Autorzy Batman Arkham Origins pracują nad nową odsłoną cyklu?
Uwielbiam serię Arkham ale szczerze powiedziawszy 4 duże gry już wystarczą. mam nadzieję, że pokuszą się o jakieś diametralne zmiany w koncepcie gry.
Dodatkowo Origin był z całej serii najsłabszy i było wyraźnie czuć, że nie robił go Rocksteady... Poczekamy - zobaczymy.
Nie bardzo widzę kolejne tytuły w tej formule. Odczuwam przesyt na samą myśl o grze. Ukończyłem wszystkie części, prawie wymaksowałem Arkham City i niestety ciągle mam dość. Do przejścia kolejnej raczej nie będę w stanie się zmusić.
Ja tam się i dobrze bawiłem w Origins, to nie jest zła gra, mimo, że trapiły ją problemy techniczne.
Rocksteady bankowo nie robi batmana, ale ktoś na pewno robi.
Mnie to cieszy, bo Arkham Origins z całej 'kwadrologii" zaprezentowało najwięcej postaci z komiksów, i miało na prawde fajne boss fighty które zapadają w pamięć, niech zrobią coś podobnego tylko lepiej i mocniej, chociaż na coś zupełnie nowego też bym się nie obraził
Trochę nie rozumiem tych zarzutów względem Origins, bo przy okazji tej odsłony bawiłem się porównywalnie z Arkham City, a może nawet i lepiej. Trochę nowinek gameplayowych, fajne boss fighty, zaprezentowanie mniej znanych łotrów ze świata nietoperza, ciekawa fabuła i przede wszystkim klimat... Bożonarodzeniowe Gotham było świetne (wariacja na temat Carol of the bells w motywie przewodnim <3).
Jeśli kolejny Batman wyjdzie, to kupię go najpewniej, gdy mocno zejdzie z ceny. Formuła już się chyba za bardzo wyczerpała, a ze względu na to, że Origins było najgorszą odsłoną, to powrót serii może okazać się bardzo średni.
Zdzichsiu>> Bo Origins bylo najslabsze z serii... Nie ze zle, to calkiem dobra gra, tylko poprzeczka byla zawieszona strasznie wysoko. BO korzystalo ze wszystkich schematow poprzedniczek, tylko robilo to gorzej - niby ta sama walka, niby te same mechaniki czy miasto ale w walce nie bylo tej plynnosci, areny byly podobne ale rozmieszczenie przeciwnikow czy design plansz sprawial, ze przez wiekszosc czasu oponenci widzieli sie nawzajem co prowiadzilo do przestoju w lowach i potrzeby stosowania tanich sztuczek przez nietoperza. W grach Rocksteady plynnosc walki jest zdecydowanie wieksza, sciezki wrogow lepiej spasowana i przyjemnosc z improwizowania ogromna - w Origins wszystko bylo ok ale brakowalo tego poziomu dopieszczenia obecnego w pozostalych tytulach. -nawet przemieszczanie sie po miescie czy walka wrecz bylo odczuwalnie gorsze niz w AC i AK.
Zobacz jak takie szczegoly robia roznice w AK: walka jest mega plynna i nawet nie przeszkadza potrojny takedown, ktory bylby nie do przyjecia gdyby nie zostal swietnie zrobiony. Po miescie smiga sie bardzo przyjemnie ale jazda "Bat-Czolgiem" to juz poezja - pojazd ma swoja wage, przyjemnie trzyma sie drogi, plynnie przechodzi od jazdy do trybu taktycznego... i najwazniejsze, pojazd nigdzie sie nie blokuje niejedna scigalka ma wieksze problemy. Takiego dopracowania oczekuje od nowego batmana... i raczej go nie dostane jesli to nie Rocksteady bedzie go robic.
Origins bardzo spoko, ale ta formuła rozgrywki ze tak powiem się juz przejadła
Jak wymysla chociaz nowy system walki to jeszcze..
Ja tam bym chciał jeszcze choć jedną część, nie tylko w centrum Gotham, ale na można by powiedzieć przedmieściach ze średniej-wielkości kamienicami, bat-motorem, przywróceniem Talii i wątkiem Damiana (+ Trybunał Sów, jak w newsie), większy nacisk na bat-rodzinkę, z Brucem kitrającym się w jaskini pod Wayne Manor. Dodatkowo paru wrogów, których jeszcze nie widzieliśmy i stare, znane twarze.
Ewentualnie Batman Beyond, lecz nie wiem jak poradziliby sobie... technicznie? Np. z latającymi pojazdami, dlatego bardzo chcę widzieć, jak Cyberpunk poradzi sobie z tak zaawansowanym technologicznie miastem.
No i Batman Beyond to świetna okazja na przywrócenie Jokera do życia XD Jasne, że to nie będzie to samo gotyckie Gotham (arcydzieło), więc i klimat by się dosyć zmienił.
Według mnie seria Arkham to jedne z najlepszych gier ostatnich lat (smuci mnie, że dosyć niedoceniane pośród graczy) i z niecierpliwością wyczekuję jeszcze jednej odsłony. Jeśli nie Batman, to chcę, aby Rocksteady (gdyż to jednak to studio pokazywało najwyższą jakość w swoich produktach) poszerzyło uniwersum Arkham o innych superobohaterów: Flash, Wonder Woman, Superman, Green Lantern, Green Arrow itd.
Zbalansowanie rozgrywki z nadludźmi byłoby o wiele trudniejsze, ale dobrze zrobione dawałoby pewnie tyle samo przyjemności, co wcielanie się w Batmana.
Gdyby Rocksteady to robiło to zacierałbym ręce, ale skoro maczać palce w tym będą twórcy najsłabszego Batmana to wolę, żeby pozostało to plotką.
Byłoby super. Co prawda Origins według mnie było najgorszą częścią z serii Arhkam, ale tylko dlatego że cała ta seria trzyma ogromnie wysoki poziom. Czekam!
Wole aby stworzyli the flash lub naprawdę, aby ktoś stworzył dobrą gre o Superman