Graliśmy w singla gry Battlefield 5 – czy w kampanii jest klimat II wojny światowej?
No niestety istnieją.
że tacy jak ty istnieją którzy uważają że kupno gry za pełną cenę od korporacji która nie szanuje graczy jest okej, właśnie tyle jest warta ta gra, 5 złotych, nie więcej.
Bardziej niepokojące jest, że istnieją ludzie którzy kupią BF Vag ca pełną cenę
Ich pieniądze i ich sprawa co z nimi robią. Będę chciał to i z 5 kopii Battlefielda kupię.
Właśnie przez to gacze dostają to na co zasługują
spoiler start
Parującą kupę gówna
spoiler stop
A jak ja bede chciał to kupię 10 kopii po 5 zł od janusza
No i też dobrze. Tylko, że ja nie pieprzę co kto ma robić.. dla mnie możesz kupić i sto kopii po 2 zł nawet.
Uważam ze gra nie jest warta tylu pieniędzy ;) Bo nie takiego BFa oczekiwałem i dla tego przejdę sobie kampanie bo wygląda okej. juz wolę dać te 100 zł na WW3 które jak na grę takiego małego studia wygląda na prawdę dobrze. Właśnie przez takich ludzi co kupują grę za pełną cene dajecie im hajs i sprawiacie że EA was dyma. A poźniej gadacie że to nagorsza firma która doi z was pieniądze. To przestańcie im dawać ;)
Kupię konto za 5zł i zaoszczedzę 250zł xD masakra. To jest gorsza cebula niż pobieranie z torrentów. Ja mam zamiar kupić grę dopiero jakiś czas po premierze. Poobserwuję sytuację, zobaczę jak będzie się utrzymywać ilość graczy na multi itp itd. Zadnych preorderów, żadnego bezmyślnego rajdu do sklepu w dzień premiery, ale zdecydowałem dać tej produkcji szansę.
BF1 kupiłem ze wszystkimi dodatkami za 60 zł, a serwery ciągle były na tyle pełne, żeby nie było żadnych problemów z grą;-)
Ja kupiłem miesiąc po premierze i gram do tej pory i jak dla mnie jest to najlepszy battlefield od czasów bad company 2. Nie liczę na to, że V pobije BF1, ale nudzi mnie już ten przesadzony hejt podyktowany beznadziejnym pierwszym zwiastunem. O tym trailerze możecie już zapomnieć bo ta gra będzie wyglądała zupełnie inaczej niż było tam pokazane. Kupuję żeby grać dla czystego funu a jeśli gra się nie przyjmie to zrezygnuję z kupna i kupię nasze polskie WW3.
ale ból pupska o to, że ktoś chcę kupić grę za tyle ile jest warta xD. Musisz mieć naprawdę ciężko w życiu, współczuję.
goldenmanepl Dokładnie, a to nie jest cebularstwo bo ja uważam ze gra nie jest tyle warta pieniędzy ;) Ja już wolę wesprzeć kwotą 100 zł Polskie studio które zrobiło na miare swoich możliwości solidnego FPSa WW3 ;) A nie jakiś BF5 poprawnie polityczny gdzie EA ma w dupie graczy i ich nie słuchają.
W odpowiedzi na pytanie, czy kiedykolwiek zobaczymy w grze Polaków, polski ruch oporu, jakąś bitwę, powstanie
W Codename Panzer przedstawili Polaków jako pijaków więc wole żeby robili grę o murzynach niż tykali naszych polskich bojowników bo przedstawią ich w negatywnym świetle bo co oni wiedzą o Polakach co przelewali krew za wszystkich.
Ale wiesz że nie wszyscy Polacy byli nieskazitelnie czyści? Nie słyszałeś zapewne o przypadkach wymordowania prawie całej wsi, bo postanowili pomóc komunistom (czy to zapewnili im nocleg na jedną noc, czy to ich nakarmili bo byli głodni).
Moze nie wszyscy, ale w porownaniu z Niemcami albo Sowietami to naprawde nie mozemy sobie niczego zarzucic.
@multigry
Masz rację. Nasze państwo upadło po dwudziestu-kilku dniach, na samym początku wojny. Nie było czasu ani możliwości wyrządzić tak wielu szkód.
Potencjalnych sprawców mieliśmy mnóstwo- po prostu zginęli w czasie walk lub powywozili ich do Katynia.
"Polakach co przelewali krew za wszystkich" -tak można powiedzieć o wszystkich krajach walczących z faszyzmem. Czy Polacy tutaj jakąś wyjątkową bezinteresownością się wykazali?
w porownaniu z Niemcami albo Sowietami to naprawde nie mozemy sobie niczego zarzucic.
to zdanie miałoby nawet sens, gdyby Polska była jednym z państw Osi.
zychmor- twoja zdanie mialoby sens gdybysmy rozmawali tylko o IIWŚ, a nie czekaj, wtedy tez by nie mialo sensu :) (czy ZSRR nalezal do panstw osi?)
@Lukas Alexander To tak teraz historii uczą w szkołach? Boże, chce mi się płakać jak widzę takich ludzi przestających szanować własną ziemię, nasze tradycje i długoletnią, ciekawą historię. Nasi dziadkowie walczyli o ten kraj i ziemię dla nas.
W Katyniu, Ty głupcze, zginęła elita naszego kraju. Nauczyciele, naukowcy, fachowcy. Teraz uczą Cię pachołki.
Jak Ty możesz mówić o upadku po 20 dniach tak lekceważącym i ironicznym tonem? Powinieneś być dumny, że kraj, którego 123 lata na mapie nie było, a sąsiedzi dymali nas jak chcieli, wytrzymał dłużej niż 2 tygodnie. Sprzętem nie dorównywaliśmy w żadnym stopniu z tym, co miała Rzesza. Byliśmy świeżo organizującym się państwem.
W przeciwieństwie do Francji i rządu Vichy, nasz rząd nigdy nie kolaborował. Wyjątkowo też w skali światowej, potrafiliśmy stworzyć państwo podziemne.
I tak, jestem świadom, że są Polacy, którzy mają zbrodnie na rękach. Nie można jednak obwiniać naszego narodu w takim stopniu jak niemieckiego, czy rosyjskiego. Nasze państwo pod żadnym Obozem się nie podpisało. A bestialskie morderstwa, tragedie były wynikiem okrucieństwa wojny, zemsty, po obu stronach. Sprawdź jednak ile np. w wyniku rzezi na Wołyniu zginęło Polaków, a ile Ukraińców(" ok. 50–60 tys. Polaków i w odwecie 2–3 tysiące Ukraińców", a widziałem też większe liczby)
Nieno serio, jak można tak lekceważąco mówić o naszej historii jak Ty to zrobiłeś i parę innych osób w tym wątku? W dodatku bazując na generalizacji i pomijając wydarzenia historyczne w tle.
Edit: Ps. Mówiąc o Katyniu i masowym wymordowaniu pewnej elitarnej, bo fachowej części polskiego społeczeństwa, mówiłem o faktach.
Ta gra i tak jest gówniana i nie warta nawet tych 5 złotych. Grałem w betę multi i naprawdę była tragiczna. Gdyby gra była F2P to może bym się zastanowił, ale skoro aż tyle liczą za to badziewie to aż szkoda.
Jeśli mowa o kampanii to od początku NORMALNI wiedzieli, że będzie z tego shit, jedynie jacyś ograniczeni umysłowo i polityczni poprawnie osobnicy przeczyli temu, niestety dla nich prawda okazała się okrutna. Z tekstu wynika, że tryb dla jednego gracza to parodia gry wojennej. Ni to emocjonujące Call of Duty, ni bardziej rozrywkowy Wolfenstein.
Mam wielki sentyment do serii i smutne jest to, że prócz konsolowych Bad Company i 1943 to jedyna część w Battlefielda w którego nie chcę zagrać.
Prolog i 3 historie? jedna poźniej?...XD Wow jakieś 3-4 godziny grania.Albo i krócej. Żebym kupił tę grę dla mutli, musiałbym się mocno zastanowić. A jeszcze sobie nie wyrobiłem zdania o mutli z BF 1. Muszę w końcu ograć, dopóki ludzie grają. A tak się ogra jak będzie w OA .BTW nie wierzę że to piszę. Ale już wolę prowadzić wojnę w korytarzu z skryptami(oczywiście nie aż takimi jak w Codach) niż tworzyć własną wojnę..od tego mam multi. Po za tym jak sami piszecie...Młodziutka kobieta z ruchu oporu,rozwala wszystko jak rambo XD Fest klimat.
Tam gdzie jest dużo żołnierzy,będzie czuć rozmach 2WŚ..ale klimat ?
Coś ci się pomyliło.. tym razem ma to być tak długa i tak rozwinięta gra jak najnowszy Far Cry :) Wszyscy będą brać po premierze, zobaczysz :) A tutaj dowód! https://www.youtube.com/watch?v=zG_CXpU-K3Q
@D.a.r.k.ELF
Czy ty widzisz na tym gameplayu jak zachowują się przeciwnicy. AI w tej grze to śmiech na sali. Grafika to nie wszystko.
B1 miał pięć króciutkich kampanii i razem starczyło grania na raptem 6 godzin, a tu ledwie trzy kampanie i
w grudniu czwarta. Pewnie max 4 godziny wraz z tą bonusową z końca roku.
Wszyscy pomału celują w multiplayer, a nie singla.
Gdzie czasy Return to Castle Wolfenstein czy Call of duty II, gdzie singlel dawał 14-15 godzin na Hard.
No i? Że coś jest wielkie, nie znaczy że nie da się tego przejść w kilka minut. BF1 też miał parę misji bardziej otwartych,i co? I gra była krótka, bardzo krótka. Wspaniała grafika to nie wszystko. Cała reszta to 6/10, klimatu zero, pukawki to żart..chociaż strzelanie i tak daje radę. I tak masz jedną misję do wykonania. Fakt że masz wybór,ale mały. Gra będzie maks na 4 godziny a to tylko wtedy, jak będziemy się skradać, na rambo będzie szybciej. 5 godzin z znajdźkami. Multi będzie spoko, bo liczy się rozwałka, a ta będzie duża.Klimatu jak w BF1 nie będzie za grosz(chyba że mapa Ardeny albo Omaha) Ale kampania będzie średniakiem, i to słabym.
BTW po co pokazywać tak obsiany bugami i Glitchami i durnym AI Gameplay z wersji Pre final...? Bo nie ogarniam czym się chcieli pochwalić XD
Przecież ta kampania to będzie padaka, już tutaj widać, że ładujesz w tępe boty bez choćby skromnego AI. BF 1 miał ten sam syndrom - wszystko oparte na przerywnikach, a sama rozgrywka singlowa kwiczała i wiała nudą. DICE nie umie w single.
Co jak co ale BF1 był fajnie zrobiony. Multi też daje radę, ale coś czuje że zrezygnuje preordera i poczekam na premierę bo mam wątpliwości co do przyszłości BF5.
Chyba ze gra kierowana jest do najmłodszego pokolenia bo te paczki kosmetyczne to strach otwierac zeby nie wyskoczyl czolg z różowymi rurkami.
Obawiam się że szykuje się najgorszy BF wszechczasów...
Jeszcze do tego część kontentu ma być wydana po premierze i to w ramach kampanii ! To już totalna olewka uczciwych graczy...
Grę jeżeli kupować to dużo później od premiery tak z pół roku co najmniej. Pamiętamy jak w BF1 beta działała niemalże idealnie a potem zaraz po premierze - lepiej nie mówić, a dalej było tylko gorzej z każdym DLC.
Nie wziąłbym tego za darmo jakby rozdawali na łowcach gier - nie wspieram SJW.
Uprasza się rasistów i seksistów o nie uczestniczenie w naszej branży. Proszę sprzedać konsole i nie wracać, poradzimy sobie bez was.
Szkoda, bo Battlefield 1 sprzed dwóch lat miał porządną kampanię z I WŚ. Mocne 8,5. Niby 5 krótkich kampanii, ale był to dla mnie najlepszy singiel I WŚ/II WŚ od czasu Call of duty - World At war.
Natomiast FPS-y najlepsze z II WŚ to zdecydowanie najlepsze dla mnie:
Return to Castle Wolfenstein 2001 - 9/10
Medal of Honor - Allied Assasult 2002 - 9/10
Call of duty 2003 - 9/10
Call of duty 2 2005 - 9,5/10
Dość solidne są też:
Medal of Honor - Pacific Assault 2004 - 8/10
Call of duty - World At war 2008 - 8/10
Mniej przypadły mi do gustu
Medal of Honor - Airborne 2007 - 7/10
Call of duty - WWII 2017 - 7/10
Zanosi się, że zwiastuny nie kłamały i Battlefield V celuje w lżejsze klimaty niczym Wolfenstein - A New Order czy Wolfenstein II. Tyle, że tam mieliśmy czasy długo po II WŚ i inny target :)
Najlepsze FPS-y pod jakim względem? Strzelanie? Klimat?
Powiem Ci jedno, sam uważałem za ideał Cod 2 pod względem odwzorowania II WŚ do czasu zagrania w... Brother in Arms: Hell's highway, teraz to ta gra jest na piedestale jeśli chodzi o klimat.
Nie grałem, ale trudno mi wierzyć, że ma taki klimat jak RTCW 2001 czy jest takim prekursorem wśród gier FPS w realiach II WŚ jak MoH- - AA 2002 czy CoD 2003, CoD II 2005.
Z tego co widzę oceny wszędzie Brothers in Arms: Hell's Highway ma znacznie niższe od mojej czwórki wymienionych z najwyższymi ocenami. Oczywiście gra może być całkiem dobra.
Co takiego wprowadził przełomowego Brother in Arms: Hell's highway ?
I po co wam były artykuły o kobietach podczas wojny redakcjo?
Po co bronić na siłę durnotę?
Rozumiem, że Szwedzi są już straceni (dwa lata temu czytałem o tym, że ilość muslimskich dzieci jest już taka, iż w ciągu 30 lat prawdziwi Szwedzi będą mniejszością we własnym kraju), że nie lubią Norwegów, ale to co wyprawiają...
Sami to opisaliście - zamiast pokazania kobiet podczas II WŚ jest jakiś Rambo-babsztyl na nartach. I to opartyme jest na tak cudownej akcji. Czujecie jakby to zrobić z towarzyszami, najazd kamery na te tysiące Niemców przeszekujących lasy... Ale nie - niech jedna panienka rozwali wszystko sama... Po co wam było bronienie tej gry? Co co pisali o propagandzie i przekłamaniach jednak mieli rację co potwierdza ten artykuł.
Co więcej opóźniono premierę, a mimo to nie będzie pełnej zawartości? Za 250zł :D to kpina. Każdy z graczy powinien wycofać preorder i poczekać przynajmniej do stycznia. Idę o zakład, że cena spadnie nawet o połowę.
Od niedawna gram w BF1 i jestem zadowolony. Opowieści są fajne, multi sprawia mi frajdę. Ale widzę, że jak liznąłem serię, tak i jej upadek zobaczę.
Nie broniliśmy niczego, ani nie krytykowaliśmy w tamtym artykule, który zresztą napisała ta sama osoba, która tutaj narzeka na norweski epizod. DM pisał wtedy:
"Zostawmy jednak na inną okazję dywagacje, czy jest to lepsze, czy gorsze rozwiązanie, czy postać dziewczyny z karabinem na polu bitwy kłóci się z realizmem bardziej niż trzy osoby galopujące na jednym koniu i używające w tym czasie miotacza ognia. Przyjrzyjmy się za to prawdziwej historii i prawdziwej roli kobiet podczas II wojny światowej."
Źródło: https://www.gry-online.pl/opinie/kobiety-na-frontach-ii-wojny-swiatowej-battlefield-v-a-historia/z6679
Sens tamtego tekstu streściłbym tak: "Battlefield promuje wizję kobiet na froncie, temat jest kontrowersyjny, więc poszperajmy w źródłach i ustalmy, jak było naprawdę".
Gdzieś tutaj ścierała się wizja twórców (kobiety masowo walczyły na froncie) i wizja c z ę ś c i graczy (kobiety w czasie wojny siedziały w domach).
Osobiście uważam, że takie teksty są bardzo wartościowe. To czy gra jest dobra czy nie dobra, ocenimy po premierze. A wtedy wykorzystaliśmy szum, żeby czegoś ciekawego się dowiedzieć.
Nie ma klimatu ano w single ani w multi. Gra jest porażką tego roku. Nie kupię nawet jak będzie za 50 zl
Kupię konto za 5 zł i ogram ;) i za oszczędzę 250 zł
Trzeba być ostatnią cebulą żeby tak robić i chwalić się tym publicznie na forum.
Ja w ogóle nie kupię, bo mnie nie interesuje, mam masę innych gier do ogrania. I jakoś przeżyję. Naprawdę ludzie, to już lepiej z torrentów ściągajcie jak macie zamiar wspierać jakiegoś Janusza udostępniającego x osobom konto do grania.
To forum jest złote, hurr durr brak realizmu WW2, ale kupię dostęp do konta za 5 zł i ogram.
Jeśli mam być szczery to jedną z niewielu zalet tego singla jest brak ultrabohaterskich amerykanów.
Koniec świata ludzie szukają klimatu WWII w grze w której od początku było wiadomo że go nie będzie.
Kto by pomyślał że taka seria jak Battlefield będzie u nas tak mocno krytykowana (nie tylko u nas).
Nawet do czasu BFa1 był to pewnik, ale już wtedy było coś nie tak, bo w multi na PC gra obecnie mniej osób niż w BFa4.
Z opisu fabuły nie brzmi by działo się podczas WWII, no ale takie są efekty jak targetem są 13 letnie dziewczyny grając w Fortnite.
COD mimo braku fabuły pozamiatał, bo wprowadził chyba najbardziej dopracowane battleroyale na rynku.
mniej gra niż w bf4 bo w bf1 skopany jest matchmaking . Często jest tak ze tylko giniesz i ile tak pograsz 30 min i wyłączysz bo to irytujące. wszędzie snajperzy pochowani i nawet nie ma czasu na reakcje.
Nie bede zaskoczony jak kazdy epizod zajmie godzine grania. BF1 to byl mini-single na wieczór. Krotkie mini gierki do podjarania sie nowym gpu
Nawet CoD WWII to dla mnie gra-film. Stanowczo za krótka.
Lubilem Battlefield 2 i 3, ale teraz kupilem World War 3 (co przypomina mi klimat tamtych dwoch). Tyle w temacie. Nie sluchaja potrzeb klienta - to przestana go miec.
Arogancja duzych firm - wiemy lepiej.
Nacisk na zwykłych ludzi i ich emocje;
A potem morduje hordy przeciwników jak jakiś Rambo. Weź tu się wczuj w rolę po czymś takim
w stareńkim MoH: AA wprawdzie wcielaliśmy się w Rangera/agenta OSS, który był wypadkową Blazkowitza i Cate Archer, ale w trakcie starć nie odczuwało się tego - czuć było natomiast, że znaleźliśmy się w środku bezwględnej walki i nie potrzeba do tego było narracji, która grała na naszych emocjach - po prostu sam charakter starć uświadamiał nam, że to nie gra, a my rzeczywiście walczymy o przetrwanie jako Mike Powell - kwestia wysadzenia Uboota czy sabotowania parku maszyn schodziła na dalszy plan...
prawda jest taka, że cały urok "wojennych opowieści" z BF 1 zawarty był w przerywnikach filmowych - w rozgrywce pozostało tylko bezpłciowe odsrzeliwanie głupawych botów...
To jest właśnie problem współczesnych strzelanek. Ze czasów starych CoDów, MoHów jestem sobie w stanie przypomnieć fajne sytuacje z kampanii dla 1 gracza, które naprawdę zapadały w pamięć. Obecnie wszystkie nowe produkcje są tak słabe, że ciężko mi przypomnieć sobie moment który zrobił na mnie wrażenie. Prawdopodobnie go nie było. MoH:AA i DDAY na zawsze zapamiętam. Chowanie się na plaży w normandii za osłonami pod tym intensywnym ostrzałem to było coś.
Jak obejrzałem gameplay jackfrags z urywków kampanii to stwierdziłem, że nudniej już być nie może.
Do dzisiaj fajnie rozpisana seria to Brothers in Arms. Do solowego rozwalania nazistów jest Wolfenstein, a w normalnej II WŚ oczekiwałbym grupki żołnierzy, każdy bohater jest normalnym człowiekiem który sam nic nie zdziała ale pytanie czy dzisiejsza młodzież oczekuje takich gier bo wydaje mi się, że fajnie wyglądałby fortnite w okresie wojennym. DICE idzie z duchem czasu i chce zrobić wojnę bardziej na wesoło i kolorowo.
dzieki przeciwnikom jako 'gabkami na pociski' za darmo bym tej gry nie wzial
Bez klimatu 2 WW w multi to i bez klimatu 2 WW w singlu. Czasy kiedy DICE zapraszało do w współpracy żyjących weteranów, specjalistów i pasjonatów 2 ww doradzających fachowo przy grach o 2 wojnie - minęły (np: Battlefield 1942). Teraz weterani zmarli a specjaliści i znający się narzeczy i mający wiedzę o historii 2 ww są według EA "za drodzy" do nawiązania współpracy. W ich miejsce zatrudnia się pewnie studentów historii z podrzędnych uczelni którzy historię 2 ww znają co najwyżej z filmów Hollywood i to klasy B.
Jako gracz poprzednich części, w tym BF1 jestem strasznie zawiedziony, tym co widzę i ograłem w becie. Jeżeli gra odnosi się do realnego, odbytego konfliktu, niech chociaż jakieś kluczowe bitwy, operacje z tego okresu przedstawi, np. bitwę pancerną na Łuku Kurskim, lądowanie w Normandii, Market Garden, walki w Afryce, np. Tobruk i wiele innych ciekawych z perspektywy gracza "pól bitwy". A tutaj jakaś Norwegia, z lichym realnie ruchem oporu (przeszła na stronę III Rzeszy w 1940), kolejna o marginalnym znaczeniu, z 1944 roku o czarnoskórym żołnierzu formacji Tirailleu. Żenada na całego. Na koniec, polecam wielu osobom poczytać coś poza wikipedią, jeżeli wypowiadają się w kwestiach historii, widać u was straszne braki wiedzy książkowej. Chociaż z drugiej strony to nie wasza wina, że historię kończyło się z reguły na I wojnie.
,,nacisk na zwykłych ludzi i ich emocje"
Czyli tak jak w BF1, nie dowiemy się nic o samej wojnie.