jak znudza sie kolorowe obrazki to mozna bedzie przerzucic sie na klimaty Gibsonowskie inCyberpunka.
OMG ale syf , pewna epoka się skończyła.
Wizualnie nie powala, wiadomo grafika nie jest najważniejsza jednak miło byłoby gdyby drzewa kołysały się na wietrze itd. bajery, które robią klimat. Trochę to podobne do elexa dużo tu elementów które niekoniecznie ze sobą współgrają i jest to zdecydowania gra która powstaje w tartaku :)
Już widzę, że będzie podobnie jak z innymi tego typu grami - gra się słabo sprzeda. Dzisiaj żeby gra sie dobrze sprzedała musi mieć super grafikę, animacje, fizykę itp. Niestety ludzie patrzą bardzo powierzchownie na gry i jak widzą PoEII - grę w której steruje się pionkami i w ogóle grafika jak 20 lat temu to jest słaba sprzedaż i dziękuję.
Sprzeda się, wierz mi. Sam Pillarsów nie kupiłem, zaś to - zastanawiam się nad pre-orderem.
Generalnie, razem z tą grą ruszył pociąg hype'u, tyle że nie z napędem parowym, tylko ATOMOWYM. Ale będzie jazda!!! ^_^
Widzę faktycznie elementy Fallouto-podobne - samo przemieszczanie się postaci, drzwi i wnętrza :) Trochę niepokoi mnie już archaiczny sposób przedstawiania konwersacji z NPC, który jest mało atrakcyjny, a praktycznie żywcem zaczerpnięty z Fallout 3 / FAllout NV (brak dynamiki, kamera sztywno ustawiona en face). Graficznie kojarzy mi się to z wydanym rok temu Elex-em. Jeżeli jednak fabuła / postacie / questy będą dobre to może być super gierka.
Ja tam przy Elexie bawiłem się przednio, więc nie widzę problemu. Ba, nawet postrzegam to jako pozytywną cechę, a nie wadę, taką "drewnianość".
Gry Obsidianu nie kupuje sie dla graficznych wodotryskow. Jestem przygotowany na graficzny i technologiczny bubel, ale tez i na gameplay, ktorego prozno szukac u innych developerow. Obsidianowi jestem w stanie duzo wiecej wybaczyc. Czekam na mozliwosc zlozenia pre orderu, najlepiej kolekcjonerki.
Obsidian jest jak Piranha, gry sa slabe technicznie i wizualnie ale maja dusze i potrafia przyciagac na wiele godzin.
Wygląda jak Wildstar graficznie a mechanicznie jak Fallout.
Nie mówię, że to źle, ale niezbyt mi się podoba to połączenie.
Wygląda to mega słabo, taki kompletny misz masz wszystkiego i niczego- kadrowanie dialogów i ogólnie kwestie techniczne jak w pierwszej lepszej grze Bethesdy (no dobra, lepiej niż w F76), graficznie to samo, klimat kompletnie do mnie nie trafia, takie połączenie Fallouta z kolorowym SciFi... nieudane połączenie...
To demko to niezłą reklama Andromey, ot po jego obejrzeniu naszła mnie większa ochota by zagrać w "dzieło" BioWare, niż w to coś... chyba bardziej wolałbym żeby wzięli się za jakieś Tyranny 2, tyle że tym razem nie urwane w połowie, jak jedynka.
Jedne z pierwszym modów do tej gry z pewnością będą zmieniać kolorystykę roślinności na normalną, "ziemską"...
Napaćkane tych efektów, kolorków tyle, filtrów i innych, że ciężko się to ogląda i ciężko wyłapać szczegóły w tym przepychu. A z drugiej strony jakością polygonów i szczegółów gra nie zachwyca. Grafika zmierza dla mnie w dziwnym kierunku, bo kiedyś artystyczne gry tak źle nie wyglądały. Wymagania ciągle rosną a skoku graficznego nie widać.
Obejrzałem jeszcze raz ten gameplay i stwierdzam (a konkretniej utwierdzam się w tym przekonaniu), że artyści-graficy Obsidianu robią piękne gry 2D, natomiast w 3D to oni robić nie potrafią. Ich gry 3D nie dość, że są zacofane w stosunku do innych gier z danego roku, to jeszcze same w sobie atrakcyjne wizualnie nie są. Niewielkimi (ale bez przesady - po prostu nie rażą wizualnie) wyjątkami są w tym względzie Knights of the Old Republic II (choć w dużym stopniu tu jest zasługa silnika BioWare z pierwszej części) i Dungeon Siege III. Natomiast zarówno Neverwinter Nights 2, Alpha Protocol, jak i Fallout: New Vegas (choć w niemałej części wina leży tu po stronie archaicznego silnika Bethesdy użytego w Fallout 3) są dowodami na to, że artyści-graficy Obsidianu w kwestii tworzenia gier 3D nie mają talentu - po tylu latach i tylu grach wypadałoby w końcu zatrudnić naprawdę utalentowanych fachowców.
(South Park: Kijek Prawdy z oczywistych względów pomijam)
Nie moje klimaty. Będzie czas pograć w co innego.
Grafika może nie powala ale podoba mi się za to bardzo kierunek artystyczny jaki obrali. Trochę bioshocka/preya + borderlans. Jak do tego dorzucą czarny humor rodem z pierwszych falloutów i dobrą historie oraz ciekawe postacie (co raczej nie powinno stanowić problemu dla Obsydianu) to biorę w ciemno. Ps. grafika i tak lepsze niż w F(lop)76:P