...konsola za 1000 złotych odpali tę samą grę co komputer za 5000 złotych? Oczywiście z wyraźnie niższymi teksturami i klatkowaniem, ALE nadal PC za 1000 złotych nie odpali danej gry w takiej jakości i takim klatkowaniu jak na konsoli. Czy ktoś mi jest w stanie wytłumaczyć ten fenomen?
Jak to mozliwe, ze na konsoli za 1000 zlotych nie jestes w stanie narysowac pisiora w paincie, zrobic tabelki czy policzyc ile jest 2+2 a na komputerze za 100 zlotych tak.
Czy ktoś mi jest w stanie wytłumaczyć ten fenomen?
1) konsole są sprzedawane poniżej kosztów produkcji, za to gry są droższe, masz płatne multi, dużo mniej promocji itd. Ogólnie producenci odbijają sobie za pomocą marży z gier, producenci PC nie.
2) konsole są sprzętem typowo do grania, i to konkretnego grania. Stąd oszczędzają na CPU, równocześnie nie oszczędzając na GPU.
3) architektura zamknięta to lepsza optymalizacja
4) jakość takiego PS4 da się wyciągnąć na kompie dużo, dużo tańszym niż te 5k.
1) nie sa. Tak moze bylo w przypadku poprzedniej generacji, natomiast ta jest sprzedawana za kwote wyzsza niz koszt wyprodukownaia:
https://venturebeat.com/2013/11/29/the-deanbeat-the-xbox-one-cost-471-to-make-the-ps4-costs-381-and-why-this-matters-in-the-long-run/
381$ to 1 437,55zł. Koszt konsoli w sklepie to 1099zł, jednak koszt po odliczeniu wszystkich podatków, marży sklepu itd. to raptem około minimalnie ponad 700zł.
Tak, wiem, że koszt produkcji spadł od tego czasu, ale producent w najlepszym wypadku wychodzi na samej konsoli na zero.
PC za okolo 2 tysiace oferuje jakosc grania zwyklego PS4. PC to sprzet wielofunkcyjny a na konsoli to wlasciwie jedynie pograsz.
elathir, co do punktu 1 to cena gier jest bez znaczenia skoro na konsoli grasz praktycznie za darmo bo każda grę możesz sprzedać po jej ograniu.W steam wpakowałem już nie wiem ile kasy i przepadła ona bezpowrotnie.Na konsoli ograłem prawie wszystkie exy (czekam tylko na rdr2 i jej niższa cenę) i łącznie w gry wsadziłem może 30 zł.Reszte gier sprzedawałem z zyskiem (5-10zl) lub w najgorszym razie wychodziłem na zero.
Widzisz jakby kazdy tak robil, to skad bys bral te gry, wszak ktos musi kupic pierwszy zeby sprzedac drugiemu :)
Też racja :-)