Gry października 2018 – najciekawsze premiery i konkurs
Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści + Gwint oczywiście. Nie dosyć, że Polskie to jeszcze DWIE GRY NARAZ. A jako, że Red Dead 3 (bo to trzecia część serii udająca drugą) wyjdzie najpierw na konsole, to ja poczekam aż wyjdzie odrobaczona wesja PC- po konsolowych beta testach ;p.
W Wiedźminie 3 odmawiałem gry w Gwinta aż nie byłem zmuszony, a wtedy wpadłem w jego sidła. Gdy wyobrażam sobie te eocje tylko, że w starciu z żywyi przeciwnikami to czuję się jak dziecko w urodziny.
PS. Mamn nadzieję, że "Gwint fabularny" da możliwość pokonania Lamberta i raz jeszcze powiedzenia mu fraszki- "Lambert, Lambert ty..." lichy graczu, oczywiście.
Kolejny świetny miesiąc w tym roku.
Forza Horizon 4
Mega Man 11
Assassin's Creed Odyssey
Super Mario Party
Call of Duty: Black Ops 4
Luigi's Mansion
The World Ends with You: Final Remix
Starlink: Battle for Atlas
Red Dead Redemption 2
Za mały? Tylko RDR 2, reszta to śmieci.
Wreszcie jakiś ruch na rynku bo rok mega słaby. RDR2, CoC i Kurska trzeba obczaić. Oddysey NIE!
Czemu każdą grę, oprócz RDR 2, która wychodzi w październiku, nazywasz śmieciem? Ja rozumiem, że jeden woli to, drugi tamto, ale nie hejtuj innych gier, jeżeli nawet w nie nie grałeś. Wiem, że jeszcze te gry nie wyszły, ale nie wiesz, jakie dokładnie będą, więc się nie wypowiadaj( nie chodzi mi o gry takie jak np COD Black Ops IIII, w które już można było zagrać).
@up no Assassin wygląda jak Origins, tylko nowa mapa i jak zawsze sztampowa fabuła, Call od Cluthu coś czuję, ze skonczy jak We Happy Few - zapowiada się fajnie, a skończy na słabych recenzjach, WW3 akurat spoko, a Forza do odgrzewany kotlet. I to tylko oczywiscie moje zdanie.
Szanuje twoje zdanie, po prostu chodzi mi o to, żebyś nie nazywał reszty gier śmiećmi, bo nawet jeśli taka Forza jest odgrzewanym kotletem, to wiadomo, że będzie przynajmniej dobrą grą.
No Jezu, nic. Nic ma w tym październiku. Wyszło na to, że w tym roku najlepszym miesiącem jeżeli chodzi o premiery był sierpień... niebywałe. Tragiczny rok.
Bo wyszedł port Yakuzy, czyli gra ktora jak byla tylko na Playstation byla dla ciebie meh, a teraz cudo swiata
God of War
Spider Man
Detroit
Red Dead Redemption 2
Monster Hunter World
Super Smash Bros.
Yakuza 6 A Song of Life
Ni No Kuni 2
SŁABY TEN ROK! Jak się ograniczasz do jednej platformy, to tylko twoja sprawa.
Akurat Monster Hunter i Ni No Kuni wyszły też na PC.
A, że kęsik jak zwykle pierdzieli smuty...no... to kęsik. Już dawno się przyzwyczaiłem.
Mi ogólnie chodziło o świetne gry w tym roku.
A wystarczyłoby odłożyć trochę z kieszonkowego kupić konsole i mieć cały rok ciekawy. A jak to połączyć z Switchem to już w ogóle ciężko to wszystko ograć.
W przyszłym roku na szczęście więcej multiplatform więc będziesz miał w co grać.
Myślę, że to nie jest nawet kwestia pieniędzy, a jedynie jakiejś głupiej ideologii.
Kup se kęsik w końcu te konsole i nie gęgaj.
Można nie być konsolowcem ale negować ogromne zainteresowanie RDR2 i pisać, że słaby miesiąc i nic nie ma to już zakrawa o słaby trolling.
RDR2 <3 gra juz zamówiona i tylko czekam cierpliwie do 26 i wezmę urlop od razu
Na drugim miejscu Call of Cthulhu, ale jako ze RDR2 bedzie dlugi to predko na niego nie znajde czasu ;)
Ogra się też kiedyś AC Oddysey pewnie, bo mimo ze fanem tej serii nie jestem to jest calkiem przyjemna i ukonczylem wszystkie wieksze czesci
Black Ops 4 skreslony z listy bo nie ma singla, Soul Calibur po becie (jeszcze dzisiaj mozna ogrywac) takze - gierka tak samo toporna i pamietajaca poprzednie generacje jak Tekken.. Choć minimalnie jednak chyba lepsza.
P.S. Forum chyba peknie od placzu pecetowców ze wzgledu na RDR2
Spoko spoko na PC też będzie 2k nie odpuści góry dolarów na duperelach z mikropłatności.
P.S. Forum chyba peknie od placzu pecetowców ze wzgledu na RDR2
jesli to jest najwazniejsze w rozpisce gier na pazdziernik to ktos tu potrzebuje specjalisty ;)
P.S. Forum chyba peknie od placzu pecetowców ze wzgledu na RDR2
17 września 2013, co tu się działo:o
Tak samo w maju 2010. Więc można się spodziewać masy spoilerow, żali i placzow. Trzeba uważać bo sporo taki rozzalonych dzieci próbowało zepsuć zabawę - (spoilery dotyczące losu marstona czy zakończeń z GTA5 albo samej ścieżki fabularnej).
Najbardziej oczekiwaną grą jest oczywiście RDR2. Ze względu na Świetny interaktywny świat i wypalającą gałki oczne grafikę
Oczywiście, że RDR 2. Ten tytuł ma możliwości bycia najlepszą grą tej generacji. Czekam na ten tytuł od tylu lat, że w sumie ten dodatkowy miesiąc czekania jest dla mnie okropną męką. Raczej nie ma mowy o jakimkolwiek rozczarowaniu.
Na drugim miejscu... no w sumie nie wiem. Ten Assasyn wygląda nawet spoko choć same gameplaye mnie średnio zachęcają. Same realia na pewno na plus i to w sumie chyba jedyny punkt dzięki, któremu mnie ta gra interesuje ;)
My Memory of Us również wygląda bardzo interesująco. Uwielbiam przygodowe scrollery oparte o narrację.
Już widzę, że trv pe-ce elytysty i hipsterzy opanowali wątek.
cieniutki miesiac, dobrze ze jest co nadrabiac z wrzesnia. w sumie tylko Odyssey - i to jako guilty pleasure do widoczków i czyszczenia mapy ze znajdziek.
Pierwsza lepsza stadnina zaprasza.
Tylko rdr2. AC:odyssei za pare miesięcy, jak juz go połatają i stanieje przy okazji.
Ten caly rok na pecety to jakas tragedia .Chyba najgorszy w historii . Oprocz Pillarsow i Ancestors Legacy oraz Frostpunka to straszna kupa z odswiezanymi kotletami pokroju Far Cry 5 Assassins creed kolejna Lara . Faktycznie ten rok chociaz w jakims stopniu odratowaly exy od Sony . Jak to dobrze jest miec PS4 .
Za to przyszly na bank bedzie chyba najlepszym w tej dekadzie na wszystkich platformach.
W tym miesiącu najchętniej zagrałbym w Assassin’s Creed Odyssey. Nie grałem w żadną część, a i starożytne klimaty lubię, więc chociażby dla nich chętnie bym poznał grę. To ponoć taki Origins w innym settingu, który już tam został malowniczo przedstawiony.
RDR2 to duża premiera, ale wolę poczekać na wersję na PC, która pewnie wyjdzie zaraz po nowej generacji konsol. Niemniej nie śpieszy mi się. Mam nadzieję, że skupią się na singlu i tym razem historia będzie naprawdę zajmująca na miarę medium czyli lepsza od najlepszych filmowych westernów.
Call of Cthulhu prezentuje się smakowicie, ale przy takim budżecie i doświadczeniu devów, mocno wskazane, żeby poczekać na pierwsze recenzje.
Dla mnie słaby miesiąc:
AC O - odgrzewany kotlet + denuvo - out
Soul Calibur VI - jego bym przytulił, ale nie kupuje gier z denuvo - out
RDR2 - poczekam grzecznie na wersje PeCe hue hue
Chyba tylko skuszę się na WW3. Reszta to trash
Oczywiście że RDR2. Wychowałem się na westernach, godzinami oglądałem stare filmy, a dla Red Dead Revolver 12 lat temu zostałem konsolowcem. Red Dead Redemption ukończyłem już 9 razy (sic!).
Gry Rockstara są dla mnie światowej klasy rzemiosłem, grałem we wszystkie, i każda wydarła mi z życiorysu kilkadziesiąt godzin. Najnowsze dzieło gwiazd rocka wygląda fenomelnie, nigdzie nie widziałem takiej jakości wykonania i dbałości o szczegóły (nawet w pt-renderach). Więc Red Dead Redemption II to dla mnie gra typu ,,Graj albo zgiń'', absolutny must have.
Assassin's creed oddysey, oczywiście. Grałem w origins i był to mój pierwszy asasyn, przez którego stałem się wielkim fanem serii. Potem zaliczyłem black flag, unity i syndicate. Jest coraz lepiej więc oddysey myślę że będzie genialny.
To koniecznie zagraj w dwójkę bo to był najlepszy Assasyn jaki powstał a BF zaraz za nim
Fist of the North Star: Lost Paradise! Hokuto no Ken to jedno z najlepszych i najbardziej kozackich anime w dziejach. To tutaj faceci z gołymi klatami potrafią bić się przez ściany, przecinać przeciwników w pół i sprawiać, by wybuchały im głowy. To jedno z nielicznych dzieł, które będąc tak bardzo "męskie", potrafi pokazać głównego bohatera, który wylewa łzy nad poległym kompanem, a później wyrusza w podróż przez pół świata, by zemścić się i godnie uczcić jego śmierć. I choć brzmi to kiczowato, to klimat lat osiemdziesiątych działa tu świetnie, dopieszczając genialną, głęboką i poruszającą fabułę.
Będąc fanem anime, wprost nie mogę się doczekać, by pokierować przypominającym krzyżówkę Bruca Lee z Sylvestrem Stallonem Kenshiro i szukać porwanej przez Shina Yurii.
FH4, RDR2 i człowiek do lutego ma co robić, bo potem kolejne hity.
RED DEAD REDEMPTION 2. Szykuje się gra generacji. Gra absolutnie zamiecie wszelką konkurencję.
Red dead redemption to po prostu must have tego miesiąca i tej generacji konsol. Poznanie przeszłości Johna Marstona i całej ekipy van der Linde będzie po prostu wspaniałym przeżyciem. Ten ogromny świat i te detale w które włożył pracę cały zespół Rockstara będzie fenomenem który zapamiętamy na długo.
Red Dead Redemption II
Wojna krwi: Wiedźmińskie opowieści
Call of Cthulhu
Forza Horizon 4
Reszta za pół roku jak będzie tańsze i z łatkami(tak tak mówię o potworku AC:O )
Zdecydowanie jest to RDR2, reszta jakoś mnie nie wzrusza. A wygrać chcę ponieważ lubię takowe klimaty, "jedynka" była świetną produkcją, myślę że i tutaj się nie zawiodę. A jedną z rzeczy która mnie niesamowicie ciekawi to ogrom świata i dbałość o te wszystkie, nawet najmniejsze i wydawałoby się głupie detale takie jak np. jądra koni i wiele wiele wiele innych. Pozdro
Tak jak bezsprzecznym zwyciezca we wrześniu był Spider-man, tak teraz jest to RDR2 ;) jeszcze 4 tygodnie i cała wielka trójca tego roku ograna:
God of War, Spider-man, Red Dead Redemption 2. Nie wyobrażam sobie nie mieć PS4 w tym roku :o
Z drugiej strony ja od jutra zasiade do Assassins Creed Odyssey i wiem że tak jak w Origins, zapewni mi kilka tygodni świetnej przygody. Idealny tytul A przystawkę przed głównym daniem. Tym bardziej że gra zapowiada się na jeszcze większa i bardziej rozbudowana od Origins.
Jedynie trójca na PS4, a nie roku. Przeszedłem ostatnio God of war i Spider-man. O ile God of war jest w TOP 5 to taki Spider-man nawet nie jest blisko poziomem Kingdom Come:Deliverance czy Pillars of Eternity 2 czy God of war.
Nowy Spider-man nie jest też tak dobry jak najlepsze części Batmana i takie są fakty więc do zachwytów daleko.
W przyszłym roku też pominiesz Metro Exodus, Cyberpunk 2077, Anno 1800, Age of Empires IV itp. i będziesz pewnie robił TOP z samych exów na Ps4.
Gdzie teraz gry z przełomowymi rozwiązaniami, które zmieniały branżę:
1992 Mortal Kombat, Wolfenstein 3D
1993 Doom
1996 Tomb Raider, Resident Evil
1997 Fallout
1998 Half Life, Baldur's gate, Thief: The Dark Project
1999 System Shock 2
2000 Deus Ex, Metal Gear Solid
2001 Max Payne, Gothic 1, GTA 3 (reszta części GTA i RDR to klony tej formuły)
2004 Half Life 2
2007 S.T.A.L.K.E.R. Shadow of Chernobyl
Można wymienić więcej takich tytułów. Ale przede wszystkim każda z nich wprowadzała przełomowe rzeczy zupełnie nowe czego wcześniej nie było, a reszta od nich podpatrywała.
Drugim przykładem jest mistrzowski gameplay i miodność czyli gry, które tylko rozwijały pewną formułę, ale cieszą się dużym zainteresowaniem przez 20 lat.
Tu kolejny raz pierwsze Tomb Raidery, Baldur's gate II,
Settlers II, Warcraft 2 i 3, Heroes of Might & magic 3,
Age of Empires 2, Colin McRae Rally 2.0, Fallout 2, Diablo 2,
Final Fantasy VII, TES-Morrowind, Gothic 2, Prince of Persia-Warrior within, COD-Modern Warfare, GTA San Andreas, GTA V, Wiedźmin 3 itp. Z exów na Ps4 taką grą jest Uncharted 4. Być może także Red Dead Redemption 2, bo potencjał jest duży, ale jeśli ta gra nie wyjdzie na Pc to umrze śmiercią naturalną szybko chyba, że Sony wypuści remaster tej gry na Ps5. Wydanie konwersji tej gry na Pc i udostępnienie narzędzi modderskich może bardzo mocno przedłużyć życie tego tytułu zwłaszcza, że nie było na blaszaka pierwszej części więc będzie głód, by dziubać przy tym mocno podrasować grafę, poprawić błędy zostawione przez twórców i doszlifować mechanikę czy wprowadzić nowe możliwości z których zrezygnowali twórcy podczas tworzenia gry z przyczyn technicznych. Skoro teraz gra zajmuje 105 gb to pewnie wersja Pc 150 gb, a z modami 200gb.
AC Odyssey ma większą mapę świata od AC Origins (samej podstawki), ale większość terenów to woda. Same tereny lądowe większe są w Origins. AC Odyssey rzekomo ma dostać więcej dodatków niż Origins, który miał dwa.
Pierwszy słabiutki, a drugi całkiem udany.
To jest wręcz komiczne jak ewunia potrafi pisać takie litanie, które nie mają praktycznie żadnego związku z tematem czy też przytoczoną wypowiedzią - i tak w praktycznie każdym wątku.
takie są fakty
Fakty są takie, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Znowu.
Red dead redemption 2
Chciałbym się poczuć jak za dawnych czasów, kiedy jarałem się niektórymi tytułami, a później wspominać je przez lata. Ta gra prawdopodobnie raczej na pewno mi pozwoli się nią cieszyć na długie lata
Zaraz zostanę zlinczowany ale co tam :). Dla mnie premierą października jest nowy dodatek do Europy Universalis IV.
Jako, że jestem wielkim fanem mitologii Cthulhu... Dzieł Lovecrafta oraz atmosfery grozy to czekam z niecierpliwością na Call of Cthulhu i liczę, że gra dostarczy nam niezapomnianej drogi przez podróż w którą nikt by się nie odważył zapuszczać i przez którą w formie refleksji oraz napięcia nie będzie można zmrużyć oka... Po jak dla mnie udanym Dark corners of the earth czekam na równie udaną co klimatyczną grę w tym uniwersum. Trzymam kciuki aby właśnie tak się stało :)
RDR2 ,gra generacjii,ktorą kazdy zapamięta na długo..
reszta nic ciekawego,Odyssey to jakiś żart ,pozmieniano góry z Origins i mamy Odyssey<masz mózg nie daj sie naciagnać> reszta gier blednie przy dziele od R*,byle do 26 wtedy spotykamy sie dzikim zachodzie :)
Fajnie by było zagrać w Forzę Horizon 4. Jedynka bardzo mnie urzekła. Pozostałych części niestety nie mam jak sprawdzić, muszę oszczedzać na grach i nie moge ogrywać wszystkiego. Grałem tylko w demo czwórki, na prawdę wciąga. Ponadto kolega chciałby ze mna zagrać. Codziennie sie mnie pyta: "Kiedy Forza?!". Zdecydowanie najlepsza seria gier wyścigowych na rynku.
Dawno nie czekałem na żadną grę tak jak na RDR2. Odpaliłem sobie ostatni gameplay na świeżo zakupionym tv sony 4k i wyglądało to lepiej niż wszystko co do tej pory widziałem na PC. Przy tym jakie gry oferuje sony i jak one wyglądają na w miarę dobrym tv (z dobrym hdr to już wgl), nie widzę jakiegokolwiek sensu w graniu na PC, chyba, że ktoś ma mnóstwo siana na RTX i zależy mu na 60fps, ale nawet wtedy traci wiele tytułów. Jak dla mnie PC staje się powoli platformą do esportu/multi, a granie singlowe przenosi się na konsole.
I mówię to ja osoba, która praktycznie całe życie grała na PC poza krótkim epizodem, ale chyba trzeba na stałe wrócić do konsoli.
World War 3.
Konkurencja dla Battlefielda byłaby świetną wiadomością dla graczy, dlatego ten projekt jest wysoko na mojej liście. Również to, że tej sztuki próbuję dokonać polskie studio The Farm 51 ma dodatkowe znaczenie, gdyż mam wielki sentyment do tego developera. Możliwość wcielenia się w polskich wojaków i pobiegania po wirtualnej Warszawie również nie trafia się często.
Zwycięzca jest tu jeden, nie ma nawet specjalnie pola do dyskusji ;) RDR zgniecie konkurencję w tym miesiącu, jak i prawdopodobnie zdominuje cały rok.
Nie ma to jak nie wymienianie przez Was najważniejszej gry października, jaką jest Call of Cthullu. No, ale to gra dla dorosłego i ciężko pracujacego gracza. Także tego....W sumie rozumiem Was :p
Nie martw się. W przyszłym roku zupełnie przez wielu będą omijane szerokim łukiem bardziej znane marki jak
Anno 1800 oraz Age of Empires IV.
Call of Cthullu to gra niszowa. Dość przestarzała oprawa graficzna. 4GB pełna instalacja daje do myślenia.
Ale tu liczy się fabuła i uchwycenie klimatu H.P. Lovecrafta co nie jest takie proste.
W forze to już napierdzielam od 2 dni, w październiku tylko AC
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
Call of Cthulhu wersja PC
Jako, że jestem PCciarzem to zdecydowanie SoulCalibur 6. W RDR2 z chęcią bym pograł - no ale ...
Najbardziej czekam na RDR2. Choć uwielbiam Assassin's Creed Origins i równie mocno czekam na Odyssey, to jednak Red Dead Redemption 2 zapowiada się na znacznie bardziej rozbudowaną i dopieszczoną produkcję. Ale nie zamierzam wybierać, obie gry trafią w tym miesiącu do mojej biblioteki, więc tak czy inaczej mój portfel dostanie zadyszki :P
Tytuł , który chciałbym wygrać to Red Dead Redemption 2 , ponieważ będzie to niesamowita produkcja , która podniesie poprzeczkę w wielu aspektach gry. Kocham również westernowe klimaty i otwarte światy PS4
Odyssey PC.
Rdr 2 dopiero jak będzie wersja PC bo grać w to na ps4 to profanacja gry jeśli jest tak duża i dokladna.
PS: w konkursie jest podana chyba zła data - 28 września, a artykuł zamieszczono 29 września. Więc teoretycznie nie jest możliwe wzięcie w nim udziału :D
Zdecydowanie RDR2, między innymi dla tego tytułu kupiłem sobie wcześniej dokładnie miesiąc temu starszą PS3 aby ograć jej poprzedniczkę. Po trudach sprzętowych gdy konsola odmówiła czerpania przyjemności z gry (YLOD), nie poddałem się i zaraz oddałem ją do serwisu aby dokończyć dzieło Rockstara. Dodatkowe ponad 100 zł w plecy ale czego się nie robi dla gier :) Jedynkę mam już za sobą i z upragnieniem czekam na następne GOTY.
Oczywiście Red Dead Redemption II. Wstyd się przyznać, ale kilka miesięcy temu ograłem (dopiero) pierwszą część i bawiłem się świetnie. Wart wrócić do tego klimatu.
Red Dead Redemption II na PS4.
Bo regularnie co roku odkurzam mój skórzany kapelusz czekający na dobrą okazję żeby go wyciągnąć i wiernie propaguję miłość do country i alternatywnego country, jednocześnie walcząc z dziwnym stereotypem w Polsce, że to muzyka dla wieśniaków. RDR2 to klimaty do których zawsze miałem ogromną sympatię oraz produkcja, która po 8 latach zastąpi jedynkę w roli przykładu, jak tworzyć niesamowite, otwarte światy.
RDR2. Pierwsza czesc Redemption przechodzilem wiele razy i nim wyjdzie nowa czesc, to znow ja przechodze. Nie obawiam sie o ta produkcje. R* wyrobil sobie taka renome ze ludzie sie nie boja zamawiac ich gier przed premiera. Nie czesto cos wypuszczaja ale jak juz to zrobia to pozamiatane.
AC Odyssey takze sie sprzeda choc glownie na blaszakach wiec Ci ktorzy nie maja konsoli, beda musieli sie niestety (albo stety) zadowolic tasiemcem w tym czasie.
Czuje to w kosciach, ze RDR 2 pozamiata wszystkimi grami jak kiedys GTA V. Rockstar robi taka robote, ze uczyc sie od nich moga wszyscy wydawcy gier. Czekam z niecierpliwoscia
Assasin's Creed : Odyssey na PC.
Dlaczego? Przejście w stronę RPG przy ostatniej odsłonie serii skłoniło mnie do zagrania w Origins. Nie zawiodłem się, dlatego pokładam duże nadzieje w Odyssey, szczególnie, że podoba mi się klimat antycznej Grecji. Idealna pozycja na zbliżające się chłodne dni :)
Nie dawno kupiłem konsole i niestety nie miałem okazji zagrać w gry z tego roku dlatego Red Dead Redemption II byłaby świetną grą jak na moje oczekiwania. A myślę że jest na co mając na uwadze że to nowe dziecko Rockstar no i patrząc na GTA Online jak się dobrze ma. No ale już po 28
Cóż, może nie będzie to niespodzianka ale Red Dead Redemption 2. Gra zapowiada się fenomenalnie i nie wyobrażam sobie nie ogrania tego tytułu. Gra roku może być tylko jedna :)
Zdecydowanie czekam na Wojnę Krwi: Wiedźmińskie opowieści. Zmienili w Gwincie grze wszystko co mnie do niego zniechęciło. Naprawdę chciałem mu dać szansę i nim go rzuciłem to sporo ograłem, ale niestety szata graficzna jak i mechanika była dla mnie nie do zniesienia i co zrobili Redzi? naprawili :) ba! nie tylko naprawili ale i dodali kampanie fabularną!
Teraz to ja rozumiem i nie mogę się doczekać premiery, a jak bym jeszcze wygrał ten konkurs, to już w ogóle truskawka na torcie ;)
Battle Royale! Battle Royale! lody Battle Royale! tak będą niedługo krzyczeć na plaży i w innych miejscach kultury czy rozrywki ^^
Jedni rzygają BR a drudzy uwielbiają ten tryb który ląduje aktualnie w wielu tytułach które mają taką możliwość, ja natomiast uważam że to dopiero Call of Duty i ich Blackout wprowadza konkretny gameplay i pokazuje jaki na prawdę powinien być BR dla skillowych graczy. PUBG był fajny ale zbyt toporny, wolny i przez to nudny na dłuższą metę, więc po 200h dałem sobie spokój. Fortnite wciąż jest dobry ale to tylko w 50% fps i budowanie na dłuższą metę też nie wciąga tak jak np CS i brakuje tej grze tego czegoś by spędzić tam 2-3k godzin ale Blackout uważam że jest tym czymś bo czuję się tam jak Pie@#$ony RAMBO i uwielbiam ten gunplay oraz movement, fenomenalnie bawiłem się w becie Solo czy ze znajomymi, czekam z niecierpliwością i kibicuje tej grze z całego serca!
Będę mało oryginalny. Najbardziej oczekiwaną przeze mnie grą miesiąca jest RDR2.
Wyczekiwałem tego tytułu od czasu pierwszego ukończenia poprzedniej odsłony.
Rewelacyjny klimat, wciągająca rozgrywka, najlepszy jak dotąd system jazdy konno, projekty otoczenia i miast... Długo by wymieniać. Powracałem do RDR kilka razy i za każdym razem odczuwałem przyjemność z przemierzenia dzikich stepów.
Mam nadzieję, że w kontynuacja dostarczy mi jeszcze więcej przyjemności z gry i jeszcze lepiej zrealizowaną rozgrywkę. Zapowiedzi nastrajają pozytywnie :)
Czekam na Call of Cthulhu. Całe wieki nie grałem w nic dobrego, co miało związek z uniwersum Lovecrafta. No może poza The Vanishing of Ethan Carter...
Przyszła jesień niezbyt sroga,
wprost do sklepu poszła noga,
bo tu premier jest bez liku,
najróżniejsze ograsz dziku,
kasa szybko się skończyła,
torba niezbyt zapełniła,
lecz dziś wybór jest świadomy
RDR 2 i masz mnie z głowy.
Ja osobiście najbardziej czekam na Red Dead Redemption 2 (pewnie znajduje się w większości); nie ma żadnych wątpliwości, by rockstar zepsuł kolejną część tej wspaniałej serii. Ostatnio, gdy tak bardzo 'zahajpowałowem' się na daną grę, to był far cry 5, dla którego specjalnie kupiłem xboxa one. Komputer mam za słaby to wolę kupić na XBOXA ONE, rzadko kiedy zdarza się taka okazja, by zagrać w (najprawdopodobniej) grę roku, byłbym bardzo wdzięczny, gdyby akurat mi zdarzył się ten zaszczyt. :)
Dziwię się, że asasyn tak wysoko. Niby wtórne, niby takie, siakie i owakie gówno. Negatywnych komentarzy aż głowa mała, a proszę ile osób czeka :).
Dla mnie tylko RDR 2, cała reszta to pechowcy, którzy pomylili saloon z barem mlecznym.
W tym miesiącu ogram na 100% Red Dead Redemption 2, Call of Cthulhu i WWE 2K19, bo na te gry mam już zamówione preordery :D
Teraz jestem ciekaw tylko tego Assassin's Creed Odyssey. Uwielbiam antyczną Grecję, więc i tak ogram ten tytuł, jednak podejrzewam, że tak jak w przypadku Origins nie będę się czuł jakbym grał w asasyna, a bardziej wiedźmina, ale zobaczymy co z tego dobrego wyjdzie :)
World War 3 jest pod moją pilną obserwacją już od pierwszych materiałów pokazowych. Fotorealizm oraz innowacyjne i profesjonalne podejście do gatunku połączone zostało z łatwą do opanowania mechaniką i zręcznościowym feelingiem. To wszystko sprawiło, że ekipa The Farm 51 urzekła swoją nową nadchodzącą grą zarówno mnie, jak i wielu moich znajomych, którzy również lubią shootery. To będzie pierwsza tak duża sieciowa produkcja od polskiego studia, która mam nadzieje zdobędzie uznanie na całym świecie. Na moje oko może spokojnie konkurować z serią gier Battlefield, bądź Call of Duty, gdy wyjdzie z wczesnego dostępu. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że w dobie powszechnej casualizacji gier, WW3 nie zostanie pominięte przez szerszą publikę ze względu na porównania do Army. Trzymam kciuki i mocno wierzę w sukces nowej produkcji gliwickiego studia.
Te narzekania tutaj, .....wiadomo czyje ) PC towcy ponoc jest wersja ze 26,10 macie znizke na Voltaren w Aptekach :)
Gdy pan Harada zapytał, czy nasze duszę wciąż płoną,
wiedziałem, że najwierniejsi fani łzy swe uronią.
Prawie siedem lat trwało to ostrzenie oręży,
lecz to w październiku każdy mięśnie pręży.
Geneza tego miecza opowiadana jest w legendzie,
niby zwykła broń, których wiele i wszędzie.
Po niezliczonych bitwach, nienawiści i kąpieli we krwi,
Wydobyła się ogromna moc, urodził się demon który w niej tkwił.
Początki tej broni sięgają dat przed naszą erą,
nie mówmy więc o tym, bo lata ich dzielą.
Skupmy się bardziej na szesnastym wieku,
gdy władza i żądza dominują w człowieku.
Na tajemniczej aukcji sprzedawany był Soul Edge,
mógł przybierać różne kształty, tak wyjątkowy był to miecz.
Stał się więc dwoma ostrzami zamiast jednego,
a kupił ją handlarz z narodu angielskiego.
Płynąc z nowymi nabytkami, na pokładzie latem,
Zaatakował go Cervantes, który był piratem.
Otrzymał pożądaną zdobycz i został opętany.
Dokonał rzezi na załodze i w miasteczku w Hiszpanii.
Dwadzieścia pięć lat czekał na narodziny dziecka przeklętego miecza,
Sophitia była wysłana do walki, była to misja samobójcza.
Udało jej się zniszczyć mniejszego z pary demonicznych ostrzy,
Wściekły pirat pokonując dziewczynę, o nic się nie troszczy.
Przy ostatnim zamachu krzyknął: Pokaże Ci gdzie zimują raki,
Nie udało mu się to, bo zabija go łowca demonów imieniem Taki.
Siegfried niemiecki rycerz odnalazł obiekt zainteresowania,
Gdy złapał rękojeść magicznego miecza, nie mógł znieść pojednania.
Stał się skorumpowany, nie mógł kontrolować ciałem.
Stał się kimś innym stał się Nightmarem.
O to jak w skrócie przedstawiona historia przebiega
Nie zapomnijmy o bohaterach których legenda świat obiega.
Astaroth- Chłop jak dom z olbrzymim młotem,
nie chce takiego sąsiada za moim płotem.
Azwel- "ojciec Noctisa" potrafi przywoływać bronie,
nowy bohater w tym walecznym gronie.
Geralt- Polska cegiełka, wiedźmin z Rivii,
to, że będzie op nikogo nie zdziwi.
Seung Mi-Na posługująca się guandao,
walcząca ślicznotka, to im się udało.
Xianghua- Prosty miecz w chińskim stylu,
moc jego przypomina laskę trotylu.
Yoshimitsu- Stary znajomy z innej bijatyki,
ten to ma się dobrze mieć takie wtyki.
Tira- Młoda dziewczyna z ostrym hula hopem
poradzi sobie z niejednym odważnym chłopem.
Bohaterów jest więcej lecz mają tajemnice,
pomówmy trochę o dźwięku i grafice.
Piękna oprawa graficzna, bitw odgłosy,
potrafią zjeżyć na głowie włosy.
Na zakończenie dodam, beta była pełna wybuchu,
Ps4 przygotuj się, w październiku będziesz w ruchu.
Osobiście czekam najbardziej na Red Dead Redemption 2 gdyż kocham sandboxy, szczególnie Rockstara. Uwielbiam gry z wielkim otwartym światem w pewnej historycznej epoce, która ukazuje jak funkcjonowało życie w danym momencie (tak moje wielkie uznanie zyskało np. Kingdom Come Deliverence, które nie wystrzegło się błędów a mimo to bardzo się z nim zżyłem).
Czekam na ten western z jeszcze większym smaczkiem po tych wszystkich zapowiedziach "naprawdę żyjącego świata", "zmiennych relacji z npc, w zależności od naszych czynów" , "fotorealistycznej grafiki" czy "masy aktywności".
Czuję że juz się zakochałem w tej grze :)
Odysei zew mnie woła, i pyta czy dotrzeć zdołam, czy Grecję wyzwolę i pieniądze na ulepszenia roztrwonię. Miecz i tarcza nie są mi obce bo z Kratosem po Olimpie hasałem bezlitośnie, lecz teraz na assasyna przyszedł czas, będę zabijał wrogów cały czas. Jeśli ten konkurs wygram i będzie najpiękniej, przyrzekam w tą grę grać namiętnie. Cała Grecja przede mną klęknie i platynowe osiągniecie wejdzie, uwierzcie.
Assassin creed: Oddysey PS4 ??
Zwycięzców jest kilku, ale że to październik, i Halloween zbliża się wielkimi, przerażającymi krokami, czekam na nadejście Cthulhu. Z głębi mroków, prosto z przedwiecznego miasta Rlyeh!
WORLD WAR 3,READ DEAD REDEMPTION 2,MY MEMORY OF US,KURSK,CALL OF CTHULHU!:D MOJE SERCE MÓWI TAK! <3 =) Gorzej z portfelem....;( :( :/ Cóż,przynajmniej GWINT będzie darmowy!:)
Jako, że mam tylko laptopa który nie jest kombajnem do gier to jedynie czekam na Wojnę Krwi. Lubię ten świat ale trzeciego Wiedźmina prędko nie ogram a tak przynajmniej w Wojnie Krwi się pobawię no i zawsze też będzie z tego jakiś profit w Gwincie w którego całkiem sporo gram.
Najbardziej oczekiwana przygoda Aleksiosa,
Między Atenami i Spartanami potężna kosa,
Grecki światek mocno skłócony
Asasyn od zadań już mocno spocony,
Znaczniki, znajdźki i inne pierdoły
Wiesiek na tronie czuje się zagrożony
Nie ma tu jabłka , ale można dać z trampka
Jest też Kasandra, ostra z niej babka
Ubi w końcu zrozumiało
Bity morskie w odysei dodało
Ruszam więc przez świat
Z ostrą dzidą mimo tylu lat
Artefaktu jak zawsze szukam
I do drzwi teraźniejszości zapukam
Ogrywać to wszystko Na Plejaku czwórce będę
Mimo braku PRO bawić się będę przednie
W tej edycji konkursu nikt nie wygra gry miesiąca ;)
"Aby wygrać, do 28 września 2018 roku trzeba podać najbardziej wypatrywany przez siebie tytuł, który ma premierę w tym właśnie miesiącu, i krótko uzasadnić swój wybór."
A najwcześniejszy komentarz jest z 30.09
Macie drobny błąd ;)
Dla mnie premierą miesiąca jest AC: Odyssey, bo pomimo pewnej wtórności zawsze podobał mi się klimat tej serii, a mianowicie to uczucie, że mogę pójść wszędzie i wszędzie się wspiąć. Dzięki temu uczucie wolności jest niesamowite. Na dodatek każda kolejna część była/jest coraz większa i co dla mnie ważne dodaje mnóstwo "znajdziek", które ja osobiście uwielbiam zbierać. W jednym z artykułów pisaliście "Czy gry mogą być za duże?" powołując się na ten tytuł właśnie, ale dla mnie to ogromna zaleta. Ostatnią częścią Asasynów, którą ograłem było Syndicate, a pochłonęło mi to bez mała około 70-80 godzin właśnie ze względu na wszystkie zajęcia poboczne. I to nie licząc DLC z Kubą Rozpruwaczem, którego nie posiadam. Tak, więc nie mogę się doczekać, żeby móc eksplorować ten gigantyczny, otwarty świat. No i przede wszystkim chciałbym też poznać nową jakość rozgrywki wyznaczoną przez AC Origins, z którą niestety nie miałem jeszcze styczności.
Po x360 i ps3 obiecałem sobie już nigdy nie kupić konsoli. I co? I przez RedDeadRedemption 2 jestem lżejszy o 1500pln .Kur.... żona mnie zabije
Oczywyscie "Assassin's Creed Odyssey" jest jak dla mnie najbardziej oczekiwaną grą października 2018, ze wględu na to, że kazda odslona assasynow wnosi do serii cos nowego, no i oczywiscie starozytna Grecja, dla której zwiedzania chociażby na konsoli nigdy za malo :D
Stawiam na Red Deada z prostego powodu - od 6 dni jestem, póki co bardzo zadowolonym, posiadaczem najnowszego PS4 Pro-siaczka i chętnie przetestowałbym konsolę na czymś "na czasie". Horizon, Uncharted i GoW to jedno, ale taka nóweczka z folii prosto z drukarni - konsola by się ucieszyła ;)
Red Dead Redemption II - PS4
Oczywisty wybór - pewny kandydat do gry roku jeszcze przed premierą. Niestety nie miałem okazji zagrać w 1. część przez brak wstecznej kompatybilności na Playstation, więc czekam na grę od pierwszych zapowiedzi. Ten klimat, świat i ta zaawansowana mechanika (no i te zmieniające się w zależności od temperatury jajka koni) - to jest warte każdych pieniędzy (chociaż wolałbym, żeby zostały u mnie w kieszeni) :D
W 1966 roku powstał w mojej skromnej opinii najważniejszy western w historii kina, chodzi mi o Dobry zły i brzydki jest to dla mnie produkcja bezbłędna mająca w sobie cały kunszt reżyserski.
Ale nie chciałem zaczynać od tego filmu.
Zacznę od filmu, który obejrzałem jako pierwszy chodzi mi O Wyjętego Spod Prawa Joseya Walesa.
Pamiętam jak dziś, jak przełączałem programy w telewizorze i trafiłem na ten film, zrobił na mnie ogromne wrażanie. Pamiętam to tak dokładnie bo jako dzieciak pojechałem do Anglii do pracy na zmywak, żeby zarobić na ciuchy i resztę wakacji, które mi zostały.
Także cała historia wbiła mi się w głowę, następnie sukcesywnie chłonąłem westerny, na pewno nie obejrzałem wszystkich bo nie szczególnie przepadam za westernami z Johenm Waynem, chociaż w żadnym stopniu nie mogę im odebrać tego jak wpłynęły na kino.
W powyższych westernach, które wymieniłem na początku, zauroczyło mnie jedno, klimat.
można było odczuć pracę kamery, zbliżenia na oczy, zakurzone ciuchy, suchy piasek, a w szczególności jedno, że to jest dziki zachód i każdy gra tak, żeby zgarnąć część życia lub złota dla siebie.
Jeśli chodzi o mojego faworyta i najbardziej oczekiwany tytuł to tajemnicy nie będzie jak wymienię Red Dead Redemption 2. Gra wygląda naprawdę obiecująco i może dać mi frajdę z tego, że przeniosę się w świat dzikiego zachodu, w którym obrobię parę banków, wypije trochę whiskey i powyje do księżyca z moimi kompanami w zbrodni przy rozpalonym ognisku!
ubolewam naprawdę nad jedną rzeczą, ze nigdy nie maiłem okazji zagrac w RDR na ps3.
Nadrobię to na pewno przy tej części.
Pozdrawiam i pamiętajcie the ecstasy of gold !
To bardzo ciekawy miesiąc jeśli chodzi o gry, dużo gier na wiele (setki) godzin. Myślę, że zwycięzca w tym miesiącu będzie Red Dead Redemption II i to jedyny tytuł warty oczekiwania. Myślałem też, by zagłosować na Forzę Horizon 4, ale grając w Game Passie trochę mnie rozczarowała, poza tym tak naprawdę na nią nie czekałem, bo mam jeszcze 2 i 3 część nie do końca skończoną. A co do Rockstara, to wątpię że zawiedzie oczekiwania. Mam tylko nadzieje, że RDR2 w miarę ładnie będzie wyglądać na Xbox One S.
Tak szczerze to najbardziej czekam na gry od cdpr. Ostatnio troszkę się wciągnąłem w gwinta. Rdr 2 na pewno pozamiata ale mam przesyt sanboxów tpp. W związku z czym na assasina nawet nie patrzę.
Gra października 2018 i Red Dead Redemption II. Jak dla mnie ten tytuł to numer jeden w tym miesiącu. Red Dead Redemption II można uznać takim GTA na dzikim zachodzie. Napady, rabunki, ogromny świat, konne pościgi, dyliżanse, piękna grafika, wspaniała fabuła, itd. Red Dead Redemption II to takie GTA w czasach Johna Wayna. Rewolwery, salony i kowboje. Ja czekałem na kontynuację Red Dead Redemption z wielkim utęsknieniem bo ta gra będzie jeszcze większa, lepsza, piękniejsza i bardziej wciągająca od swojej poprzedniczki!!! Red Dead Redemption II to mój numer jeden w październiku!!!
Najbardziej oczekiwaną grą dla mnie jest Red Dead Redemption II.Można o tej grze pisać dużo rzeczy które przekonają każdego gracza,otóż gdy widzi się tak przepiękny otwarty świat aż chce się w nim być i go zwiedzać robić takie napady jak np: GTAV które również mnie wciągnęło.RDR II ma właśnie to co pierwsza cześć nie miała która też potrafiła urzec ale i wkurzać od czasu do czasu.W tej grze po prostu będzie się chciało robić dużo i więcej jeszcze,dodam od siebie również że jeżeli tryb online wyjdzie im taki wspaniały jak w GTA V to można powiedzieć i ją okrzyknąć grą roku.Porywająca grafika kilimat westernów jak w filmach USA gdzie chciało się tam aż być i przezywać wszystko,taka gra jak to co wyjdzie od Rockstar będzie arycydziełem w ich wykonaniu i może dużo namieszać w gatunku gier.Najbardziej nie mogę się też w tej grze doczekać tej wspaniałeś fabuły od której nie będzie się chciało aż uciekać od konsoli tylko grać dalej,dalej,dalej żeby pozać tylko dalej przygody naszego towarzysza i również jego bandy.Można dodać również co do fabuły i zróżnicowana pogoda co będzie też zależeć od tego czy będzie nam zimno,ciepło itp. i tez naszego konia którego będzie trzeba dbać i wiedzieć jak się wobec niego zachowywać.Najbardziej jestem ciekaw przyrody i tych przepięknych gatunków zwierząt na które można na pewno będzie zapolować i się z nich wyżywić,na pewno też będą cudowna napady z bronią na banki,pociągi,konwoje i pewnie będą też tego plusy i minusy.Sceny brutalne nie wiadomo jak tu będzie ale mam nadzieje ze będą cudowne,również mam nadzieje ze będą bardzo dobre dopracowane mini gry które będą wciągać jak w poprzedniej części karty,noże itp.Oczekiwania wielkie i to jest mój numer 1 na mojej konsoli PS4:)
Red Dead Redemption ||
Nie ma innej opcji!!! To będzie hit roku.. Gra zapowiada się bardzo interesująco. Wraz z mężem musimy w nią zagrać! Jesteśmy fanaktykami gier! 12.10 mąż ma urodziny więc miałabym prezent dla niego no i dla siebie
??????
Red Dead Redemption 2.
Już przed premierą zapowiada się, że ten tytuł będzie w TOP3 tego roku (wg mnie obok God of War i Spidermana). Niestety nie miałem okazji zagrać w pierwszą cześć przez brak konsoli a nasłuchałem się wiele od znajomych, że ominęła mnie niesamowita gra. Dlatego jak już mam PS4 to jest to tytuł absolutnie"must have".
Dla mnie jedną wyborem w tym miesiącu jest Forza Horizon 4 w wersji na konsolę Xbox One. Po skąpanej w słońcu Australii przyszedł czas na Wielką Brytanię, która ma być (co jest nowością w serii) przedstawiona z czterech pór roku. Jest to z pewnością duża odmiana względem poprzednich części i urozmaici to w ten sposób rozgrywkę mogąc dać lepsze wrażenia z jazdy. Osobiście miałem okazję zagrać jedynie w Forzę Horizon 3 i świadom tego, że jest to po prostu nieco rozbudowana wersja, chciałbym pośmigać po nowych lokacjach, a w przerwach od wygrywania w festiwalu pochillować spoglądając na piękne tereny. Gra w odróżnieniu od imitacji "ścigałek" jak The Crew od Ubisoftu, nie oferuje pustych i nieciekawych terenów rozciągających się na setki kilometrów, jest tego tyle ile być powinno, tak było w poprzedniej części i bez wątpienia tak też jest tutaj, dlatego jak grać w ścigałki współczesne to tylko takie jak Forza Horizon 4.
Oczywiście RDR2. A dlaczego? Jest to nieskomplikowana odpowiedź, porostu Rockstar. Studio które póki co mnie nie zawiodło przy każdej z ogrywanych przezemnie gier. W tym wypadku czuję podobnie, szykuje się kolejna wielką produkcja, może nie tak popularna jak GTA ale równie solidnie zaprojektowana oraz dopracowana. Wierzę że tym razem będę miał podobne odczucia przy podziwianiu zachodu słońca na swoim rumaku jakie miałem stojąc przy dobrze znanym napisie Hollywood.
Wybór jest prosty, Red Dead Redemption II oczywiście, gdyż, mimo, że nie jestem wybrednym graczem, to ciężko mnie przekonać do kupna gry w dzień premiery, jednak wyżej wymieniony tytuł zrobił to w oka mgnieniu po obejrzeniu urywka gameplayu, dlatego też wszystkie inne zaległości odstawiam na później z dniem 26 października. Będzie to nieco spóźniony, ale jakże trafny, prezent urodzinowy :) Wycisnę chyba siódme poty z plejaka.
Ja osobiście czekam na Red Dead Redemption 2 na PS4 ponieważ ta gra jest najbardziej oczekiwana przez graczy. Ta gra ma bardzo duży świat i po tym świecie można poruszać się koniem lub na piechotę. Gra będzie na pewno zawierała dużo zadań pobocznych i fabularnych dzięki temu nigdy nam się nie znudzi. Kolejnym powodem dlaczego czekam na tą grę jest piękna grafika, która zachęca nas na zwiedzanie pięknych miejsc i wspinanie się na wysokie szczyty i czekanie na piękny zachód słońca. Kolejnym moim powodem czekaniem na tą grę jest tryb online, który umożliwi nam granie wspólnie z graczami z całego świata lub z swoimi znajomymi. Ta produkcja na pewno zostanie najlepszą grą roku ponieważ tworzy ją Rockstar, który wie jak robić otwarte światy z realistyczną grafiką. Moja platforma to PS4
Pata taj
Pata taj
Pata taj
Prr
W październiku na nasze konsole i może nawet kiedyś moją trafia najbardziej unikalna gra z otwartym światem zaraz po GTA.czyli Red Dead Redemption 2
Dlaczego ta gra jest nie grą miesiąca juz a startuje na podium w kategorii gry roku? gdyż Rockstar nie wypuszcza swoich gier od razu na wszystkie dostępne platformy. A gdy już udostępnia grę na kolejną, to dodaje coś unikalnego, czego nie było poprzednio – tym samym zachęcając do zgłębiania gry ponownie.
Każda pozycja to świeżość w temacie ,gra nie jest taka sama jak poprzednie,i na to czekam właśnie by móc zagłębić się w świat westernu na nowo,by odkrywać skarby i napadać na dyliżanse,a główną fabułę traktować raczej jako dodatek niż cel do ukończenia .
Czekam na RDR2 ,pozdrawiam.
Głosuje na Soulcalibur VI ( bo tak to się piszę, tak ? ) ponieważ wygląda całkiem fajnie ale nie wiem co to za gra, tak jak i pozostałe tytuły mi nic nie mówią, więc strzelam w ten. Ale fajnie było by dostać coś gratis bo jestem biednym studentem z Warszawy. Proszę o wsparcie mnie jakąkolwiek grą . Od niechcenia może być nawet Asasyn.
W swoim życiu przebrnąłem i rozkoszowałem się naprawdę dużo ilością gier. W latach 80 były to gry na automatach, w Asteroids Deluxe przekręcałem licznik miliona punktów, kto zna tę grę ten wie jakie trzeba było mieć umiejętności by zrobić 20 tyś punktów, nie mówiąc o milionie. I tak jak kiedyś fascynowałem sie pojawiającymi nowymi grami arcade, teras zachwycam się premierami nowych gier. W tym roku najbardziej czekałem na premierę Assasin’s Creed: Odyssey, i wiecie co? patrząc na zwiastuny i filmy na YouTube i nie zawiodłem się. Efekty graficzne w grze Assasin’s Creed: Odyssey, czy raczej realistyczny świat to miód na oczy i uszy, niczym w latach 80” przebój Modern Talking „You're My Heart, You're My Soul”. Nikomu wówczas nie przyszło do głowy, że taka banalna melodia spowoduje, że ten styl i brzmienie – jakże wpadające w ucho – zmienią na zawsze oblicze muzyki disco-pop i zawładną sercami milionów istnień na ziemi. To samo cechuje nowego Assasiona. Niby można powiedzieć zwykła gra, gdzieś już to widzieliśmy, a jednak oceny w sieci pokazują, że kolejny raz dostajemy kawał świetnej zabawy i wiedzy - tytuł jakże zapadający w umysłach graczy. Jej świeże spojrzenie na postacie, którymi gramy, ich niebanalne osobowości sprawiają, że pochłaniam je oglądając gameplay i wciągam całym ciałem kolejne etapy gry, niczym malutkie dziecko mleko z piersi swojej mamy. Tryskające efekty są jak fajerwerki podczas otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Bardzo chciałbym doświadczyć nowych przygód w Assasin’s Creed: Odyssey, cieszyć się pięknymi greckimi wyspami i nową historią.
Strzał z bata nad uszami koni był wyjątkowo głośny. Dyliżans nabrał takiej prędkości, że rośliny, przemieszczające się po powierzchni pustyni pod wpływem działania wiatru zostały w tyle za tymi wprawionymi w ruch przez pęd rumaków. Kto i po co tak się śpieszy? – pomyślał chłopiec siedzący po lekcjach na wzgórzu z elementarzem na kolanach obserwując w tej chwili wjazd do miasteczka.
Zaciekawiony pomknął w kierunku największej chmury piachu, która zdążyła już częściowo opaść, kiedy to ujrzał wysiadającą z dyliżansu przepiękną, zgrabną kobietę z parasolką na ramieniu i dwoma rewolwerami po bokach koronkowej, kremowej sukni. Dama nie czekając ogarnęła wzrokiem miastowych i wybrała najbliżej znajdującą się osobę, by zadać pytanie: Gdzie znajduje się poczta? Pytanie zaskoczyło chłopca, ale to on stał się ów wybrańcem. Nabrał powietrza w płuca, by stać się mężniejszy i szybko udzielił wskazówek. Ciekawość dorastającego młodzieńca kazała mu jednak ją śledzić. Kobieta pośpiesznym krokiem, ściskając w rękach kopertę udała się bezzwłocznie w zaplanowanym kierunku. Wchodząc na pocztę odwróciła jeszcze tylko głowę, by sprawdzić, czy ktoś podejrzany jej nie śledzi. Następnie przyłożyła do szyby szyld z napisem zamknięte i zasłoniła kotary. Chłopiec wiedział jednak dobrze, że z boku budynku za drewnianym płotem jest jeszcze jedno okno od strony pracownika. Nie zwlekał zatem. Wścibsko, na tyle ile mógł, zajrzał ukradkiem: kobieta otwarła zalakowaną kopertę i dyktowała niemą dla kogoś, kto znajduje się za szybą, treść. Słowny spektakl z udziałem jej powabnych, mięsistych ust zaczarowany w tajemniczy kod i nadawany przez telegraf – pomyślał. Po wysłaniu wiadomości pracownik poczty otarł spocone czoło, jak gdyby miał za sobą najcięższą pracę na polu przy pługu bez byka, zaś dama zostawiając sowitą zapłatę wybiegła w pośpiechu z budynku. Promienie słoneczne przed rozłożeniem w biegu parasolki na tyle ją oślepiły, że nie zauważyła i wbiegła na czyhającego na nią przy drewnianym filarze budynku mężczyznę. Jej ciche sykniecie potwierdziło tylko nadzianie się na nóż kowbojski ze stali damasceńskiej. Krew wypłynęła z rany brzucha oraz ust. Tajemnicza, niewielka kartka upadła subtelnie na ziemię, a wiatr złowieszczo ją przygarnął. Podejrzany mężczyzna posadził damę na ławce przed pocztą nie wzbudzając niczyich podejrzeń i wszedł do środka. Po chwili zaś opuścił pocztę wycierając zakrwawione ręce w chustę i ruszył do baru. Na miejscu czekał na niego pomocnik, który odpowiedzialny był z kolei za uszkodzenie słupa telegraficznego. Nic zatem nie stoi już na przeszkodzie - pomyślał prekursor planu, mężczyzna, którego morda na listach gończych opisana była pseudonimem mieta33.
Przekorny wiatr przetoczył kartkę zaledwie pod płot pod nogi chłopca. Dość długo zajęło mu odczytanie jej treści, gdyż nauka elementarza nie szła mu najlepiej, jednak po paru minutach przebrnął: STOP PLANUJĄ-NAPAD-NA-PANCERNY-POCIĄG STOP CHCĄ-UKRAŚĆ-Z-TRANSPORTOWANEGO-SEJFU-GRYONLINE-RDR2PS4 STOP SZERYF-NIE-ŻYJE …
Ja czekam na Assassin's Creed Odyssey ze wzglęu na assasynów w starożytnej Grecji, cały kult, wojna peloponeska, otwarty świat, piękna grafika (w tym mordercze chmury ;)), ciekawa i wciągająca fabuła - kto na nią nie czekał?
Assassin's Creed Odyssey: PC
z góry dziękuje Jeż;)
Witam.
ASSASSINS CREED ODYSSEY na XBOX ONE.
Dlaczego? A no prosta sprawa. Mianowicie zakupiłem RDR2 na pc jednak moja dziewczyna raczej nie pozwoli mi zarywać nocek grając więc chciałbym ją odciągnąć ASSASSINem. W ostatniego jakiego grała wciągnęła się niesamowicie. Nie jestem pewien czy jest fanką ale z całą pewnością lubi tą serie.
Liczę na pomoc;)
Jest to banalne stwierdzenie ale jak człowiek pracuje to mu czasu na przyjemności brakuje, o nawet się pięknie zrymowało no proszę. Gra na którą w szczególności czekam to Call of Cthulhu. Zawsze chciałem poznać ten mroczny świat ale jak to z wolnym czasem bywa trzeba wybierać pomiędzy różnymi rzeczami tak aby wszyscy byli zadowoleni i ja zawsze sobie odmawiałem tak aby uszczęśliwić innych, więc nie przeczytałem żadnej książki Lovercrafta (jeszcze, mam nadzieje że to się zmieni). A teraz powstaje gra, mroczna gra FPP, horror przygodowy to coś dla mnie czego nie mogę odpuścić i muszę zagrać, po prostu muszę zagrać w wolnych chwilach i mieć coś dla siebie :)
Istnieje kilka znaczących powodów przemawiających za tym, że Red Dead Redemption II uznaję za swoją najbardziej oczekiwaną grę w październiku.
Gdy widzę, co aktualnie dzieje się za oknem, czyli porywisty wiatr niemal zrywający dachówki z budynków, hektolitry zimnego deszczu spadającego z nieba czy odór znienawidzonego przeze mnie niemal zimowego, smogowego powietrza silnie drażniącego nozdrza, wówczas jedyne o czym marzę, to choć wirtualne zanurzenie się w gorących piaskach Dzikiego Zachodu i podziwianie tamtejszych dziewiczych okolic skąpanych w świetle palącego skórę słońca.
Jedną z moich bardziej aktywnych form spędzania wolnego czasu jest strzelanie z broni czarnoprochowej (najbardziej reflektuję rewolwer czarnoprochowy Uberti Remington 1858 New Army oraz karabin Sharpsa), dlatego w Red Dead Redemption II chciałabym się osobiście przekonać jaki jest wybór podobnej broni, jak wypada posługiwanie się nią, a przede wszystkim czy dźwięk oddanego strzału jest równie ,,soczysty” i czy gracz odczuwa podobną radość zmieszaną z niemałą adrenaliną jak w realnych sytuacjach, gdy pocisk przemykając przez chmurę prochowego dymu pędzi prosto w stronę upatrzonego celu.
Przeżywanie niebezpiecznych przygód w realiach Dzikiego Zachodu, konne pościgi z kapeluszem na głowie, walka z członkami gangów, charakterystyczny zapach spalonego prochu, którym mocno ubrudzona jest zarówno twarz, jak i palce – właśnie tego na co dzień najbardziej potrzebują wielbiciele broni czarnoprochowej.
Mało tego, niegdyś sądziłam, że po Wiedźminie 3 (tak, tak, bo grzechem jest o nim i tu nie wspomnieć) żadna inna gra raczej mnie już niczym więcej nie zaskoczy. Jednak pewnego dnia zrozumiałam jak bardzo się myliłam czytając wzmiankę, iż w Red Dead Redemption II nie dość, że mamy do wyboru kilka ras koni o różnych charakterach (podobno dość kapryśnych), które trzeba odpowiednio ,,zresocjalizować”, to jeszcze oprócz tego zmieniają się rozmiary ich genitaliów w zależności od temperatury… Łooo! Naprawdę?! Muszę to koniecznie zobaczyć!
No cóż, po takich ciekawostkach przeczuwam, że w trakcie wspomnianej gry nie raz będę miała oczy wielkie jak spodki.
Obudziłem się dzisiaj zlany zimnym potem, spałem … chyba krótko. Trzy godziny, cztery, ale czy ma to jakieś znaczenie. Życie tutaj jest jak koszmar, po którym nie możesz się podnieść z łóżka, bo boisz się ciemności, boisz się własnych mebli, boisz się własnych myśli, boisz się ujrzeć coś strasznego, czegoś co nie ma prawa istnieć. Czasem się zastanawiasz czy istnieją rzeczy poza naszym wyobrażeniem, rzeczy po których drgasz. Istnieją. Mieszkam w miejscu, gdzie zdarzają się rzeczy niewyjaśnione. Nie, to za słabo powiedziane. „Niewyjaśnione” nie oddaje całej mocy tego co chce powiedzieć, lepiej by było powiedzieć „niewyobrażalne”.
Dzisiejszy sen nie różnił się za bardzo od poprzednich, z wyjątkiem tego, że był bardziej realny. Zaczął się typowo, w nocy pośrodku ciemnego miasteczka okaleczonym mgłą, co ciekawe nigdy nie pamiętam jaka jest jego nazwa. Wiem jednak, że muszę iść … donikąd, bez celu, przed siebie. Mijam tych samych strasznych i bezpłciowych „ludzi”, których wzrok oblepia mnie dookoła, analizując każdą cząsteczkę mojej obcości, nie powinno mnie tu być. Ale jestem. Mijam budynki, które zdają się krzyczeć, pragnąć wylać na zewnątrz całą niegodziwość, która dzieje się w ich murach. Dochodzę do świątyni. Nie jest to już jednak Kościół, Bóg opuścił to miejsce dawno temu. Schodzę do katakumb, przy uważnym i bacznym spojrzeniu Chrystusa spoglądającego na mnie z krzyża, zdającego się mówić „Nie wchodź tam człowieku, uratuj resztki swego człowieczeństwa”, nie mogę się jednak cofnąć. Z grobowców pradawnym, lecz odkrytym niedawno, tunelem wchodzę w końcu do Miejsca. Pośrodku półciemnej komnaty znajduje się ołtarz, cały oblepiony krwią, resztki ofiar zaschnięte przylepiły się do ścian, do podłogi. W pomieszczeniu czuć odór śmierci i czegoś jeszcze, czegoś niewytłumaczalnego, czegoś szaleńczego. Po prawej i lewej stronie znajdują się wielkie posągi dwóch nowych bóstw. Źle napisałem „nowych”, one istniały przed wszystkimi obecnymi i przeszłymi, one nadal żyją w miejscu zatopionym głęboko pod ziemią. W królestwie Pradawnych w …, nie wypowiem tej nazwy, jeszcze za wcześnie. Na końcu pokoju, najbardziej oświetlony stoi On, Pan nad Panami, posąg Najwyższego i Najpotężniejszego. Cthulhu. Na samą myśl o nim w mojej głowie kołacze się ból, a wyobraź sobie co dopiero było we śnie. Gdy patrzyłem na niego, w jego wielkie czerwone ślepia, w jego mackowatą twarz, w jego skrzydła, w ogóle na całą jego abstrakcyjną postać czułem narastające w sobie szaleństwo, niewyobrażalny ból głowy rozsadzający czaszką, obrazy przed oczami, których żaden człowiek nie jest w stanie sobie wyobrazić. A ja patrzę i patrzę, wiem że to już mój koniec, widzę beznadzieje swojego życia, widzę siebie pogrążającego się w nicości, ale nie mogę nic z tym zrobić. Wolnym, chwiejnym krokiem podchodzę do ołtarza, sięgam po leżący na nim nóż rytualny i zaczynam siebie ciąć ze słowami –Składam siebie w ofierze Wielki Przedwieczny Cthulhu panie w R’lyeh – i budzę się.
Zdaje sobie sprawę że popadam w coraz większe szaleństwo, w coraz większą rozpacz, co noc składam się w ofierze, co dzień się budzę i przeżywam ten koszmar na jawie. Dlaczego? Bo cytując mojego zaginionego przyjaciela „Groza. Prawdziwa groza, która przeszywa umysł aż po jego krańce – nigdy tak naprawdę nie znika”
Darkwater Island 1924r. (Call of Cthulhu, PS4)
Jeden z plakatów gry Red Dead Redemption 2 ujrzałem po raz pierwszy w zeszłym roku. Od razu zainteresowałem się wielce tym tytułem i od tego czasu z niezwykłym poruszeniem oglądałem każdy pojawiający się zwiastun, czytałem każdą informację. To jak wygląda ta gra w zapowiedziach jest niesamowite. Dzikie klimaty to to co kocham. Grafika w grze jest oszołamiająca. ROCKSTAR GAMES stworzył dzieło sztuki i nie boję się tego powiedzieć KOLEJANĄ GRĘ WSZECHCZASÓW!.
- A.Morgan: Na tę akcję czekałem 8 lat. Pod koniec października będzie o niej mówił cały świat.
- J.Marston: Przez ten czas wszystko zostało dobrze przemyślane i dzięki naszej współpracy odpowiednio zaplanowane. Od razu wyruszamy tam, gdzie się to wszystko zacznie, więc musimy uważać i obserwować wszystkich bacznie.
- D.Van der Linde: Bo mowa tu o Dzikim Zachodzie, a dokładnie o miejscowości Czarnej Wodzie.
- S.Grimshaw: Uwielbiam ten klimat i charakter westernowy. (Więc o nudzie nie ma tu nawet mowy)
- H.Matthews: Każdy ma tu swoją rolę do odegrania.
- M.Bell: Więc jeśli ktoś zawiedzie sam doprowadzę do jego skonania.
- A.Morgan: Pamiętajcie, żaden napad nie jest taki sam. (Dlatego tę serię tak bardzo kocham) Trzymamy się razem, nie może tam dojść do żadnej sprzeczki.
- C.Smith: I dalej, czy mamy jakiś plan ucieczki?
- L.Strauss: O tej godzinie będzie przejeżdżał pociąg towarowy. (Tutaj nawet taka misja wygląda jak scenariusz nowy)
- J.Marston: Więc jeśli wszystko pójdzie tak, jak zostało ustalone, to 26 października nasze torby będą pieniędzmi wypełnione.
Takie historie chciałbym w tej przygodzie przeżywać
Niedługo wszyscy będą ją grą roku nazywać
Czekam na napady i banków rabowanie
Oraz do kowbojów w samo południe strzelanie
Cenię tę część także za piękne krajobrazy
I dlatego Red Dead Redemption 2 mi się marzy.
Premiera miesiąca? Zdecydowanie Red Dead Redemption 2! Gra dla której warto kupić konsolę! Bardzo zróżnicowany otwarty świat - nic tylko eksplorować. Dojrzała i dobrze wyreżyserowana historia i bohaterowie, którzy zostaną w pamięci na długo, gameplay będzie miodny i optymalizacja na najwyższym poziomie! Grę robi R*, więc wymagamy najwyższej jakości i pewnie się nie zawiedziemy :). Prawie bym zapomniał - detale, liczą się detale, smaczki - będzie tego mnóstwo! Nic tylko wejść do świata gry i wczuć się w stu procentach!!! RDR2!
Podniecona wiewiórka biegnie z płytą RdR2 przez las i nagle spotyka zajączka.
- Cześć wiewiorko!
- Cześć zajaczku.
- Co tam masz? - spytał zaciekawiony zajączek.
- RdR2 na PS4, biegnę odpalić na TV w mojej dziupli!
- Możemy razem?
- Jasne. - powiedziała wiewiórka i ruszyli razem do jej domu.
Po drodze spotkali jeszcze konia.
- Cześć wam! - powiedział koń.
- Cześć.
- Co tam macie?
- RdR2 z nocnego stania w kolejce w Empiku, biegniemy go odpalić do wiewiórki.
- Mogę iść z wami?
- Nie, ponieważ nie zmieścisz się w moim małym domku - zaoponowała wiewiórka.
Ale koń postanowił iść za nimi. Kiedy zajączek z wiewiórką weszli do domu koń wszedł na drzewo i zaczął podglądać gameplay z ukrycia. Kiedy zajączek z wiewiórką się nagrali i skończyli, ten pierwszy, z wypiekami mówi do wiewiórki:
- Może zwalimy teraz konia?
A koń:
- Nie, nie, to ja już sam zejdę!
Życzę Wszystkim dużo radości podczas grania, takich samych wypieków na twarzy, jak zajączek z wiewiórką oraz wiele pozytywnych emocji – w różnym wydaniu!! :)
Red Dead Redepmtion 2-PS4. Bezprcendesowy faworyt. Ta produkcja kojarzy mi sie z samym veteranem Call Of Juarez sentymantlnie najlepsza gra w jaka grałem. Z ogromną przyjemnoscią spedziłbym wiele godzin na dzikim zachodzie :D
Będąc graczem wyłącznie PCtowym, największy apetyt mam na Assassin's creed odyssey gdyż mam nadzieję że jest to jedyna pozycja która ma szansę wyleczyć mojego growego kaca i uczucie pustki po niedawno ogranym Wiedźminie 3 wraz z dodatkami :D Pozatym do wakacji jeszcze daleko a bardzo miło byłoby się wybrać do słonecznej Grecji w środku jesieni :)
Assasin’s Creed: Odyssey wygląda przepięknie. Kiedyś grałem w serię Assasin's na Xbox 360 chciałby znów, stać się nowym Asasynem i z tak piękną grafiką. Gra mnie oczarowała mam nadzieję że to ja będę podziwiał piękną antyczną Grecję na PS4.
Call of Cthulhu - Liczę na odrobinę szaleństwa i RDR 2 na PC.