Samsung i Apple ukarane za spowalnianie starych urządzeń
Samsung s7 zdecydowanie przyśpieszył aktualizacją do androida 8.0.
Ciekawe czy Nvida zostanie bezkarna, jest wiele dowodów że najnowsze sterowniki zmniejszają fpsy w starszych kartach graficznych.
Samsung s7 zdecydowanie przyśpieszył aktualizacją do androida 8.0.
Ciekawe czy Nvida zostanie bezkarna, jest wiele dowodów że najnowsze sterowniki zmniejszają fpsy w starszych kartach graficznych.
Nie zmniejszają wydajności starszych kart, a optymalizują działanie nowych, przez co tacy ignoranci jak ty myślą, że im się krzywda dzieje, bo ich starsze GPU nie jest już tak samo wydajne jak nowa, podobna wydajnościowo karta na starcie jej generacji.
To że teraz różnice między 1080Ti a 2080 nie są duże, nie znaczy, że za rok nie będą wyraźnie większe. Z tym, że to nie 1080Ti zacznie działać wolniej, tylko 2080 szybciej.
Nie ma tu żadnej nieuczciwej praktyki.
rlistek - masz np
:https://steamcommunity.com/app/374320/discussions/0/365163686081153774/
po zmianie sterowników na starsze bywają wzrost nawet blisko 2 krotne ( w stylu z 15 na 25-30 )
dlatego lepiej przy starszych kartach trzymać się sterowników z okresu bycia danej karty w sprzedaży
to coś jak stery podkręcane pod wyniki benchmarków ;P
DiabloManiak - ale niestety nie można ze 100% pewnością powiedzieć, że to reguła. Po aktualizacjach systemu jednym klatki spadają, innym skaczą w górę, niektórzy w ogóle nie widzą różnicy...
Generalnie jeśli po instalacji nowych sterowników spada Ci liczba klatek to nie zawsze znaczy, że złowrogie korporacje chcą abyś kupił nowszy model, możliwe, że po prostu ktoś spartolił swoją robotę, przez co Twoja konfiguracja stała się mniej wydajna :P
kaitso - znajdź mi sterowniki albo sytuacje z nimi, kiedy najnowsze spowodowały obniżenie wydajności topowych (no dobrze dla ułatwienia całej generacji) kart w danym okresie :)))
Skoro to przypadkowe błędy to powinno i takie cudo występować.
A leci najczęściej po 2-3 generacjach wstecz żeby były na krawędzi.. np :
http://forum.benchmark.pl/topic/233777-gtx-970-obni%C5%BCona-wydajo%C5%9B%C4%87-przez-nowe-sterowniki/
Znowu te bzdury o ubijaniu wydajności sterami. Czuję red pillsy na forum.
DiabloManiak - była mowa o obniżaniu wydajności starych kart przez nowe sterowniki.
Przecież wiadomo, że powstają one głównie z myślą o najnowszych układach więc raczej nie obniżają ich wydajności :)
A choćby ostatnia aktualizacja do GTX 1060 6 GB która zmniejszyła ilość klatek o średnio 5-8% https://youtu.be/mFSLro_OXLQ .Jak jeszcze nawet Rtx 2060 nie ma na rynku a oni już obniżają wydajność karty która jeszcze nie ma na rynku swojego następcy.Chyba w następnej generacji kupię kartę od AMD
Niektórzy mnie za to zjedzą, ale aż mi się ciśnie, by to napisać:
Dlatego osobiście uważam(w sprawie powyższej wiadomości), że kupowanie iPhone'ów to frajerstwo. Płacisz grube tysiące za telefon wcale nie lepszy niż inne, którego jedynym przeważającym atutem jest system, po czym po paru latach wychodzą takie kwiatki jak w tej wiadomości. W moich oczach to skandal, bo telefony kosztujące tyle co iPhone'y powinny za tą cenę parzyć kawę, a ich trwałość i żywotność powinna zawstydzać telefony innych producentów. Tymczasem dostajemy podobny sprzęt, jak inne(i tańsze) flagowce, który, wychodzi na to w związku z powyższym newsem, starzeje się(lub jest postarzany) tak samo jak inne telefony, a dodatkowe tysiące płacimy za logo jabłuszka na telefonie i tym, że można się poczuć "famous". Gdzie tu sens? Gdzie logika?
Ja jednak pozostanę przy tańszych i "gorszych" telefonach, które nie rzadko wypadają lepiej niż przereklamowane iPhone'y.
@kaitso - szczerze? ten system nie jest warty takich pieniędzy. Przykładowo porównując Huawei Mate 20 Pro i iPhone XS - pierwszy sprzętowo wypada znacznie lepiej, a jedyny minus jest taki, że może za kilka lat zacznie mu mulić system. A iPhone? system nie do zajechania, i możliwośc wyboru większej pamięci wbudowanej, ale za jego cenę to ja bym miał dwa telefony i to co najmniej porównywalnej jakości. Wnioskując - zanim system iPhona zacznie mulić, a odnosząc się do wiadomości i praktyki Apple - może zacząć, to ja bym miał w zanadrzu jeszcze jeden dobry telefon w jego cenie.
Już nie naginają tak specjalnie faktów w jedna strone. Jaki iPhone by nie był to jednak od Mate 20 Pro jest sprzetowo lepszy, na czele z procesorem w 7nm. Snapdragony na razie dalej klepią w 10nm.
Niektórzy znajomi siedzą jeszcze na iPhone 5s (słuchawka z 2013 roku), po aktualizacji do nowego iOSa śmigają pięknie, przesżła im ochota na nowszy model bo obecny "działa dobrze". Ja sam po zmianie na iOS 12 na swoim 6s (a chciałem w tym roku zmieniać na XS) nie mam kompletnie potrzeby zmiany słuchawki (3 lata od zakupu), działa płynniej niż u zaprzyjaźnionych posiadaczy S8. Nawet mój stary iPad Mini 2 dostał skrzydeł przy 12. W tym czasie przerobiłem służbowo i flagowe Samsungi i flagowe LG, które po dwóch latach się dławiły. I za to płacisz + brak szpiegowania ze strony Google i minimum 4 lata wsparcia (co przy śmiesznych 2 latach bezpośrednio w przypadku Pixeli i roku/dwóch w przypadku innych flagowców...no cóż...). I gwoli ścisłości - te "spowalnianie" (przynajmniej w przypadku Apple) włączało się wyłącznie w przypadku zjechania baterii poniżej 85 proc. jej żywotności (a żeby to zrobić, trzeba się naprawdę postarać + stabilizowało to urządzenie w przypadku nagłych skoków zapotrzebowania na energię) i można tę funkcję wyłączyć. Więc...
"za jego cenę to ja bym miał dwa telefony i to co najmniej porównywalnej jakości"
A niektórzy wolą na ten czas kupić jeden telefon :] Więc czy "frajerem" jest ten, kto kupuje sprzęt z wieloletnim wsparciem i robi to raz na 4 lata, czy ten, który musi kupić przynajmniej 2 razy aby takie wsparcie otrzymać, płacąc 2 razy firmie, która go jawnie kroi na aktualizacjach i która dostaje dodatkowo od Google kasę za zbierane dane takiego delikwenta? :]
News o Samsung i Apple ale pomyje lepiej wywalić tylko na Apple, bo „ ło panie, jakie to drogie, mogie kupić taki sam produkt o polowe tańszy”. Oczywiście nie mogło zabraknąć standardowego teksu o frajerach kupujących sprzęt z jabłkiem.
A teraz przyjacielu sprawdź, jak działa 5 letni sprzęt oparty na androidzie i porównaj go sobie z 5 letnim iphonem 5S. A to słynne spowalnianie sprzętów miało miejsce tylko w przypadku mocno zajechanych baterii. Wymieniasz baterie i sprzęt znowu śmiga. Działa to tak samo w starszych samsungach i lg?
Jeszcze im kasy mało.
Przecież oni zyski mają w miliardach, mało było osób co leciało po nowe modele, bo sprzęt im zwolnił? Te kary były pewnie wkalkulowane w ryzyko. To, ile z tego wyciągnęli to się nie mówi nawet.
Kara symboliczna za taki przekręt dla takich firm, oni to pewnie już dawno w koszta wrzucili i gwizdają na to.
Czy kogoś to dziś dziwi? :( Niestety smutna rzeczywistość ale dobrze że wszyscy o tym piszą.
Mam Samsunga Galaxy J5 (2015) i po aktualizacji do Androida 6.0 telefon nie nadawał się do użytku. Zamulał tak tragicznie, że nie dało się z niego korzystać, miał freezy po 15 sekund, do tego zostało tylko 4,6 GB pamięci na aplikacje, więc nawet połowy tego co chciałem nie mogłem zainstalować pomimo iż przerzucałem kartę pamięci wszystko co się dało. Przywrócenie ustawień fabrycznych nic nie pomogło. Telefon nadawał się jedynie do śmieci, na szczęście wgranie starego androida 5.1.1 uratowało telefon - zaczął chodzić normalnie. Więc celowe postarzanie telefonów u Samsunga to nie tylko w Note 4.
"To najwyższe możliwe kary za podobne przewinienia."
"Przecież oni zyski mają w miliardach, (...) Kara symboliczna za taki przekręt dla takich firm, oni to pewnie już dawno w koszta wrzucili i gwizdają na to."
Kary powinny być procentowo uzależnione od wartości firmy. Tak by ich narzucenie odpowiednio bolało. Bo kara ma boleć.
Kara niby mała, ale to tylko Włochy. Gdyby powiedzmy cała Unia rzuciła kary, gdzie trzeba pamiętać że rynek Niemiec, Francji czy UK jest znacznie większy od Włoskiego, to myślę że wyszłoby jakieś 100 mln dla Samsunga i dwa razy tyle dla Appla. Nie byłby to kolosalny cios, ale jednak. Do tego skoro zostało im to udowodnione w sądzie i informacja poszła w media to sprzedaż też im delikatnie spadnie, Choć też będą to jakieś śmieszne procenty, niektórzy się nie przejmują byciem okradanym, o ile jest to modne.
Czy jest ktoś łaskaw wyjaśnić? To jednorazowa kara? Czy dzienna dopóki nie przestaną procederu? A może już przestali?