Chciałbym kupić jakąś używaną lustrzankę w pełnej klatce i mam dylemat.
Canon 6d vs nikon d600 vs nikon d750. Przyznam się, że nikon d750 podoba mi się najbardziej, aczkolwiek cenowo trochę odstaje. Canon 6d jest świetny jeżeli chodzi o stosunek ceny do jakości, obawiam się natomiast o rozpiętość tonalną i nie wiem jak sobie poradzi np. w zdjęciach krajobrazu. Nikon d600 - gdzieś mi się obiło o uszy, że jest awaryjny.
Dodam, że puszka ma być wszechstronna, no może oprócz fotografii sportowej...
Ktoś miał z tymi body do czynienia i jest mi w stanie coś więcej powiedzieć?
Rozumiem, że nie masz aparatu w żadnym z tych systemów?
W takim wypadku musisz patrzeć na system, nie na sam aparat. Porównaj ceny interesujących Cię obiektywów.
Aczkolwiek Nikon vs Canon podejrzewam, że nie ma dużych różnic cenowych, szczególnie jeśli bierze się pod uwagę innych producentów jak Sigma czy Tamron.
Najlepszym rozwiązaniem tak naprawdę będzie wzięcie obydwu do ręki i zobaczenie który wygodniej leży. I gdzie menu się bardziej podoba.
Plus protip: jeśli masz ograniczony budżet, to lepiej kupić ze dwa dobre obiektywy i aparat nawet APSC, niż się wykosztować na pełną klatkę i nie mieć do niej co podpiąć sensownego.
Napisz też tutaj, może ktoś miał puszkę, która Cię interesuje i będzie mógł podzielić się uwagami:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14631653&N=1
Jutro pojadę do Krakowa do fotopanoramy i zobaczę.
Z tymi obiektywami, to też masz rację.
Na start patrzyłem jednak na coś budżetowego, tj. 50mm 1.8 stm i samyang 14mm 2.8.
Jeśli mam być szczery, to miałem a7ii i carl zeiss 35mm 2.8 - sprzedałem, bo nie podobał mi się system sony. :)
