FIFA 19 – tryb FUT z procentowym prawdopodobieństwem otrzymania kart piłkarzy
EA sie cieszy bo naciąga, redakcje na calym swiecie sie ciesza bo maja ruch na stronie przy newsach odnosnie lootboxow. a gracz nikogo nie obchodzi.
Ciebie obchodzi, bo kliknąłeś i napisałeś.
:)
Prawdopodobieństwo otrzymania dobrego piłkarza 0%
I co to zmienia?
Mikrotransakcje nadal są. Nadal są nieproporcjonalne do ceny. Nadal wpływają na balans rozgrywki.
Jedyne co się zmieniło to to, że wiemy jak małe szanse na to są. Ale co z tego? Ruletka czy poker też mają (nie wprost) podaną szansę, a nadal są hazardem.
Dokładnie, ja cały czas o tym piszę, co z tego, że podają cokolwiek jak nadal płacisz pełną sumę za grę, gdzie masz płatności, i to by zdobyć zawodników do rywalizacji online, co nie powinno mieć w ogóle miejsca.
To jest meritum, wszystko co ma wpływ na rozgrywkę nie powinno nigdy być możliwe do kupienia za kasę. A Belgowie nie skupiają się na meritum.
Teoretycznie masz racje. Ale w praktyce już niekoniecznie. Wiadomość o tym, jaki realnie masz procent szans na "znalezienie" takiego gracza jaki Ci pasuje sprawi, że wiele osób grubo się zastanowi nad kupowaniem paczek kart.
Bo co innego myśleć sobie - a może się uda - gdy nie znasz swoich szans. A co innego myśleć tak, gdy widzisz prawdopodobieństwo na poziomie 1%.
Mózg inaczej do tego podchodzi.
Karty w fifie?
Grałem w to za dzieciaka (chyba 2002/3), wtedy to była zręcznościowa gra sportowa, nie karcianka xD
Czyli co, kupuje tak zwaną FIFE i mam w cenie gry jakieś niedojdy i żeby zagrać kimś o lepszych "statystykach" MUSZE go sobie wylosować, tzn dodatkowo DOKUPIĆ za prawdziwą kase?....omg, chyba ich poj... w życiu bym w to nie zagrał....Jezus....ale chwila, płace 300zł za gre w której jest samo boisko bez piłkarzy i musze ich kupić? ...To EA powinno Nobla dostać za pomysł, i ktoś w to gra????
Teoretycznie wszystkie karty można kupić dzięki kasie zarobionej na handlu, ale do tego potrzeba czasu. Ja tylko w Fifie 17 grałem w FUT i najprawdopodobniej był to mój ostatni raz. Kariera znacznie bardziej mi się podoba,
Widać nowy w fifie jesteś, pozwól, że Ciebie proprowadze Gibsoniku.
Ostatnia Fifa w ktora gralem to Fifa 97 ALE tam w cenie gry mialem WSZYSTKICH graczy a nie tylko rezerwowych a za lepszych nie musialem dodatkowo placic...geniusze :)
To byly stare dobre czasy, jeszcze was na swiecie nie bylo... ;)
No nie wiem, ja już żyłem, potrafiłem mówić, miałem commodore, gejmboja i chodziłem do szkoły.
Nie trafiłeś. W momencie premiery Fify 97 miałem jakieś 2 tygodnie, więc już byłem na świecie. W Fifę i inne gry piłkarskie od EA gram z przerwami od EURO 2000. W Fifie 19 też nie musisz za nic płacić. Wszystkich zawodników i drużyny masz dostępnych od razu. Świat na FUT się nie kończy. Jest jeszcze kariera, mecze towarzyskie, turnieje itd.