Assassin’s Creed Odyssey - porównanie graficzne wersji konsolowych
Menu zmiany opcji graficznych wygląda IDENTYCZNIE, i zgaduje że optymalizacja będzie na takim samym poziomie jak Origins czyli mizerna i nielitościwa dla 4 rdzeniowych procesorów...
Menu zmiany opcji graficznych wygląda IDENTYCZNIE, i zgaduje że optymalizacja będzie na takim samym poziomie jak Origins czyli mizerna i nielitościwa dla 4 rdzeniowych procesorów...
Ciekawe czy na PC będzie chodziło tak samo niestabilnie jak Origins. Do ogrania jak stanieje, wszystko od menu aż po opcje graficzne wygląda jakby wycięto z Originsów kampanie grecką
@BlurekPL uprzedziłeś :D
Styl i jakość grafiki pozostały takie same jak poprzednio więc pewnie można liczyć na lepszą optymalizację.
Ale o czym wy gadacie? Origins wyglądał ślicznie i chodził zadziwiająco dobrze.
Graficznie dla mnie zaskoczeniem nie jest ponieważ konsole od czasu Origins nie zmieniły się.
Gieszu mocno przesadzone. AC Origins nie należy raczej do gier z bardzo dużymi wymaganiami sprzętowymi.
Gra chodzi dobrze i stabilnie.
Do tego ani razu nie ma zawiasów czy wywalania na pulpit.
Duże wymagania sprzętowe ma S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci z modem graficznym COP Remake v.2 oraz ewentualnie jeszcze Kingdom Come:Deliverance.
Za nimi są Batman - Arkham Knight 2015, Call of duty - Modern Warfare Remastered 2016,
Rise of Tomb Raider 2016, Shadow of Tomb Raider 2018,
Final Fantasy VII 2018 i pewnie coś tam jeszcze znalazłoby się.
AC Origins ma skromne przy nich wymagania.
AC Unity znacznie gorzej chodził na premierę od niego, ale patchami też Ubisoft naprawił sytuację.
Jak to w ogóle porównywać do Kingdom Come:Deliverance, gdzie gra bez instalacji na dysku SSD nie ma racji bytu czy
S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci z modem graficznym COP Remake v.2 , gdzie bez 16gb ramu i GTX 1080 nawet nie warto podchodzić :) Ale najlepiej mieć 32gb ram i RTX 2080Ti, bo tekstury 4K i oświetlenie w maksymalnych ustawieniach tak obciąża stary silnik X-Ray Engine :)
Skończ pisać te swoje głupoty. Mając taki komputer każda gra ci dobrze chodzi. Ale to nie znaczy, ze jest dobrze zoptymalizowana. AC Origins to najgorzej działająca gra na rynku. Działa dużo gorzej niż Arkham Knight, gorzej niż Mafia III, gorzej niż wszystko. AC Unity chodzi o niebo lepiej niż Origins. Modern Warfare Remastered chodzi na tosterach, tego nawet nie można stawiać w jednej linii z Batmanem. Tomb Raidery to jest nic. Final Fantasy VII gra której nie ma, a ty już wiesz jak działa. Nie ośmieszaj się.
Wiadomo, że on chwali się swoim sprzętem. Jednak mogę zgodzić się z jedną rzeczą: Origin chodziło u mnie płynnie (Wiadomo, że nie na najwyższych detalach), jednak i7 2700k daje radę. Po prostu w tej grze liczą się wątki. Jak masz już 6 rdzeni to problem znika. Wtedy już tylko GPU cię spowalnia.
No dokładnie, w tym konkretnym przypadku AC Origins liczy się procek i i5 nie daje rady bo gra to lewy port z konsol więc jest nieprzystosowany do 4 rdzeni. Każda inna gra Ubi także ma spory narzut na procek ale spokojnie w Wildlandsach, Watch Dogsach 2 i Far Cry 5 i5 spokojnie starcza. Tylko ACO ma problemy.
Mi dobrze AC Origins chodziło wszystko na ultra przy rozdzielczości 1920-1080p także ja nie wiem co wy za głupoty wypisujecie .
intel i5 4440 3,1 ghz , gtx970 4gb msi gaming , 16 giga ramu , dysk crucial ssd mx60,
Unity ogrywałem pół roku temu oraz Syndicate i obie te części nie chodziły na ultra ustawieniach przy moim sprzęcie trzeba było zmniejszyć jedną czy dwie opcje o jeden stopień i dopiero wtedy chodziły płynnie te gry .
ale spokojnie w Wildlandsach, Watch Dogsach 2 i Far Cry 5 i5 spokojnie starcza
Tutaj bym się kłócił. Aktualnie gram drugi raz w WD2 i na max detalach z cieniami na ultra (bez PCSS i HFTS) gra chodzi średnio 50fps ze sporadycznymi wzrostami do 70-80 i częstymi spadkami (zwłaszcza jak sterujemy żurawiem) do nawet 21fps...
i54670k 4.2ghz i gtx 1080. Gram w 1080p.
Dla mnie to jest najgorszej zoptymalizowana gra Ubisoftu w jaką grałem. Już lepiej ten nieszczęsny AC:O chodził.
Kęsik
Sam pleciesz głupoty. AC Origins ma małe wymagania na tle wymienionych i chodzi bardzo płynnie.
Potwierdza to wiele osób z słabym sprzętem ode mnie jakie znam realnie, a także tu.
Nie wiem skąd biorą się te głosy, że gra ma duże wymagania.
Jeśliby tak rzeczywiście było czemu tak wiele osób zupełnie nie narzeka i gra na najwyższych ustawieniach bez przycinek ?
A ja znam bardzo wiele ludzi którzy narzekają na optymalizacje. W tym kilka osób z branży rozrywkowej, zagranicznych youtuberow i streamowców z twitcha którzy nie chwalą grę mimo poprawek. A że Odyssey jest większa kopią Origins to nic dziwnego że każdy ma obawy.
Tutaj bym się kłócił. Aktualnie gram drugi raz w WD2 i na max detalach z cieniami na ultra (bez PCSS i HFTS) gra chodzi średnio 50fps ze sporadycznymi wzrostami do 70-80 i częstymi spadkami (zwłaszcza jak sterujemy żurawiem) do nawet 21fps...
i54670k 4.2ghz i gtx 1080. Gram w 1080p.
Dla mnie to jest najgorszej zoptymalizowana gra Ubisoftu w jaką grałem. Już lepiej ten nieszczęsny AC:O chodził.
No ja nie grałem na max detalach, coś tam przyciąłem i gra działała bardzo dobrze na i5 6600 i RX 480, przez 90% czasu było 60 klatek. Dawno grałem ale nie przypominam sobie większego spadku klatek niż do 50. W ACO niestety to nie było możliwe, gra u mnie na wysokich dosłownie 3 klatki więcej niż na low. Nie dało się w tą grę grać, nawet na low/720p dropy do 30 klatek.
Sam pleciesz głupoty. AC Origins ma małe wymagania na tle wymienionych i chodzi bardzo płynnie.
Potwierdza to wiele osób z słabym sprzętem ode mnie jakie znam realnie, a także tu.
Nie wiem skąd biorą się te głosy, że gra ma duże wymagania.
Jeśliby tak rzeczywiście było czemu tak wiele osób zupełnie nie narzeka i gra na najwyższych ustawieniach bez przycinek ?
Tak, tak. Większość właśnie narzeka że gra działa strasznie, benchmarki to pokazują. Na najwyższych ustawianiach bez przycinek to nawet na kompie za 6 tysięcy się nie da grać, więc skończ kręcić. To jest najgorzej działająca gra w jaką grałem, koniec tematu, to jest fakt. Arkham Knight chodzi lepiej, AC Unity chodzi lepiej, wszystko chodzi lepiej. Według ciebie Modern Warfare chodzi gorzej niż Origins? Śmiechu warte. W 4K bym to uciągnął a Originsy są niegrywalne w 720p...
I dlatego twórcy gier wolą konsole. Popatrzcie na posty. Jednemu działa, drugiemu nie działa, kompletnie różne sprzęty i konfiguracje...
Dlatego konsole są łatwym sprzętem bo jest jedna (pro i One X to dwie) konfiguracje sprzętowe danej konsoli. A was tu kilku i każdy inne wrażenia. Ot i tyle na temat PCMR.
Nie ma i nigdy nie będzie firmy, która zdoła przetestować wszystkie konfiguracje. Nawet najlepiej zoptymalizowana gra będzie działać z różnicą kilku fps inaczej na dwóch różnych komputerach.
Ewunia jak zawsze w formie, pisze o stalkerze w wątku o AC. Dodatkowo ma blokadę na przyjmowanie innego zdania niż swoje, ehh jak żyć.
Osobiście będę grać na prosiaku i bez względu na to czy to będzie Goty czy średniak, będę się dobrze bawić jak przy każdym AC. Pozdrawiam.
Ja nie wiem co wy macie z tym 4 rdzeniowymi procesorami mi chodziła gra na najwyższych ustawieniach w rozdzielczości 1920-1080p od 30 do 70 klatek a procesor mam słaby.
Intel i5 4440 3,1 ghz , Gtx 970 msi 4gb gaming , 16 giga ramu , dysk ssd Crucial mx500.
Tylko że pamiętam dobrze bo nie dawno grałem na PC w AC Origins że przy tych ustawieniach zaprezentowanych w artykule powyżej oprócz refresh rate które miałem ustawione na 60hz i nie wiem czy to wpływa na zużycie vRam ale dokładnie przy takich ustawieniach zużycie vRam wynosiło 2800mb. Z tego wnioskuję że gra będzie chodzić gorzej niż Origins albo po prostu jest duży skok jakościowy i dlatego jest takie zużycie vRam .
https://www.youtube.com/watch?v=nXvjE4hgQRA
Tutaj jest pokazane nawet to że wszystko ustawione na ultra przy rozdzielczości 1920-1080p i zużycie vRam to 2773mb także czarno to widzę ;d
Skoro przycięcia nawet na PS4 Pro i Xbox One S występują obym się mylił .
No od 30 do 70 klatek to wiesz, to nie jest dobre działanie właśnie. W innych grach nawet od Ubiszaftu człowiek ma stałe 60 na prawie maks, a w Origins nawet w 720p na low dropi do 30 bo gra jest koszmarnie napisana pod komórkowe CPU z konsol.
To jeszcze idzie przeboleć ale jeśli będą takie ścinki jak w Kingdom Come Deliverence to zbyt przyjemnie się grało nie będzie.
Screeny nikogo nie obchodzą na pc w porównaniu do konsoli. Niech w końcu pokażą optymalizację gry na pc a nie obrazeczki... Płacz to się zacznie w dniu premiery...
https://www.youtube.com/watch?v=LWQmgeK0eTk
Tutaj jest benchmark gtx1050ti na ultra chodzi płynnie a ja mam Gtx970 także powinno być ok :d
Z tym że 40 klatek to i tak więcej niż na konsolach . Ja będę zadowolony jak mi będzie chodziła gra w 30 klatkach wszystko na ultra przy rozdzielczości 1920-1080p bez ścinek.
I tu Cię zaskoczę @kęsik....40 klatek to jest płynnie. Dla większosci to w zupełności wystarczy do przyjemnego grania :) Jest pewna grupa oszołomów którzy muszą mieć 60 i więcej i to Ci właśnie mają zawsze stresa dużego :) Bez 60 + ich swiatopgląd upada i żyć się nie da ;)
Dubstepo92 Ja to nawet nie muszę mieć Ultra i nie muszę FullHd :) Ustawie sobie 1366x768 i wtedy detale dobiorę pod rozdzielczość by wszystko w miarę wyglądało i ładnie działało.A ile tych klatek bedzie to nie wiem.30 też starczy :)
40 to jest na tyle płynnie, że można grać komfortowo. W Origins na wysokich (cienie na średnie) miałem 50-60 klatek więc tu będzie podobnie. Po za tym wiadomo to kęsik, a on jest uprzedzony do Origins na kilometry bo...tak.
Ważne to czerpać przyjemność z gry a nie płakać że gra nie chodzi na ultra w 60 klatkach . A jeśli już komuś to bardzo przeszkadza to nic nie stoi na przeszkodzie się wysilić trochę i zarobić sobie na lepszy sprzęt .
Płynnie to się zaczyna przy 50 fps conajmniej, wszystko co poniżej to się tnie. A przyjemność z gry przy 30 fps to chyba mają tylko masochiści. Wolę grę na detalach medium ale w 60 fps. Wtedy można czerpać przyjemność i skupić się na spoko w miare grafie i fabule a nie na tym że mi się wszystko tnie i irytuje. 60 fps już dawno temu na PC stało się standardem a konsole dalej w swoich 25-30 fps tragedia. Ale czego można wymagać od casuali. :)
^Ale bot, jak mozna takie bzdury wygadywać? Ogrywałeś jakiś tytuł kiedykolwiek na konsoli mistrzu? Bo zgaduję, że nie. Tych 30 fps w ogóle nie czuć.
40 fps w zupełności wystarcza, a ta gadka "60 fps to standard" można sobie poczytać pod wymaganiami gier, jak ludzie się pytają, czy w ogóle im dany tytuł ruszy na ich rydwanach :) Więc nie gadaj bzdur.
Wystarczy się cieszyć grą, owszem, 60 fps to lepiej niż 30, ale i 40 jest spoko, wszystko zależy od indywidualnego podejścia. No bo albo się cieszysz grą zamiast zerkać co chwilę na benchmark i liczbę klatek, albo liczysz tylko klatki i ucieka ci fun z gry, bo nagle gra spadła na 58 fps.
40 klatek to jest płynnie. Dla większosci to w zupełności wystarczy do przyjemnego grania :) Jest pewna grupa oszołomów którzy muszą mieć 60 i więcej i to Ci właśnie mają zawsze stresa dużego
Sam żeś jest oszołom. Na starym sprzęcie grałem w Wieśka 3 w 25 fps i było ok. Potem upgrade i zacząłem grać w 60 (ależ różnica!) i się przyzwyczaiłem. Jeśli gra spada z 60 do 40 to to WIDAĆ, początkowe wrażenie jest takie jakby gra zaczęła klatkować. Czy wtedy wyłączam grę i narzekam? Oczywiście że nie, gram dalej, jak mówię, jestem przyzwyczajony do grania w 20-25 fps ale wydając grubą kasę na sprzęt z wyższej/najwyższej półki chciałbym żeby gry chodziły w możliwie jak największej liczbie klatek, a nie w 25fps (i żeby chociaż było widać na ekranie dlaczego to tak chodzi...).
AC Origins chodził mi lepiej niż Watch Dogs 2, maksymalne spadki do 55 klatek, więc i tutaj zgaduję, że będzie podobnie.
Za bardzo mi ta część przypomina ostatnią. Poczekam na recki i obniżkę ceny.
Z tego co pamietam w AC: Origins (Full HD) i5 8400 dlawil mi sie w kilku miejscach w Alexandrii (100% uzycia przez co spadaly FPS ponizej 60), oprocz tego miasta wszedzie bylo spoko, a GTX 1080 dobijal maksymalnie do okolo 90% aby utrzymac te 60 klatek. Oczywiscie wszystko na maxa lacznie z polem widzenia. (wylaczam zawsze glebie ostrosci i rozmycie ekranu).
Jak można grać w 30 fps ? Ludzie kupcie sobie okulary a nie konsole. Gra jest całkowicie nie grywalna ze spadkami do 28 fps. Tragedia jakaś. 50 fps to jest totalne minimum.
To tobie okulary dają więcej fpsów??? Fajnie masz profesjonalny graczu. Może czas przeczyścić zwoje w mózgu jak tobie wszystko klatkuje poniżej 50 fps i jest niegrywalne.
Jeszcze wyżej twierdziłeś, że 60 fps to standard, a teraz 50 to minimum. Skąd ty te pierdoły bierzesz? Bo chyba nie z ankiet steama, gdzie ponad połowa siedzi nadal na czterech jajkach, a ponad 30% na dwóch, więc jest duża szansa, że asasyn na większej liczbie detali nie osiągnie 60 fps, bo Origins był mega zachłanny na cepa :) Tyle z twoich pierdół.
Pamiętam przy Origins (kęsik do dzisiaj płacze) jaki był lament, bo procek chodził na 100% i był problem dla wielu ze spadkami, póki się nie skapnęli, że nadal na pokładzie swoich rydwanów mają cztery jajka, gdzie Origins skutecznie potrafi i5 pozapychać :)
Zejdź na ziemię i nie opowiadaj pierdół.
XoniC: Okulary są dla tych co nie widzą różnicy między 30 a 60 fps. I wpierają że 30 fps to płynnie.
Heinrich_2.0: Co ty ćpasz chłopie :) Jakie pierdoły ? Skoro dla Ciebie 30 fps jest wporzo to chyba nie mamy o czym rozmawiać zapraszam do Vision Express i tyle. Napisałem że 60 to standard ale na styk przy 50 fps można zagrać od biedy o to mi chodziło. A co mnie interesują jakieś ankiety steam i statystyki co kto ma. Piszę jak powinno być i jak jest dla normalnych graczy. A origins śmigał mi aż miło więc nie wiem jaki miałeś z nim problem. Masz szrota to go zmień i nie pisz że ludzie mieli z nim problem bo problem mieli tylko ci co mają budżetowe kompy tak naprawdę.
O nie, jestem nienormalnym graczem, bo starcza mi 30 fps. Co ja teraz zrobię, chyba pójdę do Vision express po okulary 60fps+.
Zdecydowanie kup okulary. A tak na poważnie skoro ci starcza masz bardzo niskie wymagania co do fps. A jak ci starcza to spoko przez takich jak ty na konsolach nigdy nie będzie 60 fps bo takim jak ty starcza, chodź widać że to ledwo chodzi :)
Dzięki takim jak Ty na forum zawsze znajdzie się troll z naracjowszą racją, misiu. Właściwie nie powinno to Ciebie obchodzić na czym gram i w ilu fpsach, bo tak szczerze to nie twój problem.
Dla mnie to możesz grać w 10 fps i się tym podniecać tylko się tym nie afiszuj później, bo przez takich pro playerów i mistrzów gier potem wydawcy mają gdzieś normalnych graczy. I cierpią na tym inni. Skoro połowa krzyczy że 25-30 fps jest spoko :) Podchodzą do tego tak że dajemy lepszą grafe a 30 fps im styka a tym co nie, to się dostosują, nie mają wyjścia. A powinno być całkiem inaczej. :)
To nadal twoje zdanie vs moje zdanie, więc nie wiem co chcesz osiągnąć przez obrażanie mnie :)
To wole nie myśleć kim jestem jak na starym kompie ogrywalem mw3 z maksymalnie 24 klatkami :)
I5 8600K też czasami się dławił w miastach w AC Origins. Dopiero zmniejszenie grafiki coś dało... Mam nadzieję, że Oddyseja będzie lepiej zoptymalizowana. Trzeba czekać na testy.
Widać że karty potrzebują wincyj Vramu zamiast 6GB lepiej dać 10GB
No ja akurat w grze Ubi z otwartym światem to bardziej bałbym się o cepa niż grafikę :)
Jak komuś ruszył Origins to przecież Odyssey zadziała tak samo.
Niestety, ale gry Ubisoftu typu WD 2 czy Origins to zawsze jest test dla CPU i przykro mi to pisać, ale czasy czterech jajek powoli mijają i przyzwyczajcie się do tego.
Nowe 6 rdzeniowe i5 tez nie dawaly rady w kilku miejscach w Alexandrii ;) Gra nie miala za dobrej optymalizacji.
Mam nadzieję, że te spadki na zwykłych wersjach konsol rzeczywiście nie występują. W Origins zdarzały mi się dropy, a tutaj mamy tylko porównanie z momentów w których w grze mało się dzieję.
Jakoś wydaje mi się, że w Origins różnica pomiędzy słabszymi i mocniejszymi wersjami konsol była większa. W tej części tylko tekstury widać, że są nieco lepsze, a tak to w sumie wszystkie wersje wyglądają podobnie. Na obu PS4 jest większe nasycenie kolorów i tyle w sumie.
W Origins byla taka sama roznica, czyli symboliczna, troche lepsze tekstury (choc wciaz slabe imo) i wyzsza rozdzielczosc na mocniejszych wersjach i tyle.
AC Orgins potrafi działać tragicznie jeżeli chcemy stałe 60 fps, co zabawne jest to bardzo losowe, u jednych działa ok u innych gorzej, coś za losowe jak na skopaną optymalizacją, być może jednak to coś innego, jeżeli wiecie o czym piszę...
O piratach z Karajebów ;-) ?
Pamiętam do dzisiaj jak w dniu premiery zakupiłem Origins...procek I7 3770K wraz z płytą główną poszedł w pi*du..Nigdy więcej asasyna na premierę..
No widzisz, a u mnie na max detalach poszedł bez najmniejszych problemów. To nie tylko kwestia optymalizacji gry przez dewelopera, ale też kombinacji sprzętowych. A jak wiadomo, PC ma ich pewnie tysiące jak nie lepiej... ciężko każdą grę zoptymalizować tak, żeby chodziła idealnie na każdym pececie, nawet najmocniejszym.
4k 60fps jak zwykle tylko na pc. A Xbox one x mialbyć taki mocny.
Cóż, mam mocnego PC, który Origins udźwignął bez problemu na max detalach. Ale w przypadku Odyssey zamówiłem preorder (mój 3 preorder w życiu) na PS4 ponieważ zależało mi na wersji Gold, a ta na PC jest... dużo droższa o_O (PS4 za 325, na PC ok 400 zł).
Oczywiście, że fajnie by było mieć 60 FPS, nikt mi nie powie, że nie widać różnicy w porównaniu do 30 FPS. Ale ograłem masę gier na konsoli w tylu klatkach i bawiłem się świetnie, więc nie widzę sensu jęczenia :D
Wystarczy w sklepie Ubi wydać 100 żetonów? na zniżkę -20% i wersja Gold kosztuje 320 zł.
Jestem rozczarowany. Jakiś czas temu kupiłem XOX specjalnie do multiplatform, ale Odyssey na konsoli Microsoftu wygląda po prostu źle - kolory sprane, wszystko jakieś wypłowiałe, kontrast niski, cienie też niezbyt mi się podobają. PS4 Pro dostał zdecydowanie najładniejszą wersję.