Fallout 76 z 33-procentową przeceną raptem 9 dni po premierze
Solidne tytuły po premierze nie wyprzedają się ani w Czarny piątek, ani w Środę popielcową, ani w Tłusty czwartek. Przykład? RDR 2.
Jak się crap nie sprzedaje, to się schodzi z ceny. Proste jak konstrukcja cepa.
Chciałbym zobaczyć minę Flybiego, który zakupił ten tytuł po zachwalaniu przez tego śmiesznego Pana z forum, który pisał o cebulakach (i nie wiedzieć czemu, administratorzy gdy o tym wspomniałem usunęli mi post).
I może da to coś do myślenia Beci. Niech oni lepiej przy singlach zostaną.
No to git.Jak cena spadnie tak gdzieś do około 50zł to można rozważyć kupno w charakterze "ciekawostki".Bo więcej ten crap nie jest wart.Swoją drogą polecam:https://www.youtube.com/watch?v=3z1aTE_2rG4&t=80s
Obniżka z 60€ ( około 258zł ) na 40€ ( około 172zł ) faktycznie obniżka :D jak będzie za 10€ wtedy można ROZWAŻYĆ zakup :P
Z resztą widzę, że potrwa ona jeszcze 4 dni, tak że chyba ma to związek z czarnym piątkiem niż jakimiś problemami (które zapewne i tak są)
Chciałbym zobaczyć minę Flybiego, który zakupił ten tytuł po zachwalaniu przez tego śmiesznego Pana z forum, który pisał o cebulakach (i nie wiedzieć czemu, administratorzy gdy o tym wspomniałem usunęli mi post).
I może da to coś do myślenia Beci. Niech oni lepiej przy singlach zostaną.
Najwięcej o cebulakach piszesz ty. Czy jest tego jakś powód?
Pisze o tym tyle, bo każde wspomnienie o tobie kończy się usuniętym postem.
Najwięcej o nich ja piszę, szkoda że nie pamiętasz swoich postów pod pewnym sławetnym i poczytnym tematem na tym forum, gdzie już we wstępie atakowałeś innych graczy.
I serio, piszesz coś o atakach personalnych? Soul, nie wygłupiaj się.
Poza tym fajnie, że od razu wiesz o kogo chodzi :)
Heinrich_2.0 ---> ja na forum napisałem 25 tysięcy postów. Także znajdziesz z pewnością moją wypowiedź na każdy temat i z użyciem dowolnych słów.
Zastanawia mnie tylko że ty naprawdę uważasz że po kilkunastu latach na tym forum potrafisz mnie w jakikolwiek sposób urazić czu obrazić. LOL. Cebula.
Tej, Longwinter... Patrzcie go jaki śmieszek. Usunął konto i temat i teraz udaje mądrego
ja na forum napisałem 25 tysięcy postów
No i? Chcesz order piwnicy czy jak?
Także znajdziesz z pewnością moją wypowiedź na każdy temat i z użyciem dowolnych słów.
A gdzie to się druga ksywka podziała, co? Po tym blamażu z tym sławetnym tematem usunięta?
Zastanawia mnie tylko że ty naprawdę uważasz że po kilkunastu latach na tym forum potrafisz mnie w jakikolwiek sposób urazić czu obrazić.
A kto cię tu próbuje urazić? Napisaniem prawdy? Nigdzie ci nie ubliżyłem, za to ty - "Cebula.". Widzę, że natury nie oszukasz, co? :)
Proszę schować post Pana Longa/Soulcatchera, mój został ukryty pod innym postem tego Pana. Do dzieła administracjo.
Solidne tytuły po premierze nie wyprzedają się ani w Czarny piątek, ani w Środę popielcową, ani w Tłusty czwartek. Przykład? RDR 2.
Jak się crap nie sprzedaje, to się schodzi z ceny. Proste jak konstrukcja cepa.
Właśnie, solidne tytuły do których F76 nie należy. A zejście z 60€ na 40€ bynajmniej, ale wielką zachętą do zakupu crapa, jak to ładnie ująłeś, nie jest bo ta gra nawet tych pieniędzy nie jest warta, o czym dobrze wszyscy wiemy.
Cóż, sklep jakoś pewnie to sprzeda, ale nieźle wtopił z tytułem :D Chociaż cholera wie, po ile oni kupują te gry. Może za jakieś grosze...
Ktoś w Bethesdzie: A może naplujemy na twarz ludziom, którzy kupili gre na premierę za pełną cenę, jeszcze bardziej i zrobimy obniżkę 9dni po premierze?
Hm... Dobra obniżka... Chyba kupię... Assasin Creed Odyssey na steamie za 167 zeta ^^
Niskie oceny, bo gra kiepska, a więc słabo się sprzedaje, a co za tym idzie wydawca ekspresowo obniża cenę, żeby minimalizować straty.
Tyle teoria, w praktyce bywa z tym różnie*, na szczęście tym razem się sprawdziło. Dla Bethesdy to pierwszy dzwonek alarmowy, że nawet znana marka nie sprzeda marnej i niechlujnie zrobionej gry. I dobrze :)
*Tu przypomina mi się wiele gier, ale najbardziej boli przykład sequela "pillarsów" - znakomita gra, świetne oceny... tragiczna sprzedaż :/
No to git.Jak cena spadnie tak gdzieś do około 50zł to można rozważyć kupno w charakterze "ciekawostki".Bo więcej ten crap nie jest wart.Swoją drogą polecam:https://www.youtube.com/watch?v=3z1aTE_2rG4&t=80s
Jak cena spadnie do 10 ojro to tym bardziej nie warto kupować bo zaraz będzie free to play.
Czyli jednak to kwestia pieniędzy.
250 zł = najgorsza gra wszechczasów
50 zł = już mnie stać, muszę sprawdzić tą grę
Bardziej:
250 zł = to za dużo jak na tak słabą grę
50 zł = to dobra cena jak na tak słabą grę
No, a nie?
Jakby puścili tego zabugowanego gniota w early acces za 10/15€ to wszyscy by na to patrzeli troche przychylniejszym okiem. ALe po co, rypniemy pełną cenę ciemnogród i tak to kupi :D
Dla mnie mogła by kosztować 1zł, bo wtedy cena nie była by barierą dla wielu ludzi. W Polsce powinni jeszcze dodawać konsolę albo komputer, co przy możliwości zabijania innych graczy uczyniło by tą grę najpopularniejszą w naszym kraju.
Świetne argumenty... Według ciebie gra się sprzedaje, bo ludzi nie stać na grę za 250 zł, lub na dobry sprzęt? Sprzedaż takich gier jak np. RDR2, GoD of War, Call of Duty przeczą twoim teoriom. Fallout 76 mógłby być najpopularniejszą grą w naszym kraju, gdyby była dobra.
Sam nie lubisz jak ludzie obrażają, a sam obrażasz ludzi bez powodu.
To czy ktoś może sobie pozwolić na płacenie w ciemno ćwierć tysiąca za grę, wpływa na jej jakość?
Masz BARDZO wypaczony obraz społeczności graczy oraz realiów rynku, co jest smutne ponieważ myślę że na obu rzeczach w jakimś stopniu Ci zależy.
Jakby gra była dodatkiem do F4, za 3 dychy, to sam bym może pomyślał. Może. Ale pewnie nie, bo 76 fundamentalnie mnie nie interesuje- brak modów, brak offline, brak kluczowych zalet Fallotów 1-2 i NV.
Do tego silnik-potworek, brak szlifu i bugi Bethesdy, nędzny content, nuda, kiepskie ficzery infrastruktury multi, podobnie kwestia interakcji z innymi kompanami i wpływu na świat, brzydka oprawa w bardzo wielu aspektach itp itd.
Za tą cenę można dorwać obie części Original Sin, z fajnym coopem, oraz do multi co kto woli- od Sandstorm, przez Titanfalla2, po jakiegoś lepszego CoDa z ostatnich lat.
POLACZKI-BIEDACZKI!!!
ed: Polski rynek ma malutki udział w rynku globalnym. Skoro 76 to porażka jako produkt (recenzje, sprzedaż, przeceny, 'word of mouth') to co to ma wspólnego z nami? Na zachodzie też biedactwo siedzi?
Jakby gra była F2P to by miała może 100x więcej graczy na premierę. Czy to by powodowało, że wspomnianych błędów nie ma?
Fani Fallout- nie warto.
Fani gier survivalowych- nie warto.
Fani emocjonującego multi, społeczności itd- nie warto.
Na razie. W przyszłości? Zobaczymy.
Tego nie wiem, ja gry kupuję przed premierą, często za jeszcze wyższą cenę, np. w wersji kolekcjonerskiej.
Gry które wymieniłeś wcale nie mają w Polsce dużego udziału w rynku. Polacy kupują głównie tanie gry na przecenach.
Oczywiscie, że to kwestia pieniędzy.
Jedenak ty sugerujesz, że cena gry wyznaczqa jakość produktu, co jest oczywiscie (zapewne celowo) przekłamaniem.
Cena bowie wpływa na podstawowy parametr jakim zwykle się kierujemy kupując produkty - cena/jakość. Przy czym cene duktuje sprzedawca a jakośc to oszacowanie kupującego.
Krotko mowiac im niższa cena tym człowiek bardziej skłonny do zakupu mimo niezmiennaj jakości. W tym wypadku - tak, F76 to crap jakich mało, jednak im cena niższa tym większa skłonność do zastanowienia się nad zakupem. Kwesita indywidualnego wyczucia. W moim przypadku np obecna wiedza o produkcie skłoniłaby mnie do rozważenia zakupu i wypróbowania go przy pułapie ok 20 zł. Przy czym im jakość będzie szła w góre z biegiem czasu (byc może cos połatają) tym pułap będzie sie zwiększał. Proste i logiczne.
Czy naprawdę uważasz że mówienie o Polsce jako kraju dobrobytu ma sens. Czy w naszym kraju jak na zachodzie, dorosły gracz zarabia z 10K miesięcznie i zakup gry za 250 zł równe jest jednemu wyjściu ze znajomymi do miasta.
Prawda jest taka że większość Polaków ledwie wiąże koniec z końcem i gra za 250 zł jest absurdalnie droga, nie mówiąc o zakupie komputera za kilka tysięcy.
Polska jeszcze przez wiele lat będzie odstawała od Angli czy Niemiec. I jak byś tego nie zaklinał to dla zachodnich wydawców Polska jest krajem o małej sile nabywczej.
Serio? Naprawdę nie wiem jak można kupić wybrakowanego BUBLA za pełną cenę, jeszcze go bronić, przyczyniając się do dawania cichego przyzwolenia takiemu procederowi.
Jeszcze wyrażać się o innych z pogardą, bo przecież nie zrobili tego samego, są cebulakami itd. itp. Jak dla mnie to prymitywna postawa obronna, że samemu dało się zrobić w konia lol
Polaków stać na zakup gry za pełną cenę, nie wszyscy są po prostu tak głupi, że łykają każdy badziew jak pelikan kluchy :/
Polecam wybrać się trochę za granicę (akurat dobry moment jest) i zobaczyć jak to tym co się "przelewa", rzucają się na każdą obniżkę cen i co się przy tym dzieje :/
A co ma do przeceny Fallouta nasz rynek? Przecena dotyczy przecież światowego rynku. Gra sprzedaje się słabo nie tylko na naszym rynku, ale także na zachodzie, czy w stanach. Chcesz powiedzieć, że tam też są za biedni ludzie lub mają kiepski sprzęt, aby grać w nowego Fallouta? Gra jest słaba, słabo się sprzedaje, to wrzucają ją już na promocje 9 dni po premierze.
Czy naprawdę uważasz że mówienie o Polsce jako kraju dobrobytu ma sens. Czy w naszym kraju jak na zachodzie, dorosły gracz zarabia z 10K miesięcznie i zakup gry za 250 zł równe jest jednemu wyjściu ze znajomymi do miasta.
Prawda jest taka że większość Polaków ledwie wiąże koniec z końcem i gra za 250 zł jest absurdalnie droga, nie mówiąc o zakupie komputera za kilka tysięcy.
Polska jeszcze przez wiele lat będzie odstawała od Angli czy Niemiec. I jak byś tego nie zaklinał to dla zachodnich wydawców Polska jest krajem o małej sile nabywczej.
Fajnie ale może w końcu wytłumaczysz nam co to ma wspólnego z tym, że ta gra jest crapem? Dla większości Polaków ta gra jest droga. No i? Tzn. że na całym świecie ludzie w to nie chcą grać bo ich nie stać?
Ja poczekam aż zejdzie do 10zł. Akurat będzie pasować jakościowo do innych "Gier z Kosza"
PanWaras ---> a skąd masz informację że Fallout 76 sprzedaje się słabo w USA?
Soul, twoje myślenie jest tak płytkie, że mowę momentami odbiera.
Chodzi o stosunek jakości do ceny, a nie to czy kogoś stać czy nie. No ale wiadomo, jak twoje argumenty o wspaniałości tej gry zostały przez jednego użytkownika rozłożone na czynniki pierwsze, to zostały inne mniej merytoryczne "argumenty".
Nie jest to kwestia pieniędzy a wyceny towaru.
(poniższe kwoty są orientacyjne)
Gdy ktoś za mercedesa S klasę w typowej wersji zażąda 500tys. to jest to rozsądna cena.
Gdy ktoś za fiata panda w typowej wersji zażąda 500tys. to jest to bezsensowna cena.
Czy to, że nie chcę zapłacić 500tys. za fiata pandę to znaczy, że jestem biedny?
Atrakcyjność produktu zależy od stosunku jakość/cena. I to właśnie od niej zależy czy dany produkt kupimy i jak produkt postrzegamy. Jeżeli produkt jest słabej jakości rekompensatą tego może być niska cena. Nie ma to nic wspólnego z posiadaniem węża w kieszeni czy z bieda a jedynie z rozsądkiem.
Gra wszędzie jest krytykowana, niezależnie od zarobków, a ta gadka o pieniądzach pokazuję tylko z kim mamy do czynienia.
Soulcatcher pretenduje na naczelnego trolla forum, więc proponuję zrobić to, co zwykle w takiej sytuacji, czyli ignorować.
Po prostu kogoś du** piecze, że kupił tak kiepską grę za tak duże pieniądze.
Najzabawniejsze jest to, że soulcatcher to pierwszy zarejestrowany na tym forum użytkownik :|
I wychodzi też i nato, że pierwszy pośród trolli...
Kiedy wreszcie nauczycie się, że rzecz dająca zabawę nie równa się rzeczy dobrej? The Room jest paskudne, a świetnie się przy tym bawiłem.
Soul, ukrywasz nieprzychylne sobie posty, nawet jak mają ocenę +3? Serio?
To jeszcze serwerów nie zamykają? ;) To chyba jedna z najszybszych obniżek w historii branży. Jak chcą coś z tego uratować, to potrzebny jest restart a’la FFXIV.
Czyli teraz po prostu wersja cyfrowa bedzie w cenie tej pudelkowej (rowniez z preordera)? Hmm imo tak powinno byc zawsze, a nawet cyfrowki moglyby byc o te 2-3 dyszki tansze niz wydanie fizyczne.
To ja od razu zaklepuję że Anthem mi się bardzo podoba i będzie to wspaniała gra.
Wiemy.
No cóż, każdy ma swój gust. Dla jednych liczy się fabuła, gameplay i jakość wykonania a dla innych tytuł, producent i wygląd pudełka.
To ja od razu zaklepuję że Anthem mi się bardzo podoba i będzie to wspaniała gra.
w takim razie nie mogę się doczekać równie zabawnego wątku jak ten poświęconego obronie Athem czy innego przereklamowanego produktu
takie wątki dostarczają znacznie więcej rozrywki niż gry które bronisz...
Albo raczej ktos sie zorientowal ze na innych stronach mozna go bylo kupic i przed premiera za 130-140zł i nikt normalny nie bedzie przepłacał.
Jeszcze im zostało jakies 8 euro do zrzucenia :P
Pewnie jaszcze przed końcem roku F76 zawita na steam, żeby trochę podreperować sytuację.
Powtórka z NMS?
NMS chociaż po dwóch latach zaczęło wyglądać jak gra którą obiecano i teraz podobno jest naprawdę nieźle. Biorąc pod uwagę doświadczenie beci w utrzymywaniu swoich produktów boję się, że tutaj będzie dużo gorzej.
NMS to przykład gry, która wyszła zdecydowanie za szybko. Jakiś czas po premierze stała się rzeczywiście tym czym miała być od początku, ale przez pośpiech niestety nie była.
Fallout 76 się nie zmieni, bo do przebudowania jest w zasadzie cała gra. To jest jedna wielka wydmuszka bez żadnego celu, sensu istnienia... ogólnie nie ma tam w zasadzie nic konkretnego.
NMS byl gra indie, ktora udawala gre AAA, natomiast F76 jest tytulem wysokobudzetowym reprezentujacym poziom bardzo sredniego indie. Gdyby F76 byl zrobiony przez powiedzmy 5 osobowe studio to moznaby pochwalic :)
F76 w sieci EURO już TYLKO za 139 (wszystkie wersje). Słychać galopujące tłumy ;)
Za 120 zł jest wersja PC w CDKeys.
https://www.cdkeys.com/pc/games/fallout-76-pc-cd-key?mw_aref=b4a43cc4669c749fa6aff2201bb7bb27
Jeszcze chwila i bedzie f2p z mikrotransakcjami. Nie wiem jakim lemmingiem czy fanboyem trzeba byc aby kupic ta abominacje w jej obecnym stanie i slabymi prognozami na przyszlosc.
Czysty FOnline 3D. Za rok wyłączenie serwerów.
Żadne wyłączenie serwerów - beczezda zapowiedziała że gra ma trwać WIECZNIE.
https://www.gry-online.pl/newsroom/fallout-76-z-wiecznym-wsparciem-i-darmowa-zawartoscia-popremierow/zb1b224
Ciociu Becio... Ja cię tylko proszę, nie odstaw takiej kaszany z TES VI... I pójdź po rozum do głowy, i przepisz to co masz dotychczas zrobione na Creation Engine na Unreal Engine albo inny współczesny silnik ... Nie odstawcie drugi raz takiej kaszany, bo będę na was zły
Może i nie wina silnika ale na pewno wina twórców którzy swojego silnika nie ogarniają i od 2006 roku trafiają się te same bugi. OD 12 LAT nie potrafią naprawić błędów
Becia nie ma nic do gadania, jak jej Don Zenimax rozkaze tak zrobi, ale mam nadzieje ze tak dostana po pupci z tym korporacyjnym scierwem jakim jest F76, ze beda musieli ratowac wizerunek jakims dobrym tytulem
TES VI wyjdzie jako ostatnia deska ratunku za lat nie-wiadomo-ile, kiedy sprzedaz Skyrima na wszelkie platformy spadnie ponizej 100 sztuk na rok
Polecam jeszcze sprawdzić przecenę The Crew 2. Owszem, minęło więcej czasu od premiery, niźli wspomniany F76, ale i przecena bardziej znacząca - na premierę 250 zł, obecnie 99 zł.
Tak duża przecena dziewięć dni po premierze nie wróży nic dobrego.
Hahahahahahahahahahahahahaha!!!!!1!!oneone!!!!!!
Wreszcie rynek się ogarnął. Wreszcie jest nadzieja, że wielki deweloper dostanie po dupie i przeanalizuje, co zrobili źle (oni muszą analizować, co nie pykło, oczywista informacja, że zrobili chłam, nie mieści się w ich zdolnościach pojmowania). Istnieje dzięki temu nadzieja, że gracze w końcu dorastają i zaczynają mieć siły, by pokazać, że nie wystarczy dać im gry w ich ukochanym uniwersum i że na pewno ją kupią. Że za tytułem musi iść jakość, jeśli ma się sprzedać. To, że Fallout źle się sprzedaje, moim zdaniem wróży raczej wiele, wiele dobrego.
No, chyba że analitycy stwierdzą, że po prostu post-apo się wyczerpało i to będzie ostatni Fallout na najbliższe kilkanaście lat. Oni są do tego zdolni...
Chyba UVI już o tym pisał, ale warto powtórzyć - szkoda, że ta gra nie trafiła na Steama.
Obstawiam, że niska sprzedaż będzie gorsza dla Bethesdy od nieprzychylnych komentarzy na Steamie i gra wkrótce tam trafi.
To nie spowoduje znaczącego wzrostu sprzedaży a będzie tylko wizerunkowym obciążeniem, kolejnym.
Widzę taką opcję, np. za pół roku- ale tylko jeśli wsparcie będzie solidne (łatanie, szlif, nowa zawartość).
Skoro ludzie zjadą na czerwono grę, to o jakim sukcesie finansowym może być mowa?
Szansa jest, jak są pazerni na te parę dolarów, ale imho niezbyt duża.
I już promocja na 90 zł. Niedługo będzie dodawana do CD-Action :D
https://lowcygier.pl/promocje-cyfrowe/fallout-76-za-9069-zl-w-cdkeys/
Ja od premiery Bf 5 skonczyłem z grami...Nic już nie kupię (poza Forgotten Gods do grim dawn w q1 2019) i sporadycznie naprawdę dobrych tytułów ale takie wychodzą ze 2 na 3 lata...W h...a lecą jak chcą,niszczą dobre gry/marki,krzyczą coraz więcej za coraz gorsze badziewie...Zmieniłem stopień na forum który mówi sam za siebie...Jak chcą sobie tak pogrywać to proszę bardzo,zatańczmy!!! Ten nędzny fallout w ogóle mnie nie interesował - nie wart nawet 5 dych...ale to co widziałem/czytałem na recenzjach to zapowiedź nowej nadchodzącej w branży sieczki - a mianowicie wypuszczania gier we wczesnej wersji alpha do sprzedaży jako gotowy produkt. Lord Torrentor pozdrawia...