Ostatnio wygasła mi płatna subskrypcja Norton Online Security. Otrzymałem ją darmowo na 2 mies z wszystkimi opcjami. Teraz muszę poszukać czegoś darmowego a jednocześnie prawie ta dobrego jak Norton. Był to świetny antywirus blokujący wszelkie wirusy, bitcoinminnery i próby włamania przez internet. Poszukuję darmowego programu antywirusowego który potrafi choć 60% tego co poprzednik. Ważna jest dla mnie ochrona w internecie, blokowanie i usuwanie wirusów oraz złośliwego oprogramowania, malware itp. Najważniejsze jest dla mnie to aby nie obciążał zbytnio komputera był prawie niewyczuwalny a skuteczny.
ja dzialam tylko z jakims iobit advanced system care i uninstaller a no i windows defender i od poltora roku jest dobrze
Panda Dome
SecureAPlus
Kaspersky Cloud Free
Od biedy kobyła Avast (Avira, AVG) czy nawet windziany Defender.
Domyślny windowsowy defender. Jak masz oryginalnego windowsa patche wychodzą na tyle często, że większość starych wirusów ci nie groźna (takich mających ponad dwa tygodnie), a przed nowymi i tak żaden antywirus nie ochroni, więc bardziej się liczy by był to soft możliwie lekki.
windows defender, kiedyś płaciłem za jednego, ale i tak przepuścił jakieś g... i była masakra.