Battlefield 5 – znamy listę broni na premierę
XTheMichalX
Ty tak na serio?;)
Brzmi jak żart, ale znam tu takich, co broniliby takiego rozwiązania do upadłego.
Trochę mało. Mam nadzieję, że będzie można dokupywać bronie. Po 5 zł sztuka, a jakieś lepsze po 8 na przykład. To byłoby fajne i chyba na to czekają gracze.
I jakieś fajniejsze mapki do wykupienia.
XTheMichalX
Ty tak na serio?;)
Brzmi jak żart, ale znam tu takich, co broniliby takiego rozwiązania do upadłego.
Może miał na myśli kupowanie za he he walutę w grze. ;P
Po za tym EA mówiło o darmowych aktualizacjach i że nie ma płatnych dlc i season pass'ów (oczywiście jest abonament origin acess, który jest abonamentem za 400zł aby grać przed premierą).
Jednak to EA i już z BFV różne są opinie a co z premierą to się okaże.
Bo nie ma, ale już customizacja broni jest płatna w walucie growej, to też dotyczy ulepszeń jak celowniki czy szybsza (TAK) amunicja.
Ta gra jest martwa juz przed wydaniem, zdziwilem sie tym newsem, przeciez bf5 #nikogo.
W grze ma się pojawić Thompson M1928A1, a wstawiliście na zdjęciu wersje M1.
Taka bieda trochę. Niby jest Niemcy vs Brytyjczycy, ale brytyjskiej broni to można policzyć na palach jednej ręki.
Propaganda + mikro-transakcje * plucie na graczy = nie kupuje!
Na start w grze będą dwie frakcje czyli Wielka Brytania i Niemcy, ale musieli dać więcej broni niż te z UK i Niemiec bo inaczej byłby bul dópy że broni jest mało. Reszta frakcji i broni będzie w darmowych DLC i ogarnijcie się z tym porównywaniem do Battlefronta 2. Battlefront miał marne wsparcie w postaci "darmowych dlc" bo ta gra była zwykłym skokiem na hajs starwarsowych geeków a Battlefield to jedna z flagowych serii EA więc na takie olewanie raczej sobie nie pozwolą. Było zapowiadane ze kolejne "lata" IIWŚ będą dodawane chronologicznie więc pewnie jako ostatnie pojawi się dlc ukazujące np oblężenie Berlina albo końcowe fazy walk na pacyfiku czy coś w tym stylu. Ja zdecydowałem się dać tej grze szansę ale dopiero kilka miesięcy po premierze.
No to skoro podstawka dotyczy początku wojny 1939-1941 to mogli dać na początek 4 nacje zmiast 2 i byśmy mieli po 2 nacje Osi (Niemcy, Włochy) i Aliantów (Wielka Brytania, Francja). Każda nacja powiedzmy po około 10 rodzajów broni i już mamy konkretny arsenał i brak powodów do narzekania.
No ale jak do gry o I WŚ dwie najbardziej kluczowe nacje jednej ze stron konfliktu (Francja i Rosja) trafiły w płatnych DLC to o czym my mówimy...
No tutaj przynajmniej płatnych DLC nie będzie to wielki plus dla tej produkcji.
Ta, może reszta broni będzie w darmowych aktualizacjach, ale żeby je odblokować to będzie trzeba expić jak w jakimś MMO albo zapłacić.
Ciekawe co z ulepszeniami broni. Bo ten nowy system mi nie leży. To bardziej pasuje do halo niż bfa.
M1 Gełand Biczes :D
I pewnie znów wszystko jest dostępne dla obu "armii"? Z tego się robi większa komedia niż złoto dla zuchwałych... Jeszcze wstawią kretyński BR bo tak, inne beznadziejne tryby i z całego Battlefielda to tylko conquest 64 zostanie...
Niestety czasy gdzie w takich grach oprócz wyboru broni wybierałeś również nację z unikalnym dla niej arsenałem i umundurowaniem niedostępnym dla innych nacji, musząc akceptować jego wady i wykorzystywać zalety już dawno minęły.
Teraz po plażach normandii biegamy murzynką z Wehrmachtu nawalającą z pepeszy z wbudowanym celownikiem optycznym i granatnikiem dzięki czemu jest cool, poprawnie i nowocześnie. Nie trzeba myśleć a wszystko jest ładne, kolorowe, proste i przyjemne. Czyż nie lepiej?
Nadal się, jak widać, nie nauczyli i wciskają StG 44, gdy gra ma traktować o pierwszych latach wojny 1939-41.
Poprawili już tę bzdurę z montowaniem składanej kolby od MP40 do STG44 w którym sprężyna powrotna jest wbudowana w oryginalną kolbę co uniemożliwia taką wymianę?
I co z tego skoro w 99% każdy grał max 3-4 pukawkami cały czas. Serio wg Ciebie ilość broni decyduje o zajebistości gry?
@yeti1992 - nie, nie decyduje o "zajebistości gry", natomiast widoczny jest regres jeżeli chodzi o strzelanki DICE. Nawet stary BF2 miał więcej sprzętu do wyboru na premierę niż ten BFV... Chodzi o zawartość gry a pieniądze jakie sobie za tą grę życzą. Jest tragicznie pod tym względem. Poza tym lepiej mieć wybór niż ograniczać się do tak małej liczby, nie sądzisz? Kwintesencją gier wyścigowych jest mnogość samochodów jakie możemy w grze poprowadzić w strzelankach powinno to przenosić się na pukawki jakimi możemy postrzelać, niestety ten aspekt kuleje od BF1... Chociaż w BF1 to jeszcze było zrozumiałe, natomiast w grze o II Wojnie, to niedopuszczalne, że mamy tak mały arsenał, wystarczy otworzyć wikipedię i zobaczyć jak zmarnowali potencjał jeżeli chodzi o mnogość uzbrojenia dla piechoty...
I co wam po tej gigantycznej ilości broni do wyboru? Ja zamiast tysiąca karabinów wolałbym np więcej dobrych zróżnicowanych map. Poza tym chill, wszystko bedzie regularnie dodawane w dlc które będą darmowe. Płacisz raz i masz całą dodatkową zawartość za free. To chyba lepsze niż gra za 150zł i drugie tyle za premium?
Ilość broni nie ma żadnego znaczenia. Tak naprawdę to wszystkie bronie powinny być dostępne od razu, każdy gra czym chce, a nie trzeba odblokowywać... W takim Enemy Territory broni dla aliantów i państw Osi było 5(?), a gra po prostu ociekała zajebistością... Te wszystkie nowe BF-y (od 3 wzwyż) się nawet nie umywają...