World War 3 z katastrofalnym debiutem we wczesnym dostępie
Warto dodać, że problemy związane są z niespodziewanie dużym zainteresowaniem produkcją. WW3 jest #1 w bestsellerach na steamie i to rokuje świetną przyszłość dla produkcji.
Kłopoty z serwerami mają najlepsi - EA, Ubi, Blizzard, także dajmy ekipie Farm trochę slacku. Jasne, mogli jeszcze lepiej się przygotować do premiery, ale i tak jestem spokojny o WW3 :)
Ale przecież to jest wczesny dostęp, więc o co raban? Lepiej tak niż miałby to być finalny produkt łatany dziesiątkami łatek.
Jest taka gierka a la symulator "Car Mechanic Simulator 2018". Niby nic, składa się i rozkłada wirtualne samochody, ale wciąga jak diabli i kupiłem na premierę w lipcu ubiegłego roku. Takiej premiery to jeszcze nie widziałem jak żyję. Przez miesiąc Red Dot Games dopieszczali ten tytuł, żeby w ogóle się dało grać, a po trzech miesiącach i dosłownie kilkunastu dużych łatach więcej można było powiedzieć, że to już jest w miarę stabilny produkt, który coś oferuje. Dzisiaj sytuacja tego programu jest już stabilna, autorzy stopniowo wydają DLC, nowe łaty, nowe funkcje i jest ok. Lubię to sobie czasem włączyć z synkiem na kolanach i czytam mu fachowe nazwy części wkręcając śrubki (śmiesznie to brzmi jak chłopczyk w wieku trzech i pół roku rzuca potem poważnym głosem podczas zabawy samochodzikami, że jedzie autem na podnośnik wymienić tłumik końcowy :)). Ale pierwsze trzy miesiące leciały na nich joby na forum Steam czemu nie wydali gry w Early Access to nikt nie miałby pretensji, że coś nie działa.
A wychodzi z komentarzy, że czy gra jest gotowa czy w Early Access to ludzie i tak nie rozróżniają :).
Wczorajsza premiera polskiej strzelanki World War 3 we wczesnym dostępnie okazała się klęską. Większość graczy nie może się połączyć z serwerami, a Steam został zalany negatywnymi recenzjami.
Ha ha ha ha...
Pisałem że tak będzie, ale nie...
Gra we wczesnej fazie produkcji, Early Access czego się kupujący spodziewali? działającej gry, serwerów? - otrzymaliście to za co zapłaciliście, cieszcie się tym xD
Ja nadal czekam na pełną wersje gry, nie na wydmuszkę w fazie produkcji.
Dzięki za info, poczekam cierpliwie na 'rozwój' projektu i coś przypominającego jakością przynajmniej BF4 po patchach.
Negatywne recenzje mówią same za siebie, gra nie była kompletnie przygotowana pod start, kupiłem gre, start miał być o 19 ale przesunęli na 21, po uruchomieniu gry nie mozna było grać ponieważ ciągle pisało, łączenie z World War 3, mało tego, po "niby" poprawce i tak tego nie naprawili i u wiekszosci graczy było tak samo. Naprawdę nie wiem jakim cudem gra która działała normalnie w becie (szału jednak nie było) nie działa w dniu premiery. Do tej pory nie mogę uzyskać dostępu.
100 zł za 3 mapy, niedziałającą grę a kiedy już działa to optymalizacja woła o pomstę do nieba gdy graficznie to bieda straszna, wszystko drętwe i statyczne, zerowa destrukcja otoczenia, ogólnie plastik.
Ale lepiej hejtować nowego Battlefielda.. bo tak :D
Oj tam, nie szkodzi że to droga kiepsko działająca bieda wersja BF4 ważne że: "To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo" :-)
Daj DICE ich budżet i zobaczymy czy zrobią lepszą i większą grę. Gra debiutuje we wczesnym dostępie, więc trzeba być naiwnym sądząc, że dostanie się pełny, dopracowany produkt. Tak więc spokojnie, twórcy na pewno wyciągną lekcję pokory.
Widać że Farm 51 nie był przygotowany na start gry we wczesnym dostępie, szkoda b może by coś z tego było. Obawiam się że nie podniosą się za szybko po takiej ilości negatywnych opinii zwłaszcza że wielu potencjalnych nabywców widząc ocenie na steam zrezygnuje z zakupu.
Warto dodać, że problemy związane są z niespodziewanie dużym zainteresowaniem produkcją. WW3 jest #1 w bestsellerach na steamie i to rokuje świetną przyszłość dla produkcji.
Kłopoty z serwerami mają najlepsi - EA, Ubi, Blizzard, także dajmy ekipie Farm trochę slacku. Jasne, mogli jeszcze lepiej się przygotować do premiery, ale i tak jestem spokojny o WW3 :)
Co jak co, ale np. taki R6, który teraz może i nawet już przyćmił CS:GO (jeśli chodzi o turnieje), też miał fatalny start, a wiele rzeczy wołało o pomstę do nieba (niektóre wciąż jeszcze irytują).
Ty jesteś spokojny Albanoid, ja zaczynam się martwić, bo niby się sprzedaje, ale te negatywne opinie mogą odstraszyć. Ale trzymam kciuki za chłopaków, żeby sobie z tym poradzili
Tragiczna optymalizacja też jest związana z dużym zainteresowaniem? :D
Te podwójne standardy.
I co z tego inne studia maja tez problemy z serwerami to ma być usprawiedliwienie ?Nie ważna jaka to studio polskie czy niemieckie skopali sprawę nawet jak to wczesny dostęp.Szkoda liczyłem na dobrą strzelankę we współczesnych realiach od bf 3 żadna mnie nie przycieniła na dłużej mimo kulawych animacji i grafiki zapowiadało się bardzo dobrze.
Chciałoby się napisać "chcieli dobrze a wyszło jak zwykle..." Niestety pierwsze wrażenie da się zrobić tylko raz i nie ma nic do rzeczy że jest to "Early Access Game" - twórcy biorą za grę pieniądze teraz i gra jest oceniana teraz a nie jak wyjdzie z EA. Jak nie mieli co pokazać to powinni się wstrzymać ze sprzedażą. Zupa się wylała ocena są "Mostly Negative" i ciężko będzie zatrzeć fatalne wrażenie więc raczej parafrazując The Eagles "Its All Over Now Baby Blue... The Farm 51
Myślę, że esencją hejtu jest to, że gra wygląda teoretycznie dobrze i każdy by chciał zagrać :P Jeśli ostatecznie gra będzie dobra, to ludzie wybaczą.
Nie takie rzeczy wybaczali.
to ze placisz za bycie beta testerem to tylko Twoj wybor i Twoja glupota :)
nie rozumiem jak mozna placic za niedokonczony produkt.
"nie ma nic do rzeczy że jest to "Early Access Game"
No właśnie ma i to bardzo dużo. Kupując grę we wczesnym dostępie akceptujesz fakt, że gra jest ciągle w fazie produkcji, a co za tym idzie, może nie działać poprawnie jak normalna pełna wersja, która zostanie wydana w późniejszym terminie. Co innego, gdyby taka sytuacja miała miejsce podczas normalnej premiery (wtedy faktycznie byłaby to kompromitacja), a co innego gdy jest to early access. Pomijam już nawet to, że problem dotknął serwerów, a nie samej gry, co zdarza się nawet największym graczom na rynku. Reasumując - jeżeli nie chcesz niemiłych niespodzianek, które siłą rzeczy będą zawsze na etapie wczesnego dostępu, to po prostu czekaj na finalny produkt.
Ludzie kupują niedokończone, zabugowane, niekompletne gry w trakcie produkcji i narzekają że nie działa?
Czysta głupota.
Rodzice powinni mieć jednak prawo bicia dzieci.
Jak towar jest wystawiony na sprzedaż to można go zarówno kupić jak i wyrażać opinię o jego aktualnym stanie i nie ma obowiązku oczekiwania aż wyjdzie z EA aby móc się o nim wypowiedzieć. Jeżeli teraz jest kupa to trzeba napisać uczciwie że teraz jest kupa... a co będzie później to się okaże :-/
jak towar jest wystawiony na sprzedaż to można go zarówno kupić jak i wyrażać opinię o jego aktualnym stanie
gdzie tu logika?
W połowie pieczenia kosztujesz ciasto i narzekasz że niedopieczone? Żeby to jeszcze było na temat balansu broni, a nie problemów z serwerami niegotowej gry z niedużego studia...
nie ma obowiązku oczekiwania aż wyjdzie z EA aby móc się o nim wypowiedzieć
A ktoś sugeruje że nie można mówić?
Można, ale po co takie bezsensowne rzeczy wypisywać. Jak można oczekiwać w ogóle że wszystko będzie działać? Domyślnie powinno być dużo problemów, braków zawartości itd.
I w czym takie negatywne '''''recenzje''''' pomagają?
'hej niegotowa gra nie jest gotowa. Uwierzycie co za bezczelność?!'. Dziś nie działa, jutro się uspokoi i będzie działać. Gry w v1.0 za dziesiątki milionów $ mają takie problemy, i co to ma do samej gry?
Rozwala mnie głupota Steama (alfy i bety powinny być dla ludzi którzy chcą pomóc w rozwoju gry, early access to pomyłka) jak i bezmyślność graczy, którzy nie analizują znaczenia słów 'wcześniejszy dostęp'.
Płaćcie i płaczcie. W końcu na Steam tylko 18 tysięcy gier. Nie ma w co grać i trzeba się chwytać gier ea.
.:Jj:
Niestety gracze są niepoważni i widać to w tym przypadku.
Niby dorośli ludzie, a zachowanie godne dzieci.
Zero świadomości czym są gry we wczesnym dostępie.
mozna tez uczciwie napisac prawde ze jest sie glupkiem ktory zaplacil stowe z bycie beta testerem :)
Ale co jest dziwnego w tym, że gra w fazie produkcji jest nieskończona i pelna błędów ? Nie jest to typowy produkt na sprzedaz, ponieważ w sklepie widnieje informacja, że to wczesny dostęp itd. Pretensje można mieć tylko do siebie, że się to kupuje
A najlepsze w tym wszystkim jest to, że na ekranie ładowania GTX 1080 wyje jak przy żadnym innym tytule XD czekam cierpliwie. Jak sytuacja się nie poprawi to trzeba zrobić niestety zwrot. Trzymam kciuki za poprawę sytuacji :)
Błagam, EA jest dla leniwych i chciwych twórców, po to, żeby sprzedać wybrakowany produkt który może, kiedyś tam zostanie ukończony a jak coś pójdzie nie tak to zawsze można odwrócić kota ogonem i powiedzieć, że to wczesny dostęp.
Najlepszym przykładem jest tutaj ARK które jest już po swojej premierze i nadal optymalizacja tego tytułu to KPINA. Twórcy przez cały okres EA twierdzili, że gra działa jak gówno bo to wczesny dostęp. Przyszedł czas premiery i bańka pękła.
Oczywiście są wyjątki, jak Divinity Original Sin 2 ale to kropla w morzu..
Wczorajsza premiera polskiej strzelanki World War 3 we wczesnym dostępnie okazała się klęską. Większość graczy nie może się połączyć z serwerami, a Steam został zalany negatywnymi recenzjami.
Ha ha ha ha...
Pisałem że tak będzie, ale nie...
Gra we wczesnej fazie produkcji, Early Access czego się kupujący spodziewali? działającej gry, serwerów? - otrzymaliście to za co zapłaciliście, cieszcie się tym xD
Ja nadal czekam na pełną wersje gry, nie na wydmuszkę w fazie produkcji.
Tak to jest. Ludzie nie potrafią czekać cierpliwie tylko wdeptują w bagno jak tylko się im to umożliwi.
Tylko czyja wina? Tego kto wdepnął w bagno, czy tego kto to bagno przygotował?
janse ze tego kto wdepnal, gdy bagno jest oznaczone olbrzymimi znakami: UWAGA BAGNO, NIEDOKONCZONE BAGNO, WCHODZISZ NA WLASNA ODPOWIEDZIALNOSC
To samo. Pisałem o negatywach tej gry, to zostałem okrzyknięty hejterem i że szkaluję polski tytuł. Teraz jakoś już każdy cicho siedzi, bo okazało się, że chłopaki nawet nie umieją serwerów postawić.
@Heinrich_2.0
"Niemożliwość wbicia na server" nierówna się "doswiadczenie z gry."
Twój argument jest tak bardzo inwalidą w tej chwili, że tylko się ośmieszasz. Poczekajmy aż gra będzie umożliwiała wejście na server, pograjmy trochę i dopiero wtedy oceniajmy, dobrze?
@Kaolik nie obraź się ale przeczytaj jeszcze raz to co Sam napisałeś. I proszę Cię abyś odpowiedział Mi na tylko jedno pytanie po tym.
Poczekajmy aż gra będzie umożliwiała wejście na server....
....Twój argument jest tak bardzo inwalidą w tej chwili, że tylko się ośmieszasz...
Moje pytanie to: Czy jesteś w gronie osób które zakupiły, zapłaciły i zostały wyrolowane aż miło?
Zakupiłem (Co ja najlepszego zrobiłem :( ), ale zawsze mogę jeszcze zwrócić. Teraz tylko czekam aż to ruszy i będę mógł się cieszyć grą, a co do bugów to doskonale wiem, że jest to Early Access i nie będę po tej grze jechał za to, wiem na co się piszę.
@Kaolik Dziękuje za odpowiedz.
Tak jak piszesz to Early Access, więc tu może się wydarzyć wszystko - z ostateczną oceną gry trzeba niestety poczekać aż ona wyjdzie w pełnej (ukończonej, mam taką nadzieję) wersji.
Pozdrawiam.
Nie potrafią serwerów postawić i mam im zaufać, że zrobią pełnoprawny produkt?
Sam jesteś inwalida.
Trzeba było się trochę wykosztować na jakieś stress testy. Ja wiem, że studio jest małe i nie dysponuje nieograniczonym budżetem, ale teraz koszty będą znacznie większe, o ile w ogóle uda się wizerunek tej gry naprawić w zadowalającym stopniu.
YouTuberzy zdążyli nagrać swoje filmiki :P Ci to mają szczęście.
Tak na poważnie, dajcie szansę tej grze. Pierwsze wrażenie nie będzie już zbyt pozytywne ale widać sami twórcy nie spodziewali się takiego odzewu. Graczy którzy chcą zagrać w trakcie EA było multum. Serwery nie były do tego przygotowane (co jednak jest dziwne ale prawdziwe). Pewnie przyczyniły się do tego terminy. Ale gra na pierwszy rzut oka wydaje się warta pieniędzy. Nie jest idealna, jeszcze sporo poprawek przed nią, ale satysfakcji daje bardzo dużo. Wciąga, choć co jakiś czas potrafi nas otrząsnąć jakimś bugiem. Pamiętajmy że nadal jest to gra niewielkiego studia które jeszcze ma wiele pracy przed sobą w tej ambitnej grze.
Czyli BV już wkrótce zmiażdży tą giereczkę
Jak można porównywać pseudo ukończona grę (nie od dziś wiadomo że bfy na premierę to bardziej bety) do wczesnego dostępu. Litości.
Ale przecież to jest wczesny dostęp, więc o co raban? Lepiej tak niż miałby to być finalny produkt łatany dziesiątkami łatek.
Jest taka gierka a la symulator "Car Mechanic Simulator 2018". Niby nic, składa się i rozkłada wirtualne samochody, ale wciąga jak diabli i kupiłem na premierę w lipcu ubiegłego roku. Takiej premiery to jeszcze nie widziałem jak żyję. Przez miesiąc Red Dot Games dopieszczali ten tytuł, żeby w ogóle się dało grać, a po trzech miesiącach i dosłownie kilkunastu dużych łatach więcej można było powiedzieć, że to już jest w miarę stabilny produkt, który coś oferuje. Dzisiaj sytuacja tego programu jest już stabilna, autorzy stopniowo wydają DLC, nowe łaty, nowe funkcje i jest ok. Lubię to sobie czasem włączyć z synkiem na kolanach i czytam mu fachowe nazwy części wkręcając śrubki (śmiesznie to brzmi jak chłopczyk w wieku trzech i pół roku rzuca potem poważnym głosem podczas zabawy samochodzikami, że jedzie autem na podnośnik wymienić tłumik końcowy :)). Ale pierwsze trzy miesiące leciały na nich joby na forum Steam czemu nie wydali gry w Early Access to nikt nie miałby pretensji, że coś nie działa.
A wychodzi z komentarzy, że czy gra jest gotowa czy w Early Access to ludzie i tak nie rozróżniają :).
Mam wrażenie, że ludzie nie rozumieją co to jest wczesny dostęp. Co innego, gdyby taka sytuacja miała miejsce podczas normalnej premiery pełnej wersji (wtedy faktycznie byłaby to kompromitacja), a co innego gdy jest to early access, który ma to do siebie, że zawsze coś może nie działać. A tu już ludzie płaczą o zwroty itp. ;D Śmiech na sali.
Kolejny przypadek zbyt wczesnego wydania gry a historia pokazała że gracze o wiele lepiej znoszą opóźnienie premiery niż wydanie nie dokończonego produktu. Tym niemniej mocno kibicuje tej grze i mam na dzieję że w przyszłości będzie to bardzo dobra gra
Przypomniało mi się Post Scriptum. Też się super zapowiadało, ale na premierę był kaszana.
A jak pisałem, że ta gra to kaszana, to byłem jechany. I co? Kto miał rację? :)
Nawet jej odpalić nie można.
Czyli oceniasz grę nawet jej nie odpalając ? Hmmm wyższy level trollingu czy już debilizm ?
Ciężko grać jak studio nawet nie potrafi ogarnąć serwerów.
I po co kupować gry w Early Access ja już nigdy nie kupię nic w tym czymś ( oraz od dawna nie kupuję takich gier ) i polecam to podejście każdemu szkoda sobie wrażenia psuć i bugi oglądać.
Wstrzymałem się z kupnem, obawiałem się problemów sieciowych... no cóż może dadzą radę coś z tym zrobić. trzymam kciuki
Swietni sa ci co bronia studia, argumentujac ze EA itp. Wiecie ze jest pewna roznica miedzy bugami i kontentem, a kompletnym niedzialaniem?
A wiesz, że jest różnica pomiędzy molochem a małym studyjkiem?
A czy wy wiecie, że dla stada baranów nie ma różnicy i oceny już poszły, opinia poszła i gdyby premiera była choćby w tygodniu, a nie na weekend to tysięcy graczy byłoby mniej? Pazerność swoje robi.
Z drugiej strony negatywy mają małą moc. Na przykładzie NMS - wystarczył mały patch, żeby odzyskać zaufanie graczy, a po tym największym, to w ogóle wszystko twórcom wybaczono.
Czyli battalion 1944 2.0
Pewnie też umrze po 3-4 tygodniach, gdzie z peaku 16,000 graczy dziś grało 36.
Wielu niedzielnych graczy wejdzie na stronę sklepu, zobaczą mieszane/słabe recencje i przejdą dalej, bo szkoda im będzie czasu na sprawdzanie tytułu samemu.
Smutne, ale tak właśnie działa lawinowy efekt steama.
Jak zrobić zwrot ... Bo to jest żart. FoxHole też jest EA , ale w dniu premiery był 1000000 razy lepszy, a dlatego że dało się pograć....
Zaufaj Polakom ...
@Khael11 Ludzie uczą się przez całe życie, wiec więcej takiego błędu nie popełnisz (mam taka nadzieję) - poczekaj aż ukaże się pełna wersja gry.
Nie inwestuj w gry Early Access, bo nigdy nie wiesz co dostaniesz, o ile w ogóle coś dostaniesz.
Ale ty wiesz, że to nie jest oficjalna premiera pełnej wersji tylko wczesny dostęp?
W dniu premiery to foxhole nie działał w żaden sposób, postać potrafiła strzelać prostopadle do graficznego ułożenia lufy, postać grzęzła w kamieniach, conchwila rozłączało, a gra ledwo osiągała niezbyt stabilne 30fps na w miarę mocnym sprzęcie. Niby 10000000000000 razy lepszy bo działał, a był totalną klęską technicznie. Problemem WW3 była liczba graczy, na którą Farm51 nie było przygotowane. I zwrotu geniuszu możesz dokonać na Steamie, jeśli nie spędziłeś w grze więcej niż 2 godzin.
Jak się kupuje grę we wczesnym dostępie to trzeba się pogodzić z tym,że będą problemy.
Mam juz nauczke zeby nie kupywac Early Accesow,tutaj prawie sie skusilem ,ale resztka rozumu mi zostala i nie kupilem.
Szok i zdumienie bo kogoś portfel swędział, kupił preorder gry we wczesnym dostępie i w dniu premiery (wczesnego dostępu) okazuje się, że niedokończona gra ma czelność mieć problemy techniczne, nie działać, być niegrywalna. Twórcy oszukali!!
A teraz płacz bo ktoś nie przeczytał co kupował i gierka nie działa. Ech... nawet mi was nie żal xD
Warto robić stress testy przed premierą (czy startem EA) gry sieciowej, rozdać kody za darmo na dwa dni i sprawdzić czy serwery wytrzymują. Inna sprawa, że kiedy gra ma mało zawartości, to takie testy mogą ujawnić nieprzyjemną prawdę (W WW3 nie grałem, nie twierdzę, że tutaj tak jest).
Stress testy ponoć były, Farm 51 przez 5 tygodni z rzędu rozdawało po kilkaset kluczy i w sumie chyba coś poszło nie tak. Mimo tego dalej stoję przy argumencie, że po to są early access aby takie błędy też eliminować ;)
kilkaset kluczy w tygodniowych falach to to zaje**** stress testy :) Na początku pisali, że każdy kto się zapisał do bety będzie mógł zagrać przed premierą, potem nie dotrzymali obietnicy. Dlaczego?
W becie to pewnie nawet 3k graczy jednocześnie zalogowanych nie przekroczyli.
Oceniać grę nie mogąc w nią zagrać (uruchomić) to jak oceniać książkę po okładce.
To żadna recenzja...
I przez takich głąbów, mających braki w czytaniu ze zrozumieniem, gra nawet po gruntownej naprawie problemu ze startem będzie miała negatywne recenzje.
fakt,bo połowie ludzi nie będzie sie chciało zmienić opini,lub zapomną hucznie sobie grając gdy sie wszystko ogarnie. a gierka zostanie z mieszana opinia.
@Darth_Tusken
Dlatego ludzi należy traktować jak debili. Mogli przesunąć premierę, zgubić testy lub postarać się by coś działało. W tek sytuacji wiadomo, że znajdą się idioci, którzy oceniają wczesny dostęp nawet nie grając... Ale też i twórcy sami im dali taką możliwość.
Wczesny? Wczesny, takie cos nie jest dopuszczalne na premiere, jak D3 - z drugiej strony, na spokojnie 2 dni odczekac, hype opadnie i na spokojnie pograc ;)
Nie chciałem dodawać komentarza, myśle darmowa gra chce sie wybic, miała problemy na starcie ok, co zrobic. Patrze na steamie a to crapiszcze kosztuje 24 funty o_O yyy....oczywisty skok na kase. Nawet we wczesnym dostępie COŚ powinno działać, chociaż co ja tam wiem :)
I tak wciąż kosztuje mniejsze pieniądze niż pocięty na kawałki (późniejsze DLC), prawdopodobnie niezbalansowany, niezgodny z prawdą historyczną i zapewne zabudowany jak diabli (jak każdy BF w czasie premiery) Battlefield V.
Btw skąd wiesz, że to crap, skoro nawet nie grałeś ani nawet nie kupiłeś gry? Beka.
@Darth_Tusken
DLC będą darmowe więc z czym masz znowu problem?
Niezbalansowany? Znajdź mi jedną grę tego typu która ma idealny balans.
Niezgodny z prawdą historyczną? Czyją prawdą historyczną, twoją? To jest gra, bazuje na elementach historycznych, nic poza tym, zresztą wycofali się z jaskrawej kolorystki, przywrócili autentyczne hełmy, usunęli wszystkie bzdurne elementy jak protezy etc. więc z czym masz znowu problem?
Zbugowana? Urodziłeś się wczoraj? Która gra dzisiaj nie jest zbugowana, szczególnie na premierę? Twojego WW3 nie da się nawet uruchomić na wielu konfiguracjach.
Battlefield 5 będzie miał 10 razy więcej zawartości niż WW3, o to się nie martw.
Kupiłeś już BF5, ograłeś, że wiesz jaka będzie? Beka.
ale ze 24Ł to dla Ciebie dużo? Kurła, czyżby na zmywaku płacili już dużo mniej?
@Revellex, taaa, za darmo. :D Gra na premierę będzie miała bardzo małą zawartość, wystarczy poczytać newsy na gol-u - bonusowe rozdziały do singla po premierze, nowe mapy i tryby do multika też zostaną wydane po premierze. Normalnie im się pali do zarabiania pieniążków i nie mają czasu na dopracowanie gry.
Wiesz, moja nie moja, ale uważałem na lekcjach historii, nie neguję udziału czarnych w okresie ataku na Francję, ludzi z pomalowanymi twarzami czy kobiet w Czerwonej Armii, jednak wciskanie StG 44, Tygrysa czy wykorzystanie rakiety V1 do nalotów na polu walki to jest jawna kpina z historii. Pewnie znajdą się większe kwiatki.
Bugi były od dawna, ale jakoś dziwnym trafem zawsze to Battlefield mimo szeregów testów przed premierą, ale to zawsze, po premierze dalej ma problemy z gameplayem, serwerami itp. Dla przykładu sławny BF4 do dziś się boryka z wieloma bugami pomimo łatania chyba bodajże przez rok. Tego nawet Andromeda nie miała. :D Cóż, nie wina Farmerów, że steam dał dupy, a ludzie nie rozróżniają EA od premiery oficjalnej wersji gry. Jak widać, jesteś jednym z nich. :D Ta, już widzę te mapy generowane losowo jako duża zawartość. Dice zalicza równię pochyłą od czasu Battlefronta 2015. Nie muszę grać w BFV, wystarczy mi, że zagrałem w BF1 i Battlefronta 2015, by wiedzieć, że te gry się nie różnią od siebie poza nałożonym skinem "Star wars" lub "I/II wojna światowa". Bekunia i żal z was obrońców dice i BFa. ;D
Oglądam scriny i tak sobie myślę: Kolejny modern military szuter? Nie chce nawet połatanego.
Kolejny? Jest obecnie poza serią Battlefield jakakolwiek seria gier fps z pojazdami?
Po kilkunastu latach wałkowania i klonowania sukcesu CoDa w obecnym wieku mam dość tak na następne 40 lat.
Jak już to Battlefielda. W końcu wydając 2-kę zapoczątkowali "modę" na multi fpsy na współczesnym polu walki z wykorzystaniem pojazdów, a nie jakieś cody.
uwielbiam takich ciołków co po 0.2h wystawiają opinie jakby już grali co najmniej 200-300h
Też tak robię. Jak coś jest słabe na początku to nie zmuszam się i nie gram dalej. Szkoda czasu.
Haha, "katastrofalny debiut" :D
Oto podobnie prorocze newsy z GOLa:
Serwer World of Warcraft nie odpowiadał? Dostaniesz zadośćuczynienie!
"Odkąd na przeciwnym brzegu Oceanu Atlantyckiego wystartowało nowe przedsięwzięcie typu MMOcRPG pt. World of Warcraft, spora liczba klientów nie mogła nawet rozpocząć zabawy m.in. z powodu niewydolności sieciowej infrastruktury po stronie Blizzard Entertainment."
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/serwer-world-of-warcraft-nie-odpowiadal-dostaniesz-zadoscuczynienie/ze41e4
Problemy techniczne World of Warcraft
"(..)WoW nadal nie działa tak jak powinien. Praktycznie 2-3 razy w tygodniu serwery są wyłączane na kilka godzin (niekiedy cały dzień), a po ponownym uruchomieniu nie widać żadnych zmian w ich działaniu. Nadal graczy prześladuje ogromny lag, a np. Domy Aukcyjne nie działają przez ponad 50% czasu. "
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/problemy-techniczne-world-of-warcraft/zf44b5
Mój tytuł dla dzisiejszego newsa? "Twórcy WW3 nie spodziewali się tak ogromnego sukcesu.."
Miło, że zadałeś sobie trud znalezienia materiałów. A jak pisałem niedawno przy okazji golenia ludzi przez twórcę Star Citizen, że współczesny gracz to debil jakie było poruszenie:) w sumie to debile się poruszyły że prawdę ktoś powiedział. A w przypadku WW3 jak widać jest podobnie z tymi pochopnymi ocenami.
Gra wg serwisu SteamSpy sprzedała się już w nakładzie 50 000 - 100 000.
Walka trwa!
Źródłó: http://steamspy.com/app/674020
To tak jakbys wystawil ksiazce negatywna recenzje dlatego ze ksiegarnia byla zamknieta i nie mogles jej kupic.
Nie calkiem. Bo kupiłeś książkę (grę), ale jest spięta łańcuszkiem i nie możesz czytać, a księgarnia nie wysłała kodu do otwarcia i nie odpowiada.
Hejka, mamy trzeci dzień od premiery a gra dalej jest niegrywalna, pingi na poziomie 300-400, o ile uda ci się w ogóle połączyć XD
Jakby tą grę wydawał ubisoft, ea albo activision to podejrzewam, że takiego narzekania by nie było. Nie dość, że gra kosztowałaby 200zł to jeszcze miałaby masę platnych dlc a po zakończonych naprawach gracze dostaliby w ramach przeprosin jakiś bonusowy kamuflaż i specjalny hełm czy coś w tym stylu. A jako że grę robi małe studio z ograniczonym budżetem to trzeba po nich trochę pojechać.
Dotarłem do ekranu personalizacji żołnierza i muszę powiedzieć, że to poziom, o jakim się Battlefieldom nie śniło. Jakby robili to pod dyktando fanów airsoftu i rodzimych klimatów. Sporo elementów szpeju plus opcja zmiany kamuflażu każdego z nich osobno, Beryle, gripy, celowniki, SAPI w kilku rodzajach. Raj dla każdego gearwhore ;)
Ło, to teraz będzie 10/10 :D
W czwartym Battlefieldzie też było pełno kamuflaży, celowników, gripów i całą masę innego sprzętu dla każdej giwery z osobna więc argument z dupy. Tylko, że BF4 to 5-letnia już gra :D
Jeezz, tu nie chodzi o ilość, a o to jak to jest zrobione. co się zmienia itd. BF4 poszedł w ilość, a nie jakość, był bardziej jak kolorowanka, niż tworzenie swojego żołnierza. Jak widać to nie tylko moje odczucie ;)
Co racja to racja. Gearporn w najczystszej postaci, ale zrobiony sensownie, a biorąc pod uwagę że sporo elementów dojdzie jeszcze później to czeka nas WW3: The Sims ;)
Tylko, że BF4 to 5-letnia już gra
No i co z tego?
W porównaniu do nowszych części czwórka dalej jest najlepszym BF w tym aspekcie.
Z każdą częścią personalizacja jest coraz gorszą, więc wzorowanie się na starszych Battlefieldach jest wskazane, a jeśli dodają coś od siebie i to na plus jak się słyszy, to w ogóle super.
No pewnie. Dajmy im szansę :D Zapłaćmy im za coś nie działa i głaskajmy po głowie. Tylko i wyłącznie gracze niszczą branżę. Tu mamy przejaw jednej z większych hipokryzji.
Sporo jak na coś co contentowo nie wygląda narazie i wizualnie jest gdzieś na poziomie BF3 ;].
Jak mi dzisiaj nie uda uruchomić tej gry to robię zwrot na steam i tyle.
Nie mam zamiaru tolerować czegoś takiego.
Rozumiem, że to wczesny dostęp i jestem w stanie zaakceptować różne błędy w grze itp.
Tylko, że tej gry nie da się nawet włączyć! Wychodzi na to, że zapłaciłem 100 zł za ekran wczytywania.
Warto jeszcze podkreślić, że pod spodem, pod apką, która nie chce się uruchomić, nie kryje się ósmy cud świata, tylko gra w bardzo wczesnej fazie produkcji. Niezbyt ładna poza pomieszczeniami, trochę drewniana, z systemem przywoływanie pojazdów jak w Battlefroncie 2 (moim zdaniem to okropny błąd), bez destrukcji otoczenia za to z fajnym modelem strzelania.
Ma potencjał, ale ciekawe na ile Farm 51 będzie miało możliwości by poprawiać rzeczy na bieżąco, w trakcie rozwoju. Czy nauczą się na błędach. Widzieliśmy jednak kilka early accessów, gdzie pierwsze wrażenie bardzo mocno pasowało do produktu końcowego.
Gambrinus84, biorąc pod uwagę specyfikę map WW3 to destrukcja tam jest kompletnie niepotrzebna. Nie ma jej również w 10x droższym Black Ops 4 i nie przeszkadza to w zabawie. BF4 stawia na rozległe, otwarte przestrzenie z porozstawianymi po środku mapy domkami, WW3 z kolei inspiruje się mocno rzeczywistymi lokacjami, jest ciaśniej niż w Battlefieldzie i nie ma aż takiej ilości złomu na mapie.
Naprawdę, nie dajmy się zwariować i nie szukajmy na siłę technologicznego klona BF'a w tej grze. Nie ten kaliber.
Również nie rozumiem zarzutu o braku destrukcji otoczenia, przecież to nie jest norma w grach.
Gambrinus bardzo sensowny komentarz. Ale widzę że armia na zlecenie F51 już działa. 10 razy droższy CoD? Dla klienta końcowego czyli gracza CoD czy BF5 jest tylko 2 razy droższy od WW3. Zawartości będzie mieć 3 razy więcej... Btw Odkąd to nikogo nie interesuje zniszczenie otoczenia? Co roku przy premierze nowego CoDa jest narzekanie na brak progresu w tym i innych tematach. Hasła typu przestarzały silnik. Ale jak WW3 jest podobny to nagle nikt nie pisze, że gra jest zacofana? Dlaczego? PS. Wygląda na to że dalej najlepszą grą o współczesnym polu walki będzie BF4 i długo się to nie zmieni.
Ile GB zajmuje na dysku ?
Oraz jak to wygląda z taką wczesną wersją czy jak wyjdzie nowsza wersja gry to będzie jakiś patch czy trzeba pobierać grę od nowa ?
"Granat qrwa, NAJGORZEJ"? Co to ma być? Serio, to "najgorzej" pasuje jak pięść do nosa O_o
Ach jaka piękna akcja :D Naiwniacy umoczyli kasę w EA i teraz jęczą. Niesamowite, w końcu cały system wydawania gier w EA pokazał wam swoją wielką, brzydką dupę.
Dopiero teraz odczuliście że cała idea EA jest kpiną ze zdrowego rozsądku, bo to jak kupić nowy samochód bez sprawdzonych hamulców. No ale spoko, świat się kręci, ludzie głupieją, a gracze są coraz wiekszymi naiwniakami. Za 99zł możecie teraz oglądać do woli menu ;)
W każdym razie u TF51 hajs się zgadza, a smród? Ten rozejdzie się w powietrzu ;)
Jaka jest różnica w wydaniu pieniędzy na techniczny bubel oznaczony jako Early Acess, a w wydaniu kasy na bubel oznaczony "wersja 1.0"? Twórcy wydający tytuł w EA przynajmniej nie kryją że gra to alfa/beta.
Przy wydaniu pełnej wersji wydawca jest zobligowany do udźwigniecia prawnej odpowiedzialności za swój produkt, ale także musi się zwyczajnie sprężać z naprawą błędów bo jego akcje lecą w dół z każdym dniem gdy jego produkt nie zarabia na siebie, tu nie ma żadnych wymówek ani zasłaniania się bzdetnym EA. W przypadku wersji EA, wydawca rzuca info w postaci frazesu o nieukończonej wersji gry i możecie sie walić.
Jakby to była gra od EA czy UBI to hejt by się lał strumieniami. A że to gra polskiego studia, które jeszcze pewnie kupiło odpowiednią liczbę pozytywnych komentarzy to jest hejt na klientów, którzy wydali pieniądze i jeszcze mają czelność się złościć że im gra nie działa. Jak twórcy nie byli pewni infrastruktury trzeba było poczekać. Albo zrobić testy w ramach "open beta". Taki No Man Sky został totalnie zjechany przez użytkowników mimo że gra była w pełni grywalna, a 3/4 z komentujących nawet w nią nie grało. A tutaj już się wszyscy użalają że gra super i ma nieuczciwie zaniżone oceny na Steam. Śmiech na sali. Ciekawe ile F51 płaci za te komentarze, chyba że jakieś pelikany robią im dobrze za darmo.
Tak.Tylko pamiętaj że to gra z wczesnym dostępem.
I w tym wczesnym dostępie mamy dostęp do menu. Za miesiąc będzie menu opcji, a za dwa miesiące włączy się gra.
@premium168159954 " Dostęp" to kluczowe słowo w tej grze. A raczej jego brak. Jasne, wczesny dostęp, dlatego nie działa. Mógłbyś mi pokazać inną, choć jedną grę, w której nie ma dostępu nawet do menu ?
Zastanów się, zanim coś napiszesz, EA czy UBI nie robią early acces, choć bywało, że ich pełniaki trzymały podobny poziom.
Fajnie, że porównujesz Farm 51 do takich gigantów, cholernie obiektywnie.
Co do ocen to przecież są adekwatne, widać na steamie, taki No Man Sky nie był we wczesnym dostępie, chyba zapominasz.
Carlito78
Z tego co czytam to już grają, ogólnie to problemy były głównie z serwerami EU, na innych grają.
Ponad 10k w grze.
Serio powinny być przy komentarzach informacje czy ktoś nie jest pracownikiem firmy F51 albo czy nie zainwestował pieniędzy w jej akcje na giełdzie.
Oceny powoli się podnoszą, więc może nie jest tak źle. Pierwsze śliwki robaczywki.
Ale fakt, smród zostanie - nawet jak już wszystko połatają.
Działa. Farm 51 co kilka godzin wgrywało 15MB patcha i ten ostatni w końcu zadziałał
Biorąc pod uwagę wrażenia na gorąco to jest nieźle. Gra próbuje pogodzić w miarę szybkie arcade z elementami symulatora, co jednych pewnie odrzuci, innych zachwyci - brak minimapy, jest friendly fire i symulacja pancerza osobistego: strzały na klatę często nie działaja, gdy trafi się w SAPI, trzeba celować w krocze, szyje, plecy, twarz.
Fajne udźwiękowienie - słychać żołnierzy, a nie komentującego mecz lektora, muzyka non stop podczas walki też fajnie buduje klimat.
Mapy trochę biedne, ale pomysłowe, fajny gunplay. Na razie po jednym meczu nie koncentrowałem się na wadach.
Jedna wielka bieganina mapa za ogromna. Czołgi campiące do wszystkiego co się rusza. Taka realistyczna gra ale ammo przeładowuje jak w BF nie traci się amunicji. Brak możliwości dostosowania broni w menu podczas gry. Wczytywanie gry trwa wieczność i jakim cudem gra żre aż 10GB ramu ?! Jak na razie ocena 3/10 bieganina bez rewelacji. Dobrze że założyłem osobne konto pod grę zawsze mogę odsprzedać :)
dalej zakłamujcie rzeczywistość, bo niby polskie, bo to przecież polacy stworzyli. Po 2 dniach uzyskałem dostęp do gry, cieszyłem się kilka godzin bo pojawiła się aktualizacja po której znowu nic nie działa. Jeśli ktoś pisze "to przeciez jeszcze beta" tak, owszem, beta za 100zł która jest gorsza od tej do której były zapisy za free. Na steam cały czas negatywne recenzje, tak samo pełno dyskusji o błędach. Jeśli ktoś napisze, że mają jeszcze czas, oni to jeszcze naprawią. Na chwile obecna gra ma niecałe 4k graczy, błędy, bugi, częsty brak dostępu, ludzie zaczną po prostu to zwracać i zostanie wierna garstka graczy z Polski, ale później bedzie ich tak mało, że studio będzie musiało zamknąć tak świetnie zapowiadającą się grę, dalczego? a no dlatego, że zamiast potrzymać produkt w zamkniętej/otwartej becie przed wypuszczeniem jej na steam to oczywiscie oni woleli żeby pieniądze już wpadły tylko teraz pytanie z czego? z tej fatalnie przygotowanej gry? Naprawde nie zdziwię się, że za tydzień będzie nie 4k a 1-2 i to będzie dopiero smutne, to jest tylko głupota twórców
Teraz wyobraź sobie co się działo przy okazji premiery WoWa. Wiesz, ta mało popularna gra w którą nikt nie gra bo na start okazało się że jest problem z serwerami.
Warto dodać, że problemy związane są z niespodziewanie dużym zainteresowaniem produkcją. WW3 jest #1 w bestsellerach na steamie i to rokuje świetną przyszłość dla produkcji. co za bzdura - właśnie jest zupełnie odwrotnie, gra jest plastikiem co widzisz już nawet na filmach, natomiast brak możliwości zalogowania się do serwera w dniu premiery EA to jest fundamentalna skucha producenta i rokuje raczej cienką przyszłość dla tej produkcji - obojętne czy jest to mała firma krzak czy gigant na rynku - jeśli się decydują na EA to przynajmniej powinno istnieć połączenie z serwerem i możliwość odpalenia gry - siedź sobie cały weekend przed screenem ładowania a później wychwalaj grę pod niebiosa :) co za przykład - eh...
Mam wrażenie, że niektórzy by chcieli, aby The Farm 51 po tym całym falstarcie zwinął biznes zwany WW3 i uciekł z podwiniętym ogonem.
Jeśli komuś gra się nie podoba albo nie da rady wytrwać w early acces, to niech oddaję na steamie, nie wiem, w czym problem.
Reszta zapewne cierpliwie poczeka czy to na poprawę obecnej sytuacji, czy premierę pełnej wersji.
Śmieszne jest to ujadanie na grę która jest w wersji EA.
Przecież nikt nie obiecywał pełnowartościowego produktu, jak ktoś kupił grę w takiej wersji to musi się liczyć z takimi problemami.
Gorzej jak takie kwiatki są w grach już oficjalnie wydanych a to przecież też często się zdarza.
He ... dziś w BF1, BF4 nie da się grać - serwery EA padły (na forach zgłaszają ludzie z Europy i obu Ameryk):
Link do bieżącej sytuacji:
https://downdetector.com/status/origin
Kolejny dowód na to, że gry MP powinny odejść do lamusa.