Nie żyje Andrzej Gmitruk :(
Jestem fanem boksu...
Andrzej Gmitruk to był moim zdaniem najlepszy polski trener bokserski ostatnich lat :( Wielu bokserów po porażkach i innych zawirowaniach w karierze wracało do Pana Andrzeja.... :( On zawsze potrafił odbudować chłopaków, zmotywować...
Kto teraz będzie trenował?? Kto pomoże?..Kto porozmawia? ..Kto opierdzieli? .... Kto pytam???? ....
Jak będzie wyglądać polska bokserska myśl trenerska??? ...
Spoczywaj w spokoju...MISTRZU... :(
Wielka strata dla polskiego boksu, mega wielka strata. Nie mogę dalej pojąć, że człowieka widziałem w telewizji 10 dni temu przy okazji walki Szpilki z Wachem i już go nigdy nie ujrzę. To był świetny trener, wychował świetnych bokserów. Ale mnie jednak najbardziej boli, że zostawił ciężko chorą żonę i również chorą córkę, oby miał się kto nimi zająć... miał jechać z żoną na konsultację do USA... niestety, nie będzie mu to dane. Niech mu ziemia lekką będzie.
Dokładnie.Parę dni temu był w TV.Trenował Artura Szpilkę.Był w narożniku.Klął jak szewc na Szpilę....Teraz już nie wrzaśnie...
Po raz kolejny życie udowadnia, że jest nieprzewidywalne i niesprawiedliwe. No cóż, niestety musimy z tym żyć, życia nie zmienimy. Dla każdego u góry jest coś zapisane.