Październikowa aktualizacja Quake Champions – nowe tryby i czempionka Athena
Dzieki wielkie dla redakcji - fajnie, że sluchacie swoich czytelnikow ;)
A jeśli ktoś jeszcze nie próbował nowego Quake'a to serdecznie polecam. Gra jest świetna, a po tej aktualizacji będzie w najlepszej kondycji od kiedy powstala. Serwery powinny ruszyć dziś ok 21.Do zobaczenia na Arenie :) glhf
jak to jest, w te gre rzeczywiscie gra ~300 osob na steam? Wiecej graczy jest na platformie bethesdy?
Nieee no aż tak źle nie ma :) w godzinach szczytu na steamie gra 4-5tys, poniżej 1100 raczej nigdy nie spada. Nie ma statystyk ilu ludzi gra na Bethesdzie ale obserwując spolecznosc QC myślę, że moze byc drugie tyle. Obecnie serwery sa wyłączone ze względu na wgrywanie patcha, dlatego steam pokazuje 300 osób :) po godz 20 powinno juz wszystko śmigać
No kurde, wlasnie widze. Srednio gra po 2-3k ludzi, ale z miesiaca na miesiac maleje. Zwazywszy na to jak dobra jest to gra, jestem w szoku
Gra świetna ale tez dość trudna jak na dzisiejsze standardy :) myślę, ze wraz z pojawieniem się trybow druzynowych (czyli Brama od omawianego patcha, za miesiac czy dwa CTF itd) graczy powinno przybyc.. Oby, bo Quake na to zasługuje :)
Sieciowy FPS, przy którym bawię się najlepiej od czasów Q3A i UT. :) Gra zasługuje na olbrzymi sukces, ale ludzie wolą cukierkowego Overwatcha. Takie czasy... Co do optymalizacji, to i tak jest dobra. Jeśli będzie jeszcze lepsza, to super. Na nowe tryby gry czekam. Miło patrzeć jak gra się rozwija.
Gra 1 na 1, to jakiś żart. Chowanie się i czekanie na ulti.
Nie da się grać przeciwko znajomymi o ile ktoś nie wyłoży sporej kasy w tej "darmowej grze".
Chyba nie gra aż tak dużo ludzi, bo często dostaje się do gry Boty, co jest tylko stratą czasu.
Połowę czasu grania, spędza się na czekaniu na załadowanie gry, nie wiem co tam się tak moze długo ładować, bo graficznie nie powala.
Bardzo próbowałem dać im szanse, ale ile można grać DM'y z przypadkowymi ludzmi/botami. Dla mnie - Duże rozczarowanie.
Boty od 2 miesięcy wskakuja tylko gdy ktoś zrobi rage quita na czas zanim match making znajdzie gracza w jego miejsce.
Co do dueli to nie zauwazylem aby jakoś wszyscy czaili się czekając na cooldown.
Natomiast w kwestii przerw pomiedzy meczami to pełna zgoda - powinno to trwać zdecydowanie krócej jak również powinna być opcja rematchu z tymi samymi ludźmi na innej mapie bez wychodzenia do menu. Ale pamiętajmy, że gra ciągle jest w early accesie i nawet nie miała jescze swojej premiery.
Problem z duelem jest taki, że on bezlitośnie pokazuje kto jest lepszy, a nooby tego bardzo nie lubią. To samo było w StarCrafcie. Dlatego też gry drużynowe są dużo bardziej popularne, bo nooby potrzebują wymówki przed samym sobą, że nie przegrali dlatego, że są gorsi, a dlatego, że "ich team ssał" itd.
A jeśli myślisz, że duel w QC polega na chowaniu się i czekaniu na ulta to najpewniej grasz na absurdalnie niskim poziomie na którym bez ulta nic nie potrafisz zrobić, podczas gdy one są tylko sytuacyjnym dodatkiem, a core to LG, RL i Rail, a w duelu liczy się i tak przede wszystkim kontrola mapy.
No i jak się w 2018 używa HDD to może i loadingi trwają długo, ja tam nie wiem...
@rlistek Dzieki za ten personalny atak - od razu widac, ze jestes gosciem na poziomie.
Widocznie to jednak ty jesteś na zbyt niskim poziomie, żeby zauważyć błędy w projektowaniu 1 na 1. Na wyższym poziomie czeka się na ulta. Przeciwnik odradza się w pełni wyposazony, wiec kontrola mapy nie daje takiej przewagi, bo po prostu ten co nie ma kontroli, schowa sie i poczeka na ulta. Czasem trafiam na takich jak ty, to owszem, wesoło sobie ich poganiam i złoje do minusa, ale tak to nic sie nie dzieje w meczu i wygrywanie jest nudne i nie sprawia przyjemnosci.
Loadingi nie maja nic wspolnego z konfiguracją sprzętu po stronie klienta.
OMG -> Nie wiem, nie orientuję się, w Quake grałem 15 lat temu, ale jak ktoś pisze, że nie ma znaczenia czy ma HDD czy SSD, to polecam się zastanowić nad poziomem swojego ego.
Moim zdaniem jest to aktualnie jeden z najlepszych sieciowych shooterów. Polecam wszystkim wypróbować.
Z mojej strony taka śmieszna historia.
Jakiś czas temu odpaliłem grę w jakimś darmowym weekendzie, który gwarantował później posiadanie gry na stałe, lub kupiłem jakiś dostęp za grosze (nie pamiętam). W każdym razie każdorazowe odpalenie skutkowało błędem 'coś tam http coś tam windows' (też już niestety nie pamiętam), ale że jestem uparty to zostawiłem sobie na dysku grę i za każdym nowym patchem próbowałem odpalić. Po kilku patchach mogę normalnie odpalić grę i wszystko jest w porządku.
