Microsoft potwierdza – nowy Edge będzie oparty na platformie Chromium
Monopol Chromium na internet powoli staje się faktem. Trochę szkoda bo Edge w obecnej formie to już naprawdę niezła przeglądarka, której brakuje tylko i wyłącznie większej bazy rozszerzeń.
Wygląda na to, że prócz Firefoxa i Safari wszystko będzie chodzić pod dyktando Google tak jak niegdyś z ie6.
dzl - Edge brakuje przede wszystkim użytkowników :) I szczerze mówiąc mam pewne wątpliwości co do tego, czy sama zmiana silnika może realnie coś tutaj zmienić. Pożyjemy, zobaczymy :)
Wcale się nie dziwie, że Edge nie ma użytkowników skoro w swojej pierwotnej wersji jakieś trzy lata temu był po prostu okropny i wieści szybko się rozniosły.
Jeśli to będzie działało i wyglądało tak wygodnie jak Chrome, szybko jak Edge, nie będzie tak pożerać pamięci oraz będzie dostępne na Androidzie wraz ze sprawną synchronizacją wszystkich danych (zakładki, historia, konta, hasła, OneDrive, itd.) to z przyjemnością się przesiądę w końcu na coś nowego.
Pożerać pamięci! Właśnie wszystkie przeglądarki pożerają więcej u mnie, niż Edge. Korzystam na przemian aktualnie z Opera i edge, Wczesniej firefox oraz sam chrome, ktory jest zj..ny calkowicie.
Dla nas to kit. Po pierwsze brak Cortany, która jest jedną z ważnych nowości wyróżniających Edge od innych przeglądarek. Po drugie głównym atutem Chrome są zintegrowane, samouczące się programy tłumaczące. Nie wydaje mi się, żeby Edge zaproponowało coś analogicznego. Jak dla mnie, to rezygnacja z organizacji favorites (czy tam ulubionych) była krokiem w tył, pozbawiono się istotnego wyróżnika na tle konkurencji. Chrome przynajmniej pozwala na import z IE co jest upierdliwe, bo nie mogę zrezygnować z IE, ale jakoś to idzie.
A ja dam szansę nowej przeglądarce, przy okazji będzie to coś nowego dla oka. A nóż widelec okaże się, że to strzał w dziesiątkę.
