Kolejna afera wokół gry Fallout 76. Tym razem wyciekły dane klientów
Ah... kolejna afera związana z Falloutem 76. I news o dalszym opogrążaniu się Bethesdy. Wspaniały poranek ;)
Coraz bardziej czekam na lekturę komentarzy pod pierwszym zwiastunem kolejnego TES-a na starym silniku.
Za to co Bethesda zrobiła z Fallouta, uważam, że zasłużyli sobie na to wszystko.
Tak, wiem, jestem złym człowiekiem.
Ah... kolejna afera związana z Falloutem 76. I news o dalszym opogrążaniu się Bethesdy. Wspaniały poranek ;)
Za to co Bethesda zrobiła z Fallouta, uważam, że zasłużyli sobie na to wszystko.
Tak, wiem, jestem złym człowiekiem.
Jup, niech sobie powiosłują trochę, szczególnie ci z zarządu, mózgi sobie dotlenią.
meh f3 był słaby a NV moim zdaniem to najgorszy fallout ever(no teraz to 76 go wyprzedza) F4 był tylko dobry
Galera nie wystarczy, Todd Howard powinien wiosłować jako niewolnik na triremie. I to sam.
/SanS\ - jeśli uważasz, że F4 w ogóle zasługuje na tą nazwę, to szkoda mi Cię, bo prawdopodobnie jesteś młody i nie pamiętasz jak ta seria wyglądała na początku i za co ją pokochaliśmy.
F3 można wybaczyć, w końcu to pierwsza gra z serii w 3D i od Beth w ogóle, nie wiedzieli do końca co robią, NV wskazał właściwy kierunek dla serii, nie był idealny, ale ten klimat... ach. Za to F4 i 76... Nie, po prostu nie.
Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że ta gra to jeden wielki troll w stylu Grażyny Żarko, bo to aż niemożliwe, aby taka gra była aż tak kiepska, a naprawdę spora firma robiła tyle błędów przy niej. Albo też Bethesda sprawdza jak bardzo może wypróżnić się na fanów. To tylko takie moje przypuszczenia, które w ogóle nie muszą mieć uzasadnienia, bo po prostu to co się dzieje wokół tej gry to kosmos.
Z jednej strony - to muzyka dla moich uszu. Rozkład Radioaktywny nr. 76 to chyba największa porażka w branży AAA tej dekady - i Bughtesda zbiera co rusz baty za jej a to fatalny stan techniczny a to za żałośnie ubogą zawartość. Mam naprawdę szczerą nadzieję że po tej katastrofie ten kolos na glinianych nogach rozsypie się na kawałki tak drobne, że nikt ich już nigdy nie poskłada.
Z drugiej - trochę mi szkoda tych ludzi którzy żądali rekompensaty za nieuczciwie zareklamowany produkt o bardzo wysokiej cenie , a zamiast tego ich dane osobowe zostały udostępnione osobom trzecim. Chociaż sami to sobie po części zgotowali zamawiając tę nieszczęsną edycję kolekcjonerską.
Ale bądźmy absolutnie poważni - to jest niedopuszczalne żeby poufne dane klientów były wystawione na oczy gapiów - nie wspominając o innych, nikczemnych indywiduach które zapewne zdołają wykorzystać te informacje. To nie jest jakaś szemrana grupa podejrzanych kmiotków którzy zbierają kasę na portalach crowdfundingowych tylko OGROMNY wydawca w branży AAA. Tu nie chodzi o jakieś nieszkodliwe glitche czy poważniejsze błędy utrudniające zabawę, takie rzeczy bowiem można z czasem naprawić i później mało kto będzie miał o to problemy - tutaj chodzi o pieniądze ludzi których dane wyciekły do internetu. Tylko czekać na dalszy rozwój wydarzeń...
Edit : zauważyliście że od czasu "najgorszego ever" blizzconu wydarzyło się więcej takich incydentów w branży niż przez ostatnie 2 lata? A przynajmniej tak spektakularnych. Wydaje mi się że lawina jaką jest Activision, EA i Bethesda dopiero nabiera ciężaru i prędkości.
to się ciągnie od Mass Effect: Andromeda, battlefronta II i Battlefielda V. Kurde EA odwala odwrotnego M-m-m-m-multi kill'a XD. W ogóle tegoroczna jesień to ciąg afer, katastrof lub oczarowań.
- Shadow of Tomb Raider
- mikrotranzakcje dodane po premierze COD BO IIII (IV)
- Blizzcon
- Fallout 76
- Battlefield V
- Playstation classic
- Zamknięcie studia Telltale Games
I pewnie coś zapomniałem, ale.....kurde dużo tego :-|
chodzi mi o tą niezadowolenie z powodu obniżki ceny....spokojnie. Porównując z innymi rozczarowaniami, Tomb Raider to akurat w porządku gra. Jednak można odczuć, że czegoś brakuje w niej zwłaszcza jak zestawimy z poprzednikiem. Sprawia wciąż radość grania, ale daje niedosyt.
Fabularnie Shadow of Tomb Raider to szajs. DLC zwykły skok na kasę. Grafika, lokacje i muzyka ok. Średniak.
Tym razem wyciekły dane klientów
Ooo... To już przestępstwo. Zgodnie z prawem RODO, to oni są odpowiedzialni za bezpieczeństwo dane klientów i za to mogą zapłacić duże kary pieniężne, jeśli za słabo się postarali w sprawie bezpieczeństwo. IODO zbada te sprawy.
Ekhm, w stanach to prawo nie obowiązuje...
Nie ważne że mogły. Siedziba firmy znajduje się w Stanach i tam prowadzi interesy. Nikt z Europy nie był zmuszony do tego, by podawać im dane. Ewentualni niezadowoleni klienci mogą posłużyć się jedynie prawem jakie obowiązuje w stanach.
RODO nie obowiązuje na całym świecie. Poczytajcie trochę
RODO obowiązuje każdą firmę, która działa również w Europie, niezależnie gdzie ich główna siedziba się znajduje.
Poczytaj trochę.
Dokładnie. Ich produkty i usługi są sprzedawane również w Europie, więc też na nich spoczywają odpowiedzialności.
@Masa_san
tak obowiązuje, tylko że Beth nie działa w Europie :) to że jest sklep w internecie i można tam płacić w Euro, to absolutnie nic nie znaczy i nie jest tożsame z podleganiem prawu obowiązującemu w Europie. Proponuje trochę więcej się dowiedzieć, niż rzucać pustymi frazesami typu RODO, którym w USA mogą co najwyżej się podetrzeć, bo aby działało potrzebne są odpowiednie porozumienia. No ale co ja tam wiem... ty przecież wiesz lepiej
@Sir Xan I co z tego że są dostępne w Europie, to nic nie znaczy. Idąc tym tokiem myślenia możesz straszyć RODO każdą firmę z Chin. Powodzenia.
Gadacie panowie w temacie, o którym nie macie zielonego pojęcia :/
@Maddred
Yhm no obowiązuje. Beth działa w Europie bo sprzedaje tutaj. Myślisz że firma z USA może sobie sprzedawać swój produkt gdzie chce? Nope.. każda firma jak chce wejść na rynek danego kraju musi przestrzegać praw w danym kraju. Jak jest to niewygodne dla nich to na ten kraj nie wchodzą. USA zamykało strony swoje na Europę bo się bało RODO, jak Chicago Tribune czy Los Angeles Times. Facebookowi też groziła kara, nie wiem jak to się skończyło, znając takie sprawy skończy się za rok albo później, jakąs karą co FB zapłaci i już.. incydent z października tego roku.
Jaki sens byłby tego prawa jeśli ktoś z zewnątrz może je łamać? Albo wszyscy by zakładali spółki za granicą i oferowali swoje rzeczy w danym kraju? No nie, bezsensnu..
W takim razie wyjaśnij mi, dlaczego wyroki europejskich trybunałów w sprawie monopolistycznych praktyk są dla amerykańskich gigantów technologicznych wiążące? Dlaczego np. EA musi ograniczać lootboksy na podstawie wyroków belgijskich sądów? Przecież te firmy działają w USA i podlegają amerykańskiemu prawu, według Twojego rozumowania...
@Sarseth
No i cholernie się mylisz. Sprzedaż towaru a rozporządzenie o ochronie danych osobowych to są dwie różne rzeczy. Sprzedawać sobie możesz co chcesz, a ważne jest byś przestrzegał prawa w miejscu gdzie firmę REJESTRUJESZ i z ogólnie przyjętym prawem handlowym, które zostało przyjęte przez poszczególne państwa bądź grupy państw na podstawie różnych porozumień.
RODO jest prawem obowiązującym JEDYNIE na terenie Europy i ewentualnie krajów, które różnie zgodziły się ten zapis przyjąć. RODO to cała masa procedur, o których widzę co niektórzy mają mgliste pojęcie i jest bardzo nie wygodne dla przedsiębiorstw, bo nakłada na nie masę obowiązków i kosztów.
Strony o których piszesz były zarejestrowane w Europie i działały jako podmiot, dlatego musiały dostosować się do prawa EU. Przedsiębiorstwa te, nie chcąc generować kosztów, po prostu je zamknęły, ale czy to oznacza że nie możesz korzystać z nich w oryginalnej wersji? No nie, cały czas możesz tylko że tym razem na prawach USA :) bo oni mają gdzieś RODO itp. bzdury z EU.
Prosty przykład, dlaczego taka duża ilość sklepów internetowych zarejestrowana jest np. na Kajmanach? No właśnie dlatego, że dogodne tam jest prawo i podatkowe i handlowe. Nikt absolutnie nikt nie zmusza nikogo do rejestracji, w celu zakupu, w takiej firmie, jest to absolutnie dobrowolne. Firma ta kompletnie nie ma obowiązku przestrzegania prawa obowiązującego w Europie (RODO) mając zarejestrowaną firmę na terenie gdzie to prawo nie obowiązuje i nie ma żadnych podobnych regulacji.
Kompletnie nie macie pojęcia czym jest RODO i gdzie obowiązuje i jak działa.
@Elevrilnar
Sprawa dotyczy jednego, bądź grupy produktów jeśli chodzi o lootboxy. To tak jak z innymi produktami, które muszą być dostosowane do rynku na którym sprzedajesz. To trochę tak jak hipotetycznie w jednym kraju papierosy mogą mieć nikotynę, a w drugim mają jej niemieć bo nie ( przykład z kapelusza ). Chcesz tam sprzedawać? Wywal nikotynę z papierosów. Nadal to nie ma nic w spólnego z RODO.
Co do monopolistycznych praktyk. Skoro takowe są prowadzone na rynku europejskim, to kto ma się tym zajmować? Chiny? Nadal nie ma to związku z RODO, o którym tu piszemy. Bardziej jest to związane z porozumieniami handlowymi typu ACTA a to zupełnie co innego.
Widzę, że kompletnie nie rozumiecie czym różnic między porozumieniami handlowymi a tym nieszczęsnym RODO.
Co do FB, zapłaci albo nie zapłaci. Sprawa rozpoczęła się w USA i tam jest prowadzona w EU coś tam pobąkiwali i teraz kompletna cisza... a tyle milionów danych wyciekło no i jest RODO... to nawet nie jest śmieszne...
Prawo w której rejestrujesz, a sprzedawać możesz gdize chcesz i jak chcesz? To czemu za każdym razem widzę swój polski VAT(zjeżdżając na podstawy prawne może, bo tutaj mam też braki)? Może inny poziom problemu ale no jest jakiś..
Sprzedaż miałem w sumie trochę szerzej na myśli. Nie wiem też po co wjeżdżasz cały czas, porozmawiajmy. Jak ktoś się myli to wyjaśnij, podaj źródła.. chyba że poprostu jesteś kolejnym mądrym za ekranem. Pewno oboje nie mamy czasu na dokładne poszukanie tego, bo wpisująć proste frazy jak 'rodo vs usa', to pierwsze linki mówią tylko o tym że jest jakaś restrykcja na to. Ale jasno powiedzianego nie ma tego, więc nie wiem czy to jest takie oczywiste jak Ty sądzisz.
Sprzedaż sprzedażą, ale zbieranie danych?
Bo jeśli jest tak jak mówisz, to to jest bezsensu, bo wystarczy że zrobię firmę w jakimś śmiesznym kraju bez żadnego prawa, zbiorę dane a potem mogę robić z nimi co chcę.. hej, nie jestem w EU, żadne kary mnie nie obowiązują! Wcale się nie deklarowałem żę będę ich przestrzegać. Pobawmy się w cyberprzestępstwa, a wsumie to nie, bo w moim kraju nie ma tego.
Że rodo jest skomplikowane to mi wystarczy że słyszałem od radców prawnych że mają z tym sporo problemów bo jest to tak kijowo skonstruowane prawo że EU samo chyba nie wiedziało co robi.. i to że dotknęło to u mnie w firmie której pracuję, branża ubezpieczeniowa software to też niefajne było i jakieś głupie nowe procedury. Więc to to wiem że nie jest to tylko 'zbieranie danych'.
Nie wiem, możesz mieć rację, nie zweryfikuję tego, jak się mylę to zwrócę honor. Ale jeśli jest tak, to jest to bezsensowne i głupie, dlatego nie chcę w to wierzyć, bo twardego dowodu nie dostałem. To nie religia w którą można wierzyć bo ktoś coś powiedział lub napisał na forum ;p Pozwól że będę żył w tej nieświadomości, bo pewno oficjalnego info i tak nie znajdę ;) I tak mnie to najmniej dotyczy bo nie mam tej gry.
@Maddred
Troszkę wiesz, troszkę ci się wydaje.
Fakt, prawa unijne bezpośrednio na firmy z USA wpływu nie mają.
Pośrednio już jak najbardziej, bo UE z USA mają zawarte porozumienia na mocy których, firmy z USA muszą przestrzegać niektórych wytycznych Unii.
Dlatego np. wiele serwisów z USA przygotowało serwisy specjalnie pod kraje Unii, a część z nich w ogóle zablokowało dostęp dla IP z UE.
To jest długi temat, ale absolutnie nie jest tak, że firmy z USA mogą sobie zbierać dane z Unii jak leci, a jeżeli to zrobią, to nie ponoszą konsekfencji.
Heh… może wróćmy do początku. To, że wyciekły dane jakiś klientów (nawet tych z EU) nie oznacza to, że Bethesda będzie odpowiadać za to zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych zatwierdzonym w EU. Tak, właśnie tak jest, że firmy które zbierają dane osobowe nie będące objętymi RODO, mogą praktycznie robić z tym co im się żywnie podoba. W końcu w każdym portalu, sklepie itd. jest regulamin. A regulamin ten obejmuje wszystkie potrzebne zgody, tak aby wszystko było ok. względem prawa w którym dany sklep jest zarejestrowany i można komuś takiemu nagwizdać jeśli nie zna się prawa kraju, w którym dana firma jest zarejestrowana.
RODO to nie prawo ponad narodowe obowiązujące na całym globie!
Czy to się komuś podoba czy nie, ale np. podając swoje dane do wysyłki, dokonując zakupów np. w takim Aliexspress, nikt nie przejmuje się co się jakimś RODO czy innymi cudami. Słyszeliście coś żeby wyegzekwowano coś od np. Chin? Wielkie korporacje mają problem, a co dopiero pojedynczy klient. Tak samo jest z firmami w Stanach, owszem nie są oni aż taką dziczą pod tym względem jak kraje wschodu i mają jakiś swój odpowiednik prawa o ochronie danych, ale nie jest to RODO i może zupełnie inaczej być skonstruowane i zupełnie inaczej funkcjonować. Powołując się na RODO w takich sprawach z firmami spoza EU narażasz się na co najmniej politowanie.
Bo jeśli jest tak jak mówisz, to to jest bezsensu, bo wystarczy że zrobię firmę w jakimś śmiesznym kraju bez żadnego prawa, zbiorę dane a potem mogę robić z nimi co chcę.. hej, nie jestem w EU, żadne kary mnie nie obowiązują!
No wyobraź sobie że jest to możliwe, patrz to co pisałem o Aliexpress
Tak jak wspomniałem, czy to się podoba czy nie, RODO nie ma wpływu na firmy, które to sobie gromadzą dane poza EU, tam je przetwarzają i robią sobie co chcą. Prawnicy, którzy bronią tych firm wiedzą lepiej niż niejeden z nas, jak to załatwić i co obejmuje a czego nie obejmuje dane prawo
I kolejny raz powtórzę RODO i prawo handlowe to dwie inne sprawy. Mogą być powiązane, a nie koniecznie. Sprzedaż towarów i usług jest zdecydowanie szerszym pojęciem i może kompletnie nie mieć nic wspólnego z danymi osobowymi osób fizycznych.
Źródeł niestety nie podam, bo było by tego za dużo. Sam temat RODO to jest nie mała encyklopedia, to samo jeśli idzie o prawo handlowe, a tym bardziej międzynarodowe. To nie o to chodzi by komuś cokolwiek udowadniać, po prostu błędnym jest założenie że RODO i powiązane, mają coś wspólnego z wyciekiem danych klientów Bethesdy opisanej w artykule.
@premium313078
I o tym właśnie piszę, co innego prawa i porozumienia handlowe, a co innego RODO mające wpływ na działalność firmy mających swoją siedzibę i działalność poza UE. Jakieś tam wytyczne są, ale nie są one sztywne i nie działają dokładnie tak samo jak w Serwisy z te funkcjonowały w EU jako firma, lub jej oddział i były traktowane na równi z tymi z Europy. Nie ma co się dziwić, że zamiast dodatkowych kosztów przeniesiono serwis tam gdzie jest wygodniej ( serwis pod eu działający w stanach) lub całkowicie go zamknięto. Kasa rządzi światem.
@Maddred
Kolego piszesz takie bzdury że aż głowa boli. RODO obowiązuje każdy podmiot gospodarczy przetwarzający dane osobowe obywateli krajów należących do Uni Europejskiej. Prawo to dotyczy bezwzględnie nawet podmiotów nie mających jednostek organizacyjnych na terenie UE jeżeli przetwarzanie wiąże się z oferowaniem towarów lub usług takim osobom w Unii.
Zamiast pisać bzdury kiedy nie ma się o tym najmniejszego pojęcia lepiej się najpierw dokształcić, chociażby poprzez wyszukanie informacji w google (np. poprzez wpisanie hasła "czy RODO obowiązuje firmy zarejestrowane poza unią europejską").
Ten portal odwiedza dużo młodych osób, które czasem swoją wiedzę czerpią z informacji podanych przez użytkowników tego portalu, a więc proszę Cię wstrzymaj się z komentarzami dotyczącymi tematów o których nie masz pojęcia.
@Raziel__PL
Tak oczywiście bo ty będziesz teraz mówił kto i co ma gdzie powiedzieć
Nie "kolego", to ty piszesz bzdury z prostego powodu. Prawo (RODO) obowiązujące w UE obowiązuje tylko w UE. Swoim zasięgiem obejmuje firmy, które PROWADZĄ rejestrowaną działalność na terenie UE i w raz z tą działalnością przetwarzane są dane osobowe osób fizycznych. Jeśli czegoś takiego nie robią mogą mieć w nosie RODO i inne przepisy. I tak się to ma do Bethesdy, która to prawdopodobnie nie prowadzi takiej działalności w UE, tylko robi to przez różnych pośredników.
Bzdury i zamęt to siejesz ty takimi wypowiedziami. Pomijam że kompletnie nie zrozumiałeś moich wypowiedzi. Sam się dokształć i to z czytania ze zrozumieniem, bo chyba z tym też nie bardzo. Skoro nie rozumiesz tego, o czym piszesz.
Do kuriozalnych sytuacji by dochodziło, gdy ktoś z Europy przekazując swoje dane firmie z Bangladeszu próbował powoływać się na RODO i dochodzić swoich praw na tej podstawie i o tym cały czas pisałem. Dotarło?
Jeśli młode osoby czerpią wiedzę z tego typu forów, to już współczuję im oraz podobnym osobnikom.... świetne źródło wiedzy... rozumiem że piszesz to z własnego doświadczenia? :P
I jeszcze jako ciekawostka. Niby istnieje domniemana zasada eksterytorialności ale np. Rosja ma je w głębokim poważaniu i nie uważają by przestrzegać tych przepisów dotyczących administratorów będacych na terenie Rosji, a przetwarzających dane EU. I co im zrobisz?
Rosja to w tej chwili największy znany mi paździerz na świecie.
@Maddred
Czekaj czyli jak załoze sobie firmę farmaceutyczną w Wakandzie środkowej gdzie nie ma żadnych regulacji bezpieczeństwa dla leku to mogę sobie spokojnie rozprowadzać nie testowane leki po europie???....tak serio z tego co piszesz to strasznie "dziurawy" ten system prawny cholerka ciekawe czemu rosja i ukraina nie mogą nas zalać marnej jakosci produktami.......
Panowie, każdy z was ma jednocześnie rację, ale każdy może się mylić, bo z RODO jest tak, że wiele zależy od czynników.
Najprawdopodobniej, tak jak napisał Maddred, firma z USA ma na terenie Unii pośredników, od których dostaje Dane Osobowe i wtedy jak najbardziej przepisy RODO Bethesde obowiązują. Do tego obowiązuje ich porozumienie USA-UE, więc dostaną i od UE bezpośrednio i od Federalnej komisji handlu.
@premium313078
Trochę inaczej. Przepisy RODO obowiązują pośredników działających na terenie EU, a nie Bethesdy samej w sobie. Jeśli było by inaczej to miał byś w każdym kraju EU przedstawiciela od spraw danych osobowych (inspektora) Bethesdy. Jest taki np. w Polsce? No nie ma.
@/SanS\
Mylisz pojęcia, niczego nie zrozumiałeś = pała. Poza tym już zalewają. Wystarczy poczytać o jakości i składzie produktów sprzedawanych na zachodzie np. niektórych marek czekolady czy chemii gosp. i takich samych w Polsce.
@Maddred
Jeżeli 2 firmy podpisują umowę, to musi być ona zgodna z przepisami obu krajów. Dlatego nie ma tak łatwo;)
Ba, przedstawiciel też się musi wtedy znaleźć i mieć siedzibę na terenie Unii.
Coraz bardziej czekam na lekturę komentarzy pod pierwszym zwiastunem kolejnego TES-a na starym silniku.
Toż taka wiadomość stawia na nogi lepiej niż poranna kawa :'D
Istny miód na zbolałą duszę fana Fallouta.
Ale tym ludziom, których dane wyciekły, współczuję.
Może mają dość tworzenia gier i chcą w spektakularny sposób uwalić studio? :) A tak poważnie, to takiej serii wtop sobie nie przypominam. Nawet półamatorskie studia nie robią tak masowo błędów, a EA to już najwyższa jakość w porównaniu z tym, co się tu dzieje.
Ciekawe co na to Soulcatcher?
He He
Jak to co? Gra jest świetna, dlatego tyle się o niej pisze. O dobrych grach zawsze się dużo pisze.
W sieci pojawiają się informacje,że firma chyli się ku upadkowi..Czyli F76 nie będzie wspierany dożywotnio..
Oczywiście, że dożywotnio.
Do końca życia Bethesdy.
Oni chyba piszą książkę/poradnik "Jak doprowadzić do upadku firmy" i testują to na żywym organizmie. Chociaż pewnie i ta książka była by zabuguwana i trzeba by ją łatać :D
A tak na serio takiej serii wtop to chyba nie widziałem. Jestem ciekaw kiedy to wszystko pierdyknie bo póki co się zbiera i zbiera ale jak wystrzeli to wtedy zapłaczą.
Mi tam wcale nie szkoda Beci. Sami sobie na to zapracowali, mają to na co zasłużyli.
Ta gra pokazuje, że gry sieciowe to przeszłość
Pokazuje bardzo wiele rzeczy, ale akurat musiałeś napisać o tej jednej, której nie pokazuje... xD Dobre i przemyślane gry sieciowe mają i będą miały się świetnie.
Ile to już razy wykradziono dane osobowe z Sony? ;P
2? 3?
i to miliony danych osobowych :P
Na rynku Polskim i E-dym?
Ale kopać Becie zawsze miło ;P
Ja rozumiem że dali ostro zadka, ale niechęć niektórych jest przerażająca ..
Ta niechęć może wynikać z ogólnego stanu rynku gier. Powoli zaczyna się przelewać czara goryczy.
Bethesda wykopała sobie grób, wbiła ostatni Gwóźdź do trumny, I właśnie się zasypała ziemią na koniec.
Muszą porzucić stary silnik graficzny, zmienić nastawienie do graczy/klientów.
Tak czytam te kolejne informacje o wtopach Bethesdy i wygląda to tak jakby ludzie którzy stworzyli F76 nigdy wcześniej nie pracowali przy jakiejkolwiek grze nawet Indie ....
To na steam by było ze 10%, mniej niż jc4 ha ha, przytomnie becia spie**oliła ze steam.
Na początku śmiałem się do rozpuku przy takich wiadomościach, teraz już tylko czytam z uśmiechem politowania. To co się stało z tą firmą to jest żenada jakaś
Todd pewnie teraz żałuje , że nie zlecił Obsidianowi stworzenie nowego Fallouta... a teraz musi gasić jeden pożar za drugim używając napalmu ;D
Możliwe było również zamykanie wniosków innych osób.
What a pussy amateurs...
Normalnie niekończąca się opowieść z tymi aferami Bethesdy. Nie zdziwiłbym się gdyby zaraz wypłynęła afera z molestowaniem albo rasistowskimi mailami.
Jeszcze brakuje żeby hackerzy wbili się na ich serwery i udostępnili dane osobowe gdzieś w internecie. To już by ich całkiem pogrążyło...
Zaczynam coraz bardziej przypuszczać, że cały internet się zmówił i tylko grzebie aby doszukać się co raz to nowych rzeczy na Bethesde... albo nie musi i wszystko samo sie znajduje :D
Nie zdziwił bym się gdyby okazało się, że piracka wersja umożliwia normalne połączenie się z serwerami F76 bez żadnych problemów.
No nie oszukujmy sie ale to jest naprawde pogarda dla graczy , no ile można słuchać o ich wpadkach. Nazwe to porażką mimo , że lubie ich gry ale to co sie słyszy o tej firmie , olewka po całości . Wiedzieli , że fani i gracze i tak zakupią więc mieli to w d.... Nieładne zachowanie nieładne .
Trochę to wygląda tak jakby wprowadzili w życie zasadę pewnego polskiego prezesa dużej, badziewnej firmy IT:
Każdego seniora da się zastąpić skończoną liczbą studentów.
Tutaj mamy prostą odpowiedź, nie, nie da się.
Tak tylko dodam, że same połączenia w grze nie są szyfrowane.
Więc bardziej dociekliwi mogą ręcznie rozłączać innych ludzi z serwera :)
Upadek Bugthesdy byłby najpiękniejszym dniem dla tej branży od lat.
ale wpierw huczne wywalenie Todda na zbity pysk!
To też by się przydało.
To, że gra ma bugi to ja jeszcze rozumiem - zdarza się, są patche.
To, że elementy edycji kolekcjonerskiej prezentują poziom bazarowych dresów - spoko można się pośmiać.
Ale to, że wychodzą takie afery z danymi klientów to już konkretny powód, aby twierdzić że Bethesda to kolos na glinianych nogach.
Nieeeeenoooo! To już nudy. Serio chyba ktoś ich che wykończyć.
Zresztą wycieki to ostatnio plaga. Nie wszystkie są ujawniane. I nie o wszystkich idzie przeczytać w popularnych portalach ale to codzienność.
Oni sami się wykańczają.
Niestety brak mi wiedzy a przyznam że szkoda mi czasu aby zbadać co się dzieje z tą firmą. Takie kluczowe kwestie jak inwestycje, zmiany personalne itp. ale jeśli oni tak sami to powinni się odkuć i napisać podręcznik "Co zrobić aby wykończyć firmę". ;-| Ew. "Co zrobić aby zniechęcić odbiorcę"
Ja też nie wiem, co się tam u nich dzieje, ale te wszystkie wpadki nie wzięły się znikąd. Dobrze to tam na pewno nie jest. Nie przypominam sobie, żeby jakaś duża firma zaliczyła kilkanaście takich wpadek w ciągu zaledwie miesiąca. To, co EA zrobiło z Battlefrontem II i Andromedą, czy niedawno Blizzard z Diablo Immortal to przy tym pikuś. Po tym, co Bethesda odwaliła ludzie stracili do nich zaufanie, a to powinno się odbić na odbiorze i sprzedaży ich kolejnych gier.
Stąd też moja teoria o działaniu sił zewnętrznych @Dharxen przecież nie wszystko się nagłaśnia. A ci produkują fakalce jeden za drugim jak z gniazda CKM. Jestem ciekaw czy nie szykuje się jakaś fuzja. Czy też może jakaś zemsta pracownika. (?) Kogo można by uznać za głównego konkurenta tej firmy? (moja znajomość tych spraw jest dość znikoma).
Z pewnością masz rację iż odbije się na sprzedaży. Powinno jak sądzę jeśli te wszystkie (wiem że się powtarzam) pazerne na szmal dranie tylko taki język chcą rozumieć.
Tak czy siak... szkoda trochę. :-(
Patrząc na prawa do różnych marek i relacje między firmami, to chyba tylko Obsydian może mieć coś do Bethesdy.
1. Obsydian został założony przez byłych członków Interplay, czyli tworców oryginalnego Fallouta.
2. Zrobiony przez Obsydian, Fallout New Vegas jest chyba przez większość fanów uważany za najlepszego Fallouta w 3d.
3. Słyszałem też o umowie między Bethesdą, a Obsydianem, że jeśli Fallout New Vegas otrzyma na metacritic średnią recenzji 85/100, to pracownicy Obsydianu lub same studio otrzymają premię od Bethesdy. Zabrakło jedynie punktu do tego wyniku, a Obsydian nic nie dostał. Niby zgodnie z umową, ale jednak trochę chamskie zachowanie.
4. Obsydian wyraził chęć stworzenia kontynuacji Fallouta New Vegas, ale Bethesda się nie zgodziła.
Jednak nie wydaje mi się, żeby Obsydian chciał sabotować Bethesdę. W końcu już wbili im prztyczka w nos za pomocą zapowiedzi Outer Worlds. Sama gra bardzo przypomina Fallouta New Vegas, a na dodatek w trailerze zaznaczyli, że jest to gra od twórców oryginalnego Fallouta i właśnie Fallouta New Vegas. Coś pięknego :D
Wydaje mi się, że jedynymi osobami chcącymi zaszkodzić Bethesdzie są sami pracownicy, którzy mogą mieć dosyć tego czubka Howarda. Chociaż z drugiej strony to też jest mało prawdopodobne.
Jak dla mnie ta firma jest po prostu źle zarządzana (tak ja Telltale), dlatego tak źle się tam dzieje.
O! Stary. Powiem Ci że jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy. I po prawdzie przekonałeś mnie co do złego zarządzania w tym przypadku.
Natomiast dopytam jeśli pozwolisz. A czy np. GO Gry-Online nie za ochoczo nagłaśniają te wszystkie sprawy? Chodzi mi o to czy w Twojej opinii nie tworzy się "złej prasy"?
Szacuneczek.
Dzięki. Prawdę mówiąc dopiero niecałe 3 lata temu (czyli od kiedy mam tutaj konto) zacząłem się tym szerzej interesować. Wcześniej na tego typu serwisy wchodziłem bardzo rzadko, tylko jak coś mnie interesowało. Zazwyczaj była to jakaś pojedyncza gra lub zapowiedzi i informacje o obecnej generacji konsol. Ogólnie większości dowiedziałem się stąd, z newsów lub komentarzy. Czasem wejdę też na wikipedię, żeby coś sprawdzić.
Uważam, ze nagłaśnianie takich spraw jest konieczne. Gracze powinni być świadomi tego, co się dzieje. Kiedy firma zasłużyła sobie na złą prasę, to powinna ją mieć. Kiedy na dobrą, to sytuacja powinna być odwrotna.
Bethesda zasłużyła sobie na taki lincz. Może dzięki temu się obudzą i naprawią swoje błędy. Jednak w to wątpię, bo Bethesda jest rządzona przez dwóch zapatrzonych w siebie czubków, którzy myślą, że są panami świata i wszystko im wolno. Jak widać byli w błędzie. Pierwszy raz gracze i recenzenci im się postawili. Szkoda tylko, ze tak późno.
Kurde, ta wiadomość jest też doskonała na dobry sen, uspokaja i koi.
W sumie obecne przeżycia Bethesdy są tak absurdalne, że to aż staje się rozrywką lepszą niż ich gry.
Bankructwa im nie życzę, dobrym wydawcą są nadal. Mogliby jednak zamknąć oddział odpowiedzialny za tworzenie gier i przejść na udzielanie licencji zewnętrznym wykonawcom jak np. Disney ze swoją (niestety) marką Star Wars.
No i koniecznie wyrzucić dyscyplinarnie Howarda bo pociągnie ich ekspresowo na dno.
Za każdym razem kiedy pomyślę, że już nic gorszego w kwestii Fallouta 76 wydarzyć się już nie może, to na scenie pojawia się Bethesda i bije kolejne rekordy absurdu :D
To wina akcjonariuszy* i psycholi pokroju Todda, zatrudnionych tylko po to, by ciąć koszty nawet za cenę bezpieczeństwa klientów i za cenę jakości produktów.
Dzięki bogu facet pracuje w goofnianej firmie informatycznej zajmującej się grami, w której może narobić mało szkód. Ale jakby tego debila wsadzić do poważnej firmy zajmującej się oprogramowaniem dla lotnisk czy samolotów, to dopiero by się działo.
* Dlatego najlepsze co by mogło spotkać rynek, to upadek tej firmy i strata kasy przez akcjonariuszy.
Poświęciłem się i zerknąłem na kilka filmików z Panem Toddem.
Wnerwia mnie już sposobem mówienia i facjatą. A oczka to ma prawie jak Pan Blair (premier) czy Pan Macron (prezydent). To nigdy nic dobrego.
@/|\ zrobiłem podobnie i gdy wpisałem w yt "Todd Howard" to wyskoczył mi taki pierwszy filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=hFcLyDb6niA