Niebawem rusza kolejny darmowy tydzień z The Elder Scrolls Online
Dziwna definicja tygodnia. Od 6 do 11 to jest 5 dni...
Warto w ogóle to ruszać? Nawet za darmo? Mam za sobą The Old Republic i bawiłem się nieźle
cycu2003@ Na te 5 dni warto a i póżniej można grać za darmo.Inwestować w grę NIE........... Przy pobieraniu trzeba się liczyć z tym ,że grę pobieramy 2-krotnie.Najpierw gra a pózniej patch, razem około 120GB...
Na te 5 dni warto a i póżniej można grać za darmo.Inwestować w grę NIE.
I tu się nie zgodzę. Aktualnie jest to chyba najlepsze MMO. PVP jest całkiem niezłe. W PVE też jest co robić. Fabuła jak na MMO znośna. Pełen voice acting już sam w sobie jest ogromnym plusem. Gra jest nadal rozwijana, a item shop nie oferuje żadnego P2W, tylko przedmioty kosmetyczne i różne"bajery" zmieniające wygląd. No i najważniejsze klimat singlowego TES jest i to mocny. Podobno Morrowind i Summerset podbijają klimat jeszcze bardziej.
Co masz na myśli mówiąc "później można grać za darmo"? Nie jest tak, że po 5 dniach triala trzeba wykupować abonament czy też kupić wersję pełną?
Fabularnie Swtor stoi klasę wyżej. Tutaj jest spoko klimat tes, bardzo przyjemna grafika, aczkolwiek questy jednym uchem wpadają, drugim wypadają. Gra ma sporo problemów technicznych, lagi, hero engine, nie działający dungeon finder (geniusze robią event który wymaga jego używania i przez większość dnia nie działa), problemy z logowaniem po patchach(steam), imo najgorsze ui w historii mmo. Dunegony też nie zapadają w pamięć, ale to przez to, że większość się przebiega - nie ma żadnych wymagających mechanik. Jest kilka trudniejszych, ale do ich dostępu potrzebne są dlc. Ogólnie spoko singleplayer mmo, cały świat się do ciebie skaluje, więc nie ma trudnych przeciwników, przyjemnie się robi questy (pomimo, że są średnie), tylko ja np po 2 miesiącach to już nie wiem co mam tu robić. PVP mnie interesuje, mam wszystkie itemy i skillpointy jakie potrzebuję, no i klops. Robienie dung/traily tylko po to by robić nie bardzo mi się chce, zbieranie petów, szafek itp śmieci też mnie nie intersuje.. Jak ktoś lubi takie gry to warto spróbować, ale teso niczym się nie wyróżnia na tle innych themeparków. Jak kogoś nie boli grafa w wow to chyba lepiej sobie wowa odpalić.
@ManInFlames31 gra jest b2p + opcjonalny abonament (eso+), można grać bez tego ale będzie dramat z miejscem w banku/skrzynce. Trzeba kombinować z mułami, albo po prostu nie bawić się w crafting.. co w sumie poza jedzeniem i alchemia nie jest potrzebne.
Dla mnie gra jest nudna i nie ma w ogóle klimatu TES - zwykle MMO tylko w świecie Tamriel. Ale co kto lubi ;)