Nowy Dragon Age zostanie ujawniony jeszcze w tym roku?
Mimo, że Bioware jest już żywym trupem to gdzieś w głębi duszy tli się skierka nadziei, ale i tak pewnie dostamiemy
spoiler start
Dragon Age: Immortal
albo
Dragon Age: TCG
spoiler stop
Tym razem gra zostanie nastawiona całkowicie na multi z mikropłatnościami + kilka zakończeń ale tylko płatnym dlc
Obawiam się że to nie będzie RPG, raczej jakaś strategia, może kanciarka, a może w ogóle gra na smartfony.
Mam nadzieję ze się mylę.
Geoff Keighley obiecał, że podczas imprezy zostanie ogłoszonych ponad dziesięć nowych tytułów.
Taa już to widzę, plany na kolejne 20lat firmy, same re-mastery Mass Effect, Dragon Age etc. i gry mobilne bazujące na tym samym - bo wątpię by ruszyli do pracy nad czymś poważnym już teraz....
... a o grze Anthem już cisza.
Fajnie bo planowałem na tych wakacjach w końcu zabrać się za całą serię DA.
To bedzie gra taktyczna w rzucie izometrycznym przynajmniej tak wynikalo z wpisow na reddicie ponad rok temu . Jestem jak najbardziej za .
Niech lepiej wydadzą tego Anthema... Bo mnie żaden Dragon Age nie obchodzi, najpierw pitola cos o tym że Anthem bedzie rozwijany przez dekade a tu gra jeszcze nie wyszła a chcą zapowiadac nowy projekt. Bezsens. PS. Na The Game Awards mają pokazać nowy zwiastun Anthema.
Raczej każda postać jako płatne dlc i oraz każdy broń zbroja tych że jako płatne dlc też odplanie nowej gry jako odzielne płatne dlc zmiana opcji tak samo wyjście z gry dopiero miesiąc po premierze też jako dlc.
był i zjebali po całości :D i nastepnego nie zobaczysz pewnie przez 10-15 lat
Ja bym obstawiał raczej produkcję mobilną. Ale nawet, jeśli zostanę pozytywnie zaskoczony, to nie spodziewam się, że ujrzymy coś, co poziomem choćby zbliży się do DA:O. EA wielokrotnie już podkreślało, że gry singlowe mają dla nich drugorzędne znaczenie i będą się skupiali na grach jako usługach.
jak to będzie jakieś gówno pokroju mobilniaka lub gry przeglądarkowej to bioware umarło
Pewnie to będzie kolejne "arcydzieło" 9.5/10.
O ile Bioware przeżyje i wyda Anthem a EA nie zacznie na nich ostrzyć topora...
Jeśli chcą odzyskać zaufanie to muszą się baaaaardzo postarać. Ale jeśli chodzi o mnie, to najlepiej jakby zrobili klona jedynki. Wystarczy wywalić elementy MMO i wrócić do mrocznego i krwawego klimatu poprzedniczek. :)
Można pomarzyć że to będzie podobne do 1, obawiam się jednak że większe są szanse że zrobią remaster 1 w stylu ich nowych gier niż odwrotnie.
Ogólnie jak człowiek pomyśli jak fajnie zapowiadały się ich serie gdzieś w 2009/2010 roku (ME 1 i 2 oraz DA) to aż się przykro robi.
Chcą szybciej zapowiedzieć bo już wyrocznia o nazwie Anthem się zbliża, a jak Anthem nie wypali, to przynajmniej EA będzie miało kolejny smród po sobie że zamkneli studio które 3 miesiące wcześniej zapowiedziało nowego Dragon Age :V
A poważniej to liczę na to że anthem będzie dobry, nie musi być rewelacyjny, i nawet się na to tak nie nastawiam żeby nie było wielkiego zawodu, ot niech to będzie dobra gra do pogrania z kumplami, a jak znowu gra będzie zabugowana jak Andromeda na premiere, albo posiadała jakieś nachalne mikropłatności, albo co gorsze P2W, to znowu będzie wielka afera, gra nie wypali (tak jak Battlefront 2 i BF5 i mam na myśli sprzedaż, bo przecież dla EA nic innego się nie liczy) i będzie można pożegnać się z Bioware.
Myślicie, że po zwolnieniu rasisty Manveera Heira Bioware zmieni się z powrotem w tych dobrych co umieją robić dobre gry? Bo ja nie sądzę żeby zmieniło się cokolwiek, dostaniemy kupsztala co ledwie działa i będzie się nadawał tylko do tego żeby postawić go na półce obok Fallouta 76.
Co xD?
Jak zwolnienie jednego ziomka ma zmienić jakość gry? Poza tym gdzie było widać w grze ten jego rasizm, gry bioware od dawna są synonimem SJW
12dura, ten ziomek był rasistą wobec białych i nawet tego nie ukrywał. Tak. Można być rasistą w tę stronę, to nie działa tylko wobec czarnych, Azjatów czy Żydów
Akurat jeśli chodzi o DA III to była to bardzo dobra gra. Tylko te elementy MMO wepchane na siłe, niepotrzebne wydłużały i wynudzały w niej
No to co? Na game Award już gra z Obcym, może Dragon age. Zostało jeszcze 8 gier. Ja stawiam, że jedną z nich może być ta gra w świecie Pottera .Może nowy Bioshock ?
Są pierwsze przecieki: Dragon age: 76. Wychodzimy z pustki okazuję się, że minęło wiele lat po tym jak cienie i mroczne pomioty wybiły ludzkość = brak NPC. Razem z innymi graczami musimy odbudować świat. Mapa 4 razy większa niż w Inkwizycji. Twórcy porzucili Frostbite i powrócili do udoskonalonej wersji silnika z Newerwinter Night, który zapewni udoskonalone oświetlenie.
DA3 był ok. Dobrze, ze wychodzi, bo od jakiegoś czasu nie było AAA RPGa.
Sporo jest izometrycznych, ale nie każdym odpowiada taki styl.
Problem jest taki, że w tych AAA to jest RPG tyle co w Diablo, nie wiem czy ktoś w ogóle robi jeszcze prawdziwe RPGi AAA, może CDPR...
W zasadzie więcej z rpg'a miał DA. Możliwość tworzenia swojej postaci (wyglądu jak i poniekąd charakteru), system reputacji w postaci tego jak towarzysze reagują na nasze zachowanie, dodatkowe opcje dialogowe dla ras, klas czy z bonusów inkwizycji. To na ile te elementy były udane to inna kwestia. Osobiście wiedźmina bardziej mi przypomina grę akcji z otwartym światem z dobrymi dialogami niż prawdziwego crpg
Bioware mogłoby się trzymać tych dwóch uniwersów (ME i Dragon Age) bo są one w zasadzie nieskończone. To nie musi być linowy wątek jak do tej pory, mogliby pokazać pierwszą plagę lub wojnę pierwszego kontaktu. W świecie Mass Effect Battle Royal też byłby niezły jak tak bardzo chcą.
Wszystko można zrobić, tylko po co sygnować to jakąś tam marką X? Niech zrobią maszyny pachinko z DA albo ME. DA - świetna gra, potem dwójka, która była totalną porażką (masakra) i ta nieszczęsna trójka, która nie wiadomo w sumie czym była. ME - świetne dwie pierwsze, średnie zakończenie trylogii i potem ta Andromeda.
Wszystkie te molochy robią dokładnie te same akcje - biorą markę X, która miała jakieś tam sukcesy i produkują gry, które są już praktycznie czymś innym, albo jakimś w ogóle totalnym niewypałem. Jak, w ogóle można się na to nabrać w czasach gdy jest pierdyliard źródeł, z których można czerpać wiedzę o produkcji.
W głównym części serii raczej nie będą mieszać z czasem. Inkwizycja rozpoczęła zbyt dużo wątków by tak teraz wracać w przeszłość (może w jakiejś serii pobocznej).
Ea rządzi więc to tylko kolejna sieciowka. Ea wykończył bioware. Mogli przejść pod Sony to by jeszcze coś z tego było. Ewentualnie m$ teraz.
Jeśli athem nie zakopie BioWare to na pewno zrobi to z przytupem Dragon Effect, chyba że w końcu pozwolono zagrać dla pracowników BioWare w RDR2 i W3, oraz Odysseye + wszystkie ekskluzywne gry z konsol i otworzyły im się oczy oraz padło hasło "jej to teraz tak się robi gry, o to teraz tak wygląda gameplay, ooo to teraz tak wygląda w grach fabuła" i jeszcze kilka jej, och, oo
"pozwolono zagrać dla pracowników BioWare w RDR2 i W3"
Co to jakaś 'podlaska składnia'?
W zasadzie nawet nie muszą patrzeć na inne gry tylko na to co robili. Bioware nie ogarnia otwartych światów i powinni zrobić bardziej w stylu DA:O, czyli grę bardziej korytarzową i postawić na dobrą historie, brak fetch questów, dobrze napisanych towarzyszy oraz dobrze napisane wybory, których skutki będziemy widzieć oraz uwzględnić wybory z innych gier.
Pewnie będzie tak samo nudna jak inkwizycja. Przynieś dziesięć futer x100000000000
Wszyscy mieli z tym problem ale to nawet nie byla misja poboczna :D
W tej grze byly tylko 3 misje poboczne i wątek główny a reszta to tylko drop rzeczy do craftingu i to cała inkwizycja.
Fabuła była średnia odgrzewany kotlet boss i przedluzanie przez zbieranie tej władzy czyli zamykanie szczelin do usranej smierci.
Towarzyszcze byli dobrze zrobieni i questy z nimi tez.
System walki i walka z bossami dla mnie nie była zła tylko te lokacje moglybyć mniejsze a obszerniejsze i to tyle.
Będzie mobilka.
Na 100%.
Do tej pory dawałem się złapać na wpisach BIOWARE. Czytając tłumaczenie i oryginał tekstu uważam ,że będzie to jakaś gra z uniwersum Dragon age ale nie 4 odsłona cyklu. Może jakaś gówniana karcianka.
Ja mam nadzieję, że to będzie gra w stylu Dragon Age Origins. Walkę mogą sobie zostawić tą z inkwizycji (chociaż też mogliby zrobić trochę więcej klas niż 3). Ale to i tak będzie kolejna inkwizycja czy inna androbieda...
EA w życiu im nie pozwoli zrobić tak świetnej gry jak Dragon Age Początek (bo to nie te czasy powiedzą włodarze), dodatkowo aby zrobić tak dobrą grę z tak dobrą fabułą trzeba poprosić pisarzy o to, a ci którzy trwali przy DAO dawno odeszli. Książki wprowadzające do gry + DAO to była jedna z najlepszych przygód growych w tamtych latach, to już nie wróci...
Co jak co ale walka i wszystko co z nią związane było całkiem dobre w Inkwizycji.
Robienie party, dobieranie skillów, buildów, taktyka na hardzie, wszystko to było dobre, nie jakieś idealne, ale dobre, na tyle dobre, że nawet dwa i pół raza przeszedłem Inkwizycję. No i te walki ze smokami, super sprawa. Bardzo lubiłem grać w wowa raidy i dungeony, a ta gra to taki symulator raidu.
Ale wątpię, że czwórka będzie lepsza, nie widzę tego. To jeszcze nie jest czas otrząśnięcia się biowaru
12dura - Dla mnie walka w Inkwizycji jest strasznie ślamazarna. Umiejętności są widowiskowe (i komiczne zarazem). Jak ktoś nie lubi skille typu "uderzenie miecza robi wstrząs sejsmiczny" to walka w DA:I nie ma prawa się podobać.
A.l.e.X - A potem zdziwienie, że nikt nie chce tego kupować. Foch na cały świat i to nawet kosztem ludzi, którzy kupują ich gry. xD
Przecież w Origins jest znacznie bardziej ślamazarna :D Inkwizycja ma bardzo płynny system walki i widowiskowy przede wszystkim, podklasami gra się zupełnie inaczej. Na hardzie trzeba było ruszyć głową i nie mashować tylko guzików.
Jak dla mnie mogliby rozwinąć pomysły z Inkwizycji, bo potencjał był niezły jeśli chodzi o budowę świata i decyzje dotyczące konkretnych zadań na mapie, gdzie planowało się kolejne ruchy.
No to chyba dawno nie grałeś w DA:O... Nie, że tą grę chwalę, ale z dwojga złego to wolę DA:O 2 niż DA:I 2. DA:I to najgorszy rpg klasy AAA od czasu Zmierzchu Bogów... Jedynie grafika była bardzo dobrym elementem. Walka zdecydowanie gorsza niż DA:O, no i co jak co, ale walka nie była ani płynna, ani taktyczna. No i wyglądała jak z jakieś bajki dla nastolatków. Machnięcia mieczem robią wyrwy w ziemi, strzelanie z kuszy z wyskoku... No tego to się nie da obronić...
Nie jestem miłośnikiem DA:O, ale ta gra jest o niebo lepsza od DA:I... Pod niemal każdym względem, tylko nie grafiki (technologia). Nawet design lokacji lepszy od DA:I.
Mam nadzieję, że zrobią po prostu kolejnego zajebistego Rpga i nie będą się bawić w żadne remastery, aplikacje na smartfony czy inne pierdoły. Chciałbym zobaczyć mięsistego, krwawego i brutalnego rpga z konkretnie przedstawionymi nam postaciami i lokacjami. Od premiery Inkwizycji pojawiły się takie giganty jak: Wiedźmin 3, God of War czy Red Dead Redemption 2 (wiem, że było też kilka innych mocnych tytułów ale nie będziemy się bawić w wymienianie wszystkich) i mam nadzieję, że BioWare podpatrzyło u nich co nieco i zrobią coś porządnego.
Zostaje jeszcze kwestia EA. EA jak dobrze wiemy ma w dupie graczy, liczą się tylko $$$, tak więc multiplayer ze skrzynkami czy czymś tam będzie na 95% (szczególnie, że był już w Inkwizycji), jednakże mam nadzieję, że będzie on tylko drugoplanowym dodatkiem a sama fabuła będzie postawiona na pierwszym miejscu.
Liczę na Tą grę jak na żadną inną, mam nadzieję, że tego nie spieprzą.
Gorzej niż z Andromedą to już chyba nie polecą. Inquisition to jeszcze jakoś dałem radę, chociaż nudna okrutnie, ale lepsza niż DA 2. Jako fan ME na Andromedzie odpadłem. Z każdą kolejną grą z tych dwóch serii odczuwałem coraz mniej przyjemności grając.
Będę wieszczył - gra będzie:
wielka, nudna, uproszczona mechanicznie i fabularnie, poprawna politycznie, będę na nią narzekać, a na końcu będę się zastanawiać jak to możliwe, że mimo wszystko grałem w nią 120 godzin O_O
Oby ten tytuł nie brzmiał Dragon Age coś tam coś tam Online.... bo się wkurze niesamowicie.