Studia Obsidian oraz inXile przejęte przez firmę Microsoft
No cóż mam nadzieję, że teraz Obsydian zrobi jakiegoś RPG'a TPP/FPP z prawdziwego zdarzenia, ale dobrze by było jakby pozwolono im dalej tworzyć izometryki :) Według mnie jedyna dobra decyzja po ostatnich doniesieniach po porażce PoE2.
I teraz podstawowe pytanie Wasteland 3 tylko Windows 10 i gówniany Windows Store czy tak jak się to zaczynało wszystko Gog i Steam...
Z kolei Obsidian Entertainment założyli w 20003 roku byli pracownicy studia Black Isle.
20003 rok? Według jakiego to kalendarza?
No. Literówka. Też się ubawiłem jak norka :).
Żaden problem. Zdarza się.
Jest potwierdzenie i bardzo dobrze. Oby Xbox Two czy co tam wyjdzie był konkurencyjny dla Sony.
Dlaczego chcę by mieli exy i by gracze nie mogli tak łatwo grać we wszystko? Bo konkurencja jest lepsza niż monopol. Bo gry to rozrywka i nie muszą być dostępne dla wszystkich. Kompatybilność wsteczna już jest, więc jeśli dostaną kilka exów to może wrócę do Xboxa. Bo miałem ps2, x360 i teraz ps4. Dzięki remasterom i kompatybilności nic nie tracę, na premierę grać nie muszę (a w tej generacji co straciłem z xboxa poza Forzą? Niemal nic), a jako świadomy konsument nie lecę ślepo za marką.
Życzę M$ mocnego wejścia na rynek kolejnej generacji :)
Zgadzam się w 100%. Obecną generację MS przegrał z kretesem. Liczę jednak że na następnej nie popełnią tego samego błędu, i nie zrobią z konsoli kombajnu multimedialnego, tylko konsolę do gier.
Gdyby M$ nie przespał tej generacji i był prawdziwą konkurencją dla Sony, to najprawdopodobniej mielibyśmy więcej lepszych gier. Konkurencja jest bardzo potrzebna żeby Sony nie spoczęło na laurach.
O to mi chodzi panowie - teraz za późno, ale jak MS w następnej generacji się postara to będzie więcej dobrych gier. A tego chcemy. Na ps3 były trzy części Uncharted, były God of Wary i inne tytuły - na ps4 jest teraz dużo świetnych exów ale max pojedyncze sztuki z dodatkami. Pomimo genialnych ocen i sprzedaży jest tych bardzo dobrych gier za mało. A to, że exy będą? To kupię dwie konsole ;) zarabia się po to by wydawać, jak ktoś nie ma kasy na gry to niech zarabia więcej, zamiast konsoli zakupi kurs pozwalający zmienić pracę czy coś - życie to nie bajka i tyle.
No cóż mam nadzieję, że teraz Obsydian zrobi jakiegoś RPG'a TPP/FPP z prawdziwego zdarzenia, ale dobrze by było jakby pozwolono im dalej tworzyć izometryki :) Według mnie jedyna dobra decyzja po ostatnich doniesieniach po porażce PoE2.
- klasyczne cRPG z rozbudowaną i skomplikowaną mechaniką
- widok FPP/TPP, system walki oparty na zręczności, elementy prostego rozwoju postaci
Wybierz jedno
Ale o co Ci chodzi, co? To nie można zrobić dobrego RPG'a TPP/FPP? To może specjalnie dla Ciebie napiszę aRPG'a, żeby cię nie kuło w oczy... Osobiście gdzieś mam klasyczne RPG jak PoE czy Tyranny ale nie jestem ignorantem i wiem, że te gry mają swoich fanów. Dlatego czekam na aRPG'a od Obsydianiu na wzór Fallout'a NV.
Crod4312 -> Oj, bo on chciał w końcu użyć tego znanego i starego powiedzonka. A to, że nie bardzo pasuje do tematu to już inna historia.
Bo wg niego takie gry jak K.O.T.O.R, Vampire: The Masquerade, Mount & Blade, Dark Souls, Wiedźmin, Elderscrolls, Fallout, Dragon Age, Gothic czy cała masa innych hybryd w stylu DeusX, Mass Effect albo Dishonored - są tylko bezmyślnymi nawalankami... Haha
Jesli wy chcecie polaczenia klasycznego rpg z tpp to wyjdzie dragon age inkwizycja ignoranci :D
Jedyna gra Obsidian która mnie kreciła to Alpha Protocol, ale wyszedł z tego taki gniot, ze glowa mala.
Poza fabuła, reszta byla na niskim poziomie.
Swoją drogą ktoś, gdzies pisal, ze Obsidian dawniej mógł paść przez MS, nie wiem ile w tym prawdy, jesli tak to ciekawe czy historia nie zatoczy koła
Ogolnie troche wkurzajace sa te zakupy MS, bo jakby nie patrzec te studia robily gry na wszystkie platformy, a teraz beda się ograniczac
MS powinien zakładać swoje studia developerskie
Co do planow MS wobec tych developerów, MS jakis czas temu mowil, ze ma zamiar wzbogacać coraz bardziej gamepass, ze chca go wypelnic grami mniejszego kalibru.
Moze nadal te studia beda robily indyki?
Nie moge znalzec tego newsa, ale znalazlem cos takiego
Wraz z menedżerką Microsoft Studios, Shannon Loftis, rozważają wprowadzenie gier fabularnych w formie epizodycznej do nadchodzącej usługi Xbox Game Pass. Zdaniem Spencera, otworzyłoby to przed deweloperami (szczególnie mniejszego kalibru) nowe możliwości - nie musieliby dostarczać całości w przeciągu jednego miesiąca, mogliby wprowadzać nowe odcinki na bieżąco.
I na co to M$? Przecież oni mają "wywalone" na klasyczne gry. Pogrzebali własne Age of Empajersy to i pogrzebią "nie swoje" izo cRPG.
Jak to pogrzebali Age of empires? Przecież dopiero co wyszedł remaster jedynki, w drodze są pozostałych części oraz zapowiedziana część czwarta. Nie wiem, w jaki sposób niby pogrzebali tę markę.
Moim zdaniem to dobra informacja, że MS nie chce się biernie przyglądać jak Sony znów daje im lanie ale myślałem, że pójdą w stronę tworzenia własnych, nowych zespołów a nie wykupywania już istniejących.
I teraz podstawowe pytanie Wasteland 3 tylko Windows 10 i gówniany Windows Store czy tak jak się to zaczynało wszystko Gog i Steam...
Only W10 to pewne jak amen w pacierzu. Plusem może być zastrzyć gotówki i wsparcie osobowe które przyspieszy produkcję.
Ja tam liczę na Gamepassy i Xbox Play Anywhere. Niedługo GP ma pojawić się na PC więc nie będzie żadnej przeszkody, żeby zagrać tanio w jakąś z ich gier.
Posiadam Windowsa 10 od 1,5r. I nie mam z nim żadnych problemów. Windows Store też mi nie przeszkadza ale to pewnie dla tego że staram się kupować gry w wersji pudełkowej a nie na steamie... no chyba że nie ma wyjścia.
Raczej nie będzie z tym problemu. Gdy MS przejmował Compulsion Games i ich We happy Few powiedział, że nie będzie ingerował w już zawarte przez nich umowy itp. Wasteland 3 zostało ufundowane dzięki crowdfundingowi i jednym z ich punktów podczas zbiórki było wydanie gry na Windows/Linux/Mac/PS4/X1 więc podejrzewam, że akurat przy tym projekcie MS nie będzie się za bardzo czepiał.
A po co wspierać stare systemy ? Windows 7 już prawie trup a Windows 8.1 jest na małej ilości kompów. Oczywiście że Microsoft wydaje gry tylko na Windows 10 z Windows Store i czasami STEAM ale to zależy czy gra natywne obsługuje DX11 czy DX12.
Teraz te gry będą tylko na microsoft store i nie będzie opcji zmiany języka bo przypisywany jest automatycznie w zależności od IP...
Już wczoraj podano informację, że zarówno Wasteland 3, jak i Pillarsy wyjdą na wszystkie platformy na jakie zostały zapowiedziane.
Win 7 to taki trup, którego aktualnie wciąż używa 30% użytkowników Steam'a i ma ponad połowę rynku chińskiego. Jak się w 2017 Chińczycy na Steam'a zlecieli to nawet na moment na 60% skoczył.
Mam Win10 i uważam, że to najbardziej udany system operacyjny od Microsoftu.
REWELACYJNA wiadomość - gry prawdopodobnie na wyłączność na X, a na Pececie pewnie bardzo przyjazny interfejs, czekaj..chwila jakim PC?
Przecież exclusive wychodzą w tandemie XOne/W10, przykładem czwarta część Forzy.
Teraz niech zrobią jakieś dobre TPP/FPP RPG z większym budżetem, i Microsoft może mieć dobrą gre na start dla swojej nowej konsoli :D
Produkcja gry AAA, to obecnie 3-4 lata. W 2022 nadal zamierzasz bojować o Win7?
Przecież MS nie da im klepać gier dla 100-200 tyś chętnych. Pewnie będą pracować nad projektami MS czyli fabułą do Age of Empires IV albo jakimś Halo. Przecież PoE 2 okazał się klapą, a The Bard of Tale IV też rewelacją nie zabłysnął.
Bardzo dobra informacja, może wreszcie któres z tych studiów wespnie się na coś więcej niż zrobienie średniego izometryka.
No bo umówmy się, Wasteland 2 wybitnym dziełem nie był. Torment: Tides of Numera było mierne i przede wszystkim - przegadane. Pillarsy - gra miała jakiś znaczący sukces, bo wtedy była posucha na rynku + przy całych wadach Pillarsy były kickstarterowym sukcesem, gdzie wtedy wiele gier po crowdfundingu to były albo gry słabe albo średniaki. PoE 2 było słabe, Tyranny dobre i odniosło wymierny sukces.
Te studia po prostu potrzebują kogoś, kto im nada kierunek i będzie sprawował pieczę, a przede wszystkim - ma budżet. Może wreszcie wyjdą poza swoje średniawki i nisze, które osiągają max 200 tysięcy sprzedanych egzemplarzy (Bard`s Tale z tego co kojarzę sprzedał się tragicznie, bo z jakieś mniej niż 50 tysięcy kopii). Trzymam kciuki.
Zarzucanie Tormentowi i Pillarsom, że są przegadane, to jak zarzucanie Doomowi, że jest zbyt krwawy.
Nada kierunek. Dokładnie! Przede wszystkim mniej czytania bo ta umiejętność powoli zanika. Prostrze gry aby można było w to w ogóle zagrać. Wyeliminować dialogi no bo po co to komu? Ja widzę same plusy tego przejęcia
Zarzucanie Tormentowi i Pillarsom, że są przegadane, to jak zarzucanie Doomowi, że jest zbyt krwawy.
Pillarsy niekoniecznie i wyraźnie wskazałem, że Torment. I owszem, jest. Reszta rozgrywki kuleje.
Nada kierunek. Dokładnie! Przede wszystkim mniej czytania bo ta umiejętność powoli zanika. Prostrze gry aby można było w to w ogóle zagrać. Wyeliminować dialogi no bo po co to komu? Ja widzę same plusy tego przejęcia
Ja też, bo jeśli to jedyne co widzisz pod "nada kierunek" to czemu nie dorzuciłeś się Obsidianowi kupując PoE 2? gdzie twoje wsparcie? I teraz narzekasz, że wreszcie mogą zrobić dobrą grę? Kek.
@Elevrilnar dlaczego bronisz tych słabych gier? One są po prostu słabe - najlepsze są gry gdzie są błyski i wybuchu ! Po co czytać? Jakbym chciał czytać to był kupił książkę! Np. takie planeskape turnament było kiepska grą bo nie było błysków i wybuchów a jeszcze ta fabuła taka głupia i trudna. Jesteś po prostu hejterem Microsoftu, ty ty....
W multum ilości tematów wypowiadałem się, czemu te gry to co najwyżej średniaki, ale jak chcesz udawać ignoranta to udawaj dalej. Wyniki sprzedaży mówią do siebie, ale nasmaruj się swoją elitarnością, proszę bardzo :)
Nawet na RPG Codex Pillarsy są jechane, ale co tam wiedzą deweloperzy i wieloletni gracze RPG, moscu wie wszystko, super gry, super Obsidian!
Wyniki sprzedaży mówią do siebie
parafrazując: ilość minusów przy twoich postach mówi sama za siebie.
@Heinrich Jest mi przykro bracie, że uważasz mnie za obrońcę Obsidianu itp. Tak jak Ty nie cierpię izometrycznych gier RPG z dialogami, fabułą i innym badziewiem. Tak jak Ty uważam, że branża zmierza w dobrym kierunku, więc na prawdę nie wiem o co ten hejt. Bracie Heinrich - jesteśmy po tej samej stronie. Microsoft, EA, Activision czy Bethesda - to są prawdziwi twórcy mający na uwadze dobro graczy. Nie kłóćmy się w ten piękny dla nas dzień.
parafrazując: ilość minusów przy twoich postach mówi sama za siebie.
Na forum, gdzie tylko wali się pod gry Obsidianu, które i tak ludzie piracą, gry CD Projektu, Rockstara i Naughty Dog. Wow.
Zresztą, tylko internetowe piwniczaki jarają się jakimiś plusami i minusami :)
Na resztę głupot nawet nie odpowiadam, bo szkoda na was czasu.
Microsoft się zbroi na kolejną generację. Nie zdziwiłbym się, gdyby skonsolidowali Obsidian i inXile i kazali stworzyć jakiegoś RPG-owego killera na nowego Xboxa. A z samym wykupieniem to wiadomo - po części zła wiadomość, bo zamiast robić gry dla wszystkich, zaczną robić exclusivy, z drugiej strony wsparcie finansowe i technologiczne może poskutkować naprawdę świetnymi grami. A jeżeli strategia Microsoftu co do wydawania ex'ów na Xbox'a i PC się utrzyma, to może tak dużo nie stracimy.
Na pewno jest to lepsza informacja, niż gdyby miało ich wykupić EA albo Activision.
Nie ma żadnej różnicy miedzy ea, acti i m$ - wszystkie te korpo połykają, przeżuwają i wydalają zakupione male studia growe.
Niekoniecznie bo MS patrzy żeby zarobić na tym konkretne pieniądze. Po prostu kupili ludzi z doświadczeniem. Czasy RPG z widokiem izometrycznym są skończone. Obie gry robione przez inXile i Obsidian kiepsko się sprzedały.
Obie gry robione przez inXile i Obsidian kiepsko się sprzedały.
No, nawet są powody ku temu - czemu.
Może obie gry się słabo sprzedały bo były np. słabe?
historia zna przypadki dobrych ale niedocenionych gier a także słabych, przereklamowanych płytkich przehypowanych wydmuszek
@Rumcykcyk
Gry Larian Studios sprzedają się lepiej niż Obsidian i inXile razem wzięte...
R.I.P. inXile. R.I.P. Obsidian. Jedne z niewielu firm w branży komputerowej, które tworzyły dobre stare RPG w nowej odsłonie. Wystarczająco mamy strzelanek, MMO, gier akcji. Na szczęście pozostaje jeszcze Larian i inne mniejsze firmy takie jak Owlcat.
I znowu powrót pod buta wydawcy.
Dla mnie dobra wiadomość, robili zabugowane ale świetne gry podczas gdy będąc poza wpływami wydawcy robili nadal zabugowane ale średnie gry.
Jakich RPG w TPP w stylu Alpha Protocol i do tego frytki na bazie ziemniaków GMO.
inXile w ogóle mi nie żal, Wasteland2 zraził mnie do projektów Kickstarterowych - brzydka gra na silniku Unity z wymaganiami sprzętowymi z kosmosu, nietrafionymi pomysłami i złymi decyzjami podczas projektowania.
A mogłem dać kasę Larianowi, ci przynajmniej żyją nadal wolni i robią swoje, zarazem świetne gry.
Niewielka strata a wymóg windows store skreśla dla mnie cokolwiek uda im się wypuścić. Na szczęście istnieje Owlcat Games i Pathfinder: Kingmaker - pierwszy, prawdziwy i udany spadkobierca gier na Infinity Engine.
Śmieszne też jest to, że Obsidian najpierw żali się jakie to wielkie korporacje są złe i podcinają im skrzydła a potem wskakuje prosto w łapy Microsoftu. Nie żeby epizod działanie na własną rękę był jakiś wybitny.
niedopracowany Knights Of The Old Republic 2 - wina złej korporacji,
niedopracowany Neverwinter Nights 2 - wina złej korporacji
niedopracowany Alpha Protocol - wina złej korporacji
niedopracowany Fallout: New Vegas - wina złej korporacji
smętny Pillars of Eternity wina ???
rpg-7 niedopracowany mob
Ciekawe że zazwyczaj plują na Windows Store tylko posiadacze Windows 7. Powiedz mi po co Microsoft miał by wydawać gry dla 10 letniego systemu który stracił już podstawowe wsparcie a za niecałe 2 lata starci rozszerzone wsparcie techniczne ?
Nie spotkałem jeszcze jakiejś dopracowanej gry. Kuźwa, wszystko jest niedopracowane. Najbardziej chyba uzytkownik RPG-7.
@RMK_99
Nie mam pojęcia dlaczego to robią, najlepiej jakiegoś zapytaj.
@piotreksik23
Gdybyś miał okazję zagrać w któryś z wymienionych tytułów wiedział byś o co chodzi. Najlepiej w dniu premiery. Obsidian wypadał wyjątkowo słabo na tle innych. Dobre gry z potencjałem, bubel od strony technicznej.
Przy Pillars Of Eternity mieli wolną rękę i kasę z góry a wyszło jak wyszło.
Fatalne wieści dla miłośników dobrych RPG-ów. Ręce opadają. Mało im było Obsidianu, to jeszcze zarzucili sieć na inXile. Myślałem, że wiadomość o przejęciu Obsidianu była najgorszą wiadomością branżową od lat. Nie mogłem bardziej się pomylić. To oznacza koniec izometrycznych RPG-ów. Skończyły się za sprawą jednego biurokratycznego ruchu. Dlaczego giganci zawsze muszą psuć rynek? Nie obchodzi mnie, co teraz wypuszczą Obsidian i inXile (o ile w ogóle coś wypuszczą), bo nie obchodzi mnie platforma dystrybucyjna Microsoftu. Kupujcie gry Obsidianu i inXile na GOG-u, bo aby patrzeć, jak stamtąd wyparują. Będą dopóki obowiązują aktualnie podpisane umowy. Później będzie już tylko DRM-enslaved. Ciekawe, jak długo Larian utrzyma niezależność...
Tak, bardzo fatalne. Dwa studia, które mają problemy z przekroczeniem bariery 100 tysięcy egzemplarzy (Bard`s Tale IV sprzedało się w niecałych 50 tysięcy) sprzedanych wreszcie mają plecy dużego wydawcy i zastrzyk gotówki potrzebny, żeby z robienia średniaków dla garstki zapaleńców zrobili pełnoprawne RPG AAA. Tragedia!
No tragedia. Zamiast dobrego obiadu dostanę hamburgera. No ale niektórzy wolą fastfudy zamiast wykwintnych dań.
Heniu dałbys na kickstarterze 4mln dolców to by nie było fatalnie...za pieski ch*j to i tak niezle..
@Heinrich_2.0
Pillars of Eternity 2 zostało sfinansowane w crowdfundingu za prawie 4,5 mln dolarów. Zwrot kosztów produkcji był zatem natychmiastowy. 100 tys. sprzedanych egzemplarzy to dodatkowe ok. 5 mln dolarów. Produkcja niszowa, ale nie widzę tutaj straty.
Pełnoprawne RPG AAA? Masz na myśli np. Dragon Age: Inkwizycję, którą przebija we wszystkim poza grafiką dowolny izometryk zrobiony przez Obsidian i inXile? A może nadchodzący Anthem? Bo na drugiego Wiedźmina 3 Microsoftu niestety nie stać.
> wykwintne danie
> obsidian i inXile
Wybierz sobie jedno
mam na myśli choćby Dragon Age albo właśnie Wieśka. Co? Microsoftu nie stać żeby zrobić taką grę jak Wiedźmin?
Błagam cię...
Zamiast dobrego obiadu dostanę hamburgera. No ale niektórzy wolą fastfudy zamiast wykwintnych dań.
Tak, widać po wynikach sprzedaży te wykwintne dania. Larian jakoś spokojnie przebił barierę miliona.
no nie bo koles pisal ze dostal niecale 200 dolcow
widac nie stac Heniu
Bo na drugiego Wiedźmina 3 Microsoftu niestety nie stać
Co ja czytam :O Jedną z najbogatszych korporacji na Ziemi nie stać by wyprodukować sobie takiego Wiedźmina 3, który kosztował ile? 80mln dolarów? Błagam cię. Jakby chcieli i mieli ku temu odpowiednich ludzi to by sobie stworzyli.
Naprawdę dobrym RPG-iem było tylko Dragon Age Origins, ale ono powstało jeszcze za czasów niezależności BioWare. Inkwizycja kuleje we wszystkim poza grafiką i relacjami z towarzyszami. Byłaby dobrym MMORPG. Singlowym RPG-iem jest bardzo przeciętnym. O DA2 szkoda nawet wspominać.
Pisząc, że Microsoftu nie stać na drugiego Wiedźmina 3 miałem na myśli oczywiście jakość, bo budżet naturalnie mają.
Mają ludzi z Obsidianu, mogą jeszcze np. zaprosić Avellone`a do współpracy, bo ewidentnie bez niego Obsidian nie ma takiego wizjonerskiego kierunku jaki miał z nim.
Inkwizycja kuleje we wszystkim poza grafiką i relacjami z towarzyszami. Byłaby dobrym MMORPG. Singlowym RPG-iem jest bardzo przeciętnym. O DA2 szkoda nawet wspominać.
To zawsze jest rozbijanie się o gusta, mi się np. Dragon Age: Inkwizycja podobał. To samo np. Kingdoms of Amalur. Poza tym, nie widzę przeszkód żeby Obsidian wziął formułę takiej Inkwizycji i przekuł w ciekawsze doświadczenie. Ja wątpię, żeby Microsoft nie wykorzystał ich potencjału do gier fabularnych i kazał robić strzelankę, bo Obsidian tego zwyczajnie nie umie i szkoda by było tam marnować ludzi.
Pisząc, że Microsoftu nie stać na drugiego Wiedźmina 3 miałem na myśli oczywiście jakość, bo budżet naturalnie mają.
No to w tym się zgadzamy :) bo pierwotnie komentarz wyglądał śmiesznie. Dlatego myślę, że jakby mieli okazję wykupić taki CDPR to by długo się nie zastanawiali.
Mają ludzi z Obsidianu, mogą jeszcze np. zaprosić Avellone`a do współpracy, bo ewidentnie bez niego Obsidian nie ma takiego wizjonerskiego kierunku jaki miał z nim.
Tutaj jak najbardziej zgoda. Pytanie tylko, jak długo ci ludzie wytrzymają w Microsofcie. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby poszukali pracy gdzie indziej.
To zawsze jest rozbijanie się o gusta, mi się np. Dragon Age: Inkwizycja podobał.
Mi też w sumie się podobał... do czasu aż zagrałem ponownie w jakiegoś klasycznego RPG-a. To zweryfikowało moją opinię. Niestety porównania z klasycznymi RPG-ami moim zdaniem Inkwizycja nie wytrzymuje.
Amalur jest kotem...
Teraz juz mozna to oficjalnie napisać.
Obsidian [*]
Obsidian [*]
inXile Entertainment [*]
MS ich przeżuje, potem zawiesi w próżni, w końcu sami odejdą i zaczną robić znowu coś swojego na własną ręką. Jestem cierpliwy.
na szczescie duże zachodnie korporacje trzymają się z daleka od jrpg.
Izometryczne gry RPG z dialogami i wyborami dla gracza? A po co to komu... przyszłość gier to błyski, wybuchy a la Michael Bay i skrypty, skrypty, skrypty, skrypty. Wy jeszcze tego nie wiecie, ale branża gier wchodzi właśnie w najlepszy czas...oczywiście czas dla GRACZA, czego wy niewdzięcznicy nie potraficie zrozumieć.
Bez kitu przyszłosc cRPG to 8H gry plus 20h DLC
Ale cebula :D Hurr durr, tylko super rozbudowane dialogi, filozoficzna otoczka, co tam, że gameplay jest mierny, system walki i budowy postaci to żart, a towarzysze tacy z charakterem, że po przejściu gry nie pamiętasz kto był kim. Ale ci współcześni gracze żałośni! Nie doceniają prawdziwych dzieł sztuki z loadingami dłuższymi niż w grach Bethesdy, z bugami usuwającymi staty itd. Tylko by te wybuchy chcieli, no!
Jak zwykle, kolejny temat na GOL-u, kolejne postowanie pożal się boże elitarystów. Brakuje jeszcze Dharxena, który puści smutną emotkę i Warriora podniecającego się minusami i plusami postów na forum.
Oj dzieci, dorośnijcie, z elitaryzmu growego się wyrasta.
Ale cebula :D [...] kolejne postowanie pożal się boże elitarystów. [...] Oj dzieci, dorośnijcie, z elitaryzmu growego się wyrasta
absolutnie nie mam nic do dodania, sam sobie piękne świadectwo wystawiasz. tak trzymaj!
A jednak komentarz dodałeś, czyli przyznajesz się, że jesteś hipokrytą?
P.S. Zapomniałeś wspomnieć o plusach i minusach, pamiętaj mi dać minusa. Odhacz to sobie :)
Bracie Heinrich. Twoje posty przepełnione są smutkiem i goryczą co mnie bardzo martwi i dziwi zarazem. Piszę do Ciebie aby ułagodzić choć trochę Twój ból i złość. Otóż nie martw się tą starą cebulą, która uważa się za lepszych graczy od młodego pokolenia. Oni żyją w przeszłości gdzie gry były ich zdaniem (podkreślam, że tylko ich zdaniem) lepsze, bezkompromisowe w warstwie fabularnej, z czarnym humorem, dialogami na wysokim poziomie czy wachlarzem wyborów dla gracza. To wszystko nie prawda...my to wiemy Bracie Heinrich. Powszechnie wiadomo przecież, że istotne są tylko błyski, wybuchy i skrypty - wiem, powtarzam się ale to bardzo ważne aby podkreślać te najważniejsze cechy gier. Bracie Heinrich..chciałbym zwrócić jeszcze uwagę, żeby nie wyzywać graczy którzy zbłądzili "dziećmi" i "aby dorośli" bo wtedy narażamy się na zarzut, że to my jesteśmy takimi dzieciuchami machającymi łopatkami w piaskownicy i łzami nabiegającymi do oczu. Z poważaniem, brat Moscu.
A jednak komentarz dodałeś, czyli przyznajesz się, że jesteś hipokrytą?
dla ciebie mogę być nawet królewną śnieżką, cyklistą i masonem. co tam sobie zamarzysz.
To kogo Heniu dasz Mass Effecta 2?
Mnie ciekawi jak długo MS będzie w stanie utrzymać obecne kadry obu firm, bo odejście lepszych pracowników na swoje, albo do konkurencji to norma w tej branży.
trzeba wstac
MS zrobił totalną głupotę likwidując swoje studia deweloperskie i teraz płaci tego cenę. Naughty Dog czy studio w Santa Monica Sony stworzyło lata temu i przez ogromny czas je rozwijali. Sony nie straciło nigdy wiary w gry single i to się opłaciło. Nintendo zresztą robi to samo. MS pozbył się swoich studiów, bo „krawaciarze” prognozowali koniec gaming dla pojedynczego gracza i poszli w tym kierunku. Pierwsza prezentacja Xboxa One to tylko potwierdza, bo to najpierw to było urządzenie multimedialne a potem konsola dla graczy.
Ja bym jeszcze nie stawiał zniczy. M$ wcale nie musi stać się katem w tej sytuacji.
Dokładnie. To nadal nic nie wiadomo, bo w końcu MS to nie EA. Czas pokaże.
Czyli Brian Fargo i ekipa będą mogli przenieść w 100% swoją wizję nie martwiąc się o koszty produkcji. Coś pięknego! <3
Swoją wizję, czy wizję wydawcy, który wykłada pieniądze na stół? To zasadnicze pytanie.
Wystarczylo mi zobaczyc naglowek zeby stwierdzic
"Co ? No to juz po chuju."
Mam mokre oczy
Microsoft zbroi się na wojnę jak widać. To jedno jest pewne. Pewnie chcą wkroczyć w nową generację z przytupem.
100 lat hejtu ;pp
Ostatnio była plotka, że InXile ma robić Baldur's Gate 3... Obsidian + InXile = stare poniekąd Black Isle. Microsoft ma pieniądze... Coś czuje w kościach, że ta plotka może być prawdą ;)
Lepsze finansowanie Microsoftu niż zamknięcie studia. Oby się udało. A poza tym, tak na marginesie, to MS mógłby Fable wszystkie trzy wydać na PC i nowe zrobić.
I kto by to wydał w Polsce? Techland ? Oni mają problem ze swoimi polonizacjami
Lepiej zamknąć studio jak urodzić gówno...które sie nie sprzeda
Ja tam bym chętnie zagrał w jakiegoś cRPG-a postapo z widokiem FPP od Obsidianu. Wiadomo, do Fallouta praw nie mają, ale mogliby wymyśleć jakieś ciekawe uniwersum.
Wasteland 3 TPP ,albo nie ,bo Bethesda jeszcze zrobi...
Jeśli ktoś myśli, że duża korporacja, notowana na giełdzie i podatna na reakcje myślących tylko o zyskach/dywidendach akcjonariuszy, pozwoli zakupionym przez siebie studiom na robienie niszowych gier dla 100-200k odbiorców, to jest baaaardzo naiwny.
Jeżeli nawet zaryzykują i puszczą jeden tytuł zrobiony mniej więcej według wzorów dotychczasowych „izometryków”, to najpewniej wobec niedostatecznie zadowalających wyników sprzedaży (patrz: reakcje akcjonariuszy) szybko zmodyfikują pomysły na kolejne produkcje (patrz: EA i biowarowe Dragon Age), a jeśli i to nie zadowoli udziałowców, to po prostu się zamknie studio (patrz: microsoftowe Ensemble Studios albo Lionhead Studios).
Druga kwestia jest taka, że gra zrobiona dla MSa prawdopodobnie będzie miała priorytet dla Xboxa, a to z kolei oznacza fatalny/kiepski interface pod M+K. Co gorsza, może być sterowanie pod WSADem, czego z pewnego względu nie znoszę. Może być tak zatem, że owszem MS zaryzykuje z jakimś Tyranny 2 czy PoE 3 lub Wasteland 3, ale te gry w pewnych aspektach zostaną „skonsolizowane”.
Jest też opcja, że MS wyłoży grubą kasę i zechce stworzenia gry konkurencyjnej dla Elder Scrollsów, Wiedźmina czy Cyberpunka czyli jakiegoś „tripelejowego” action RPGa nastawionego na eksplorację. To jednak ostatecznie pogrzebie jakiekolwiek plany na rpgi z rzutem z góry.
Pozostaje mieć nadzieję, że kluczowe postacie w Obsidianie i inXile… pokłócą się z MSowymi nadzorcami i pójdą na własny rachunek. Tyle że wtedy będą musiały stworzyć jakieś nowe marki, w żaden sposób bezpośrednio nie nawiązujące do gier z portfolio tych dwóch studiów.
Jakby nie patrzeć, dla miłośników dotychczasowych produkcji Obsidiana i inXile, raczej żaden scenariusz nie będzie optymistyczny.
Wszystko zależy od kosztów produkcji... Nie kupuje się studia, żeby je zamykać, tak samo jak nie kupuje się małej fabryki oldtimerów, żeby produkować w niej hatchbacki.
A kto powiedział, że to zaraz zamkną? Zrobią to jeśli studia nie będą generować dużych zysków, czyli dokładnie tak jak zrobili z Lionhead i Ensemble (po paru latach się okaże). Dla takiego molocha jak MS (oni mają roczny budżet zbliżony wielkością do Polski, przy nich to nawet Activision-Blizzard jest mikrusem) jakieś ewentualne parę milionów dolarów zysku przy gierce typu Wasteland 3 czy PoE 3 to pryszcz przy którym nie warto sobie tyłka zawracać. Jeśli wzięto te studia to raczej ze względu na zasoby ludzkie, doświadczenie pracowników i chęć zrobienia czegoś wysokobudżetowego w okolicach gatunku rpg, a nie żeby zarabiać grosze na izometrykach, które w ostatnich latach robili Obsidian i inXile.
Nawiązując do twojego porównania - czy znasz jakiś koncern samochodowy typu Ford czy General Motors, który by produkował oldtimery? Ja nie znam branży samochodowej, ale szczerze wątpię.
W optymistycznym wariancie szefowie kupionych studiów postawili warunek, żeby dokończyć rozpoczęte projekty czyli PoE 2 i BT4 na konsole oraz później Wasteland 3. Może jeszcze coś, jeśli mieli to rozbabrane (Tyranny 2? PoE3?), ale na więcej na pewno MS by się nie zgodził. Chyba że stał się cud i panowie z Redmond postanowili poeksperymentować z grami z drugiego/trzeciego nurtu (tak jak czasem to robi Ubisoft), ale biorąc pod uwagę strategię tej firmy, skalę jej działania, wydaje się to całkowicie nieprawdopodobne.
Mógłbym zakład przyjąć, że za jakiś czas zostanie ogłoszony projekt, który będzie albo singlowym action rpg-iem w typie bethesdowych Falloutów/Elder Scrolls lub nastawiony bardziej na fabułę, taktykę w typie KotORa. Druga opcja to MMORPG próbujący konkurować z WoWem. Setting? Albo Halo, albo Gears of War, a jeśli coś w fantasy, to jakaś nowa oryginalna marka (wątpię żeby wskrzeszali Fable’a).
Cieszą zapewnienia, że studia będą miały wolne ręce względem wyboru swoich projektów i będą się cieszyć dużym zakresem niezależności. Miło by jednak było, gdyby Microsoft mimo wszystko zainterweniował w przypadku Obsidianu i pozbył się kierownictwa, o którym to Avellone jak i niektórzy byli pracownicy nie mają niczego dobrego do powiedzenia. Dużo dobrego talentu, które zasługuje na lepsze przewodnictwo - a też sam Avellone zarzeka się, że w takiej sytuacji wróciłby do studia.
narazie i tak każdy czeka co zrobia ludzie z RED, po co wydawać grę jak C2077 wyjdzie i pozamiata.Przesuniemy premiere...Rockstar wie kiedy gry wydawać RDD2
Chce aby te wypociny co napisze były równie pomylone co te, które napisałem jakieś 5 lat temu dotyczące wyjścia kolejnych generacji... chociaż zawierały ziarno prawdy, które teraz zakiełkowało. Przejdę już do meritum. Za wszelkie błędy z góry przepraszam, pisanie długich postów na smartfonie bez nich nie jest łatwe.
Przyznaję, że nie byłem wielbicielem gier Obsidianu, z których ostatnio przeszedłem Tyranny oraz Pillars of Eternity jedynke. W tytuły x-exile nawet nie sięgnęłem, wydawały mi się zbyt old-schoolowe. Te od Obsidianu zaś kulały w narracji, co jest niedopuszczalne w grach. Stare przysłowie odnośnie filmów brzmi "zamiast opowiadać, pokaż to!". W grach ma podobne zastosowanie, gdzie jeśli odejdzie sie zbyt bardzo od gameplayu nawet najlepsza historia odrzuci. Nie wyskakujcie tu z tytułami Cage'a, bo nawet one, mimo że są bardziej interaktywnymi filmami wymagają od gracza zaangażowania choćby w postaci jakiegoś potrząsania pada, co w jakiś pokrzywiony na swój sposób zbliża gracza z kierowaną przez niego postacią. Gry zawsze powinny stawiać na przemyślany gameplay, w rpg dodatkowo immersje pomiędzy graczem a kierowaną przez niego postacią. Gry Obsidianu robiły to źle. Przekazywana historia świata była za pomocą niemożliwie rozwlekanych, długich dialogów, które były klasycznym laniem wody... które nawet w przypadku powieści nazywa się grafomaństwem. Sam gameplay zaś nie powalał na kolana, w przypadku pierwszych pillarsów był potężną porażką. Nie chodzi nawet o tak banalne stwierdzenie, że grę pogrzebał rzut izometryczny, wszak gdyby to była prawda seria Diablo umarłaby zanim się urodziła a to, że ogrom statystyk, dziwnie od siebie zależnych oraz skomplikowanych, był w PoE nawet źle opisany w wewnętrznej encyklopedii gry, dodając to fatalny balans czy niesatysfakcjonujące walki dały w efekcie porażkę kolejnego tytułu. Zauważyłem częstą zależność, w której kontynuację często cierpią przez złą jakość poprzedniczki bądz poprzedniczek... . Przykładów trochę się znajdzie, watch dogs 2, battlefront 2, ac: sindicate.... I właśnie pillars of eternity 2 czy nowy Torment.
Do rzeczy jednak. Mimo, że niezbyt lubiłem gry tych studiów nie da się ukryć, że nie szły mainstreamową drogą. Pewne błędy zaważyły, że gry robione przez nich nie dostały się do tegoż. Z drugiej strony, ja nie chce i nie chciałem aby te studia tworzyły gry mainstreamowe ale aby skradły jego jakąś część... przejęcie je przez M$ oznacza koniec tych marzeń. Nie bez powodu studio Bungie miało dość M$, oni nie dadzą im swobody a jak coś nie wyjdzie to Nutella wpiszę ich na straty bez litości... i wydaje mi się to niestety prawdopodobnym scenariuszem, wszak aby wyszła dobra gra nie wystarczy tylko trzepnąć kasą a tak się składa, że osoby mające głowe na karku bądź to żyją w latach '90(Fargo) bądź odeszły robiąc przy okazji dym(Avellone), a reszta nie zna się na rynku i poważnym biznesie. M$ jak podeśle od tego ludzi to szybko okażę się, że projekt jest karykaturą dostosowanym pod współczesnego casuala. Jak studia te były niezależne to istniała alternatywa, ile jest jeszcze studiów robiących gry bardziej AA dla bardziej wymagającego odbiorcy, jednocześnie będących niezależnych od wydawców? Cyanide, Warhorse i Larian, te w pierwszej chwili mi przychodzą do głowy a to zdecydowanie za mało, reszta upadła bądź została przejęta przez korpo.
Kolejna generacja szykuje się bardzo ponuro... Gry-usługi, pay2win, mikrotransakcje, chmura. W tym nie ma miejsca dla gier singleplayer, co dopiero modowalnych. Obawiam się, że mikromiękki pod tą nową erę grania bardziej czyści sobie ewentualną konkurencję niż tworzy sobie baze studiów tworzących świetne exy pod nową generację, teraz dużo trudniej stworzyć nowe studio niż je przejąć, wypluć i pozwolić mu upaść.
Mam dziwne przeczucie, że za te 10-15 lat, 100-letnką rocznicę odzyskania przez naszę państwo niepodległości będę bardzo gorzko wspominał, jako koniec pewnej epoki, bo kolejna będzie istnym monty-pythonem w porównaniu do tej obecnej. Jeśli scenariusz ten się spełni, ja z tego pociągu wysiadam. Gry wideo to nie są niestety książki, które można opublikować stosunkowo małym nakładem ludzi i środków, jeśli napotka nas era spieniężonego chłamu w branży gier będzie dużo ciężej o alternatywe niż dziś, a to może doprowadzić do zapaści, może nie tak mocnej jak w przypadku atari i słynnego E.T. ale jednak upadek jakiegoś molocha bardzo by wstrząsnął rynkiem.
Wiem o co Ci chodzi shoot. Doświadczeni gracze patrzą przez pewien pryzmat, jednak producenci gier ,zazwyczaj odbierają to ,w sposób zarobkowy.Mówię o producentach , nie o programistach,scenarzystach itp. Pokolenia Z nie zmienimy, pokolenia, któremu "należy się ,bo jest".To tylko i wyłącznie nasza wina...
Kolejne studia utraciły swą niepodległość...
Jak widać jakość wcale nie oznacza sukcesu ...
Może coś z tego dobrego wyjdzie , jak Obsidian i inXile wejdą pod skrzydła MS ... czas pokaże .
Boże dopomóż...
System Requirements:
Minimum:
Latest Windows in Latest version
Recommended:
Latest Windows in Latest version
Na W7 już nie pogracie...
I co z tego ? Windows 7 to dziadek który definitywnie umrze po 2021 roku bo Intel i AMD usuną CSM z UEFI ba już teraz nie zainstalujesz Win 7 na wielu nowych komputerach bo dla Z390 niema driverów dla Intel USB 3.1 i podobnie jest z Ryzen 2200G/2400G gdzie ACPI jest niezgodne z Windows 7.
I to że mój drogi Win10 to zamulony śmieć bardziej przypominający system na komórki niż PC - komfort pracy jest nieporównywalnie lepszy na win 7...Win 7 jest żwawszy,nie muli,nie czyta tyle z dysku co chwilę nie wiadomo czego,ogólnie żadnych problemów z win7- a poza tym od jego instalacji (win10) pouszkadzało mi trochę plików w jakiś dziwny sposób (v1807 lub 1803 nie pamiętam) - tzn...Mam album FLAC który niby jest ,rozmiar jest(albumu i plików),pliki są - mogę je skopiować czy przenieść ale żaden program nie chce ich odtworzyć ani w win 7 ani w win 10,ani żadnego info o uszkodzeniu czy czegokolwiek - po prostu plików nie da się w ogóle odtworzyć - musiałem pobierać na nowo...
To co teraz, Pillars of Eternity: Dark Alliance? :D
Z tego co czytałem to był to sukces kasowy także lepiej by na tym wyszli.
Na W7 już nie pogracie...
zostaje Windows 8.1
albo Linux, odpalany na osobnym dysku na wypadek gdyby znowu jakaś aktualizacja coś popsuła.
O ile nie usunie ona pierwszego i drugiego systemu przed zgonem :]
Prawa do marki Pillars of Eternity ma Dark Rock Industries Ltd., które jest własnością byłych właścicieli Obsidianu z Feargusem Urquhartem na czele. Nie wiemy, jednak czy przejęcie samego Obsidianu nie zakończyło się zakupieniem praw także do PoE. Co więcej byłoby dla mnie dziwne, gdyby tak się nie stało.
O ja... -nusze. Ale ta firma jest, jeśli można użyć takiego słowa, pocebulaczona. To może niech jeszcze wykupi studio Telltale Games. Na platformy Sony i Nintendo ich gry może nie wychodziłyby, ale przynajmniej byłaby szansa by Stranger Things i The Wolf Among Us: Season 2 jednak ujrzało światło dzienne.
Microsoft się zbroi. Zaskoczeniem jest przejęcie inXile, a skoro tak się stało, to jeszcze większym zaskoczeniem będzie, jeśli MS nie skonsoliduje tych dwóch, świeżo przejętych firm i nie zrobi z tego jednej superdywizji od gier RPG. Jasne, że (jak chyba większość) mam obawy o to, że MS się za bardzo będzie wtrącał i podcinał gałąź z kreatywnością deweloperów, jednak po drugiej stronie tego medalu też nie było różowo - wieczne niedoinwestowanie, skromne budżety, to ZAWSZE są kompromisy i wywalanie co fajniejszych pomysłów, bo nie ma kasy, nie ma komu i za co wcielić ich w życie. Ponadto ostatnie gry obu zacnych deweloperów, to niestety porażki komercyjne - Numenera sprzedała się kiepsko, PoE 2 Deadfire tragicznie, Bard's Tale IV też szału nie robi jeśli idzie o sprzedaż, niestety. Dla mniejszego/niezależnego deva jedna sprzedażowa wtopa, to często być albo nie być, więc MS jawi się w tym wypadku jako rycerz na białym koniu :). Jeśli będzie miał podejście Sony do swoich ekip, to wiele będzie można wybaczyć, choć tutaj chyba zanadto się rozmarzyłem :P.
Co do rozgrzebanych projektów, to pobawię się we wróża: port PoE 2 Deadfire powinien wyjść jeszcze na Xone, PS4 i Switcha, chyba że klęska wersji pecetowej sprawiła, że te wersje tego świetnego tytułu wylądowały w koszu już wcześniej. Bard's Tale IV też raczej wyjdzie i na Xone i PS4. Co do Wasteland 3, który ma mieć premierę w 2019, to sądzę, że wersja PS4 może pójść do kosza :/ No cóż, widocznie nie można mieć wszystkiego, na wszystkim ;-).
Tak czy siak MS wziął pod swoje skrzydła kilku(nastu?) utalentowanych ludzi z branży - no niech im się wiedzie, a dla nas niech zrobią coś w co będziemy chcieli koniecznie zagrać :).
EDYCJA: U konkurencji czytam, że PoE 2 Deadfire, Bard's Tale IV i Wasteland 3 wyjdą jeszcze na PS4, a wydawcą będzie... Microsoft :D. Ot, ciekawostka - ciekawych czasów dożyliśmy, MS wydaje swoje gry na konsole konkurencji. Przyszłe gry studia, te jeszcze niezapowiedziane, to już raczej tylko Xbox (pewnie już kolejnej generacji) i PC.
"Dla mniejszego/niezależnego deva jedna sprzedażowa wtopa, to często być albo nie być, więc MS jawi się w tym wypadku jako rycerz na białym koniu :)."
Raczej jak sąsiad-magnat skupujący ojcowiznę, po klęsce nieurodzaju wywołanym przez suszę.
"EDYCJA: U konkurencji czytam, że PoE 2 Deadfire, Bard's Tale IV i Wasteland 3 wyjdą jeszcze na PS4, a wydawcą będzie... Microsoft :D. Ot, ciekawostka - ciekawych czasów dożyliśmy, MS wydaje swoje gry na konsole konkurencji." - to raczej wynika z umów zawartych wcześniej, o ile dobrze pamiętam podobnie było z Minecraftem wydanym na ps4. W ogóle co się teraz dzieje z Mojangiem?
Na dwoje babka wróżyła. Albo obiorą kierunek tworzenia "gier" ala EA albo sypną kasą na ludzi i ... zrobią Kotor 3 na miarę dwóch poprzednich... tak wiem to nie możliwe jest. No to może chociaż sequel Tyranny?
Sequel Tyranny to by było coś pięknego. Aż się dziwię, bo więcej Tyranny po hypie na PoE sprzedali niż PoE 2.
Koniec z polskimi wersjami do gier RPG, Microsoft ma głęboko gdzieś Polskę i Polaków
Forza RPG?
No chyba że MS się w końcu obudził i na nową generację wyda coś więcej niz kilka multiplatformowych sredniakow i 7 części Forzy...
Nawet Gearsy jedna z ich sztandarowych serii - jedna taka sobie część przez 5 lat? Halo to samo.
Spencer i spółka blakaja jak dzieci we mgle
Nikt nie dał to dam komentarze od Obsidian oraz inXile o tym
Obsidian
https://www.youtube.com/watch?v=Suvxb0OfhpQ
InXile
https://www.youtube.com/watch?v=Qg1Nu65iG7o
To będzie wielka kiszka na ten syfiasty Windows 10 i pewnie "Only Windows Store" tak jak było z Age of Empires Definitive Edition. Naprawdę szkoda.
Ten kto napisał że Win 10 to najlepszy system operacyjny - nie wie o czym gada. Win 10 wymaga podania emaila przy instalacji, wymaga szereg zgód na usługi jak Onedrive, chmury i inne gówna i nie da się tego pominąć przy instalacji. Instaluje aktualizacje bez pozwolenia - nie podając jakie, nie daje możliwości wyboru jakie instalować (mimo ustawienia instalowania w nocy). Ma zasyfione menu start tysiącem niechcianych programików. Poziom inwigilacji i wysyłania informacji do microsoftu i organizacji "jakiś" przekroczył wszelkie normy. Nie było tego w Win 7 i wcześniejszych. Menu start stworzone jest jak dla idiotów - wszystkie opcje Win 10 ma pozmieniane - jest całkowicie nieintuicyjny. Zbiera informacje z paypala po dodaniu opcji płatności w Microsoft Store. Jeżeli tobie to nie przeszkadza to naprawdę się dziwię.
Nie było tego w Win 7 i wcześniejszych.
były były, może nie na takim poziomie jak Win10 ale jednak
Przecież zbieranie danych można wyłączyć, niechciane programy i funkcje odinstalować a menu się nauczyć, albo stworzyć własne.
Ja mam wersję Home, którą dodatkowo sobie odchudziłem i śmiga już 3 lata jak ta lala.
Gry chodzą mi znacznie szybciej niż pod Win7 a system nigdy się nie wywalił...
W internecie można znaleźć wiele poradników na ten temat, a sam MS nigdy niczego nie ukrywał.
Przecież zbieranie danych można wyłączyć,
serio jesteś tak naiwny że wierzysz w to, że MS pozwoli ci na wyłączenie śledzenia?
heh
Dla przypomnienia - MS też wprowadził przycisk do innej krytykowanej opcji (teraz nie pamiętam jakiej) który to przycisk nie robił właściwie nic a służył jedynie za uciszenie narzekaczy :]
także tego
co do gier - owszem, część gier zaczęła na Win10 działać lepiej, głównie te nowe ale też np. RtCW przestał sprawiać problemy z AI i wywalaniem mimo fanowskich patchy.
Nie zmienia to tego że Win10 nadal idealny nie jest i nie rozumiem hejtu na ludzi, którzy dzielą się na forach swoimi problemami z systemem.
Wszyscy którzy marudzą pewnie by chcieli aby te studia upadły, albo zostały przejęte EA...
Ważne żeby wydawali RPGi tpp/fpp. Trzeba będzie sklepu windows czy konsoli to przeboleje ale kolejnych izometrycznych RPG nie.
Może to i dobrze, gdyby nie Microsoft, te studia mogłyby upaść.