Assassin’s Creed Odyssey z systemem zdolności mistrzowskich w patchu 1.1.1
Dotąd odblokowanie całego drzewka umiejętności wymagało wydania 50 punktów umiejętności, co równa się osiągnięciu 50. poziomu postaci. Powyżej tego pułapu gra nadal przyznawała punkty umiejętności, jednak nie było możliwości ich wydania.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/assassins-creed-odyssey-z-systemem-zdolnosci-mistrzowskich-w-aktu/z51b684
To kłamstwo, 50 punktów nie wystarcza żeby odblokować wszystkie możliwe umiejętności.
No panie, ktos tu klamie ;)
A tak serio to moge polecic z czystym sumieniem gre. Jest znacznie lepsza i bardziej rozbudowana od starszej siostry egipcjanki, ktora zreszta tez byla niezla.
Szczerze mowiac, mowcie co chcecie o Ubi ale chyba tylko oni w miare sa przyjazni graczom. Wiadomo, ze kazdy chce zarobic ale oni nie robia tego w zbyt nachalnie i perfidnie jak konkurencja. Chcialbym napisac podobnie o Rstar ale ich ciche umowy z corpo konsolowym crapem i wstrzymywanie wersji pc zeby wycisnac jak najwiecej ukochanych $$$$...jest smiesznie slabe.
Nie przypominam sobie, zeby Ubi smyralo po pleckach jedna grupe graczy....a drugiej plulo w twarz....taka jest moja opinia.
Zapomniałeś już chyba jak traktowali graczy jeszcze kilka lat temu. Poza tym do Syndicate wersje PC-towe asasynów wychodziły zazwyczaj miesiąc później niż wersje konsolowe. Pierwsze 2 części jeszcze później.
Tu nie chodzi kiedy wyszly tylko o pogardliwy stosunek Rstara do graczy pc utrzymujac w tajemnicy i wypierajac sie jej zeby tylko wiecej sprzedac wersji na konsole. Oczywiscie RDR2 wyjdzie na pc w przyszlym roku bo nie odpuszcza sobie takiej gratki i dojenia graczy na sprzedazy latajacych mechanicznych koni z dzialkiem 50mm ale po co nas oklamywac? I to jest sedno.
Gdyby napisali: nie wyrobimy sie z wersja PC na premiere i wyjdzie w pozniejszym terminie to ok. Gdyby napisali: wersja PC nigdy nie powstanie, bo Sony za to zaplacilo...to tez ok. ALE KLAMAC ZE NIE MAJA W PLANACH??? i wypuscic za pol roku? Co za syf, sorry.
@Gibson
W pierwszym przypadku część graczy nie kupiłaby konsolowej wersji I zaniżyłoby to sprzedaż. W drugim przypadku, gdyby jednak chcieli wydać da pc, to po co zawczasu kłamać?
Mogę szczerze powiedzieć, że bardzo zadowolony jestem, jak rozwija się gra. Co raz w aktualizacjach dochodzi coś nowego, czy to zmiany w samej grze czy nowe misje, więc zawsze jest po co wrócić i coś porobić. Mam tylko nadzieję, że dodatki będą ciekawe, bo Ubi zawsze ma z tym problem :P
ciag dalszy zmian ktore powinn byc na premiere (lvl cap, poziomy mistrzowski, buff setów legendarnych)
w sumie to w grze z debilnym skalowaniem wszytkiego boje sie tych mistrzowskich poziomow... obstawiam ze jak przed paczami (max lvl 50) w buildzie assasina moglem zabic prawie wszytko na atak z ukrycia to teraz bez wydania wszystkiego co mozna w bonusy do skrytobojstwa nie da sie i juz ;)
wroce najwczesniej jak skoncza dlc, posmakowalem jakosci dodatkow serwowanych przez ubisoft - darmowe zadanie z przedstawieniem. ciezko napisac fabularnie i sklecic mechanicznie cos groszego - a ze nic innego do roboty nie mam w grze oprocz tych nowych zadan od ubisoftu to szkoda sciagac calosc od nowa co pacza.
"gry jako usluga" to smutny zart. rzeczy z paczy (balans/quality of life zmiany) powinny byc w ciagu tygodnia-dwoch od premiery...
A czy patch naprawia błędy z misjami? Np ja nie mogę skończyć wątku Xenii, musze zdobyć bransoletkę macedońska, a w miejscu gdzie niby ona jest nic nie ma =|