Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Schlana obsługa baru to norma?

12.11.2018 22:42
maviozo
1
maviozo
233
autor zdjęć

Schlana obsługa baru to norma?

Jakiś czas temu byłem w Krakowie, mieście artystów (tak chciałem napisać, ale google podpowiada, że to jednak raczej miasto maczet / noży)

Filmowałem pewien event, który dział się w pewnym lokalu, którego część była wynajęta pod ten event a reszta lokalu była czynna dla normalnych ludzi.
Potem event się skończył i niedobitki mogły oczywiście zostać i pić dalej. Z racji, że miałem rzut beretem do hotelu, to odniosłem sprzęt i wróciłem posączyć jakieś piwerko dla towarzystwa i pogadać z ciekawymi z tego eventu ludźmi.

Jakież było moje zaskoczenie, gdy zorientowałem się, że dosłownie cała obsługa wydająca piwa/nosząca piwa/ogarniająca stoły, była konkretnie porobiona pod samą czapkę. W klopach najszczane niemiłosiernie. A obsługa momentami 'podskakiwała' do gości, wypraszali ludzi itp.

Czy to jest standard? Bo w sumie przyznam szczerze rzadko bywam, a sam lokal to nie była jakaś zupełna menelarnia. Szczerze mnie to zniesmaczyło, bo spodziewałem się pewnego jednakowoż poziomu z racji miejsca akcji a tu zupełna dupa....

12.11.2018 22:46
M@co
😈
2
odpowiedz
M@co
124
Krzywda

Kamerowałem pewien event

FTFY

12.11.2018 22:50
Ward
😁
3
odpowiedz
Ward
153
Legend

nasłuchałeś się tekstu pod budą i uwierzyłeś, że krakus to ktoś ''lepszy'' od warszawiaka czy mieszkańca pścinna? :->

12.11.2018 22:54
Kanon
😁
4
5
odpowiedz
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje

Ciesz się, że maczety w plecach nie odniosłeś do hotelu.

12.11.2018 23:48
Bullzeye_NEO
5
odpowiedz
Bullzeye_NEO
230
1977

mostowa?

13.11.2018 05:11
kiera2003
6
odpowiedz
kiera2003
109
Senator

Nie, to nie jest norma. A jeśli pijana obsługa zaczepiała gości, to ja bym się już postarał o odpowiedni rozgłos w internecie.

post wyedytowany przez kiera2003 2018-11-13 05:12:03
13.11.2018 10:53
mohenjodaro
📄
7
odpowiedz
3 odpowiedzi
mohenjodaro
115
na fundusz i prywatnie

Krakusy to taka najgorsza forma Polaków, zwymiotuje ci toto na buty, a potem jeszcze zrobi awanture, ze stales na trasie jego rzygu

13.11.2018 11:21
7.1
zanonimizowany1191507
24
Legend

Krakusy to taka najgorsza forma Polaków

To już nie ludzie z Radomia i Łodzi?

post wyedytowany przez zanonimizowany1191507 2018-11-13 11:22:13
13.11.2018 11:26
Bullzeye_NEO
📄
7.2
3
Bullzeye_NEO
230
1977

zaraz pojde do siedziby gry-online i dam ci bana, nie mam daleko, 3 min z buta i jestem na miejscu

13.11.2018 11:42
U.V. Impaler
7.3
6
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Nie musisz iść. Krzyknę zaraz do drugiego pokoju.

13.11.2018 11:16
😂
8
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1254545
5
Konsul

'event'

13.11.2018 11:26
😂
8.1
zanonimizowany12249
164
Legend

Wyglada jeszcze ze w typowej "portowej spelunie"

13.11.2018 16:44
maviozo
😁
8.2
maviozo
233
autor zdjęć

Hehehe, no byłem stargetowany na tego kejsa, a teraz jeszcze dedlajn z montażem i kolor grejdingiem

13.11.2018 12:12
Mr. JaQb
9
odpowiedz
Mr. JaQb
110
Legend

Z opowieści znajomych pracujących w pubach w centrum, picie to norma. Czasami barmani przecież potrafią wychylić z klientami. Ale bez nadmiernego chlania. Myślę, że dużo zależy od kierownika - jest przyzwolenie albo nie ma.

13.11.2018 16:46
10
odpowiedz
zanonimizowany1272618
5
Generał

W lokalach nigdy nie zauważyłem, ale w klubach norma, ochrona pije, barmani czasami potrafią sobie na stoliku rozłożyć i tankować.

13.11.2018 21:50
siara000000
11
odpowiedz
siara000000
0
Pretorianin

patologia od razu na milicje dzwonic. ja tam szefem ochrony jestem to wiem jakie cyrki sie dzieja w nocy. Personel trzeba krotko trzymac, jak nie to z kolanka i za brame.

post wyedytowany przez siara000000 2018-11-13 21:52:59
13.11.2018 22:06
12
odpowiedz
zanonimizowany1196217
20
Konsul

cóż, za barem niegdyś pracowałem, i to w lokalu, który nie był najwyższych lotów - owszem, wypić się zdarzało, ale zawsze tak, aby klient nie widział i nie wyczuł. Co do wypraszania gości - nie wiem, jak wyglądało to w opisanej przez ciebie sytuacji, ale u mnie niektórzy "goście" musieli być wypraszani w dość obcesowy sposób, bo inaczej nie potrafili zrozumieć, że ich obecność nie będzie dłużej tolerowana.

niemniej, choć byłem tylko bufetowym w spelunie, w tamtych czasach byłem bardzo dumny ze swojej posady - i etyki barmańskiej. : )

post wyedytowany przez zanonimizowany1196217 2018-11-13 22:12:11
Forum: Schlana obsługa baru to norma?