Możliwość wyboru płci bohatera zadomowi się w cyklu Assassin's Creed
Fajnie, ale bardzo często w takich sytuacjach kobiece postacie są tylko skinami, bo ataki, dialogi są takie same.
To seria będzie kontynuowana? Niesamowite ;)
W dodatku musieli wyczuć moje smaki.
A Sasori666 ma rację. To bardzo często zwykła "kosmetyka", na co dowodem jest choćby Far Cry 5 ;)
No w FC5 to była kosmetyka bo postać była niema i nie było jej nigdy widać ale w grze TPP z cutscenkami i dialogami to już kosmetyka nie jest. Nawet jeżeli animacje i dialogi są takie same.
ale w grze TPP z cutscenkami i dialogami to już kosmetyka nie jest.
Powiedzmy kęsik że będzie to "kosmetyka" na poziomie ;)
Jednak bez dialogów i questów różnicujących "ścieżkę" fabularną bohaterów, to wciąż będzie "kosmetyka".
..Hej, tak czy owak, ja bardzo cieszę się z tych zmian. Już kupiłem i czekam na "Odyseję" a jak gra spełni moje oczekiwania, jestem gotów wrócić do serii "Assassin's".
To co, to ma byc ich wiecej? o_O. Co roku nowa laska czyli?
Powiem tak, w Syndicate była dwójka bohaterów, większość gry spędziłem sterując Evie Frye, czy jednak obecność dwójki bohaterów w jakiś szczególny sposób zmieniła mi gameplay w stosunku do wcześniej ogrywanego Unity?
Nope
Fajnie że będzie wybór i każdy w zależności od swojego kaprysu będzie sobie grał kim chce, tym niemniej jak już chcą to dodać jako stały element to było by miło jakby dłużej nad tym posiedzieli a nie zrobili z tego tylko wspomnianego wyżej reskina.
Nie wiem, nawet taka kwestia że jeżeli odsłona X działa by się w średniowieczu i wybralibyśmy Assassynkę to straż miejska i przechodnie reagowali by zupełnie inaczej na nasze działania.
Widok w XI wiecznym Londynie w pełni odzianej kobiety z mieczami na plecach myslę że jednak powinna wywołać jakąś reakcję. Do tej pory Ubisoft się tym nie głowił, może czas zatem coś pokombinować w tej materii skoro silą się na jak najbardziej realne oddanie "żywego miasta"
Bohaterowie assasyna zawsze byli bezpłciowi więc co to za zmiana? Nawet tak wychwalany Edzio to płaski jak naleśnik bohater bez jakiejkolwiek głębi.
bez jakiejkolwiek głębi.
"Głębia" kryła się w fantazyjnym podbudowaniu legendy, przerobionej na science fiction. Niepotrzebne były bohaterom dwuznaczne obciążenia wyborów płciowych,
wystarczyła ideowość pochodzenia.
Lecz podobno świat się zmienia a wraz z nim ewoluują legendy. I gry.
A czy w 1 części ac nie mówili czasem, że w animusie potrzebny jest im męski potomek? Chociaż mogę się mylić. Chyba, że zrezygnowali z wątku współczesnego w nowych ac, jak tak to szkoda, bo były fabularnie zawsze najciekawsze. :(
Zrezygnowali z niego w Unity i Syndicate na swój sposób, w Origins wrócił w starej formie i jest go mało, ale lepsze to niż nic, wątek współczesny to według mnie jedyne co trzyma tę serię w kupie, więc mnie cieszy jego powrót.
za co post usuniety?
Admin: Regulamin Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 § 2 1e: nie wolno prowadzić sporów politycznych pod treściami serwisu GRY-ONLINE (newsy, teksty, wpisy itp.) niezwiązanymi z polityką.
Po pierwsze nie prowadziłem z nikim sporu tylko zadałem retoryczne pytanie. Po drugie co płeć ma wspólnego z polityką?
No nie ważne, nie dyskutuje. Nie moje forum. Przepraszam za posta.
Wolę jednak adminowi po same kule, za dużo banów w przeszłości a ja za bardzo was lubię żeby was opuszczać.
Zrozumiałem po prostu swoje błędy z przeszłości i wiem, że tu nie ma co pyskować. Zasady są jakie są i tyle. Albo się dostosowujesz albo co tydzień zakładasz nowe konto jak ty.
Arash jest z PiS-u i tak to teraz już tu będzie
PS @Arasz - gdzie moje 2 dychy !!?!?!?!?
No fajnie, teraz dajcie mi Ubsizafcie Watch Dogs 3 z panią w roli głównej.
Jak najlepszy armor będzie składał się tylko z majtek, nagolenników, naramienników, oraz skąpego stanika.. jak dark elfy w lineage 2 to spoko, wtedy wiadomo że ma duże staty. Niech tylko pamiętają o możliwości edytowania biustu..
A poważnie, to jest mi obojętne ;) Nie wiem czy tam jest Desmond jeszcze, jeśli tak to bezsensu decyzja na siłę, jeśli to jest cofanie się w czasie przez animusy i mężczyzna może wejść w ciało kobiety.. to HEHE co Desmond s(i)e podotyka to jego. A jeśli zupełnie od tego odeszli i ot mamy bez historii postacie, byle był wybór.. to trudno że tracimy jakąś tam więź z bohaterem serii AC, ale fajnie że jest wybór.
// zatrzymałem się na ACIII więc jeszze sporo przede mną z historii Desmonda o ile nadal ciśnie on w tych maszynach
// zatrzymałem się na ACIII więc jeszze sporo przede mną z historii Desmonda o ile nadal ciśnie on w tych maszynach
No tylko problem jest taki, ze Desmonda w ACIII Ubiszaft
spoiler start
zamordował więc na niczym on już nie ciśnie
spoiler stop
Noooooo TEN SPOILER! Nie zdążyłem tego przejść.. miałem na myśli że to jest coś co powoli cisnę. chlip chlip.. to jednak desmon nie podotyka Kassandry w lustrze
Swoją drogą. Jeśli jest możliwości wyboru postaci, to znaczy że w przyszłości na jakimś etapie ich potomkowie ze sobą spali.
Inaczej jedna osoba nie miała by dostępu do wspomnień dwóch osób.
A jeśli ze sobą kiedyś spali to w sumie już sama idea nie odpowiada za soft porn jakiś? ;D
Czy są tacy gracze, dla których płeć bohatera jest decydująca przy zakupie gry?
Dziwne podejście, grałem w masę gier z kobiecym avatarem i nie wyobrażam sobie odrzucić tytuł z takiego powodu.
Chyba to bardziej PR Ubi niż jak twierdzą chęć trafienia do jak największej grupy odbiorców.
Niech skupią się na jakości gry, to będą mieli wielu odbiorców, a nic nie stoi na przeszkodzie, aby zrobić grę gdzie bohaterką będzie tylko kobieta.
Ja tak mam, zwłaszcza w RPG, po prostu nie umiem się wczuwać w postacie kobiece, nie jestem kobieta ,moje wybory sa męskie wiec taka postać stawała by się sztuczna.
Dla mnie rolę play to odgrywanie postaci, odrzucam wszystkie RPG gdzie nie mogę grać kobietą. Wyjątkiem był Wiedźmin. (gdzie brak kobiecej postaci jest oczywisty i mi to nie przeszkadzało). Próbowałam grywać kiedys w RPGi mężczyzną i nie umiem się wczuć, sorry.
Niestety dzisiaj mnóstwo ludzi ma problemy z własną płciową tożsamością, nawet nieświadomie. Stąd tak wszyscy chętnie by grali inną płcią... I nie potrafią zrozumieć, że jednak JEST różnica pomiędzy nimi, i dla niektórych jest to zasadnicza sprawa. Ja nie wczuwam się w kobiece role bo normalny facet myśli inaczej niż normalna kobieta. Nie lepiej, nie gorzej - INACZEJ. Choć ciekawym jest fakt, iż mnóstwo kobiet woli oglądać facetów w kinie czy w grze, bo uznają że obecność kobiety jest niepoważna (dotyczy głównie filmów akcji/super-bohaterskich)...
Jeśli mogę wybrać kobiecie pośladki do oglądania przez całą grę, to mi pasuje.
Trochę słabo to widzę. O ile nie będzie to jedynie skin postaci, a jakieś konkretne zmiany to bardzo fajnie. I tak zawsze będę wybierał tą kanoniczną postać (więc w Odyssey wybiorę Kassandrę, chociaż dziwne że w edycjach kolekcjonerskich jest jedynie figurka Alexiosa).
Trochę mi to przypomina zamęt z serią Mass Effect. Na okładkach każdej książki był męski Shepard, a bioware coś pisknęło, że kanoniczna jest kobieta Shepard. Było to przy okazji premiery 3 części.
Tutaj jest zabawniejsza sytuacja. Na okładce jest mężczyzna (Alexios), figurka w edycji kolekcjonerskiej to też Alexios, ale Kassandra jest kanoniczna, bo w grze jest jakiś głupi achievement wymagający jej obecność...
Nareszcie.Przy jakichś przeszkodach siusiak mi zawadzał i bęc.Od nowa trza bylo zaczynać.
Znowu gra bedzie kiepsko chodzic na pc bo znowu beda 2 zabezpieczenia , nie polecam,
o to może czas na upgrade PC? Niestety, czasy czterech jajek na CPU mijają bezpowrotnie.
Mi śmiga AC Origins na najwyższych ustawieniach w rodzielczości 1920-1080p a procesor mam słaby intel i5 4440 3.1 ghz do tego msi gtx970 4gb gaming , 16 giga ram , dysk ssd także Odyssey też powinno chodzić na najwyższych ustawieniach a zamówiłem już sobie byle do przyszłego piątku :d
RPGi jak sama nazwa wskazuje to odgrywanie roli i dla każdej gry która pretenduje do tego miana wybór płci powinien być standardrem. O ile główny bohater nie jest wcześniej "gotowym" bohaterem jak było to w Wiedźminie to zupełnie nie ogarniam jak można nie dać tak oczywistego wyboru. Zagrywam się w prawie każde RPG jakie pojawia się na rynku a gry np studia Pirania Bytes czy ostatni Vampyr czy chociażby rodzima Regalia odrzucają mnie na starcie właśnie dlatego że nie mogę wczuć się w faceta, sorry. Twórcy sami pozbawiają się moich pieniędzy tylko z tego jednego powodu. Wiem, żadna strata :) , ale nie sądzę, że jestem w tym sama. Podsumowując cieszę się z obietnicy Ubisoftu.
Ps. Komentarze o kuchni nie są oryginalne ;) To tak na zapas ;)
Zgadzam się z tym całkowicie, ale problem pojawia się, gdy twórca mówi, że kanoniczna jest jednak konkretna płeć. To po co ten wybór?
W sensie pamiętam, jak po premierze KOTOR-a 2 wielu rekomendowało granie płcią piękną i na jasnej stronie mocy, bo podobno taka ścieżka była kanoniczna. No to skoro mam wybór, czemu twórca jednak mi go ogranicza mówiąc, jaka płeć jest kanoniczna?
Najlepsze jednak są w tym RPG z niemymi bohaterami i chociaż lubię jak mój chojrak rzuca coś w trakcie, to jednak w takich grach immersja i wczucie się w postać są największe. Ale tu znowu jest problem jak choćby z KOTOR-em.
Generalnie fajnie jak mam wybór, a rewelacyjnie jest, jak gra nie jest pisana pod konkretną płeć i w trakcie wychodzi co jest kanoniczne, a co nie.
O ile główny bohater nie jest wcześniej "gotowym" bohaterem jak było to w Wiedźminie
No właśnie mam wrażenie, że Odyssey bliżej do Wiedźmina w tej kwestii, a wybór płci to taki zabieg bardziej na poprawę wizerunku.
Oczywiście takie gdybanie i być może będą widoczne różnice w odbiorze postaci.
RPGi jak sama nazwa wskazuje to odgrywanie roli
Dokładnie tak jak piszesz - ale to nie POSTAĆ na ekranie ma odgrywać ciebie tylko TY masz odgrywać postać z gry. Masz się wczuć co ten 40letni facet z przeżyciami czuje i jak by reagował w danej sytuacji. Tworzeni "pustych" avatarów które gracza z jego doświadczeniem, cechami i przekonaniami przenoszą do innego świata jest dla mnie nudne i nic nie wnoszące.
DanuelX
Mam podobne odczucia. Takie tworzenie jak to ująłeś pustych avatarów, pasuję bardziej do gier MMO.
Co do kanoniczności, zgadzam się w 100 procentach może to być problematyczne. Rozumiem graczy, dla których to ważne, osobiście nie przykładam sama do tego wagi.
@Danuelx Co do odgrywania roli, obydwoje mamy trochę racji. Moim zdaniem są gry takie jak wspomniany Wiedźmin gdzie to właśnie w niego należy się wczuć, ale są też gry tworzone specjalnie, tak aby można było stworzyć bohatera na swój obraz, nie zaprzeczajcie. Nie po to jest kreator postaci i mnóstwo detali do wyboru żebym ja jako kobieta tworzyła łysego koksa. :) Po coś też mam opcje dialogowe, po to żebym JA kreowała bohatera, a nie bohater mnie.
Osobiście preferuję takie RPGi. I dla mnie to jest dużo bardziej słuszne założenie RPGów. Ale co gracz to opinia przecież :)
Co do artykułu dla mnie wniosek jest jeden, zagram bo jest kobieta inaczej bym nie zagrała na 100 procent. Rozumiem też was że Assasunowi w kreacji bliżej do Wiedźmina, choć i w tym wypadku tak prosta sprawa jak wybór płci mi robi różnicę.
Gra już czeka na unlocka 2 października, a dokładnie od 9 rano we wtorek. Widzę że Odyssey już dobrze ograny przez GOLa że wystawił opis w trailerze o pełnoprawnym RPG, nie wiem tylko co robi tam opinia benchmarka (rozumiem że więcej i lepiej to chodzi o grafikę, ciekawiej to chyba że gra lepiej działa ;) , za to najlepszej jest to ostatnie po zbóju -> z serwisu gammingowego, nie ma to jak opinia profesjonalisty :]
O dzięki za info o premierze, zastanawiałem się kiedy startuje we wtorek.
czemu 9 rano jak ubisoft podał grafike ze minute po polnocy z 1/2 pazdziernika?
https://forums.ubi.com/showthread.php/1937194-Assassin-s-Creed-Odyssey-Preload-amp-launch-timings
mozesz wyjasnic?
WarriorOI - to zależy gdzie grę kupiłeś niestety, ja kupuje gry na steam a tam jest unlock później, jeśli kupiłeś na Uplay, lub na konsoli to masz tak jak napisałeś o 0:00, ja będę miał o 14 godzin później wg. UTC 16:00
dzięki za cynk, myslalem ze sa jakies wyjatki wyjatkow w zaleznosci od lokalizacji czy cos takiego.
Hmm podobałoby mi się takie wyjście, gdyby rozegrali to podobnie jak w drugiej części Dishonored - gdzie postacie rzeczywiście mają własny charakter (nawet jeśli podobny), inaczej reagują na sytuacje itp.
Zadomowi się? Przecież to już czwarta gra z rzędu w tej zaprzepaszczonej serii, gdzie występują po 2 postaci. Dla mnie to jest śmieszne, bo niczego nie zmienia w praktyce - a Ubi zawsze może zainteresowanych skroić za 2 figurki, a nie jedną :D. Na szczęście i tak mnie to wszystko wali, po tylu latach świadomie odpuszczę tę serię, bo to co z nią zrobili to farsa.
